[Archiwa Forum] Baśń o Królewnie Molestionie [Oneshot][Clop][Parodia]

[Ver]

Powróciłem, kilka innych rzeczy też pewnie powróci

Ale na początek klasyk ze stajni Polskiej Fanfikcji Niezbyt Poważnej

 

Baśń o Królewnie Molestionie

 

Enjoy!

Edytowano Grudzień 7, 2023 przez Verard

[Dolar84]

O pomyśle wiedziałem i byłem nieco sceptycznie nastawiony.

 

W kilku miejscach rytm się zgubił,

(chędożenie zbyt polubił),

czasem słów za wiele było,

gdzieś tam rym tworzyłeś siłą,

lecz ogólnie ta robota,

nie nadaje się "do plota".

 

Śmiech radosny wręcz wzbudzała,

wszkaże sztuka to niemała,

żeby tekst tak starej daty,

w Equestriańskie ująć kraty.

 

 

Dobra dosyć wierszowania - potknięć kilka było, ale ogólnie uśmiałem się srodze. Warto przeczytać, a później sięgnąć po oryginał.

[M.a.b]

Co do rymów, co nie pasują - sje poprawi! ;3

[WładcaCiemnościIWszelkiegoZła]

Zaraz przeczytam, najpierw jednak muszę powiedzieć, że gdy tylko zobaczyłem tytuł pomyślałem dokładnie o tym wierszu, którego sponifikowałeś i muszę Ci przyznać, że postawiłeś sobie ciężkie zadanie... Za chwilkę wyedytuję post i powiem czy Ci się udało.

Edit: Orginał lepszy, to przez te nagłe zmiany rytmu, których być nie powinno, ale to chyba jedyny mankament tej pracy. Po raz kolejny pokazałeś klasę, Verardzie. Brawo.

Edytowano Sierpień 22, 2013 przez WładcaCiemnościIWszelkiegoZła

[Airlick]

Nie powiem, śmiechłem. Dla mnie powiew świeżości, bo oryginał chyba mógłbym wyrecytować z pamięci.

Szczególnie śmiechłem, gdy przeczytałem imię Liziplota. Genius.

Dałem też tam kilka komentarzy, zrobisz z nimi, co chcesz.

[Dorregaray]

Fajne, fajne.. pośmiałem się trochu : D

[Dolar84]

Brak dokumentu. Archiwizuje.

[Dolar84]

Wyciągnięty z archiwum na prośbę autora.

[Ver]

I plik zaktualizowany. Wciąż nie jest doskonały. 

Edytowano Grudzień 7, 2023 przez Verard

[Batponiak]

Jejku, szukałem tego kilka razy. Jak się cieszę że to jednak wróciło. A myślałem że tyle fanfików dobrych ginie bezpowrotnie. Dobrze, że choć jeden powstał z martwych. Kiedyś to czytałem i tak jak wtedy idzie się przy tym uśmiać. Całkiem niezłe, choć jest to humor opierający się praktycznie w całości na przekleństwach, to jednak mimo wszystko warto przeczytać, zwłaszcza że wykorzystany język jest na wysokim poziomie.

[Cahan]

Archiwizuję temat. Powód: link do fanfika nie działa.