Skocz do zawartości

Spontaniczne\Zorganizowane(niepotrzebne skreślić) Mini meety w Warszawie


KochamChemie

Recommended Posts

  • 3 months later...

Gdyby ktoś nie odczytał: W Warszawie co sobotę o 14 są spotkania fandomu w takiej dużej wnęce przed południowym wyjściem z Metra Centrum. Rada dla nowych: należy szukać ludzi z przypinkami.

 

Spotkania na pewien czas zamarły i kilka miesięcy temu byłem na dwóch i nikogo nie spotkałem, ale dzisiaj przyszło 10 osób. Poszliśmy do KFC na placu MDM, gdzie rozmawialiśmy i oglądaliśmy zdjęcia do 17. Aleksy miał zdjęcia z Galakonu, oglądaliśmy memy kucykowe, rasistowskie reklamy i rózne inne fajne rzeczy. Przyszło około 10 osób. Znalaźliśmy jakąś gazetę, która była tak lewacka, że w pierwszych dwóch akapitach artykułu na pierwszej stronie słowo faszyzm było z 10 razy. W pewnym momencie przesiadając się, wylałem prze przypadek kubek koli na podłogę i później nikt nie chciał siedzieć w tej okolicy.

 

Około 17 Wlocz zarządził pójście na spacer. Tak z połowa ludzi odłączyła się po drodze, a reszta pojechała do Wilanowa, odwiedzić jakąś znajomą Wlocza.

 

@Siper

Miałem przygotowaną sporą rozpiskę gdzie bezczelnie kłamiesz, a gdzie tylko nie masz racji, ale już mniejsza o to. I tak cię nie przekonam, a tylko zszarpię sobie nerwy i zrobię offtopa w temacie, którego używałem, po czym jak zawsze mnie olejecie i zrobicie ze mnie wariata. Ja już się poddaję; niech tam inni próbują walczyć o poprawę tego forum, i tak niewiele to da. Przeczytałem tą książkę "jak zdobywać przyjaciół i wpływać na ludzi". Jest heretycka, ale dzięki niej oraz "Erystyce" Schopenhauera lepiej rozumiem kiedy ktoś stosuje techniki manipulacji.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu Żyźwił ಠ_ಠ napisał:

mam wrażenie że napisałeś tego posta głównie dla tej drugiej części :v

 

Tia, wreszcie ją sobie odgruzowałem i mogę znowu pisać w tym wątku relacje ze spotkań. Kilka mi zostało w notatkach, ale nie mogłem i tu postnąć bez odpowiadania Spierowi.

 

 


 

  2016-04-16 było trzecie spotkanie dla nowych. Nie wiedziałem o tym (przez co nie wziąłem aparatu), ale spotkałem kilku ludzi na patelni i poszliśmy do parku przy Stadionie Narodowym. Przyszło 35 osób, w tym dużo dziewczyn. Skorzystałem z okazji i zacząłem szukać chętnych do podkładania głosu w teatrzyku kukiełkowym, który planuję zrobić na MEC

Na razie marnie to widzę, na jakieś 10 dziewczyn, które spytałem, zgłosiła się jedna czy dwie i ich głosy nijak mi nie pasują do księżniczek.

 

  Rozmawiałem głównie ze znajomymi i mało zwracałem uwagę, na to co się działo, ale koło szesnastej połowa grupy poszła na zakupy, a nieco później zaczęło kropić. Wszyscy podzielili się na grupki po kilka-kilkanaście osób i niewiele osób chodziło między grupami. Wlocz opowiadał o historii fandomu i poprzednich spotkaniach w Warszawie. Dziewczyny coś rysowały. Olga, Donard i kilka innych osób grali w Munchkina. Ja, Chemik, Arpegius i kilka innych osób gralismy w Parasprite Panic i w Cutie Pox. W pewnym momencie minął nas patrol konnej policji i wzbudził sesnsację. Była też rundka "nich każdy powie kilka słów o sobie". Z ciekawostek pojawił się Dashka i nie został przepędzony. Był też Lanoklak (ten od sztuki nowoczesnej).

 

  Około 17 poszliśmy z Chemikiem do Arpegiusa. Kiedy odchodziliśmy prawie wszyscy jeszcze byli na spotkaniu, więc nie wiem co się tam działo dalej. Kupilismy po kebabie w knajpiep rzy stadionie. Muszą tam mieć niezły utarg; wszystkie stoliki są zajęte i trzech arabów uwija się jak w ukropie przygotowując jedzenie. Jedzenie zresztą robią dobre. U Arpegiusa obejrzeliśmy dwa odcinki (ten o smokach (dobry) i ten z CMC (słaby)), jakoś szybko znikają z youtuba, ale na EQD są linki do dailymotion, tylko trzeba wyłączyć adblocka i przecierpieć reklamy. Obejrzeliśmy też trochę innych rzeczy na youtubie i Arpegius z Chemikiem próbowali grać w DOTA 2, ale mieli lagi. Chemik wyszedł przed 21, a ja po 22. Chciałem zrobić zakalec (1kg mąki + 0.5l wody + 3 łyżeczki soli, rozwałkować na mniej niż 1 cm grubości, pociąć na 5cm kwadraty, piec przez 30 min w 190 stopniach i przez 30 min w 175 stopniach), ale się nie wyrobiłem. Próbowałem im wyjaśnić koncept "yandere" z anime, ale to wyjaśnienie zabrzmiało bezsensownie.


Dota 2: https://www.youtube.com/channel/UCwCxSzNzlr_QK5G7UdoXzgw  

WTFU - Youtube ma teraz zasady pozwalające byle komu rościć sobie prawa do filmu i na tym zarabiać, co boli twórców.  https://www.youtube.com/watch?v=zVqFAMOtwaI

Film o imigrantach z bliskiego wschodu: https://www.youtube.com/watch?v=44vzMNG2fZc

Turd Flinging Monkey: https://www.youtube.com/user/MorgueToeTag

Cody's Lab: https://www.youtube.com/user/theCodyReeder
Candaian Prepper: https://www.youtube.com/user/CanadianPrepper33
Viking Preparedness: https://www.youtube.com/user/VikingPreparedness
Primitive Technology: https://www.youtube.com/channel/UCAL3JXZSzSm8AlZyD3nQdBA

 


 

Spotkanie 2016-03-19 było małe. Nie spotkałem nikogo na patelni, ale w KFC na Alejach Jerozolimskich byli Ryba i Szanias i robili postać do DnD. Później dołączył do nas jeszcze pan w garniturze. Był kawałek sesji prowadzonej przez Rybę, a tak poza tym rozmawialiśmy.

Strona z cytatami o RPG: http://yourplayersaidwhat.tumblr.com/

 

 


 

Spotkanie 2016.02.27 było takie, jak zazwyczaj. Przyszło nas jakieś 7 osób i siedzieliśmy w KFC na placu MDM. Po jakiś dwóch godzinach zauważyliśmy, że dół jest otwarty i poszliśmy siedzieć przy jajowatym stole. Kolejną miłą niespodzianką był brak muzyki, więc mogliśmy rozmawiać ciszej. Byłem ja, Rain Rock, Arpedius, Aleksy, ten człowiek w garniturze i jeszcze ze 2-3 osoby. Pan w garniturze pokazywał mi zdjęcia Polskich zamków i wojska z okresu od późnego średniowiecza do Napoleona. Duże wrażenie robi twierdza i miasto Kamieniec Podolski (obecnie na Ukrainie). Arpegius przyniósł komputer i oglądaliśmy różne filmy, choć internet był słaby. Yandere simulator jakoś nie przypadł mu do gustu (uwaga przy wyszukiwaniu: zawiera gore). Rozeszliśmy się koło 19.

 

Film z tańcem synchronicznym (ktoś w komentarzu napisał, że RD nie chciała brać w tym udzuału i że trudno ją za to winić :)  
https://www.youtube.com/watch?v=8VYV_hY4C0o

Arpegius polecił to anime i jest dobre: https://kissanime.to/Anime/Boku-dake-ga-Inai-Machi

 

 


 

@Linds: Uwzględniłem Twoje uwagi w bliźniaczym poście na drugim forum.

 

 

Edytowano przez Siper
punkt 2.5 regulaminu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu Maklak2 napisał:

 

Tia, wreszcie ją sobie odgruzowałem i mogę znowu pisać w tym wątku relacje ze spotkań. Kilka mi zostało w notatkach, ale nie mogłem i tu postnąć bez odpowiadania Spierowi.

 

Mogłeś, ale tego nie zrobiłeś. Nie zapominaj ze ten temat służy do ponymeetów a nie do zaczepek w kierunku administracji albo innych użytkowników. Zaczepiaj go w prywatnej wiadomości albo opuść forum jak ci nie odpowiada.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> moje krótkie podsumowanie

PS: Poza tym mam w głębokim poważaniu waszą opinię.

Jednak, dramy z waszym udziałem na youtubie sprzedawały się jak świeże bułeczki, rozważę pomysł założenia kanału:)

pobrany plik.jpg

Edytowano przez mishka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daszka (tak, Daszka. Mam w dupie to, że zmieniasz nick), nie masz wstępu na warszawskie meety i dobrze wiesz dlaczego. Nie chcę Cię też widzieć tutaj na forum. Jeśli myślisz, że zmiana "danych osobowych" coś zmieni w moich przekonaniu to się grubo mylisz. Otrzymujesz zatem bana na adres IP i nawet nie próbuj się bawić w omijanie tego. Spaliłeś się na całej linii. 

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Dzisiaj nie będzie spotkania, bo jest zjazd w szkole:

 

Informacja dla nowych: W Waszawie przeważnie co tydzień w soboty są małe spotkania bronych. Należy przyjść o 14 na patelnię, taką wnękę przy wyjściu z Metra Centrum i szukac ludzi z przypinkami.

 

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Było spotkanie 2016-11-19 i przyszło ponad 10 osób. Byliśmy w KFC na placu MDM. Niestety to było walne sgromadzenie stowarzyszenia Bronies Warszawa i głosowali nad problemami typu ile lat ma trwać kadencja zarządu, więc wyszedłem, bo mam uczulenie na biurokrację.

 

Aha, 2016-12-10 (sobota) o 12:00, w szkole na ulicy Kawalerii 5 w Warszawie (blisko Torwaru) ma być kolejny średniej wielkości zjazd Bronych. 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Spotkanie się odbyło i przyszło 7 osób. Rozmawialiśmy o polityce, historii i innych tego typu tematach. Było dosyc przyjemnie, chociaż męczył mnie Lanoklak/Cezary. Byliśmy w KFC naprzeciwko budynku gdzie kiedyś był Smyk, a który teraz rozbierają. Rozeszliśmy się około 18.

 

Przypomnienie: Za tydzień zamiast tego jest spotkanie w wynajętej szkole:

Przypomnienie dla nowych: Spotkania odbywają się w większość sobót o 14 przy glównym wyjściu z Metra Centrum. Należy szukać ludzi z przypinkami. Póżniej zwykle siedzimy w KFC na placu MDM.

 

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Spotkanie 2017-01-14 było udane. Część ludzi poszła na urodziny Aleksego, a ja spóźniłem się i szukałem ludzi po KFCach, ale w końcu dotarłem na MDM. Było nas tam ośmiu.

 

Przyniosłem papier i kredki i trochę rysowaliśmy, naprawiałem sobie plecak, rozmawialiśmy o łucznictwie i husarii i generalnie przyjemnie się rozmawiało. Rozeszliśmy się w okolicach osiemnastej.

 

W KFC sprzedają teraz płaskie frytki pod nazwą "chipsy" i są lepsze od tych zwykłych.

 

Wlocz mówił, że następny duży zjazd w Warszawie jest pod koniec maja.

 

https://www.youtube.com/watch?v=BEG-ly9tQGk
https://www.youtube.com/watch?v=Im9UXi-rgJY

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
31/01/2017 at 21:00 Littlepip napisał:

Jakieś szczegóły?

Żadnych i pytaj Wlocza a nie mnie.

 

Przypomnienie dla nowych: W Waszawie mamy cotygodniowe spotkania w soboty o 14 na "patelni" (wyjście z metra centrum). Można próbować nas poznać po przypinkach albo wyżebtrać od kogoś numer telefonu. Jeśli ktoś się spóźni, to można nas potem znaleźć w KFC na placu MDM, gdzie zazwyczaj siedzimy na spotkaniach. Czasami nikt nie przychodzi i spotkania nie ma.

 

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

2019-03-02 było ognisko na Kabatach.

 

Spotkaliśmy się o 12 przy wyjściu z Metra i poszliśmy na zakupy do Tesco. Przyniosłem dwa chleby i ziemniaki i część się przydała. Inni kupili kiełbasy, jabłka, musztardę i dużo różnych napojów, w tym różne rodzaje alkoholu.

 

Kiedy po zakupach grupa szła na ognisko, ja sprawdziłem Metro i czekałem z Crushem na dziewczynę, a po drodze jeszcze wzięliśmy drewno, więc doszliśmy z opóźnieniem. Zresztą drewna w lesie było mnóstwo, a ludzi na tyle mało, że nawet nie wszystkie ławki były zajęte. Kseran z Arpigiusem kupili drewno do kominka i przydało się na rozpałkę.

 

Przyniosłem trochę narzędzi, w tym małą siekierę, która się sprawdziła, rurkę do dmuchania w ognisko, dzięki której dużo lepiej się paliło oraz dwie piły ręczne z promocji z Tesco za 1.60, które co prawda były ostre, ale zrobione ze stali która się gnie i pozostaje krzywa. Drewno tnie się nimi kiepsko, ale dobrze nadają się do wyciągania kiełbasy z ogniska, bo są długie i kiełbasa zaczepia się o ząbki kiedy się ją nadzieje.

 

Po przyjściu zjadłem kiełbasę i zebrałem ekipę po drewno. Zaraz za płotkiem w lesie były przewrócone i częściowo pocięte sosny, więc przynieśliśmy trzy grube kłody do siedzenia i stertę grubych gałęzi do ogniska, co bardzo się przydało. Po kilku godzinach trzeba jednak było przynieść jeszcze dwie kłody do siedzenia i więcej konarów, bo ognisko skończyło się po 22.

 

Oprócz kiełbas udało się nam upiec jabłka i ziemniaki, w czym pomogły moje aluminiowe formy do ciasta. Ktoś zrobił też grzane wino.

 

Ktoś przyniósł zielony laser i świecił nim na dym, co ciekawie wyglądało.

 

Był jakiś psychol "Jezus", który wszystkim rzucał, włącznie ze swoim telefonem i laptopem i czasami trafiał w ludzi, ale trochę się uspokoił kiedy go opieprzyłem za to, że wysypał mi sól. Zresztą ja tam byłem najbardziej trzeźwy i zajmowałem się w dużej mierze tym, żeby ludzie nie biegali z moją siekierą, nie wpadli do ogniska, nie wrzucali plastiku do ogniska kiedy ktoś robi kiełbasę, i tym podobnymi porządkowymi rzeczami.

 

Około 18-20 była ekspedycja po więcej alkoholu, w tym dużą butelkę wódki i część upiła się przesadnie. Według mnie lepiej pozostać przy cydrze, winie i piwie. Siliciusa musiała prowadzić dziewczyna, bo sam miał problemy z chodzeniem.

 

Na koniec ogniska po 22 zrobiłem wybuch, po czym odprowadziłem pozostałą piątkę na pętlę autobusową i wróciłem do siebie. Ognisko było udane, a Złomiarz (nie pamiętam ksywki) powiedział wręcz, że od dawna nie miał tak udanej imprezy.

 

Ludzie jakoś mało szanują swoją własność i przed odejściem było wielkie szukanie plecaków, powerbanków i tak dalej. Z osieroconych rzeczy wziąłem czarne rękawiczki, które prawdopodobnie są Andżeliki.

 

Według wstępnych ustaleń, takie ogniska mają być mniej więcej co miesiąc, najlepiej w okolicach pełni księżyca.

 

Link do zdjęć: https://drive.google.com/drive/folders/1H-_Xc5jXUSyT71T963YwvaRgnkCAperI?usp=sharing

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Spotkanie na trawie było udane. Zebraliśmy się na patelni i poszliśmy na północ do parku na trawę. Przyszło około 20 osób, ale przychodzili i odchodzili i dwie ekipy poszły do KFC po jedzenie, więc na miejscu zazwyczaj było około 10 osób. Trzy osoby miały rowery i powiedzieli, że około 13 kwietnia będzie spotkanie rowerowe. Tylko Dimitri przyniósł koc i jakoś podzieliliśmy się na dwie grupy: jedna w słońcu i jedna w cieniu. Nikt nie przyniósł frisbee, ale ktoś kupił miękką piłkę do rugby i się nią bawiliśmy.

 

Na jakąś godzinę przed zachodem słońca poszliśmy do KFC na placu bankowym i grałem z Siliciusem w munchkina kucykowego, ale nie skończyliśmy. Spotkanie skończyło się około 18 czy 19 i większość z nas pojechała do Wlocza na imprezę. Ja zostałem z Silicusem i Kasią, bo pokłóciła się ze swoim opiekunem i mieliśmy ją wsadzić do pociągu. Stwierdziła, że boi się jechać sama i że jej opiekun jest nieodpowiedzialny, więc w końcu przyjechała po nią Matka i odebrała ją po 21 z okolic Politechniki. Wyszła z tego drama, chociaż wszyscy zainteresowani po prostu chcieli przyjechać i się dobrze bawić. Ja tam nawet nie chcę wnikać w to co poszło nie tak, rozwiążcie to jakoś między sobą żeby na przyszłość unikać takich sytuacji.

 

Zdjęcia:  https://drive.google.com/drive/folders/1r8xuGQog6G_c6j3e01Ay2CxVyNfFYjbR?usp=sharing

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...