Skocz do zawartości

Recommended Posts

W numerze znajdziecie dwa ciekawe wywiady. Jeden z utalentowanym rysownikiem KP Shadow Squirelem, a drugi z polskim twórcą muzyki fandomowej Matthew N. Ponadto będziecie mieli możliwość przeczytać o bronies na Bliskim Wschodzie, a także o najbardziej zużytych pomysłach w fanfikach. Do tego dwa teksty odnoszące się do artykułu z poprzedniego numeru, a także całej akcji noszącej tytuł „Antyhejter kucykowy”.

 

http://brohoof.pl/2013/07/31/brohoof-7-lipiec-2013/

 

UnlYTmm.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrzyłem, poczytałem, polubiłem. Ale serio, weźcie dajcie na stronie download, bo po tej lekkiej korekcie wyglądu isshu, dotarcie do niego jest bardziej kłopotliwe (ukryte jest w zakładce Share).

 

Fajny wywiad z Wiewiórem. I fajne obrazki w tekście Sipernupa :v

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Got... Got wszędzie! Gdziekolwiek by mnie nie było zawsze musi być Gra o Tron, i zawsze dowiaduje się że

WSZYSCY UMRĄ!

( Pytałam się kolegi. Fausz. Tyrion i Sansa żyją. )

 

Poza tym? Bardzo pozytywny numer. Nareszcie wiemy kiedy wyjdzie 4 sezon! Lista ficów do przeczytania, momentalnie wzrosła.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zawsze ładnie. Interesuje mnie tylko, czemu po raz kolejny zamieszczona została recenzja opowiadania I love You Princess Luna? Pierwsza była zamieszczona w numerze trzecim z tego roku, napisana przez Dolara. Sam coś przeoczyłem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesuje mnie tylko, czemu po raz kolejny zamieszczona została recenzja opowiadania I love You Princess Luna? Pierwsza była zamieszczona w numerze trzecim z tego roku, napisana przez Dolara. Sam coś przeoczyłem?

 

Faktycznie. Przepraszamy za niedopatrzenie. No i gratuluję czujności - ja tam ledwo pamiętam co było recenzowane w zeszłym miesiącu, a Ty pamięcią sięgasz do marca. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny świetny numer. Oby tak dalej, chłopaki! Mam tylko dwie uwagi.

Pierwsza - drobne błędy i literówki. Głównie w artykule o Tibii: trzy błędy w ostatnim akapicie (co ciekawe oznaczone na czerwono?) i powtórzenie "uzależnienia od gry" na poprzedniej stronie - chyba że miało to podkreślić siłę tego uzależnienia? No i mała literówka w tekście o opowiadaniu Letting your mane down - bo nie sądzę, by poruszał "ciekawą kwestię dotyczącą własnych LEKÓW", ale nie czytałem, nie znam się - ale to już mała, nic nieznacząca pomyłka w stylu podmienienia t na r w słowie stał w zdaniu "Premier stał na trybunie".

Druga - czy naprawdę te dwa obrazki ze "znajdź dziesięć różnic" nie mogły znaleźć się obok siebie, by nie trzeba było "przewracać kartki"? Tak, jak jest teraz, trudniej jest znaleźć te różnice - ale to pewnie dlatego, że z natury leniwy ze mnie człowiek.

Tak czy inaczej - świetna robota. Czekam na więcej!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, to nie powinno tak być. Kajam się.

 

Gandziu - proponuję do rozwiązywania 10 szczegółów zrobić zrzut ekranu i wrzucić w jakiś program graficzny. Jest na jednej stronie i łatwiej zaznaczać/liczyć znalezione różnice - zwłaszcza, że akurat w tym numerze nie jest do tego potrzebna wyjątkowo dobra jakość. No i cieszę się, że jednak nie jestem jedyną osobą walczącą z naszymi zagadkami.

Edytowano przez Salmonella
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już długo mówiłem o tym, że pisze reckę właśnie tego fanfika, a nikt mi nie zwrócił uwagi, że to już było. No cóż, moja wina, miałem mocno napięty kalendarz w tym miesiącu. Biję się w pierś i przysięgam poprawę!

http://mlppolska.pl/watek/1625-lista-fanfik%C3%B3w-kt%C3%B3rych-recenzje-mo%C5%BCecie-przeczyta%C4%87-w-brohoofie/

o rly?

drobne błędy i literówki. Głównie w artykule o Tibii: trzy błędy w ostatnim akapicie (co ciekawe oznaczone na czerwono?) i powtórzenie "uzależnienia od gry" na poprzedniej stronie - chyba że miało to podkreślić siłę tego uzależnienia? No i mała literówka w tekście o opowiadaniu Letting your mane down - bo nie sądzę, by poruszał "ciekawą kwestię dotyczącą własnych LEKÓW", ale nie czytałem, nie znam się - ale to już mała, nic nieznacząca pomyłka w stylu podmienienia t na r w słowie stał w zdaniu "Premier stał na trybunie".

Już pędzę z wyjaśnieniami. Artykuł sobie leżał przeszło tydzień i pomimo tego, że trąbiłem i bębniłem to żaden korektor łącznie z oddelegowanym do niego Solarisem na niego nawet nie spojrzał. Skoro więc tekst ten robiły dwie osoby, w tym jedna osoba, która podobno była u nas korektorem to postanowiłem puścić tekst "jak leci" zaznaczając rażące byki czerwoną czcionką. Tak, zrobiłem to z premedytacją i jestem z tego dumny.

Druga - czy naprawdę te dwa obrazki ze "znajdź dziesięć różnic" nie mogły znaleźć się obok siebie

W tym przypadku były one stosunkowo duże i bałem się, że ustawienie ich obok siebie tylko utrudni zabawę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Littlebart

#1

Super numer, najbardziej podobał mi się artykuł o Bronies i szkole. Choć trochę mija się to z prawdą. Jeżeli jesteś w klasie popychadłem to wina niestety, ale często leży po stronie szykanowanego. Zwykle takie osoby nie mają do siebie dystansu, a także nie umieją odpowiedzieć stosownie na zaczepkę, bo nie oszukujmy się, kozioł sam sobie na to zapracował, że dał się w niego wrobić. Sam w klasie jestem można śmiało powiedzieć najsłabszy, najmniejszy z chłopaków i jakoś ze mnie kozła się nie robi, bo potrafię śmiać się ze swoich wad, umiem obrócić różne sytuacje w żart i nie odbieram większości przypadków tak bym myślał że ludzie sprawiają mi jakąś przykrość. Jeżeli jesteś "bity" (bity w znaczeniu znęcany) i siedzisz z tym cicho, to ludzie widząc to jaki jesteś słaby dołują Cię jeszcze bardziej bo oni po prostu widzą że nie radzisz sobie z tym i jesteś łatwym celem by się z Ciebie pośmiać.

 

Co do nauczycieli, to jeszcze śmieszniejsze jest to żeby się skarżyć. Jak w podstawówce może by to przeszło tak w szkole średniej to jest to trochę śmieszne. Gwarantuje że 90% nauczycielom jak i wychowawcom klas będzie to leżało głęboko, głęboko w poważaniu, chyba że stało się coś poważnego. Uczniowie w szkole, będą Cię wyzywać że "strzelasz z dupy" na wszystko i nikt wtedy nie będzie miał już do takiej osoby szacunku.

 

#2

Spodobał mi się także artykuł o Tibii. Wielu ludzi ocenia ją tak powierzchniowo nigdy jej nie włączając tylko wzorując się na opinii innych co jest bardzo dużym błędem. W tej grze grafika nie jest ważna, choć przyznam że jest ona teraz kompletnie inna niż na zdjęciach czyt. bardziej urozmaicona, dodane są nowe grafiki przedmiotów tak jak tamtej zbroi, są nowe tekstury oraz masa efektów, więc zdjęcia są bardzo przedawnione. Ale podobało mi się, że ktoś poruszył tą kwestię i za to dziękuje. :)

 

Trochę się rozpisałem pewnie będzie tl;dr no ale może ktoś przeczyta. :ohmy:

Edytowano przez Littlebart
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż ja "liznąlem" ten  numer i nie mam żadnych uwąg plusy należą się oczywiście Autom recenzji Fanfików Matyas Corra i Veratx naprawdę wasze recenzje zachęciły mnie do przeczytania tych fików. i Sallmonella napisała naprawdę fajny artykuł o bliskowschodnim fandomie ( a może, y to facet nie zamierzam tego dociekaćZ takich squasifandomowych artykułów najbardziej podobał mi się artykuł Myheell o szkolnym mobingu, bowiem sytuacje tam opisane są właściwie uniwersalne dla każdego członka jakiegoś fandomu

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Zajrzałem do numeru i jestem aż zdziwiony. Jest artykuł, który mnie zainteresował! I to więcej niż jeden! No no no, ekipa się postarała tym razem :)

 

Odniosę się do artykułu "Bronies, a środowisko szkolne". Generalnie dobry artykuł, choć widać, że pisany baaaardzo na luzie. Ale:

- primo: jeżeli ktoś odpowiednio powie, że jest Bronym i będzie sama się z tego śmiać, to nie ma co się bać, że będą wyśmiewać. Ja w ten sposób uświadomiłem grupę moją ze studiów o tym, że jestem Bronym. A to się śmiałem z tego, a to raz na ruski rok do prezentacji wciepałem jakiś śmieszny wektor z kucem... Ktoś mi tu zaraz wyskoczy z gadką "Studenci są bardziej ogarnięci niż gimbaza". Szczerze? Nie do końca. Jestem na III roku studiów licencjatu. Jedyna różnica, jaką widzę między większością mojej grupy, a gimbazą to to, że ci pierwsi nie krzyczą ile wlezie i potrafią pić. A tak to równie dobrze mógłbym być u nich co chwilę upokarzany z powodu kucyków. Ba, przez jakiś czas niektórzy wołali na mnie "Pedał", "Ty geju". Pokazałem, że mnie to nie rusza, że wali mnie to, co mówią i dali spokój. GRUNT TO DOBRE PODEJŚCIE.

- secondo: to bardzo miłe, że autor nawołuje do solidaryzmu. Próbuje zaszczepić pewne zasady do fandomu. Ale brzmi to jak propagowanie Love & Tolerate, które było na samym początku strzałem w pudło. Mam nadzieję jednak, że artykuł coś da i w razie jest osamotniony, wyśmiewany Brony (lub Pegasis) to znajdzie jakieś wsparcie ze strony innych. Nie wolno jednak zapominać o jednej rzeczy - UMIESZ LICZYĆ, LICZ NA SIEBIE. 

 

Ale pochwała dla Myhella za podjęcie niby popularnego, powszechnego, ale jednak trudnego tematu. 

 

Dalej - artykuł Maega. Tutaj krótko. Popieram to, co mówi, że hejt na fandom nie jest największym problemem fandomu i, że to problem jednostek. Moim zdaniem większym problemem fandomu jest nie tyle, co tworzenie się wewnętrznych grupek (bo to normalne akurat), a hierarchizacja tych grup. Pewna grupa w pewnym regionie jest ważniejsza od innej grupy. Szkoda, że w niektórych przypadkach dochodzi nawet do tego, że te grupy nie potrafią ze sobą nawet współpracować. Grupy ludzi, którzy oglądali MLP i twierdzili, że coś z tego wyciągnęli. 

Edytowano przez Linds
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...