Skocz do zawartości

Discors' OCs


Recommended Posts

I tak w końcu postanowiłem założyć ten temat! Temat z moimi OCkami, miałem go już założyć... dawno, no, ale cóż, jest dopiero teraz ;P ponadto, jak wskazuje jego nazwa, będzie to więcej niż jeden OCek, mam już ich kilka i nie za bardzo chcę się rozdrabniać na więcej tematów - będzie więc jeden ^^ Dobrze, to wszyscy gotowi? Poznajcie...!
 

Yaga Vitch (Broken Spell)
Kucyk/Antylopa, M, Pegaz

t7v.png

~Miejsce pochodzenia~
~Królestwa Gryfów~

 

~Historia~

Yaga pochodzi z jednego z licznych królestw gryfów, których jest co nie miara na wschód od Equestrii. Jego ojciec był pegazem, zaś matka antylopą, od każdego od rodziców coś odziedziczył, dlatego też ma i skrzydła i rogi. Ponieważ zawsze lubił podróże, ostatecznie postanowił zostać kurierem, przenosząc przesyłki z jednego kontynentu na drugi, przez ocean. Rozłożyste skrzydła idealnie sprawdzały się w takich warunkach, a ponadto pewna niefortunna właściwość rogów nie przeszkadzała w tym zawodzie - nic dziwnego, że jednorożce się czują w jego towarzystwie nieswojo, wszak aura tego pegaza nieco je upośledza... no, a tymczasem podczas długich i samotnych podróży nie spotyka się jednorożców za często! ^^
 
Skoro o rogach już mowa... ich właściwość ujawniła się stosunkowo szybko, wszelkie próby używania magii wokół młodego Yagi kończyły się niepowodzeniem i nikt nie potrafił wyjaśnić tego zjawiska nim źrebaka ni z tego ni z owego nie trzasnął piorun. Efektem ubocznym tej niezwykłej umiejętności okazało się okazyjne, niekontrolowane uwolnienie magii z rogów, które to ją wcześniej pochłonęły, zazwyczaj się to kończy właśnie wyładowaniem atmosferycznym w miejscu, gdzie kuc aktualnie stoi, acz zdarza się, że też innym krótkotrwałym zaklęciem z dominium Chaosu, ale to rzadko! ^^
 
Co jeszcze można o nim powiedzieć? Lubi grać na skrzypcach! Hmm... chociaż nie, tego tak nie można nazwać, powiedzmy, że lubi używać na skrzypcach smyczka tak, aby wydobywały się dźwięki, nie ma to nic wspólnego z muzyką. Lubi też czytać, książki są przyjaciółmi tych, co spędzają swe życia w podróży... dlatego też zna Twilight, w końcu jest(była?) jedyną bibliotekarką w miasteczku zwanym Ponyville, o które zdarzyło się mu zahaczyć. I zna też Pinkie, bo... właśnie dlatego, że o Ponyville udało się mu zahaczyć, to w sumie wystarczy, nie? ^^

 

~Znaczek i talent~

Talent. W swoim mniemaniu Yaga talentu nie ma żadnego, bo nie uważa, aby mu coś szczególnie wychodziło, czego skrzypce są najlepszym przykładem, chociaż z drugiej strony całkiem nieźle radzi sobie jako kurier. Niewiele to ma jednak wspólnego z jego uroczym znaczkiem, którym jest zdeformowany(spękany) septagram(heptagram), gwiazda sama w sobie symbolizuje magię, zaś jej stan oznacza jej przełamanie - nawiązuje to bezpośrednio do umiejętności ogiera w rozbrajaniu wszystkiego, co magiczne i nie bardzo ma zastosowanie w normalnym codziennym życiu.

 

Warto też napomnieć - Yaga Vitch, jego imię w południowych mowa oznacza Złamane Zaklęcie stąd też equestriańska forma jego nazwiska brzmi Broken Spell i będąc w Equestrii ogier czasem jej używa.

 

~Ciekawostka~

Ten OC powstał jeszcze nim obejrzałem pierwszy odcinek MLP, bawiłem się wtedy PonyCreatorem i postarałem się, aby kucyk jak najbardziej odzwierciedlał mój wygląd, stąd moja ponysona wyglądałaby identycznie niemal, różniąc się tylko znakiem. Jeśli zaś chodzi o jego historię, to jako OCeta poszła własną drogą, więc podobieństwa na wyglądzie się właściwie kończą ^^

wwqo.png cutie mark - zniszczony septagram 

 

Elise Mare
Kucyk, F, Morski

Chętnie miast opisywać cechy jej wyglądu wyręczyłbym się schludnym PonyCreatorem, lecz... niestety, to rasistowskie narządzie nie obsługuje, jak na złość, tego gatunku kucyków, więc będziecie musieli zadowolić się jej zdawkowym opisem. Jej sierść to głównie błękit, ciemny z lekka zielonkawy błękit, ale nie tak ciemny jak kolor jej łusek. Łuski oscylują wokół tych samych barw, ale są po prostu ciemniejsze, czyli też błękit z zielonkawymi elementami. Grzywa to zieleń, nieco jaśniejsza, a jedynym odstającym kolorystycznie elementem jej wyglądu są oczy, które malują się w kolorze różowego fioletu... źrenice są w sumie lekko wrzecionowate, ale dyskretnie ;P Ach, i jeszcze zapomniałbym o jednym - znaczek! Jak się on w przypadku Elise przedstawia? Jest nim wąż opleciony wokół kotwicy, fajny, nie? : D

 

Widzieliście kiedyś w Equestrii takie dziwo? Pół kucyka, pół rybę? Nie? ;] Zapewne nie tylko Wy, więc pewnie się domyślacie, że taka osobliwość byłaby nie lada atrakcją... ;] Jak sobie więc wyobrażacie życie Elise? Jako sławnego na całą Equestrię kucyka? Sławnego przez swą niezwykłość? Hah, oj nie, nic z tego, miejscem takich abominacji jest tylko i wyłącznie cyrk ;P I w istocie, Elise mieszkała w nim sporą część czasu, ale nie przepadała za tamtym miejscem, nie traktowano jej za dobrze i mowa tu zarówno o jej właścicielach, jak i publiczności. O tak, publiczności to ona nienawidziła w szczególności. Będąc tu i ówdzie, nauczyła się trochę o otaczającym świecie, co nie zmieniało faktu, iż już dłużej wytrzymać nie mogła, postanowiła wziąć los w swoje kopyta! Hmm... nie chcę wchodzić w szczegóły jak jej ucieczka wyglądała, powiem tyle, że było krwawo, a wszystko zakończyło się wielkim pożarem, cały dobytek cyrku spłonął, cały oprócz jednego, napędzanego parowym silnikiem powozu. Jak łatwo można się domyślić, Elise ten pojazd zagarnęła i wyruszał nim na podbój świata! ten podbój to oczywiście przenośnia... chyba... : D 
 
<fik się tworzy z nią w roli zasadniczo głównej>

mq1.jpg?v=50fecf0c?feature=og

 

Quantum Science
Kucyk, M, Jednorożec

Opis:
Jak przystało na jednorożca ma róg (obudowany metalem tak btw.), jak przystało na naukowca ma laboratorium, laboratorium, które tak lubi, że wszędzie w jakimś stopniu zabiera je ze sobą i to też się ujawnia w jego wyglądzie. Na grzbiecie nosi swój chromowany plecak wypełniony jakimś niezidentyfikowanym ustrojstwem zdolnym do poczynienia wielu użytecznych (lub szkodliwych) rzeczy, od mechanicznych ramion przez wysuwane działa laserowe po odrzutowe dopalacze umożliwiające lot. Oczywiście wszystko to w imię nauki! Tak, ale jak prezentuje się reszta jego aparycji? Sierść jest złotawego koloru, a grzywa i ogon pokryte siwizną, owszem, Quantum ma już swoje lata. Oczy ma koloru... a kto to tam wie - nie ściąga praktycznie swoich gogli. Och, i biały fartuch, o nim też nie można zapomnieć! ^^

Historia:
"W imię nauki!" - tego motta się trzyma praktycznie od zawsze nasz ciekawski ogier, który nie tylko wykazywał młodzieńcze zainteresowanie światem, lecz także skrupulatność prawdziwego naukowca, prowadząc zapiski swych obserwacji i badań. Od młodu był pojętny, co także podkreślali jego nauczyciele. Po ukończeniu szkoły w swoim rodzinnym miasteczku zwanym udał się do szkoły dla uzdolnionych jednorożców w Canterlocie. Nie ukończył jednak tam edukacji, gdyż... jak to ujęła rada uniwersytetu - przydatność jego eksperymentów budziła wątpliwość, nie mówiąc już o ich charakterze, ich charakter był zdecydowanie wątpliwy moralnie ;]
 
Nie ukrywając rozgoryczenia, usunął się ze szkoły, ale swej pasji nie porzucił. Miał za złe zarządowi uczelni z Celestią na czele, że pewne narzucone przez nich zasady dość mocno hamują rozwój nauki i ograniczają dostęp do niezwykłej wiedzy, a tymczasem prawdziwy naukowiec wie, iż czasem trzeba ponieść ofiarę, ażeby coś osiągnąć... w imię nauki, rzecz jasna! Ech, niedoceniony przez zaślepionych ignorantów...
 
<c.d.n.>

atom_no_background.png?height=320&width=

 

Okej, temat już jest założony i znajduje się w jako takim porządku... na takie tam rzeczy, jak rozszerzone historie, arty i inne tego typu dodatki przyjdzie jeszcze pora, ale najważniejsze (czyli temat) już jest! To jak są póki co jakieś sugestie czy jak...? hm? ^^

 

Spis spoilerów:

  1. Wygląd (lub opis wyglądu)
  2. Historia lub jej zalążek...
  3. Uroczy znaczek! ^^
  4. Ewentualne arty (opcjonalnie)
Edytowano przez DiscorsBass
Link do komentarza

Ledwo ten temat spuściłem z oczu, a tu już się pojawiają nowe komentarze... :rainderp:

 

Mane6 mimo swojej wyjątkowości jako EoH wiodą całkiem normalne życie pośród normalnych kucyków, uznałem, że nieznajomość chociaż niektórych z nich przez OC, które nieraz miało okazję gościć w Ponyville jest trochę naciągana, dlatego też Yaga ma przyjemność kojarzyć te dwie kucykowe gwiazdy osobiście ^^ nie są to może jakieś szczególnie bliskie relacje, ale jednak xP

 

Patrząc na brak odpowiedzi na początku, stwierdziłem, że nie jest to spowodowane tym, iż temat został niezauważony, ale faktem, że nie ma się do czego przyczepić, innymi słowy wszystko jest w porządku! ^^ A jeśli ktoś jest zainteresowany historią powyższych postaci, niech śledzi ten temat! Jak coś nowego się pojawi to właśnie tutaj... no albo tutaj dam znać, że coś się pojawiło, bo z historią Elise możemy się zobaczyć dopiero w MLN x]

 

Link do komentarza

Hmm...

Nie wiem co o tym myśleć, nie jest złe ale też nie jest zachwycające.

Historie jakieś takie krótkie ale zasadniczo nie ma się do czego przyczepić, nie ma błędów logicznych, językowych ani ortograficznych.

 

Daję 7/10

 

EDIT 1 : Chętnie przeczytałbym opisy rzeźnickich eksperymentów, oraz wyciągnięte z nich wnioski, w imię nauki oczywiście.

Edytowano przez Pan E
Link do komentarza
×
×
  • Utwórz nowe...