Ohmowe Ciastko Napisano Luty 24, 2013 Share Napisano Luty 24, 2013 -Nie przemęczaj się-powiedziałem do Kate. Rzuciłem wszystkie owoce poza drzewo. I tak wiedziałem, gdzie ich szukać, dlatego rzuciłem w przeciwnym kierunku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 24, 2013 Autor Share Napisano Luty 24, 2013 Gryfiątka poleciały za nimi, a duży siedział na krawędzi, patrząc na maluchy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Luty 24, 2013 Share Napisano Luty 24, 2013 -No i po problemie. Jakbyś była głodna, to mów mi co i ile chcesz, to ci przyniosę-powiedziałem do Kate dezaktywując tarczę, lecz nadal pilnowałem dużego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 24, 2013 Autor Share Napisano Luty 24, 2013 - Oki, już nie przesadzaj. - zachichotała i powoli podeszła do stworzenia. Usiadła obok niego, jakiś metr dalej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Luty 24, 2013 Share Napisano Luty 24, 2013 -I tak bym uważał, ale jak wolisz. Nie chciało mi się zbytnio ruszać. Przeniosłem się do drzewka z owocami z chęcią zjedzenia kilku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 24, 2013 Autor Share Napisano Luty 24, 2013 Kiedy ty jadłeś, Kate powoli zbliżała się do stworzenia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Luty 24, 2013 Share Napisano Luty 24, 2013 Lekko zmieniłem moją pozycję, by w razie czego móc szybko zareagować. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 24, 2013 Autor Share Napisano Luty 24, 2013 Stworzenie dalej patrzyło na maluchy i nie zareagowało, kiedy Kate powoli położyła kopyto na jego grzbiecie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Luty 24, 2013 Share Napisano Luty 24, 2013 Nadal patrzyłem co się wydarzy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 24, 2013 Autor Share Napisano Luty 24, 2013 Kate pogłaskała gryfa, wstała i podeszła do ciebie. - Co tak się patrzysz? Jakiś transport nam się przyda. Jakbyś nie zauważył, to Podmieńce zabrały większość statków i wysadziły resztę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Luty 24, 2013 Share Napisano Luty 24, 2013 -Do siedziby Zakonu nas nie zabierze. A poza tym czy wytrzyma nas oboje? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 24, 2013 Autor Share Napisano Luty 24, 2013 - Oczywiście. Może da nam trochę większą swobodę ruchu po planecie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Luty 24, 2013 Share Napisano Luty 24, 2013 -Jak uda ci się go pilotować, to proszę bardzo. Ja też z chęcią zobaczę, co jest w okolicy. Ale teraz pójdę obejrzeć ruiny podmieńców. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 24, 2013 Autor Share Napisano Luty 24, 2013 - Powodzenia. - rzuciła i dosłownie rzuciła jeden z pozostałych owoców zwierzęciu. Ten pochłonął go bez przełykania. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Luty 24, 2013 Share Napisano Luty 24, 2013 Szybkim krokiem skierowałem się do ruin. Miałem nadzieję, że już nie płoną. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 24, 2013 Autor Share Napisano Luty 24, 2013 Po dwóch godzinach dotarłeś na miejsce. Zastałeś jedynie zgliszcza dawnej fortecy. Skądś dobiegł cichy szloch. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Luty 24, 2013 Share Napisano Luty 24, 2013 Szybko pobiegłem w tamtym kierunku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 24, 2013 Autor Share Napisano Luty 24, 2013 Płacz dobiegał z jednego z prawie zawalonych budynków. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Luty 25, 2013 Share Napisano Luty 25, 2013 Wytworzyłem koło siebie tarczę. Trudno było, ale jakoś się udało. Byłem już zmęczony ciągłym czarowaniem. Powoli wszedłem do budynku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 25, 2013 Autor Share Napisano Luty 25, 2013 W środku były trzy klatki, w tym dwie większe zmiażdżone doszczętnie kawałkami dachu. W trzeciej, najmniejszej, siedział mały zielony źrebak o żółtej grzywie. Prawie podskoczył, kiedy ciebie zobaczył i próbował się zlać z prętami na tyłach klatki. To on tak płakał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Luty 25, 2013 Share Napisano Luty 25, 2013 ***************************************************************************************************************(ciąg myśli tak niecenzuralny, że wygwiazdkowałem cały). Powoli podszedłem do klatki. -Nie bój się mnie-powiedziałem najmilej jak umiałem- Już raz cię uratowałem więc i teraz to zrobię. Was. Niech Bogini pomorze duszom twoich towarzyszy-rozejrzałem się po pokoju i spojrzałem na klatkę szukając sposobu na jej otworzenie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 25, 2013 Autor Share Napisano Luty 25, 2013 (ten inny źrebak) Zamek był pogięty i nie było szans na otworzenie go. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Luty 25, 2013 Share Napisano Luty 25, 2013 A ja szukałem całe RPG ich opisów. Jeszcze miałem dość siły, by magią rozerwać klatkę. Lecz później musiałem już odpocząć. Zacząłem niszczyć jedną ścianę klatki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 26, 2013 Autor Share Napisano Luty 26, 2013 Zardzewiałe pręty szybko się poddawały, a źrebak kulił się na drugim końcu klatki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Luty 26, 2013 Share Napisano Luty 26, 2013 -Jak się tak na ciebie patrzę, to coraz bardziej sądzę, że to nie ciebie uratowałem wcześniej-uśmiechnąłem się- Ale nie martw się. Lubię pomagać- dalej zmagałem się z prętami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts