Nightmare Napisano Czerwiec 13, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 13, 2013 Pół godziny później uciekałeś przed grupą ludzi, a pociski śmigały ci koło uszu. Daleko z tyłu zostały resztki magazynu z bronią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 13, 2013 Share Napisano Czerwiec 13, 2013 SPIERDALAM DO CANTERLOTU. Muszę porozmawiać z Celestią, w cztery oczy. Tylko jej mogę teraz zaufać, nikomu innemu. Wyśle mnie na ziemię, i zniszcze portal razem z sobą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 13, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 13, 2013 Kilka kolejnych pocisków trafiło w ziemię obok. Celem może i było dotarcie do Canterlot, ale raczej doprowadzenie ludzi do Celestii nie było jego częścią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 13, 2013 Share Napisano Czerwiec 13, 2013 Sprawdzam czy mam coś do walki. No przecież nie będę taki hojny, i nie dam jej z kilkunastu uzbrojonych po zęby żołnierzy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 13, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 13, 2013 Jedyne, co miałeś to wyrzutnia środków nasennych, ale z jedną jedyną strzykawką. Jeden strzał, jedyniutki strzał. Jedno chybienie lub jeden traf.(ładnie przybliżone? ^^ ) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 13, 2013 Share Napisano Czerwiec 13, 2013 (edytowany) < Lepiej się nie da > Celuje w najbliższego wroga. Strzelam. Edytowano Czerwiec 13, 2013 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 13, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 13, 2013 I ostatnia, jedyna strzykaweczka trafiła w ramię jednego z żołnierzy. Jeden z całej zgrai został trafiony i padł. (^^) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 13, 2013 Share Napisano Czerwiec 13, 2013 Biegnę i się gdzieś chowam. Põźniej wymykam się cichaczem i kieruje się do Canterlotu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 13, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 13, 2013 Klops. Tuż za tobą, o centymetry od twojej stopy wybuchł granat. Kolejny kilka metrów przed tobą. Ucieczka "po cichu" była raczej głośna. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 14, 2013 Share Napisano Czerwiec 14, 2013 Jeśli jest to postaram się ich zgubić w lesie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 14, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 14, 2013 Kiedy wbiegłeś między drzewa, ludzie pobiegli za tobą. Niestety, las nie był gęsty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 14, 2013 Share Napisano Czerwiec 14, 2013 Mam plan. - EJ MIŁO ŻE DALIŚCIE SIĘ NABRAĆ! W TEJ WŁAŚNIE CHWILI KUCE KRADNĄ WAM ZAPASY ALKOHOLU. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 14, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 14, 2013 Sekundę później zamiast ludzi była gigantyczna chmura kurzu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 14, 2013 Share Napisano Czerwiec 14, 2013 - Hehe, nie wierze że to kupili - idę do Canterlotu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 14, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 14, 2013 Według mapy, którą dziwnym trafem miałeś w torbie, po kilku godzinach znalazłeś się w połowie drogi do Canterlot. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 14, 2013 Share Napisano Czerwiec 14, 2013 Robię postój. Jestem człowiekiem i biegi prze majowe już miałem w iraku kiedy mnie i drużynę gonił Hind. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 14, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 14, 2013 Dookoła nie było żywej (ludzkiej ani kuczej) duszy, jedynie las i kilka zwierzaków. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 14, 2013 Share Napisano Czerwiec 14, 2013 Postaram się coś upolować i znaleźć coś na ognisko. Następnie ugotuje i zjem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 14, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 14, 2013 Niestety, wszystkie stworzenia w zasięgu wzroku uciekały od ciebie. Udało ci się jedynie rozpalić ognisko i odnaleźć dziką jabłonkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 14, 2013 Share Napisano Czerwiec 14, 2013 Biorę jabłka, i chowam je do torby. Trzy z nich zjadam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 15, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 15, 2013 Powoli mrok ustępował miejsca świtowi. Dookoła tylko cisza. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 15, 2013 Share Napisano Czerwiec 15, 2013 Wyruszam w dalszą drogę. Muszę się dostać do Celesti, by mogła mnie odesłać na ziemię. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 15, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 15, 2013 Po kolejnych kilku godzinach zobaczyłeś przed sobą bramę Canterlot. Była zamknięta na cztery spusty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Czerwiec 15, 2013 Share Napisano Czerwiec 15, 2013 Szukam sposobu by się dostac do środka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Czerwiec 15, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 15, 2013 Niestety, miasto było otoczone murem wzmocnionym zaklęciami. Nie było sposoby by tam wejść bez hałasu czy bez wiedzy kucyków. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts