Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Myślisz że nie słyszałam co mówiłaś? Nie bez powodu wybrałam kajutę pod spiżarnią! Po czym wzięła swój miecz ze stolika ale go nie wyjmowała. Link do komentarza
Socks Chaser Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 - To nawet własnego planu nie można mieć? Socks próbowała okłamać Orange tak by nie dowiedziała się że została oszukana. - A więc może to odłożysz? Link do komentarza
Insane Brony Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Czas się odegrać... Vortex wziął nóż, poszedł na plażę po czym zaczął płynąć wpław w stronę statku była północ, więc nie można było go zobaczyć Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Przekręca głową i słychać strzelanie kości. Słuchaj jeżeli takie coś się powtórzy przysięgam że osobiście ci utnę łeb! A teraz wyjść mi wszyscy z kajuty! Po czym poszła na mostek by odetchnąć świeżym powietrzem i się uspokoić. Link do komentarza
Insane Brony Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Gdy dopłynął do statku ucichł kompletnie, i myślał jak by dostać się na pokład niezauważonym Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Kiedy się uspokoiła rozkazała marynarzą rozłożyć żagle. By wyruszyć pod osłoną nocy. Do wszystkich wyruszamy na drugą stronę wyspy! Rozłożyć żagle! Po czym żagle się opuściły i statek ruszył na drugą stronę wyspy. Link do komentarza
Socks Chaser Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 - Pewnie towarzyszu. Powiedziała uśmiechając się.Poszła do swojej kajuty by wymyślić nowy plan.Widocznie trzeba będzie poczekać aż wyciągną je z celi.Wtedy trzeba będzie zrobić coś żeby wyglądało na to że same uciekły. Link do komentarza
Insane Brony Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Zauważył, że statek się rusza Świetnie, po prostu świetnie... Pomyślał i złapał się nierównej części naprawionego kadłubu Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Kiedy statek zbliżał się do celu żagle zostały zwinięte a statek spokojnie płynął i zwalniał po woli. Dotarliśmy. Zwijać żagle! kieruje się do swojej kajuty kiedy do niej wchodzi. Dark'u Flame czas na ostatni twój test i będziesz naszym 100% piratem. Wysłuchaj naszej pieśni dla nowych. ~~~~~~~~~~ Kliknij na link Klik i komentujcie bo nie mogę tutaj go wrzucic ja znikam widzimy sie wieczorem Link do komentarza
Insane Brony Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Wdrapuje się na statek i skrada się w cieniu tak, że nikt go nie zauważa po czym zakrada się do cel więziennych Link do komentarza
Jake Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Jacob gdzieś się zawieruszył. Siedział pod drzewem i dokładnie patrzył na spektakl który uważał za śmieszny. Wyjął z koszuli piersiówkę którą znalazł na plaży i sprawdził jej zawartość. Powiedział - Uuu...wino Po czym chlipnął trochę i oglądał dalej trzymając w ręce maczete na wszelki wypadek. Link do komentarza
Insane Brony Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 po cichu otwiera wszystkie cele więzienne na statku wypuszczając każdego więźnia piratów Link do komentarza
Jake Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Jacob miał dość czekania na wyspie więc spróbował się prze telepotować na statek jego kolegów po fachu. Za pierwszym razem mu się nie udało, ale za drugim prze teleporował się koło jakiegoś ogiera który otwiera klatki więzienne. Powiedział bardzo persfazyjnie - To bardzo nieładnie otwierać klatki nie swoje Po czym wyjął maczetę - A ja nie lubię niegrzecznego zachowania Jacob był wniebowzięty bo miał okazję kogoś zabić. Uwielbiał to bo był zawodowym zabójcą jak jego kapitan mówił. Jacob zaczął wymachiwać maczetą tak zażarcie jak je głodny krokodyl. Link do komentarza
Socks Chaser Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Socks nic nie mogła wymyślić.Postanowiła pójść do "więzienia" o ile można było to tak nazwać.Gdy tylko otworzyła drzwi wpadła na jakiegoś kuca.Pogalopowała przed siebie.Napotkała dwójkę kucyków.Jednego z nich "zastrzeliła" na wyspie. - Nieźle.Zapomniałeś o tamtej celi. Powiedziała pokazując kopytkiem celę w której "na pewno" była Grape Jam i Thunder. - A ty kto? Zapytała patrząc na Jacoba. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Dark chodził sobie po pokładzie bez celu. - Co by tu robić? Zapytałsiebie po czym usiadł. Link do komentarza
Insane Brony Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Słuchaj durniu... Już wiele przeżyłem, nawet strzał w głowę od klaczy stojącej za tobą... Możesz spróbować mnie powstrzymać, ale weź pod uwagę to, że mogę wytworzyć ścianę którą kiedy przekroczysz, zostaniesz rozdzielony na atomy... I to właśnie zrobię, zapomniałem dodać, że nie można się przez nią teleportować. Uśmiecha się kompromitująco po czym wytwarza dziwną przeźroczystą ścianę między nim a jacobem i socks. Otwiera celę o której zapomniał i wypuszcza Grape i Thunder Link do komentarza
Jake Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Jacob powiedział do klaczy która czarowała - No to chyba mnie nie znasz. Jestem jednym z najbardziej szalonych piratów na tych morzach. Przekroczę tę ścianę i zobaczysz że nie jesteś taka OP Po czym maczeta Jacoba zaczęła robić się czerwona tak samo jak jego róg. Jacob wbił w ścianę maczetę. Maczeta bez problemu przebiła się przez ścianę po czym zaczęła błyskać oślepiającym światłem. Jacob powiedział - Nazywam ten czar dezurkratorem. Po czym ściana zniknęła. Jacob powiedział - Żaden czar nie jest niezniszczalny. Nawet twój. Maczeta wyglądała normalnie chociaż błyszczała czystością. Jacob powiedział szarmancko - A teraz wybacz ale nie lubię takich klaczy które mnie zatrzymują Po czym Jacob zamachnął maczetą. Link do komentarza
Insane Brony Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Tak wgl, to nie jestem klaczą xD Uniknął uderzenia i wykopał maczetę z kopyt Jacoba Poćwicz celność Powiedział po czym teleportował się na mostek Link do komentarza
Socks Chaser Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 - Idź na mostek!Myślę że tam jest.Zaraz do ciebie dołączę. Podbiegła do Thunder i Grape.Chwyciła miecz leżący nieopodal i dała go dla Thunder. - Uciekajcie ze statku.Tylko ostrożnie.Jak ktoś was zaatakuje to użyjcie tego miecza. Nie czekając na odpowiedź wybiegła na pokład i poleciała na mostek. Link do komentarza
Insane Brony Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Oh, to ty id... Socks... Przepraszam, że cię tak wtedy nazwałem? Zresztą, myślałem, że będziesz mi wdzięczna za uratowanie twoich przyjaciół ale... Życie widać takie jest, wyświadczasz komuś przysługę, a on odpłaci ci się atakiem... Trudno, zrobiłem co musiałem. Twoi koledzy pewnie mają zamiar zniszczyć tą wyspę, jeżeli tak, niech będą gotowi na kontratak... Teraz jeśli mi pozwolisz, chciałbym się teleportować na plażę, a jeśli chcesz mnie zabić, zrób to, ale wiedz, że choć wtedy strzeliłaś mi w głowę... I tak wydaję mi się, jakbyś nie była po stronie piratów, spójrz co oni robią, chcą zabić tubylców i zniszczyć tą wyspę! Ich głupota prędzej czy później nas WSZYSTKICH zabije... Rób co chcesz, ja nigdy nie mam zamiaru im pomagać. Powiedział Vortex, po czym teleportował się na plażę, i znikł w lesie Link do komentarza
Socks Chaser Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Gdy Vortex zniknął chwyciła muszkiet leżący przy jednej z beczek.Zauważyła Vortexa który pojawił się na plaży.Zamknęła jedno oko by lepiej wycelować.Po chwili zamiast strzelić odłożyła muszkiet na miejsce patrząc jak Vortex znika wśród drzew. - Mogłeś przynajmniej pomóc innym uciec. Powiedziała pod nosem i usiadła na jakiejś skrzynce. Link do komentarza
Insane Brony Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Gdy Vortex przechodził koło drzewa na którym była kolonia, jedno z drzew nieopodal zaczęło się palić z niewiadomych powodów... O Celestio... Vortex szybko wdrapał się na drzewo i starał się zabrać najważniejsze rzeczy, kilka chwil później ogień dotarł do beczek z prochem. Podczas wybuchu Vortex poleciał na ziemię i stracił przytomność. Ponieważ w kolonii było aż pięć beczek wybuch był słyszalny w zasięgu nawet dziesięciu kilometrów. Wybuch zniszczył skład wody, która zgasiła ogień. Ale zaraz po wybuchu z lasu ulatniał się dym, widzialny z bardzo daleka. Vortex ocknął się i zauważył zniszczoną kolonie. SZLAG BY TO! Krzyknął rzucając nóż w najbliższe drzewo. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Dark spał obok skrzyni na której siedziała Socks. Dark tylko czasami się przewracał na drugi bok. Link do komentarza
Komputer Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Chaos słysząc gdzieś niedaleko wybuch wyszedł i zobaczył wybuch skomentował -Nieźle walneło- po czym wrócił do wytwarzania zbroi, metal brał z pobliskiego tunelu który sięgał dość głęboko Link do komentarza
Insane Brony Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 Vortex wszystko co udało mu się ocalić także wyrzucił nerwowo w losowych kierunkach i poszedł na plażę, gdzie zaczął zachowywać się dziwnie, zaczął kopać w piachu dół magią, jakby czegoś szukał Link do komentarza
Recommended Posts