Nightmare Napisano Luty 12, 2013 Autor Share Napisano Luty 12, 2013 Dotarliście do wielkiego, czerwonego budynku: miejsca zamieszkania AJ. Zapach ciasta stał się jeszcze mocniejszy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 12, 2013 Share Napisano Luty 12, 2013 - Ładnie mieszkasz - powiedziałem zrównując krok z Applejack. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 12, 2013 Autor Share Napisano Luty 12, 2013 - A tam, zwykła stodoła. - otwiera drzwi. W pomieszczeniu widać trzy małe klaczki w czapkach kucharskich. - Applebloom, jak miło, sama zrobiłaś tę szarlotkę? - zapytała AJ żółtego źrebaka. - Staramy się być Znaczkową Ligą Piekarzy... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 12, 2013 Share Napisano Luty 12, 2013 - No pachnie ładnie. Coś czuję, że nadajecie się - powiedziałem z uśmiechem w stronę klaczek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 12, 2013 Autor Share Napisano Luty 12, 2013 Maluchy zrobiły i wybiegły z budynku. AJ wyjęła ciasto z piekarnika. - Ostatnie kilkadziesiąt ciast spalili - powiedziała, kiedy postawiła parującą szarlotkę na stole. Pokroiła ją i nałożyła dwa kawałki na talerze. - Częstuj się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 12, 2013 Share Napisano Luty 12, 2013 - Dziękuje - powiedziałem z uśmiechem biorąc talerz z szarlotką. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 12, 2013 Autor Share Napisano Luty 12, 2013 Ciasto było pysze, ale brakowało trochę cukru. Nagle poczułeś coś jakby... pióro? Pomiędzy zębami? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 12, 2013 Share Napisano Luty 12, 2013 Dokładnie sprawdziłem co to jest wyjmując rzecz z buzi. - Chyba jednak wypieki to nie jest ich specjalność - powiedziałem z wymuszonym uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 12, 2013 Autor Share Napisano Luty 12, 2013 - No... - ty trzymałeś pomarańczowe, pegazie pióro, a AJ czerwoną wstążkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 12, 2013 Share Napisano Luty 12, 2013 - To może odłóżmy to ciasto. Za dużo niespodzianek jak na ciasto. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 12, 2013 Autor Share Napisano Luty 12, 2013 - To fakt... - AJ wyjęła kolejne kilka kawałków wstążki z szarlotki. Niemal natychmiast wrzuciła ją do śmietnika. - To raczej im znaczki za pieczenie nie wyjdą... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 12, 2013 Share Napisano Luty 12, 2013 - No raczej nie - powiedziałem z lekkim uśmiechem. - Jeśli chodzi o to co wczoraj powiedziałem to ja sam nie wiem. Znam cię zaledwie kilka dni, a to wszystko tak się potoczyło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 12, 2013 Autor Share Napisano Luty 12, 2013 AJ nagle umilkła. Wzięła pustą blachę i włożyła do zlewu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 12, 2013 Share Napisano Luty 12, 2013 < życie to jeden wielki wątek > - Cóż nie chcę nadużywać twojej gościnności, więc chyba powoli będę się zbierać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 12, 2013 Autor Share Napisano Luty 12, 2013 AppleJack nic nie powiedziała, tylko nalała wody do zlewu i zaczęła zmywać resztki ciasta z blachy. Nagle syknęła. W szarlotce była szpilka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 12, 2013 Share Napisano Luty 12, 2013 Uśmiechnąłem się po czym podszedłem do niej i delikatnie przytuliłem. Do ucha wyszeptałem "Kocham cię" po czym puściłem ją i skierowałem się powoli do wyjścia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 12, 2013 Autor Share Napisano Luty 12, 2013 AppleJack stała tak, nie zwracała uwagi na krew cieknącą jej po kopycie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 13, 2013 Share Napisano Luty 13, 2013 - Chyba jednak nic z tego nie będzie - pomyślałem odwracając się jeszcze raz. Widząc krew na jej kopytku cofnąłem się i stanąłem obok nie. - Może lepiej to zabandażujemy? Nie wygląda to groźnie, lecz ból to ból. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 13, 2013 Autor Share Napisano Luty 13, 2013 AppleJack pokiwała głową. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 13, 2013 Share Napisano Luty 13, 2013 - To ty usiądź, a ja pójdę po plastry lub bandaże. Jeśli mi powiesz gdzie je trzymasz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 13, 2013 Autor Share Napisano Luty 13, 2013 - Są w apteczce w pokoju obok. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 13, 2013 Share Napisano Luty 13, 2013 - Dobrze - powiedziałem idąc do drugiego pokoju po kilka medykamentów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 13, 2013 Autor Share Napisano Luty 13, 2013 Stała tam sofa i niski stolik. Na ścianie wisiało żółte pudełko z różowym motylkiem białe pudełko z czerwonym krzyżem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 13, 2013 Share Napisano Luty 13, 2013 Podszedłem do niego i otworzyłem. Miałem nadzieję znaleźć tam plastry i wodę utlenioną. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 13, 2013 Autor Share Napisano Luty 13, 2013 Było tam kilka rolek bandaży, paczka plastrów, napój zdrowotny i coś co nazywało się "Magiczny odkażacz". Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts