Wizio Napisano Marzec 29, 2013 Share Napisano Marzec 29, 2013 - Naprawdę? Nie wiedziałem wiesz? - powiedziałem, a z mojego głosu, aż tryskała irytacja... - One na prawdę myślą, iż jestem takim idiotą? - pomyślałem rzucając im groźne spojrzenie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 29, 2013 Autor Share Napisano Marzec 29, 2013 Ona w odpowiedzi się uśmiechnęła. - Uzupełnijcie zapasy, i ruszamy - powiedziała AJ. Źrebaki i Pegazica weszli do środka by uzupełnić zapasy. AJ podeszła do ciebie. - Wybacz że tak cię potraktowałam w Sklepie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 29, 2013 Share Napisano Marzec 29, 2013 - Nie ma problemu... Każdy by tak zareagował, więc nie musisz się trudzić z przeprosinami - rzuciłem od niechcenia, nawet na nią nie patrząc. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 30, 2013 Autor Share Napisano Marzec 30, 2013 - To dobrze - powiedziała po czym wróciła do środka. Koło ciebie pojawiła się nagle butelka Whiskie. - Tylko się nie przyzwyczajaj, to ostatni raz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 30, 2013 Share Napisano Marzec 30, 2013 - Mhm... - popatrzyłem na Applejack, a następnie wziąłem w kopytka butelkę i zacząłem ją oglądać. Po chwili jednak nie wytrzymałem, a następnie odkorkowałem ją i napiłem się łyka. Pierwszy raz od czasu utraty mojej torby z Whisky poczułem się dobrze... - Dzięki - uśmiechnąłem się lekko do niej, biorąc kolejnego łyka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 30, 2013 Autor Share Napisano Marzec 30, 2013 - Ostatni raz ci tak pomagam. W drodze ostro się za ciebie zabiorę z tym pijaństwem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 30, 2013 Share Napisano Marzec 30, 2013 - Może i jestem uzależniony, ale nie głupi. Wiem czym skutkuje przepicie i z tego się właśnie cieszę. Mogę przynajmniej zapomnieć o tym wszystkim i z radością pozabijać kilka trupów. Jeśli wam to przeszkadza to mówię po raz kolejny... nie musicie iść ze mną. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 30, 2013 Autor Share Napisano Marzec 30, 2013 - Musisz, obiecałeś mojej przyjaciółce. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 30, 2013 Share Napisano Marzec 30, 2013 - Tak wiem i dotrzymam tego słowa, lecz gdy ostawię was Celestii... o ile jeszcze żyje to ruszam w dalszą drogę. Nie mam u niej czego szukać, a nie mam zamiaru się z nią cackać i słuchać jej nędznych rozkazów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 30, 2013 Autor Share Napisano Marzec 30, 2013 - Jak tam chcesz - powiedziała po czym dołączyła do reszty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 30, 2013 Share Napisano Marzec 30, 2013 Ja natomiast wziąłem jeszcze jeden łyk Whisky, a następnie skrzywiłem się od palącego uczucia, które czułem w gardle. Po tym wszystkim zakorkowałem ją i schowałem do swoich juk. Wstałem i po chwili udałem się do reszty. - Gotowe? - zapytałem lekko nietrzeźwym głosem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 30, 2013 Autor Share Napisano Marzec 30, 2013 - Tak - odpowiedziały wszystkie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 30, 2013 Share Napisano Marzec 30, 2013 - No to idziemy - rzuciłem, a następnie udałem się ku wyjścia ze sklepu. Miałem zamiar szybko je odstawić na miejsce i dalej błąkać się po świecie, lecz najpierw musieliśmy tam dotrzeć. Bowiem wiedziałem, iż nie będzie to łatwe zadanie, lecz zawsze warto próbować. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 30, 2013 Autor Share Napisano Marzec 30, 2013 Przechodziliście koło stacji, stał tam pociąg. - Może weźmiemy pociąg? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 31, 2013 Share Napisano Marzec 31, 2013 - Nie... - odpowiedziałem stanowczo. - Jeśli on nie działa to zmarnujemy nasz czas, a jeśli jednak działa to i tak będą problemy z uruchomieniem tej maszyny. To nie jest dobry pomysł, więc idźmy na piechotę. To lepiej nam zrobi, niż takie głośne podróżowanie masywnym środkiem komunikacji. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 31, 2013 Autor Share Napisano Marzec 31, 2013 - Jak chcesz - powiedziała AJ, po czym ruszyła w stronę bramy. Poczułeś że coś cię obserwuje, ale nie wiesz co. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 31, 2013 Share Napisano Marzec 31, 2013 Zignorowałem ten fakt. Miałem zamiar jak najszybciej wydostać się ze "starych śmieci" i udać się w inne odmęty Equestrii, które były możne nawet mniej skażone. Jednakże przypomniało mi się, iż Fluttershy dzierży mój młot bojowy, a ja mam właściwie tylko kilka nożyków, z których i tak nie korzystam. Miałem wielką nadzieję, aby zaleźć coś ciekawego po drodze. Mogło być to właściwie cokolwiek. Toporek do drewna, tasak kuchenny... właściwie wszystko się teraz mogło przydać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 31, 2013 Autor Share Napisano Marzec 31, 2013 Kiedy wyszliście poza bramę, twoją uwagę przykuła wystająca rzecz z głowy zombiaka, kształtem wyglądał na miecz. - Coś zauważyłeś? - spytała się AJ, widząc że coś zobaczyłeś. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 31, 2013 Share Napisano Marzec 31, 2013 - To pewnie tylko zwykły tasak... lecz zawsze to jakaś broń, którą można nieść śmierć i zagładę - rzuciłem w stronę Applejack, a następnie spokojnym i wolnym krokiem udałem się w stronę zombie, w którym tkwił miecz. Gdy już byłem przy nim, nie trzeba było mówić co dalej robić. Kopytkiem zmiażdżyłem głowę szwenacza, a następne szybkim ruchem wyjąłem z jej szczątek miecz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 31, 2013 Autor Share Napisano Marzec 31, 2013 Zdobyłeś miecz jednoręczny straży. Wyglądał na sprawny, jedynie parę razy użyty. Podeszła do ciebie AJ. - Wygląda na to że nie nie jesteś już taki bezbronny, co cukiereczku? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Marzec 31, 2013 Share Napisano Marzec 31, 2013 - Byłem bezbronny tylko dlatego, iż oddałem swoją broń Fluttershy... - rzuciłem, a następnie ruszyłem w dalszą drogę. - Cholera... ona mi czyta w myślach? - zapytałem w myślach sam siebie, lecz to mi nie przeszkodziło w pokonywaniu kolejnych metrów do mojego celu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 31, 2013 Autor Share Napisano Marzec 31, 2013 - Czemu ty na wszystko jesteś tak wkurzony, co? Co ci takiego życie zrobiło że się taki stałeś? - powiedziała. Wyglądało na to że nie zamierzała odpuścić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 1, 2013 Share Napisano Kwiecień 1, 2013 - Bo to jest MOJE życie i ja decyduje o tym jakie ono będzie. To JA decyduję jak będę się zachowywać i jak ono będzie przebiegać. Jeśli teraz zdecyduje się rzucić się w hordę szwendaczy to mogę to zrobić, gdyż to jest MOJA decyzja. Nie można decydować o czyimś życiu za niego - powiedziałem jej poważnie. Taka właściwie była prawda. My jesteśmy panem własnego życia, a każdy chce mieć też nad nim kontrolę. Wszyscy mają kontrolę nad swoim życiem, lecz jej nie dostrzegają i przez to tracą w nie nadzieję. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 1, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 1, 2013 - Ja się tylko spokojnie pytam, a ty już zaczynasz się wydzierać. Jeśli nie chciałeś odpowiadać wystarczyło by "Nie chce o tym gadać" a ja bym cię zostawiła. Pamiętaj że każdy kucyk jest inny, nie oceniaj innych na podstawie poprzedniego kucyka - powiedziała AJ z pogardą w oczach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Kwiecień 2, 2013 Share Napisano Kwiecień 2, 2013 - Bo taki jestem. Taki się urodziłem, taki byłem i taki pewnie zawsze będę. Jestem złym, okropnym i samolubnym kucykiem, który jest alkoholikiem. Przyjemność sprawiają mi morderstwa, sprawianie krzywdy oraz kowalstwo. Nie jestem towarzyski i nigdy nie byłem, gdyż zawszę lubiłem być samotny. Wszystko co robię jest złe dla innych kucyków i każdy się mnie oto czepia. Coś jeszcze chciałaby pani wiedzieć? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts