Wizio Napisano Luty 25, 2013 Share Napisano Luty 25, 2013 Właśnie rozpoczął się drugi dzień od czasu powrotu z waszej przygody na pustyni. Byliście wtedy zmęczeni oraz wykończeni, a nawet mogliście przypłacić ją życiem. Nie było tak jak sobie wyobrażaliście, lecz jak to mówią "Do odważnych świat należy". *** Dzień na przerwie jak co dzień. Budzisz się w swoim małym domu, w niewielkim łóżku, a obok ciebie na niedużym posłaniu śpi twój kompan i wierny przyjaciel. Do dziś przypominasz sobie jak go spotkałeś i jaki miało to wpływ na twoje życie. To właśnie on był twoją przepustką do nowego, lepszego życia jakie dawały podróże. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kitsun Napisano Luty 25, 2013 Share Napisano Luty 25, 2013 -"Gyaah!" - wrzasnął Kitsune ze sztywnym karkiem - "Muszę sobie zapisać by kupić sobie sofę w sklepie z Piórami i Sofami". -"Dobry Kitsune," - powiedział telepatycznie Kiti do swojego kompana, którego eksklamacja obudziła - "co jesteś taki...przekrzywiony?" -"To przez to łóżko jest za małe, musimy kupić większe. Dawaj Kiti w drogę." Kiti jeszcze zaspany wskoczył na głowę Kitsuna by sobie jeszcze trochę dospać i wyszli z domku. // I żeś przekręcił moje imię (minimalnie) Znowu Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 25, 2013 Autor Share Napisano Luty 25, 2013 Wyszliście z domu i skierowaliście się w stronę miasta. Po drodze właściwie każdy kucyk się na was dziwnie patrzył. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kitsun Napisano Luty 25, 2013 Share Napisano Luty 25, 2013 -"Kiti, czy ja jakoś dziwacznie wyglądam?" -Zapytał się kuc swojego kompana. -"A nie zauważyłeś, że patrzysz na świat z innej perspektywy?" - Odparł ironicznie lis. Kitsune ciągle miał przekrzywioną głowę. Szybko ją naprostował i poszli dalej. Nagle zaczęło burczeć im w brzuchach. "Chyba czas coś zjeść no nie?" - rzekł Kitsune. Kiti jak na znak podskoczył i zaczął iskrzeć na myśl o jedzeniu. Po czym zaczęli szukać czegos do przekąszenia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 25, 2013 Autor Share Napisano Luty 25, 2013 Chwilę szliście przez miasto, aż natrafiliście na budynek, z którego aż czuć było piękny wypieki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kitsun Napisano Luty 26, 2013 Share Napisano Luty 26, 2013 Zapach proszku do pieczenia dobiegał z Sugar Cube Corner, najlepszej knajpy w mieście. Kiti nie czekając na moje polecenie wbił do sklepu i zaczął już żebrać najbliższego klienta o muffina. Trochę rozbawiony podszedłem do lady i spojrzałem co jest w menu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 26, 2013 Autor Share Napisano Luty 26, 2013 < knajpy?? chyba cukierni > Menu wyglądało schludnie, a w środku jeszcze bardziej było czuć cudne zapachy wypieków. W karcie były głownie babeczki, kilka ciast i różne rodzaje tortów. Do każdego można było wybrać różne dodatki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kitsun Napisano Luty 26, 2013 Share Napisano Luty 26, 2013 "Poproszę o pomarańczowego muffina, a dla tego włochatego żebraka chciałbym sałatkę owocową" - powiedziałem sprzedawczyni za ladą. W tym czasie Kiti wyraźnie obrażony podjarał mi ogon. Nie zauważyłem tego faktu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 26, 2013 Autor Share Napisano Luty 26, 2013 - Jakie słodkie zwierzątko! - krzyknęła uśmiechnięta różowa klacz. - Jesteś tu nowy? Nigdy cie tu nie widziałam, a ja znam wszystkich w Ponyville! Jak masz na imię? White? Snow? Down? Dark? Shadow? Może Apple? - wymyślała ci różne imiona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kitsun Napisano Luty 26, 2013 Share Napisano Luty 26, 2013 Spojrzałem na kuca z kręconymi włosami, a Kiti wskoczył mi na grzbiet i spokojnie przyglądał się jej. Wydawała mi się pozytywną osóbką, więc postanowiłem jej odpowiedzieć. -"Dzięki, ale to nie jest mój zwierzak. To jest mój przyjaciel i nie jestem jego panem. Co do twojego pytania. Na imię mam Kitsune. I po części miałaś rację z tym Snow, gdyż moje nazwisko to Yuki, co w moim rodowitym języku znaczy śnieg =3. A ty? Kim jesteś?" Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 26, 2013 Autor Share Napisano Luty 26, 2013 Klaczka podskoczyły z radości. - Ja jestem Pinkamena Diana Pie, ale możesz mówić mi Pinkie Pie! - powiedziała chwytając cię za kopyto i energicznie potrząsając. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kitsun Napisano Luty 27, 2013 Share Napisano Luty 27, 2013 Wstrząśnięty energicznym uściskiem kopyta nie mogłem przestać ją poruszać przez jakieś pół minuty na co Kiti zareagował śmiechem. Zrzuciłem liska z grzbietu, by się przestał. Ten chciał mnie jeszcze bardziej podjarać, ale zostało to przystopowane przez jedno uczucie, które zatrzyma nawet największą bestię...głód. "O! Właśnie jak tam daleko z tymi wypiekami. Mojemu przyjacielowi, jak widzisz, kiszki marsza grają." *grrrrrrrrrr* "W sumie mi też ^^" " Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 27, 2013 Autor Share Napisano Luty 27, 2013 - Ano tak - powiedziała pukając się kopytkiem w głowę. - Za momencik będą - powiedziała kicając w stronę kuchni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kitsun Napisano Luty 27, 2013 Share Napisano Luty 27, 2013 Czekając na Pinkie z pysznymi przysmakami postanowiłem bardziej rozejrzeć się po Sugarcube Corner. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 27, 2013 Autor Share Napisano Luty 27, 2013 Było tu kilka stołów, ciast, lecz o tej godzinie było pusto. Byłeś z Kitim jedynymi klientami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kitsun Napisano Luty 27, 2013 Share Napisano Luty 27, 2013 Gram z Kitim w skojarzenia czekając na żarcie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 27, 2013 Autor Share Napisano Luty 27, 2013 Po jakimś czasie przyszła Pinkie z tacą pysznie wyglądających babeczek. - Nie pogniewacie się jeśli z wami zjem? - powiedziała kicając. Jak zawsze miała na twarzy wieczny uśmiech. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kitsun Napisano Luty 28, 2013 Share Napisano Luty 28, 2013 "Jedzenie, głód, jedzenie, głód , głód, jedzenie, głód, jedzenie..." Mniej więcej tak przebiegała ta gra w skojarzenia. Po tym jak Pinkie przybyła z babeczkami zakończyliśmy tą bezsensowną grę. Spojrzałem na uśmiechniętą Pinkie i zarażony jej uśmiechem odpowiedziałem: "Jasne nie ma sprawy." Gdy tylko położyła tacę na stoliku to Kiti nie czekając na żaden sygnał połknął w całości muffina tak wielkiego jak jego głowa. Z ciastka został tylko papierek. "Kiti gdzie twoje maniery? Jesteśmy w gościach." "No co głodny byłem, nic nie jadłem od tej nędznej jajecznicy na ostatnia kolację" "Mieliśmy o tym nie gadać" Leciutko obrażony na Kitiego delektowałem się swoją babeczką z pomarańczą i towarzystwem wesołej klaczy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 28, 2013 Autor Share Napisano Luty 28, 2013 - Jak wy słodko razem wyglądacie - powiedziała głaszcząc Kitiego po głowie. Po chwili z radością dosiadła się i zjadła swoją babeczkę w całości razem z papierkiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kitsun Napisano Luty 28, 2013 Share Napisano Luty 28, 2013 Kitsune:0.o Kiti: Między Kitsunem, a Kitim rozbrzmiała dyskusja. -"Już mi się ona podoba"-powiedział telepatycznie Kiti. -"No mi też, bije z niej mnóstwo pozytywnej energii, a jak tego nie można lubić" -"No to wiesz co masz robić...umów się z nią =3" -"Oooo nie nie nie nie nie, nie mógłbym" - Kitsune prawie zakrztusił się ciastkiem -"A, dlaczego to?" -"Bo ta gra nie ma tagu [shipping]" -"ŻE CO NIBY?" -"Nieważne. Najedzony? To żegnamy się i lecim po tą sofę" -"No doobrze *foch*" - Kiti z powrotem wskoczył na głowę Kitsuna. Kuc zwrócił się do Pinkie: -"Dzięki Pinkie za miłe towarzystwo, ale niestety musimy już iść. Mamy kilka spraw do załatwienia" - powiedział strzykając jeszcze trochę w szyi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 28, 2013 Autor Share Napisano Luty 28, 2013 (to niech gra doda tag "Sziping") Pinkie się zasmuciła się. - Ale dlaczeeeeeeeeeeeego? - zapytała siadając obok ciebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kitsun Napisano Luty 28, 2013 Share Napisano Luty 28, 2013 *strzyk,strzyk* Strzyknął Kitsune Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 28, 2013 Autor Share Napisano Luty 28, 2013 - Dlaczeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeego? - przeciągała dalej to słowo czekając na odpowiedź. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kitsun Napisano Luty 28, 2013 Share Napisano Luty 28, 2013 -"No widzisz... Muszę sobie kupić nową sofę, bo te moje małe łóżeczko, źle działa na mój kręgosłup" *Strzyk!* Strzyknął doniośle. Nie wiem czemu mi to wpadło do głowy, ale tak jest we mnie zapatrzona, że lepiej będzie... "Chciałabyś pójść ze mną?" Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Luty 28, 2013 Autor Share Napisano Luty 28, 2013 Pinkie udała zastanowienie po czym uśmiechnęła się szeroko. - No oczywiście, że chce! - krzyknęła radośnie wyskakując ze swojego miejsca. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts