Skocz do zawartości

Woodstock 2013


Neonowaty

Recommended Posts

Ja właśnie wróciłem do domu, po odwiezieniu wszystkich pasażerów bronibusa... podziękowania dla Linds, Stachul, Sachi, DeRocki, bobule, Neon, leniwiec, oraz ogólnie dla tych co byli, zwłaszcza dla fandomu furry, za Lune, małe dwie skromne fotki fantów....

BTW w bagażniku został czyjś telefon nie wiem czyj bo duzo osób trzymało portfele i telefony u mnie, (nokia 3110c z ORANGE) właściciela proszę o PW

3rRLkXGs.jpg

JPAGs6fs.jpg

 

W jakim sensie brać odpowiedzialność? W kwestii medycznej mieliśmy zinprowizowaną grupę medyków :v

Tak, woodstock miał najlepszych medyków...

Dr. Trigen

Dr. Neon

Dr. Stachul

Dr. Husky

4BbD803s.jpg

Edytowano przez Trigen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po waszych wspaniałych opowieściach stwierdziłem,że będę was tutaj nawiedzać :D

 

Ale co do woodstocku ogólnie to całkiem spoko był, chociaż strasznie zamulaliście, możecie to z zrzucać na pogodę ale mam nadzieje,że na następnym woodstocku też was będę mógł męczyć.

 

P.S. No a dla bulbula i reszty jakby nie mogli skojarzyć, kolorowa koszulka woodstockowa długie baty aka troll ;p

 

P.S.2 Jakby ktoś dorwał filmik z tym jak podchodzimy FSM pod główną scenę byłbym zaiste wdzięczny

Edytowano przez Perteks
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem tym bardziej wkur*iony bo miałem jechaćale w ostatniej chwili mojej kochanej mamie coś odwaliło i saczęła się fochać i finalnie nie pojechałem :I

Ale za rok pojadę, mam nadzieję :v

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... poznałem bobule, Dżarwisa, Skradacza, Dziu, Gravisa, Perteksa, Stachula i jego brata, Tea - człowieka herbatę, Angela i jego dziewczynę Pandę, Lamę z rogiem, betona, Coy'a, tłumacza Past Sins, Korna, Neona... i reszty zapomniałem :G. To taki mniej więcej spis kto był. No i ja byłem, hehe.

 

Moontiger, bo była dobrze ukryta ;P Ja sam nigdy bym jej nie znalazł, gdyby nie internet w komórce, szybki telefon do Bodzia, odebranie numeru Dziu i jej prowadzenia za rączkę, a i tak nie odnalazłem tego od razu.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to i ja podziękuję tym, których spotkałem. I na przyszłość prośba do niektórych - nie róbcie tak, jak mi zrobiono pierwszego dnia, że ludzie się na mnie rzucili, otoczyli mnie i każdy do mnie gadał jeden przez drugiego... Nie wiedziałem z kim gadać i o czym  :fluttercry:

Suafa czasem przeraża  :flutterblush:

 

 

Haha... kucykowych gimbusów się na zjechało i wcale się nie dziwie że Leniwiec się nimi przejmuje. Leniwiec jest spoko, za to chcąca się schlać czy upalić młodzież nie.

 

Taaa. Niby racja, ale pragnę zauważyć, że w niektórych przypadkach Leniwiec i Simba łazili po ludziach, co chwile sami polewali i pilnowali, czy ludzie aby na pewno piją i czy piją w odpowiednim tempie. Nie będę liczył ile razy dostałem opieprz od drugiego, bo jeszcze nie wypiłem do końca kubka :P 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. mam pewne zastrzeżenia co do poprzedniego postu Erasta. A szczególnie do zdania "Co do braku futrzaków bym się nie obraził, bo prawie moją koleżankę odstraszyli.". Mam wrażenie, że to ja jestem tą wyżej wymienioną koleżanką.. Drogi Eraście dobrze wiesz, że futrzaki mnie nie odstraszyły i proszę nie denerwuj mnie tego typu głupotami wypisywanymi publicznie :) Z góry dziękuję :) 

A co do Woodstocku... Jak zapewne niektórzy wiedzą w Waszym obozie znalazłam się zupełnie przypadkowo, ale nie żałuję;) Pewnie spotkamy się za rok:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem że miło wspominam tego Wooda bawiłem się zajebiście poznałem nowych ludzi z którymi mi się zajebiście rozmawiało teraz czekam na następny i oby był również super co ten bądź jeszcze lepszy :D A więc Pozdro i... 

 

 

 

ZARAZ BĘDZIE CIEEEEEEEMNOOO

 

 

ZAAAMKNIIIIIJ SIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!! :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woodstock był bardzo udany. :D Poznałem sporo nowych osób. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że spotkam na Woodstocku tylu Bronies. ;) Również miłym zaskoczeniem było dla mnie to, że kiedy chodziłem po Woodstocku w kucykowej koszulce, spotkałem kilku fanów MLP spoza obozu kucyków. Świetnie się bawiłem, szkoda tylko, że Woodstock tak szybko się skończył. Mam nadzieję, że za rok znów uda mi się przyjechać i spotkamy się w takim samym albo jeszcze większym gronie. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...