KougatKnave3 Napisano Grudzień 18, 2013 Share Napisano Grudzień 18, 2013 - To cię pewnie ucieszy fakt, bo wiem że to cię bawi, że została brutalnie zgwałcona i wetknięto kilka strzykawek w dupę - powiedziałem. TO go zawsze bawi... jeśli go to nie rozśmieszy, to zakładam sukienkę i zatańczę macarene w korytarzu... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 18, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 18, 2013 Capo wybuchł śmiechem i gdyby nie bandaże, pewnie by zaczął walić kopytem w ścianę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 18, 2013 Share Napisano Grudzień 18, 2013 Przyłączam się do tego śmiechu. I mam nadzieje że będą przechodzić lekaże by zobaczyli że sprawiłem że MOŻE nie popełni samobójstwa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 18, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 18, 2013 Żaden lekarz nie przyszedł, a Capo zaczął ryczeć już ze śmiechu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 18, 2013 Share Napisano Grudzień 18, 2013 Powoli przestaje się śmiać. - I zawsze jak teraz na nią patrze to mi się ten obraz przypomina. Teraz to mnie najbardziej nienawidzi - powiedziałem powoli się przestając śmiać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 18, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 18, 2013 - No nieźle - powiedział Capo i otarł łzy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 18, 2013 Share Napisano Grudzień 18, 2013 - Dzisiaj mnie na śniadaniu omal nie zabiła za śmiechy... więc teraz chyba powinienem uważać - powiedziałem i spojrzałem na zegar by zobaczyć która godzina. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 18, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 18, 2013 Powoli zbliżała się czwarta. Na zewnątrz zaczął padać deszcz. Capo już nie przypominał tej góry bandaży. No może wciąż nią był, ale już nie kupką nieszczęścia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 18, 2013 Share Napisano Grudzień 18, 2013 - Ciekawe czy jest w ciąży... wyobrażasz se jej minę jak się o tym dowie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 18, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 18, 2013 - Dzisiaj była w szpitalu. O czymś gadała z jednym z lekarzy - oznajmił Capo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 18, 2013 Share Napisano Grudzień 18, 2013 - fiu fiu, Ciekawe kto jest ojcem - powiedziałem. Ciekawe, bo będzie trzeba go szybko przemycić za granice, bo tu zginie śmiercią tragiczną.... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 18, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 18, 2013 - Nom. Ale raczej nie wyglądała na zachwyconą. Mówiła coś o usuwaniu czegoś... - zastanowił się jednorożec. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 18, 2013 Share Napisano Grudzień 18, 2013 - Czyli jest w ciąży - odpowiedziałem z lekkim uśmiechem. Teraz na serio trzeba znaleźć tego kuca-ojca. Ma mało czasu przed śmiercią tragiczną. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 18, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 18, 2013 - Pewnie tak - powiedział Capo. - Szkoda, że tego nie widziałem. Się skitrałem pod koszem... A trzeba było wziąć aparat... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 18, 2013 Share Napisano Grudzień 18, 2013 - Nie zrobił byś zdjęć, bo byłbyś zajęty gwałceniem bogu ducha winnej klaczy. Ja nie zdążyłem się ukryć, z czego konsekwencji zgwałciłem Twilight... nieświadomie. Ale będziesz cicho? To już nigdzie nie może wycieknąć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 18, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 18, 2013 Cisza. Capo gapił się na ciebie z rozdziawioną paszczą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 18, 2013 Share Napisano Grudzień 18, 2013 Po cholere to mówiłem... - Podczas pobytu tam, urwał ci się filmik? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 18, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 18, 2013 - Cały czas siedziałem pod tym cholernym koszem! - wrzasnął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 18, 2013 Share Napisano Grudzień 18, 2013 - Czyli nie. Tak czy siak. Nie wygadasz nikomu o tym? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 18, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 18, 2013 - Meh, jasne, że nie! - wrzasnął. Pochylił się, by ci dać z liścia, ale nie dosięgnął. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 18, 2013 Share Napisano Grudzień 18, 2013 Patrze na to. - Dobra... tym razem pozwolę - powiedziałem i przybliżam się by mi jebną... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 18, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 18, 2013 I dostałeś tak słabo, że się nawet nie zachwiałeś. Capo próbował ci przywalić z całej siły. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 18, 2013 Share Napisano Grudzień 18, 2013 Niech wali, niech ma swoje pięć minut. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 18, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 18, 2013 Walił i walił, a ty ledwo to czułeś. Tak, jakby Capo tylko cię dotykał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 18, 2013 Share Napisano Grudzień 18, 2013 (edytowany) Dobra, starczy. Udaje że mnie ostatni cios zabolał. Wracam do normalnego siedzenia. - Ja będę się powoli zbierał... Edytowano Grudzień 18, 2013 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts