Skocz do zawartości

Blizny Przeszłości [human] [adventure] [violence] [sci-fi]


Bester

Recommended Posts

6bRcL.jpg

 

Blizny Przeszłości

"Kiedy twój świat się zawali, gdzie znajdziesz miejsce dla siebie?"

 

[human] [adventure] [violence] [sci-fi]

 

Prolog

 

Rozdział I

 

Opis:

Mija niemal dekada od wojny która zachwiała wszystkim co ludzie znali do tej pory. Pokój, tak skrupulatnie utrzymywany przez te lata może rozpaść się w każdej chwili w wyniku serii "incydentów", w których zginęli przedstawiciele obydwu ras. Sytuacja przypomina tykającą bombę, jeden zły ruch, jeden błąd może spowodować ponowne załamanie się wszystkiego co zostało z tak wielkim trudem odbudowane. Na granicy balansują oni: między rasowe oddziały Specjalnego Reagowania. Po której stronie barykady się znajdą?

 

Małe info:

Mimo iż opowiadanie znajduje się w dziale MLN, nie zawiera ono opisów gore. Znajdzie się tutaj zdecydowanie silniejsza przemoc, niż jest to dopuszczone w dziale ogólnym i pewne sytuacje, graniczące, z dopuszczeniem w ogólnym. Więc, by nie ryzykować, umieszczam tutaj.

 

 

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem wielbicielem opowiadań [Human], z czego nie znoszę przedstawienia typu "kucyki i ludzie znają się od dłuższego czasu, każdy o wszystkim wie i żyją sobie razem". Ale... To jest świetne! A przynajmniej póki co moje widzimisię jest skutecznie tłumione przez epickość tego wytworu.

 

Do rzeczy:

Stosunek do bohaterów wyrabia mi się już na samym początku. Martin mi podpadł, jak on śmie twierdzić, że P90 to zabawka? Przecież to jest takie wygodne i piękne :HLihR:  Natomiast Adama polubiłem za Deserta. Co z tego, że to "wielkie i nieporęczne". Mi się trzyma wygodnie :rdwild:

 

Fabuła:

- toczy się w dobrym tempie, nie za szybko, dłużyzn też nie ma

- wielki plus za opowieść Waszki, jest naprawdę dobra (no i w sumie to dosyć realna...)

- opisy, jak to zwykle bywa u tak dobrego autora, są naprawdę dobre

 

Chwilowo tyle, bo akcja dopiero się rozkręca.

 

Słowem: Polecam! Jeśli nawet mi się to podoba, to znaczy, że jest warte uwagi :rd5:

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, widzę, że opowiadanie nijak się nie przyjęło, w związku z czym, nie ma sensu tracić na nie czasu. Niech zgnije w archiwum.

 

Sam już nie wiem, czy piszę tak beznadziejnie, że praktycznie nikt nie chce tego czytać, czy dobieram złą tematykę, czy co...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi opowiadanie podoba się bardzo. Czemu nie ma komentarzy? Nie wiem, ale to opowiadanie z pewnością na nie zasługuje.

 

Cieszę się, że powiadanie Ci się podobało. Jak wspominałem już gdzieś kiedyś, komentarze są swego rodzaju motywacją dla piszącego. Dlatego tak dużo ludzi wrzuca sam prolog, albo pierwszy rozdział, po to, by inni skomentowali pomysł, ten zalążek tekstu. Autorzy w ten sposób zyskują motywację do dalszego pisania. Po moich pierwszych FF, publikowanych w całości, które również nie zdobyły wielu komentarzy, postanowiłem publikować po rozdziale. Przy "Łowcy Dusz" nieco to pomogło. Cóż, ta metoda nie zawsze się sprawdza. Różnie to bywa.

 

To by było na tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza rzecz, o której wspomnę, to literówki i błędy interpunkcyjne, pojawiające się w tekście dosyć... często (mając na uwadze osobę autora tekstu). Nie powiem, jestem tym trochę zaskoczony. Generalnie, nie jestem zbyt wrażliwy na tego typu sprawy, gdyż najważniejsza jest dla mnie fabuła i klimat, jednakże w pewnym momencie po prostu nie mogłem pozbyć się wrażenia, że pewne fragmenty zostały napisane na szybko, w związku z czym nie zostały do końca sprawdzone. Cóż, może to tylko moje wrażenie.

 

Przymykając na to oko, dostajemy ciekawą zapowiedź wielkiej przygody, czy też "wojny światów", która zapewne, mając na uwadze w jakim dziale znalazło się opowiadanie, przyniesie morze trupów i falę zniszczeń. A może będzie inaczej? Trudno powiedzieć, gdyż historia jeszcze się nie rozkręciła. Mimo tego faktu, poznajemy całkiem sporo postaci, i ludzi i kuców, których charaktery, mam nadzieję, z czasem lepiej poznamy. Lot opisany w prologu był bardzo klimatyczny, podobnie jak opowieść Waszki. Poza tym, przedstawienie królewskich sióstr, jako tych, które "patrzą ludziom na ręce" także jest dobrym pomysłem, związanym z zapowiedzią nowej wojny. W ogóle te sugestie, jakoby kolejna wojna miała być ostatnią dla ludzi są nieco niepokojące. Można na tym zbudować niemałe napięcie, przy okazji przyszłych rozdziałów. Byłoby fajnie, gdyby wątek ten nie zanikł gdzieś po drodze i był sukcesywnie rozwijany.

 

Póki co, mam nadzieję, że przyszłe rozdziały będą pozbawione wspomnianych literówek, a akcja będzie się rozwijać tak jak do tej pory. Jak na razie, czyta się to dobrze, czuć trudną atmosferę, wynikającą z burzliwych czasów, a także kreacji świata przedstawionego. Tak więc - może być nieźle, czekam na więcej ;)

Edytowano przez Hoffman
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie - bardzo dobrze. Co do uniwersum - nie jestem fanem tego, że kuce kopią nam dupska (to takie.... nierealistyczne? rozumiem, że magia i w ogóle, ale jakie zaklęcie oprze się magazynkowi z beryla/kałacha/innego m4, czy tym bardziej nalotowi dywanowemu?). Mam nadzieję, że to wszystko ładnie wytłumaczysz. Opisy bez zarzutów, postacie też. I "miniaturookładka" ładna. Sam całą zrobiłeś? Czy część skądś skopiowana jest? Bo z chęcią zobaczyłbym cały obrazek z tym gościem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za komentarze, zobaczymy jak to będzie dalej.

 

A co do obrazków, skoro już jesteśmy w MLN, nic nie stoi na przeszkodzie by umieścić tutaj linki do oryginałów:

 

Kucyk:

http://adlertoberg.deviantart.com/art/Rebellion-373814440?q=favby%3Amrdrzevs%2F54924247&qo=22

 

Żołnierz:

http://danluvisiart.deviantart.com/#/art/LMS-LIMITED-EDITION-DA-ONLY-159058465?hf=1

 

Ja nie składałem okładki. Nie byłem zadowolony z efektu jaki uzyskiwałem, więc poprosiłem o to kogoś innego. Ponadto, po kliknięciu na okładkę, otrzymasz dostęp do obrazka w znacznie większej rozdzielczości.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...