Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 6, 2013 Share Napisano Kwiecień 6, 2013 Gdy ogarnęła łzy. Derame powiedz mi no jedno nie zabijała byś sama w obronie Equestri? Ja zabijam bo ją chronię gdyż stoimy na krawędzi wojny! Spojrzała na Socks. Przypomnij sobie moje pytanie. *uśmiechnęła się* Wtedy w tym hotelu. Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 6, 2013 Share Napisano Kwiecień 6, 2013 - Powiem ci więc jedno. Nie zabijałabym. O, nie. To głupie. Wszyscy którzy myślą w ten sposób, szlachetni bohaterowie walczący za ideę... Giną. Jak każdy. Nie stają się bogami. Umierają. O, tak. Umierają nadaremnie. Link do komentarza
Socks Chaser Napisano Kwiecień 6, 2013 Share Napisano Kwiecień 6, 2013 - No będę dowodzić jakąś wioską ale tylko tyle?Tak krótko? Socks odwróciła się w stronę Dearme. - Niech Victo popatrzy jak zdycha jego ukochana.A poza tym w tej chwili?Co ty?!Nie troszczysz się o swoje życie?A przecież tak bardzo chcesz się zemścić na "owcach".Chcesz tam wrócić i zrobić z nimi porządek.Chcesz tego a teraz nagle wszystko ci jedno?I nie masz prawa obrażać prawdziwych patriotów.Bronili Equestrii tak jak ludzie bronili miasta Gdańsk w 1939! Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 6, 2013 Share Napisano Kwiecień 6, 2013 Popatrzyła na Socks. Tak będziesz dowodziła wioską Black Water tam gdzie się urodziła. Ale nie tylko będziesz dowodzić tą wioską ale zrobisz największy wynalazek jaki może istnieć. Uśmiechnęła się do Socks. Przyjrzyj się moim AeroSkrzdłom dokładnie pod lewym skrzydłem. Jest pewien napis tego kogoś kto zrobił je. Po czym ustawiła AeroSkrzydła tak by Socks mogła dojrzeć napisów. Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 6, 2013 Share Napisano Kwiecień 6, 2013 - Ale widzisz... Ja będę miała przy kim zdychać. A co jeśli w starciu ze mną to ty odniesiesz porażkę? Będziesz zdychać samotnie. Patrioci... Ach, ci wasi romantyczni patrioci... Czy każde z was widzi tylko to, co chce widzieć? Wojna to nie tylko walka dobrych przeciwko złym. Bo ci po złej stronie też są dobrzy. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 6, 2013 Share Napisano Kwiecień 6, 2013 Spogląde na Dearme Słuchaj doskonale wiem, że ci po 2 stronie też są dobrzy. I czy w sensie dobrych uważasz terrorystów, bandytów, morderców, etc.? Link do komentarza
Socks Chaser Napisano Kwiecień 6, 2013 Share Napisano Kwiecień 6, 2013 Wrócę jutro -.-. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Socks odczytała podpis na AeroSkrzydłach.Był tam napis "Dla OrangeSteel" podpisany imieniem "Socks Chaser".Jednak Socks szybko posmutniała. - Ale to przeze mnie straciłaś znaczek.No chyba że to jest ta udoskonalona wersja. Zwróciła się do Dearme. - Ale ja przynajmniej "zdechnę" będąc otoczona przez najlepszych przyjaciół a ty tylko z Victo który tak jak my by cię nienawidził.Ale kogoś mu przypominasz więc... Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 6, 2013 Share Napisano Kwiecień 6, 2013 - Głupia, głupia, głupia owco. Zaszufladkowałaś mnie. Sądzisz że ci po drugiej stronie frontu, ci których zabijasz są źli? Jesteś równa terrorystom. Oni,podobnie jak ty zabijają w imię idei. Zwróciła się do Socks. - jesteś niesamowicie prymitywnym stworzeniem. O, tak. Dzielisz świat na czarne i białe, nie dostrzegając szarego. Kiedyś, może już niedługo? Doprowadzi cię to do zguby. A martwej mnie nie zabijesz. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 6, 2013 Share Napisano Kwiecień 6, 2013 Spojrzała na Socks. To jest ta poprawiona wersja. Ojciec poprosił cię byś stworzyła je specjalnie dla mnie.*uśmiecha się* To dzięki tobie ten projekt jest jakim jest gdyż to ty wykryłaś wadę ich.*uśmiecha się* *wzdycha*Dearme mów co chcesz to jest twoje słowo, twoja wolność słowa. I ty patrzysz na to inaczej my inaczej ja to szanuję, ale teraz już mam dosyć tej rozmowy.*po chwili spogląda w ziemię i więcej się nie odzywała*. Ale po chwili przytuliła się do Wave, który siedział obok niej. --------------------------------- Wracam jutro bądź w poniedziałek. Dobranoc all:P Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 7, 2013 Share Napisano Kwiecień 7, 2013 Wave kiedy Orange go przytuliła uśmiechnął się i odwzajemnił uścisk. @ później jeszcze dopisze Link do komentarza
Jake Napisano Kwiecień 7, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 7, 2013 Śmierć wyjął kosę z ziemi i zamachnął ją. Powiedział - Dobra koniec czekania. Idziemy do Przejścia Po czym Śmierć zaczął iść w stronę drzewa. (Jesteśmy przed drzewem.) Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 7, 2013 Share Napisano Kwiecień 7, 2013 Wave ruszył za Śmiercią. - Czemu ma słurzyć te drzewo? Zapytałem nadal się uśmiechając rozglądając się po drzewie. - Orange idziesz? Zapytałem Orange patrząc na nią. (dajmy że ci którzy są offline to idą za Śmiercią) Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 7, 2013 Share Napisano Kwiecień 7, 2013 Popatrzyła na Wave. Ależ oczywiście, że idę *zaśmiała się* Czemu mam zostać? Zapytała się i spoglądała na drzewo. Hmm a po co to drzewo w piekle*spytała* ````````````````````````` I jestem Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 7, 2013 Share Napisano Kwiecień 7, 2013 - Ja też nie wiem po co to drzewo a pytałem się Śmierci. Powiedział uśmiechnięty. - Jeśli Socks jest przywódczynią w tamtej wiosce to może jak zawitam do twoich czasów ona będzie mnie pamiętać. Mówił patrząc uśmiechnięty na Orange. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 7, 2013 Share Napisano Kwiecień 7, 2013 Spogląda na Wave. Słuchaj to jest w tej chwili bardzo prawdopodobne. Gdyż już jak to mówiłam pewnie mogłam zmienić bieg historii. Po czym spogląda na śmierć. Śmierć takie pytanie, czy jak podróż się skończy to Wave będzie mógł udać się zemną do moich czasów? Powiedziała pytając. Link do komentarza
Jake Napisano Kwiecień 7, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 7, 2013 Śmierć wyprostował się i odwrócił do Orange - Niestety wszyscy wracacie do własnych czasów. Po czym Śmierć rozejrzał się i nagle rozległ się głos - Witaj Śmierć. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 7, 2013 Share Napisano Kwiecień 7, 2013 - W moich czasach nie mam czego szukać i tak myślą że ja nie żyje. Powiedział patrząc na drzewo. - Co by tu zrobić? Mówił sobie w myślach nadal rozglądając się. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 7, 2013 Share Napisano Kwiecień 7, 2013 Spogląda na Wave. *lekko zasmucona*Szkoda *powiedziała* Ale zaraz zaczęła się lekko uśmiechać. *szepcze*Wave nadal mam życzenie *Lekko chichocze* Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 7, 2013 Share Napisano Kwiecień 7, 2013 - Wiem że masz życzenie. Wyszeptał do Orange z uśmiechem.Wave patrzył na drzewo z dziwną miną. Link do komentarza
Jake Napisano Kwiecień 7, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 7, 2013 Nagle zaa kamienia wyskoczył ogier w białym kapturze i zaczął mierzyć bazukką w Orange. Powiedział - Ani kroku dalej, bo poleci ona na księżyc. Dosłownie. Po czym ogier odblokował blokadę bazukki. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 7, 2013 Share Napisano Kwiecień 7, 2013 - Heh Rpg-7...prymitywny jesteś jeśli myślisz że tym możesz zabić np.mnie. Powiedziałem z szyderczym uśmieszkiem przygotowując FN-FAL do strzału. - Jeśli chcesz w kogoś strzelać to dawaj na mnie! Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 7, 2013 Share Napisano Kwiecień 7, 2013 Gdy za uwarzyła jak ogier w białym kapeluszu do niej wycelował. Ustawiła się w pozycji do odparcia nadlatującej rakiety. a że wcześniej miała już naszykowany system nie musiała wydawać żadnych komend. Ani się warz do mnie mierzyć z tego badziewia bo pożałujesz!*krzyknęła złym i wrogo nastawionym głosem* Z jednej rakietnicy było już widać lekki dym to była oznaka do wystrzelenia rakiet. Link do komentarza
Jake Napisano Kwiecień 7, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 7, 2013 Ogier rozejrzał się i wyrzucił rakietnicę. Powiedział - Chcesz zobaczyć ogień? To zobacz to. Po czym wyjął mini gun i zaczął strzelać z niego do Orange. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 7, 2013 Share Napisano Kwiecień 7, 2013 Wave rzucił się na Orange odpychając ją a samemu oberwał z pocisków. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 7, 2013 Share Napisano Kwiecień 7, 2013 Kiedy Wave odepchnął ją. Od razu się podniosła i wystrzeliła do niego z 4 km'ów. W mgnieniu oka poleciał na niego grad kul. Oczywiście sama unikała jego ognia. *krzyczy*Zapłacisz za to!! Link do komentarza
Recommended Posts