FreeFraQ Napisano Sierpień 22, 2012 Share Napisano Sierpień 22, 2012 " Kurwa... wiedziałam ze coś jest nie tak...." - pomyślałam i zaczęłam się cofać... szybko cofać... aż w końcu odwróciłam się i zaczęłam uciekać... Pewnie mnie dogoni... ale nie chce dawać jakiemuś gościowi ku*wą nie jestem... Ale jak to zrobi... dorwę go dorwę tego skur*ela. i zrobię sobie wycinankę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Sierpień 22, 2012 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2012 - Oh nie, uciekniesz mi - jęknął rozbawiony i rozochocony "Albert". Najprawdopodobniej używając magii zaczął Cię przyciągać do siebie. Upadłaś i zorientowałaś się że już leżysz na plecach, a ten oblech szrzeczy do Ciebie swoje zęby. Ciągnął Cię za tylnie kopyta. - Szarp się chociaż - dodał już całkiem podjarany. Jego narzędzie było już gotowe... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Sierpień 22, 2012 Share Napisano Sierpień 22, 2012 - Spierdalaj. - wrzasnełąm zaczełam sie rzucać... przednimi kopytami próbowałam sie jakoś utrzymać w miejscu... ale ten kutas mnie przyciagał... może... uda mi sie wykonać kontra zaklecie? -pomyślałam i skupiłam sie... by wyczarować jakieś kontra zaklecie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Sierpień 22, 2012 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2012 Gdy tylko krzyknęłaś do "Alberta" by sobie "poszedł", ten jeszcze bardziej się ucieszył. Szarpanie się wprawiało go w zachwyt. - Coraz bardziej mi się podobasz - jęczał podekscytowany. Chwilę później oberwał z Twojego podstawowego zaklęcia. Trzy ogniste kulki poleciały w jego stronę. Jedna nie trafiła, zaś dwie pozostałe uderzył go w lewą część twarzy i jakoś w prawe przednie kopyto. Ogier przestał Cię przyciągać do siebie, ale wciąż Cię trzymał. - Aaaaaaaaaah! - krzyknął z bólu i zaczął się miotać. - Ty mała ku***! Zapłacisz mi za to! - wrzeszczał dalej... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Sierpień 22, 2012 Share Napisano Sierpień 22, 2012 " Może teraz mi sie uda... " - pomyślałam i próbowałam się uwolnić. " A jeszcze jakby mi sie udało trafić ognikami w jego "klejnoty".... to by mnie puścił... chyba... " - myśląc w ten sposób skupiłam się żeby jeden ognik trafił w jego sterczące coś. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Sierpień 22, 2012 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2012 Niestety "Albert nie dał Ci możliwości wyprowadzić po raz drugi serii ogników. A tym bardziej Cię nie chciał wypuścić. Za pomocą swej magii raz dwa obrócił Cię na brzuch. Zrobił to gwałtownie i mocno. Uderzyłaś pyskiem o podłoże. - I jak Ci się teraz podoba? - spytał już maksymalnie rozochocony. - Bo ja zaraz będę w siódmym niebie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Sierpień 22, 2012 Share Napisano Sierpień 22, 2012 Jak przywaliłam pyskiem o podłoże... zabolało i to mocno... " kurwa mac... niemam już mocy... Czeka mnie... gwałt..." Jęknełam z bólu, próbowałam sie jeszcze jakims cudem uwolnic... ale wątpie że to da skutek... można powiedzieć że czułam już jego twardego dużego "cośia" we mnie... " Żeby była tutaj Moon... albo Dark... Cóz... wyląduje w najlepszym przypadku w szpitalu, jak Dark..." Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Sierpień 22, 2012 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2012 - Już drżysz? Mimo iż jeszcze nie zacząłem? A nie przepraszam, Ty się wciąż szarpiesz. A już myślałem, że Cię to podnieca - stwierdził "Albert". - Zaraz mnie poczujesz! Więc gwałt miał stać się rzeczywistością... Stało się jednak coś zupełnie nie oczekiwanego. Siła jaka Cię trzymała nagle znikła. Usłyszałaś też dźwięk łamanych kości. Szybko się odwróciłaś i widziałaś jak oprawca upada na ziemię. Obok niego stała Exi. - No, zdążyłam, choć kondycja jeszcze nie ta po walce z Dark. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Sierpień 22, 2012 Share Napisano Sierpień 22, 2012 Widziałam coś... ale nie do końca wiedziałam co... ból zasłaniał mi nieco zmysły... strasznie bolała mnie głowa... a tylnie kopyta... też trochę... Widziałam jak przez mgłę... Pomimo tego bólu... zaczęłam się cofać... a raczej czołgać... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Sierpień 22, 2012 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2012 Exi stanęła nad Tobą. - Dobrze się czujesz? Przecież do niczego nie doszło... chyba - dopytywała. - Ten złamas prędko się nie podniesie. A Ty? Dasz radę wrócić do domu? - spytała i zaczęła Cię lekko i delikatnie podnosić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Sierpień 22, 2012 Share Napisano Sierpień 22, 2012 - Exi...? - spytałam cicho... dopiero teraz zaczęło do mnie docierać kto stoi nade mną... mgła tęż ustępowała... pierwsze co zobaczyłam to te smocze oczy, po tym mogłam się skapnąć ze to Exi.... albo deth... ale po glosie było można rozpoznać ze to klacz - Boże... dzieki... już myślałam że ten kutas mnie zgwałci... - powiedziałam cicho, ale i tak bez pomocy Exi nie wstałabym. - A co do pytań... Nie czuje sie za dobrze... Strasznie mnie glowa boli i jeszcze tylnie kopyta... -powiedziałam jakby weselej że widze kogoś znajomego. - I Nie sądze że dam rade... mogłabyś mi pomóc wrócić? - spytałam cicho. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Sierpień 22, 2012 Autor Share Napisano Sierpień 22, 2012 Exi tylko zagwizdała, a potem zarzuciła Cię na swój grzbiet. - Gotowa? Jak tak to ruszamy do Ciebie. Tylko w którą stronę? - spytała smocza klacz. Powolnym krokiem wychodziłyście z ciemnego zaułku. Albert tylko cicho jęczał z bólu... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Sierpień 22, 2012 Share Napisano Sierpień 22, 2012 - Jasne że tak... nie orietuje sie teraz... dojdzmy do cukierni... a od cukierni w lewo... powinien być taki dom z dużym balkonem. i z żółtymi dzwiami. I chyba jeszcze tabliczka chyba "Firewind/Frost, Storm"<--- - Swoją drogą... skąd... wiedziałaś? - zapytałam cicho. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Sierpień 23, 2012 Autor Share Napisano Sierpień 23, 2012 Bedac na grzbiecie Exi, Twój swiat się kolysal. - Nie wiedzialam - odparla zaklopotana. W między czasie wychodzilyscie już z malej uliczki. - Umowilam się z Moon, ale zabladzilam - odparla rozbawiona. - Czy ta cukierenka to nie przypadkiem dom Morning? Moon mi cos wspominala... A teraz w lewo, tak..? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Sierpień 23, 2012 Share Napisano Sierpień 23, 2012 - Tia... to dom Morning. - wymruczałam. Podniosłam lekko łeb by sie zorietowac. - Yhm. Teraz w lewo. Zaraz powinniśmy zobaczyć moj dom. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Sierpień 23, 2012 Autor Share Napisano Sierpień 23, 2012 - No to zaraz bedziemy - rzucila wesolo Exi. Chyba chciala Ci poprawic humor. - Swoja droga, czemu dalas się zaciagnac temu palantowi w takie miejsce? Kto jak kto, ale Ty bys raczej poszla za klacza, a nie za ogierem... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Sierpień 24, 2012 Share Napisano Sierpień 24, 2012 - Chuj tam wie... sama niewiem... - odpowiedziałam cicho. - Gdzie jesteśmy? Bo na twoim grzbiecie świat mi sie kołysze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Sierpień 24, 2012 Autor Share Napisano Sierpień 24, 2012 Exi się tylko zasmiala. - Pytasz niewlasciwego kucyka. Szukamy Twojego domu, ale nowa tu jestem i niby to mala miescina, no i widac jak to ze mna jest. Swoja droga... Myslisz że Moon urwie mi leb za to że się z nia niewidzialam? W czasie tego kolyszacego się spaceru, wszystko powoli wracalo do normy, wiedzialas już że zaraz bedziesz w domu... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Sierpień 25, 2012 Share Napisano Sierpień 25, 2012 -raczej wątpie, Moon to Moon ma swoje humory... - mruknełam. -Swoja drogą musze ja przeprosić... za wczoraj... - dodałam podniosłam łeb. O widze już swoj dom, jesteśmy niedaleko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Sierpień 25, 2012 Autor Share Napisano Sierpień 25, 2012 Nie wtryniaj mi się w narracje... ________________________________ Twój dom byl jeszcze daleko, a Exi zdawala się nad czyms chwile zastanawiac. - W takim razie galop? - spytala. A potem dodala - A moze wpierw pojdziemy na policje? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Sierpień 25, 2012 Share Napisano Sierpień 25, 2012 - Nie idziemy do psów... Ach... zresztą niewiem głowa mnie napierdala- powiedziałam cicho - A co do galopu... tia... przydało by się... - dodałam weselej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Sierpień 26, 2012 Autor Share Napisano Sierpień 26, 2012 - Jak chcesz - odparla Exi. Po chwili spokojny, lekko kolyszacy step, zaczal się zmieniac w porywisty galop. Musialas się postarac, by nie spasc. Mijaly ulamki sekund i nagle bylas pod swoim domem. Exi naprawdę byla sportspony. - Wejdziesz sama do domu czy Ci pomoc jeszcze tu? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Sierpień 26, 2012 Share Napisano Sierpień 26, 2012 - Chodz do mnie exi... Jeśli tu jesteś... pozatym... miałam dzisiaj ciebie zaprośic do siebie... to akurat sie dziwnie złożyło... - powiedziałam weselej. - Poprostu wejdz do domu ze mną na grzbiecie... - dodałam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Draco Brae Napisano Sierpień 27, 2012 Autor Share Napisano Sierpień 27, 2012 Exi chwile się wahala, lecz ostatecznie ruszyla powoli w strone drzwi. Bardzo powoli. - No dziwnie się zlozylo... Wiec się zastanawiam czy nie wolalabys dziś odpoczac. Niechce Cie meczyc i sama bym zalatwila sprawe na policji. No i jest jeszcze Moon. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Sierpień 27, 2012 Share Napisano Sierpień 27, 2012 - Wyluzuj... Moon chyba złoży mi wizytę dzisiaj... odpoczniemy sobie u mnie zjem coś... miejmy nadzieje głowa przestanie mnie napierdalać... i pójdziemy na policje... A moon nie będzie na ciebie wściekła bo masz dobry powód, czyli mnie. - powiedziałam wesoło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts