Skocz do zawartości

przeżyj przygodę z księżniczką Cadance


inka2001

Recommended Posts

Śmierć spojrzał się na uciekającą księżniczkę, nawet się nie zdziwił. Powiedział tylko

- Ah te księżniczki. Zawsze takie same

Pstryknął palcami i znalazł znowu koło niej i powiedział znowu

- Uspokój się. Celestia zabroniła mi cię zabrać tam gdzie każdy umierający. Ja chcę tylko eee...

Śmierć myślał

- Ja chcę się tylko zaprzyjaźnić.

*Księżniczka spojrzała na śmierć nieufnie*

- Nie ufam ci! Zostaw mnie, Shining Armora i moich poddanych. Najlepiej w ogóle odejdz!

Link do komentarza
  • Odpowiedzi 523
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Śmierć chciał się roześmiać, ale nie mógł bo nie okazuje uczuć. Więc znowu pstryknął palcami i przeniosło księżniczkę do tajemniczego pokoju. I powiedział

- Porozmawiaj z Celestią, a się dowiesz że ja nie mogę zabijać nikogo. Zasady. Rozumiesz?

Jacob pstryknął palcem i pojawiła się kartka z 3 zasadami. Śmierć musiał ich przestrzegać, bo zależy to od życia całego świata (zazwyczaj) Powiedział

- Dam ci kopię zasad, a ty je przeczytaj. Zrozumiesz że nie mogę cię skrzywdzić. A twój mąż mnie dobrze zna, bo nie raz otarł się o śmierć.

Znowu pstryknął palcami i wrócili do poprzedniego miejsca

Link do komentarza

Śmierć chciał się roześmiać, ale nie mógł bo nie okazuje uczuć. Więc znowu pstryknął palcami i przeniosło księżniczkę do tajemniczego pokoju. I powiedział

- Porozmawiaj z Celestią, a się dowiesz że ja nie mogę zabijać nikogo. Zasady. Rozumiesz?

Jacob pstryknął palcem i pojawiła się kartka z 3 zasadami. Śmierć musiał ich przestrzegać, bo zależy to od życia całego świata (zazwyczaj) Powiedział

- Dam ci kopię zasad, a ty je przeczytaj. Zrozumiesz że nie mogę cię skrzywdzić. A twój mąż mnie dobrze zna, bo nie raz otarł się o śmierć.

Znowu pstryknął palcami i wrócili do poprzedniego miejsca

- Nie przerywaj mojej walki! Rozmówię się z tobą pózniej!

Link do komentarza

Śmierć tylko patrzył. Pstryknął palcami i pojawiła się kosa i dwie klepsydry. Wziął klepsydry i zwrócił się do kucyka obok niego.

- Widzisz te klepsydry? To są klepsydry życia. Jeśli cały piasek się z jednej przesypie to on ginie. W mojej lewej ręce jest Cadense, a w prawej ten smok. Mógłbyś to potrzymać. Muszę zaostrzyć kosę.

Śmierć dał klepsydry kucykowi i pstryknął palcami. Pojawiła się ostrzałka. Usiadł i zaczął ostrzyć kosę

Link do komentarza

Śmierć tylko patrzył. Pstryknął palcami i pojawiła się kosa i dwie klepsydry. Wziął klepsydry i zwrócił się do kucyka obok niego.

- Widzisz te klepsydry? To są klepsydry życia. Jeśli cały piasek się z jednej przesypie to on ginie. W mojej lewej ręce jest Cadense, a w prawej ten smok. Mógłbyś to potrzymać. Muszę zaostrzyć kosę.

Śmierć dał klepsydry kucykowi i pstryknął palcami. Pojawiła się ostrzałka. Usiadł i zaczął ostrzyć kosę

O-oczywiście.

Link do komentarza

Śmierć smacznie se spał opierając się o kosę. Nagle usłyszał dźwięk podobny do uderzenia drzewa o ziemie. Szybko wstał i wziął od kucyka klepsydry i spojrzał na klepsydrę smoka. Była pusta już od 1 godziny. Śmierć się wkurzył i spojrzał nerwowo na przestraszonego kucyka.

- Czemuś mnie nie obudził głupcze.

Śmierć wziął kosę i podszedł do smoka. Jednym celnym cięciem uciął duszę z ciała. Ona nerwowo popatrzyła na Śmierć i powiedziała

- Czy ja nie żyję?

Śmierć odparł

- Tak i brawo. Sam Śmierć po ciebie przyszedł.

Śmierć uchwycił szklaną fiolkę którą wyjął z kieszeni i złapał duszę. Schował ją do fiolki i rzucił celnie do torby na wielkim ptaku który się nagle pojawił i tak samo znikł.

Spojrzał na szepczące kucyki które oczywiście się jego bały. Zauważył też zadziwionego kucyka który pewnie go nie widział. Podszedł do niego i machnął kopytem przed jego twarzą. Kucyk się przewrócił i przestraszył.

Śmierć się ucieszył i zwrócił się w stronę leżącej Cadense. Spojrzał się na nią z wysoka i powiedział

- E tam nic poważnego. tylko przemęczenie.

Odwrócił się i tupnął kopytkiem o ziemie. Pojawił się koło szepczących kucyków i mroźnym głosem spytał się

- Jaką galaktykę?

Link do komentarza

Śmierć smacznie se spał opierając się o kosę. Nagle usłyszał dźwięk podobny do uderzenia drzewa o ziemie. Szybko wstał i wziął od kucyka klepsydry i spojrzał na klepsydrę smoka. Była pusta już od 1 godziny. Śmierć się wkurzył i spojrzał nerwowo na przestraszonego kucyka.

- Czemuś mnie nie obudził głupcze.

Śmierć wziął kosę i podszedł do smoka. Jednym celnym cięciem uciął duszę z ciała. Ona nerwowo popatrzyła na Śmierć i powiedziała

- Czy ja nie żyję?

Śmierć odparł

- Tak i brawo. Sam Śmierć po ciebie przyszedł.

Śmierć uchwycił szklaną fiolkę którą wyjął z kieszeni i złapał duszę. Schował ją do fiolki i rzucił celnie do torby na wielkim ptaku który się nagle pojawił i tak samo znikł.

Spojrzał na szepczące kucyki które oczywiście się jego bały. Zauważył też zadziwionego kucyka który pewnie go nie widział. Podszedł do niego i machnął kopytem przed jego twarzą. Kucyk się przewrócił i przestraszył.

Śmierć się ucieszył i zwrócił się w stronę leżącej Cadense. Spojrzał się na nią z wysoka i powiedział

- E tam nic poważnego. tylko przemęczenie.

Odwrócił się i tupnął kopytkiem o ziemie. Pojawił się koło szepczących kucyków i mroźnym głosem spytał się

- Jaką galaktykę?

*Nikt nie odpowiadał*

- Różowego kucyka, którego smok wyrzucił do Changei- *Odpowiedziała księżniczka.*

Link do komentarza

Śmierć spojrzał się na księżniczkę z wielkim zachwytem

- Już wstałaś? Tak szybko? Na świętą Celestie żadna znana m księżniczka nie powstała tak szybko. Jestem pod wrażeniem.

Śmierć tylko tupnął kopytkiem i pojawiła się księga " Księga Śmierci". Śmierć ja otworzył i kartkował strony. Nagle powiedział

- Mam!

Czytał ze wielką ciekawością i powiedział zdziwiony

- On tutaj? Hmm... muszę z nim pogadać bo zboczył lekko ze ścieżki przeznaczenia. Trzeba będzie go tam skąd pochodzi bo będą nieprzyjemności.

Śmierć tyko pomyślał i podszedł do księżniczki. Zdawało mu się że jest od niego przez chwilę wyższa, ale to mu się zdawało. Spytał się jej

- Masz teraz czas księżniczko. Mam z tobą do pogadania.

Link do komentarza

Śmierć spojrzał się na księżniczkę z wielkim zachwytem

- Już wstałaś? Tak szybko? Na świętą Celestie żadna znana m księżniczka nie powstała tak szybko. Jestem pod wrażeniem.

Śmierć tylko tupnął kopytkiem i pojawiła się księga " Księga Śmierci". Śmierć ja otworzył i kartkował strony. Nagle powiedział

- Mam!

Czytał ze wielką ciekawością i powiedział zdziwiony

- On tutaj? Hmm... muszę z nim pogadać bo zboczył lekko ze ścieżki przeznaczenia. Trzeba będzie go tam skąd pochodzi bo będą nieprzyjemności.

Śmierć tyko pomyślał i podszedł do księżniczki. Zdawało mu się że jest od niego przez chwilę wyższa, ale to mu się zdawało. Spytał się jej

- Masz teraz czas księżniczko. Mam z tobą do pogadania.

O co ci chodzi? - *Rzekła.*

Link do komentarza

Śmierć tupnął kopytkiem i znaleźli się w wielkiej willi. Wszystko wokół było czarno - białe. Nawet świat za oknem był czarno - biały. Księżniczka była w wielkim pokoju ze Śmiercią, na środku był wielki stół. Śmierć tylko powiedział

- Rozgość się zaraz wrócę.

Link do komentarza

Śmierć tupnął kopytkiem i znaleźli się w wielkiej willi. Wszystko wokół było czarno - białe. Nawet świat za oknem był czarno - biały. Księżniczka była w wielkim pokoju ze Śmiercią, na środku był wielki stół. Śmierć tylko powiedział

- Rozgość się zaraz wrócę.

* Księżniczka usiadła na krzywym czarnym krześle*

Link do komentarza

Śmierć powrócił z wielką księgą. Na której był napis " Życie i Śmierć to jedność"

Śmierć otworzył ją tuż przed księżniczką która siedziała na jedynym krześle które było krzywe. Oznaczało przeznaczenie.

Śmierć zapytał się księżniczki

- Chcesz może herbaty?

Link do komentarza

Śmierć powrócił z wielką księgą. Na której był napis " Życie i Śmierć to jedność"

Śmierć otworzył ją tuż przed księżniczką która siedziała na jedynym krześle które było krzywe. Oznaczało przeznaczenie.

Śmierć zapytał się księżniczki

- Chcesz może herbaty?

* Ze wzgardą patrzy na Śmierć*

- Jeśli nie będzie taka okropna jak cały ten twój świat

Link do komentarza

Śmierć roześmiał się nie okazując uczucia humoru.

- Ten świat to Kraina Cieni młoda damo. Tu wszystko jest normalne, ale magia tej krainy po prostu wszystko pozamieniała na smutne. Sama Celestia mi ją podarowała. Jeśli spędziłaś by tu dłużej zobaczyłaś by prawdziwe uroki tej krainy.

Śmierć postukał lekko w stół i pojawiła się normalnego koloru herbata. Śmierć powiedział

- Oto dla ciebie normalnego koloru herbata. A teraz patrz na nią.

Herbata powoli stawał się szara, aż zupełnie zszarzała. Śmierć powiedział

- Widzisz?

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...