Jake Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 Jacob powoli podszedł do przybysza i zapytał - Jak będziesz tak uciekać to prędzej czy później zginiesz... Po czym Jacob podał kopyto - Jestem Jacob zwany Żelazna Maska...jak się nazywasz przybyszu? Link do komentarza
Adm1RED Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 Wave udawał martwego myśląc że Jacob sobie pójdzie. - Ciekawe jak niby mam zginąć jak chodzę po tym lesie bez celu przez 2 lata? Zapytał siebie w myślach nadal udając martwego. Link do komentarza
Jake Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 Jacob wrzasnął do Cienia - Te...pacz on udaje że nie żyje... Po czym Jacob spojrzał się na przybysza zniecierpliwionym wzrokiem i powiedział - Nie udawaj bo łatwo poznać to po twoim ułożeniu ciała.. Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 Cień podbiegł do Jacoba i schował łuk. - Zostaw go - Powiedział Cień i uklęk obok przybysza - No już, nic ci nie zrobimy, wstań i przedstaw się. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 - Jesteście kolejnymi którzy chcą mnie zabić, więc uciekam. Powiedział cicho lecz zrozumiale, lecz wogóle się nie poruszył. Link do komentarza
Jake Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 Jacob uklęknął i zapytał się - A czy ci co chcą cię zabić mają 14 lat? Link do komentarza
Adm1RED Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 - Nie wiem nie znam. Powiedział nadal cicho, nadal się nie poruszając. Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 - Więc uspokój się - Powiedział ze spokojem Cień - Chodź z nami, przyrzekam ci że nic ci nie zrobimy. - Cień wstał i ruszył w stronę domu. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 4, 2013 Autor Share Napisano Maj 4, 2013 (Jakie okulary przeciwsłoneczne? To średniowiecze) Mestia jak zwykle wyrosłą z pod ziemi i rzekła -Witaj Adrianie czekałam na ciebie. Trochę się spóźniłeś, ale to nic. Znajdź wolne łóżko i się rozgość w chatce. Potem możesz komuś pomóc. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 - Skąd ty mnie znasz, ja ciebie nie znam. Po czym wstał i spojrzał na Mestię. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 4, 2013 Autor Share Napisano Maj 4, 2013 -Zwiadowcy mają swoje sposoby. Moje imię to Mestia. Obserwowałam cię. Czy chcesz zostać moim uczniem? Mestia położyła głęboki nacisk na słowo ,,zawiadowcy''. Byli oni szanowani przez szlachtę, ale biedniejsze grupy społeczne się ich bały, sądzili oni, ze zwiadowcy władają czarna magią, co jest oczywiście nie prawdą. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 - Nie lubię być podporządkowany, czyli odmawiam Mestio. Ja jako jeden z nielicznych posiadam w sobie czarną magię i mogę się wam nie przydać, lecz w walce jestem dość dobry. Powiedział obawiając się reakcji Mesti na jego odmowę. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 4, 2013 Autor Share Napisano Maj 4, 2013 -Trudno. Nie mam czasu na bawienie się w namawianie. Odwróciła się i wróciła do pielęgnacji konia. Link do komentarza
Angdey Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 Lucy zmyła już podłogi i zabrała się za wycieranie kurzu. Gdy wycierała parapet, zauważyła jakieś zamieszanie za oknem. Już chciała wyjść, żeby zobaczyć, co się dzieje, gdy przez głowę przemknęła jej myśl: "Co tam będę się interesować. Lepiej powycieram te kurze, to Mestia nie będzie się czepiać". Następnie wróciła do pracy nucąc cicho. Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 Nalał resztę wody do beczek i poszedł do swojego pokoju. Zasunął wszystkie okna i położył się na łóżku. - Ehhh - Cień leżał i rozmyślał nad wszystkim. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 4, 2013 Autor Share Napisano Maj 4, 2013 Mestia wyszła po cichu z koniem do lasu na trening. Gdy wracała podjechała zobaczyć pracę swoich uczniów. Spojrzała obojętnie na drewno podjechała do Jacoba i powiedziała wybrednym tonem: -Potrzeba dwa razy więcej drewna, a poza tym musi być porąbane drobniej. Przekaż to również koledze. Pojechała na mały placyk i ćwiczyła z koniem kłus, koń jak widać nie potrafił jechać średnim i wolnym kłusem, oraz miał czasem problem z zaufaniem Link do komentarza
Adm1RED Napisano Maj 5, 2013 Share Napisano Maj 5, 2013 Adrian wszedł na drzewo i usiadł na mocnej gałęzi i rozejrzał się, gdzie mógłby dalej wędrować. Link do komentarza
Jake Napisano Maj 5, 2013 Share Napisano Maj 5, 2013 Jacob chciał coś powiedzieć, ale gorąca maska strasznie go parzyła i nie mógł już znieść gorąca. Rozpędził się i wskoczył do wody. Nagle rozległo się syczenie i pojawiła się para wodna. Maska była tak gorąca że powodowało to zjawisko. Jacob westchnął - Uff...zaraz bym się zapalił. Po czym wyszedł z wody i poleciał do Cienia cały suchy gdyż gorąco samo go wysuszyło.Wrzasnął do niego - Drobniej te drzewo trzeba pociąć i więcej! Wyłaź z tego cienia i chodź, bo Mestia nie jest z tego zadowolona! Jacob polazł i rąbał dalej. Link do komentarza
kameleon317 Napisano Maj 5, 2013 Share Napisano Maj 5, 2013 Po przygotowaniu potrawki i postawieniu jej na ogniu podszedłem do Lucy i powiedziałem: - Lucy moja droga, mogłabyś przypilnować potrawki. Ja muszę zająć się ogrodem - przemilczałem te sprawę przez moment po czym podziękowałem i wyszedłem pielęgnować ogród. Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Maj 5, 2013 Share Napisano Maj 5, 2013 - Kiedyś się zemszczę na niej za to - Powiedział Cień do Jacoba - Mogła nam przecież wcześniej powiedzieć, a poza tym po co komu symetryczne drzewo na opał. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 5, 2013 Autor Share Napisano Maj 5, 2013 -Wszyscy tak mówią na początku... W porównaniu z niektórym zwiadowcami to jestem jak miłosierny bóg. Potrzeba więcej drewna, bo jutro zaczynamy trening. Większość uczniów się z tego cieszy, a nie narzeka. Mestia powiedziała to ze szczerym blaskiem z oczach. Zrobiła ostatnią sesję konikowi i dała mu odpocząć. Niesamowite sztuczki zawiadowcy sprawiły, że koń umiał już wszystko co było trzeba Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Maj 5, 2013 Share Napisano Maj 5, 2013 - Mam rozwiązanie - Powiedział Cień - Narąbę drewno w nocy. Tak żeby nikt nie słyszał, przyrzekam. To słońce jest nie do wytrzymania. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 5, 2013 Autor Share Napisano Maj 5, 2013 -Zawsze możesz rąbać w lesie. Nie chcę, żebyś mi sprawiał kłopot. Link do komentarza
Dead Radio Man Napisano Maj 5, 2013 Share Napisano Maj 5, 2013 - Czemu się tak uparłaś, jutro nie będę miał sił żeby ćwiczyć jak będę to przygotowywał w dzień, nawet w cieniu. Link do komentarza
Jake Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 Jacob prychnął kończąc robotę - Eh...przecież bez drewna nie będzie ognia. A jak nie będzie ognia to nie będzie ciepła. A jak nie będzie ciepła to jedzenie będzie zimne... Po czym rzucił siekierę. Drewno było poukładane dokładnie na wielką kupę. Jacob rozejrzał się po czym wrzasnął - Skończyłem Jacob wskoczył na bombę do wody gdyż maska go cholernie parzyła. Link do komentarza
Recommended Posts