Flutt Napisano Styczeń 2, 2013 Share Napisano Styczeń 2, 2013 Kiedy zauważyłem tę łopatę uśmiechnąłem się. "Wow, naprawdę są przygotowani, a na dodatek ta łopata..." - No to co Shiftry, chyba trzeba zacząć kopać, prawda? - sarkastycznie zapytałem Pokemona nie oczekując odpowiedzi. Na moje szczęście, znam się trochę na magii, więc nie będę musiał kopać przy użyciu kopyt. Mój róg zaświecił, a łopata zaczęła lewitować i po chwili kopała dół. ---------------------------------------- Mam pytanie, czy mogę opisywać ruch łopaty? Bo generalnie powinienem opisywać tylko co myślę, czuję, robię itp. Ale w tym wypadku używam magii, więc kieruję łopatą. Więc tutaj nie do końca wiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 2, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 2, 2013 łopatą kierujesz, łopatą mówisz Shiftry natychmiast pojął o co chodzi i zaczął rozgrzebywać ziemię łapami jak łopatami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flutt Napisano Styczeń 2, 2013 Share Napisano Styczeń 2, 2013 - Dobry jesteś Shiftry. Ja dalej skupiałem się na kopaniu aż dołek będzie w miarę głęboki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 2, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 2, 2013 Po godzinie mieliście już dół wielkości basenu. Wystarczyło tylko go napełnić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flutt Napisano Styczeń 2, 2013 Share Napisano Styczeń 2, 2013 Odłożyłem łopatę i spojrzałem na dół. "Wow, naprawdę wielki" - A właściwie to jak my to teraz zapełnimy? - zapytałem Pokemona łapiąc się kopytkiem za głowę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 2, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 2, 2013 Shiftry pobiegł w krzaki i wrócił z wielkimi worami. Kiedy dotknąłeś piachu, poczułeś, że jest gorący. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flutt Napisano Styczeń 2, 2013 Share Napisano Styczeń 2, 2013 - Okej, zostaw to mnie. - powiedziałem do Pokemona, po czym użyłem magii, aby zapełnić dziurę piaskiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 2, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 2, 2013 Po wypełnieniu zostało ci jeszcze piachu. Przypomniało ci się coś o śladzie z piasku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flutt Napisano Styczeń 2, 2013 Share Napisano Styczeń 2, 2013 Dobrze, że mi się przypomniało, bo bym zapomniał xD. Lewitując worek z piaskiem podszedłem do Shiftriego, po czym powiedziałem: - Słuchaj, ty poprowadzisz, a ja będę szedł za tobą i wysypywał piasek, zgoda? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 2, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 2, 2013 Shiftry wsadził cie na liściasty grzbiet i dał worek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flutt Napisano Styczeń 2, 2013 Share Napisano Styczeń 2, 2013 Worek lewitował nad moją głową, a kiedy Shiftry ruszył, wysypywałem małe ilości piasku, tak aby utworzyć ścieżkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 2, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 2, 2013 Na koniec wysypałeś resztę worka obok gromady Sandile. Spojrzałeś na GreenFlower, która była w towarzystwie jakiejś klaczy. - Curl, poznaj Stormy.* Stormy, Curl. - Przedstawiła cię. Klacz miała skrzydła na bokach i była niebieska. Jej ciemnogranatowa grzywa była rozczochrana. Na wpół przykryty skrzydłem znaczek przedstawiał błyskawicę w różnych odcieniach błękitu. *Stormy - odpowiednik Rainbow Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flutt Napisano Styczeń 2, 2013 Share Napisano Styczeń 2, 2013 - Witaj Stormy. Miło Cię poznać. - powiedziałem do klaczy, "tak myślę..." - dodałem w myśli Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 2, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 2, 2013 - Cześć, mi też miło. Niezły bałagan z tymi Sandile. Przygotowany dół? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flutt Napisano Styczeń 3, 2013 Share Napisano Styczeń 3, 2013 - Taa - pokiwałem głową. Miałem już tego całego bałaganu z Sandile dość, a teraz miałem okazję odpocząć. Dodatkowo ciekawiło mnie, jak Stormy wygoni tę gromadkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 3, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 3, 2013 - Lepiej przygotuj parasol! - krzyknęła Stormy i jak błyskawica pognała nad lasem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flutt Napisano Styczeń 3, 2013 Share Napisano Styczeń 3, 2013 Spojrzałem w stronę GreenFlower i zapytałem lekko zdziwiony: - Parasol? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 3, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 3, 2013 Ona już stała pod parasolką w kwiatki i patrzyła w niebo. Znad lasu przyleciała Stormy trzymając ciemną chmurę. Zostawiła ją nad twoim domem i poleciała z powrotem. Po kilku minutach nad zbiorowiskiem Sandile zebrały się ciemne chmury. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flutt Napisano Styczeń 3, 2013 Share Napisano Styczeń 3, 2013 "Teraz rozumiem..." W każdym razie, jeżeli z tej chmury coś mogło we mnie wystrzelić lub po prostu mnie trochę zmoczyć, byłem gotowy użyć magii. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 3, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 3, 2013 - Prezent dla Sandile! - krzyknęła Stormy i zaczęła skakać po chmurach prosto na zbiorowisko pokemonów. Sandile zaczęły trząść się z zimna. Shiftry podszedł do nich i powiedział coś w języku pokemonów. Małe krokodylki pobiegły za nim, a on pokazał im piasek. Szybko pobiegły tam, ale Stormy nic nie widziała. Dalej lała wodę na piasek, oblewając ciebie przy tym. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flutt Napisano Styczeń 3, 2013 Share Napisano Styczeń 3, 2013 Byłem przygotowany, aby użyć magii, więc gdy tylko zauważyłem że mogę zostać oblany stworzyłem słabą barierę. "W sumie, czy ja nie przesadzam...Takich zaklęć nie używa się chyba w takich sytuacjach". - Ej Stormy...Wydaje mi się, że już możesz przestać. - zawołałem do kuca. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 3, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 3, 2013 Klacz stanęła na chmurze i spojrzała w dół. - Skąd się tu wziął ten staw?! - rzeczywiście, przez nadmiar wody, twój ogród zamienił się w jezioro - To też mam załatwić? - Raczej tak. - odpowiedziała GreenFlower patrząc się na ogród. Stormy odepchnęła chmury i zaczęła szybko latać w kółko. Powoli, powoli formowała niewielkie tornado, które zbierało wodę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flutt Napisano Styczeń 3, 2013 Share Napisano Styczeń 3, 2013 - Wow Stormy. Jesteś naprawdę w tym dobra. - powiedziałem będąc pod wrażeniem umiejętności pegaza. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Styczeń 3, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 3, 2013 Klacz zakończyła tornado nad jeziorem w lesie. Mrugnęła do was i odleciała do Cloudsdale. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flutt Napisano Styczeń 3, 2013 Share Napisano Styczeń 3, 2013 - Nawet nie zdążyłem jej podziękować... - cicho powiedziałem. - I po robocie, dzięki za pomoc Flower, jak będziesz czegoś potrzebować to mów - odparłem w stronę klaczy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts