Skocz do zawartości

Cała aktywność

Strumień aktualizowany automatycznie

  1. Dzisiaj
  2. Musicians' application for Czequestria 2024 closing soon! Party and concert have belonged to Czequestria since its very beginning, and from there we try to gradually give space to everyone who wants to perform in front of a music-hungry brony audience. This year is no different. What makes this year’s Czequestria different is the number of applications for the concert and party – although we are very pleased with the interest, we are forced to end applications a month earlier this year. If you are interested in performing at a concert or party as a musician, please send the Program application no later than May 15th, 2024 (this Wednesday) by 19:00. Registration for the rest of the program remains open until June 16, 2024, or until capacity is filled.
  3. Wczoraj
  4. Przeczytane. Mam wrażenie, że ten rozdział dostarczył mało ważnych informacji. Może poza tym, że Twilight dalej jest irytująca pod pewnymi względami - zwalanie winy na Celestię, swego rodzaju niezdolność do ponoszenia odpowiedzialności za własne wybory. No i lista z Nową Chrysalis mnie rozbawiła. Po prostu, miejsca, w które trafiają myśli Twilight i jej problemy bywają dla mnie mocno absurdalne, choć serialowe. A czemu Celestia trenowała czar zsyłki na Księżyc? To wydaje się oczywiste. Celestia straciła połączenie z Elementami Harmonii, a wciąż potrzebowała mieć jakieś rozwiązanie, które nie wiąże się z zabiciem oponenta.
  5. Ostatni tydzień
  6. Vendor applications open - creativity bears fruit! While G4 ponies are gradually disappearing from most stores, merchandise from all generations is still available at brony conventions. And that's thanks to the vendors and the unceasing interest of fans in thematic items of all kinds - be it posters, buttons, or perhaps quickly sold-out hand-sewn plushies of all available sizes. Exhibitors also have their place here with the presentation of works of art and projects related to the brony community. Do you want to enrich this Czequestria with the fruits of your creativity and show your aces up your sleeve? Vendor and exhibitor applications are now open! >>> Vendor and exhibitor applications here <<<
  7. Wiadomość automatyczna Temat został zamknięty i przeniesiony do Forumowych Archiwów
  8. gluciok uwu

  9. Pozdrawiam sluchaczy:pbft:

  10. Nah, oczekuję że wreszcie mnie czymś zadziwisz i pokażesz się jako ktoś więcej niż furiat z internetu, bym miała jakiś fun. xD
  11. Patrząc jak się produkujesz, to mam wrażenie, że z nas obojga, to Ty się denerwujesz i próbujesz mnie sprowokować żebym osiągnął Twój stan, ale z marnym skutkiem xd
  12. No jak po co? 😛 Taki jesteś znerwowany moją obecnością, tak uważasz że gadam głupoty, to byś mógł chociaż ten raz zarzucić jakąś bombą co mnie zmiecie. To nie tak że ja tutaj wychodzę z pozycji jakiejś "woke ideolożki" czy innego potworka, bo ja swoje opinie i zdanie buduję na dość sensownych argumentach które tutaj prezentuję co chwila, a na które ty nie dałeś jak na razie żadnej kontry. Temat został zrobiony na publicznym forum, nie wiem czego oczekiwałeś, że to będzie echo chamber by gadać na złe woke i złe cenzury? No nie. Znaczy się produkuję... powiem tak, nie mam wielu rzeczy do roboty, a że lubię gadać i pisać, to sobie gadam i piszę. To nie tak że jestem wielce zaaferowana by was przekabacić, a ty masz bekę z tego że się "produkuję". Ja casualowo potrafiłam pisać teksty 2-3 razy dłuższe, do równie poważnych tematów jak i ten, bo lubię, mam czas i mam ochotę. I ja się tutaj dobrze bawię, jak przy wyjściu do cyrku. I tutaj wbijasz ty, mówiąc jak to się produkuję, ukazując się w jakiejś wyższości nade mną, próbując mi dojebać. Spoko. Ja nie wierzę w jakieś pomysły, gierki, wrażenia, ja wierzę w dowody i argumenty. Jeśli uważasz że jestem taka czy owaka i masz siły i argumenty by mnie ścignąć - zrób to. I nie zasłaniaj się jakąś dumą, jakimś czasem, "po co?", "Tego betonu nie sposób przebić" czy co tam innego, bo to jest kinda do dupy taktyka, mieć powera a go nie wykorzystać, pierwsza sprawa, a druga, już i tak marnujesz nerwy i czas na petycje do jakiejś gównogierki, możesz pomarnować czas na, jak to nazwałeś, "beton". A jeśli umiesz tylko wypowiadać jakieś dziwne gadki... to cóż, nie dajesz mi dowodu, nie dajesz mi argumentu, nie dajesz mi kontry. A ja nie bazuję na jakiś zapewnieniach, na zasłanianiu się tym że "A ja nie chcę tracić nerwów na taki beton". Czyli uznaję, że obrazki które wysłałam dość dobrze opisują twój stan psychiczny. xD
  13. Po co? Cokolwiek nie powiem i tak nic nie sprawi abyś uznała racje odmienną od tej jaką sobie wbiłaś do głowy. Jak powiedziałem wcześniej takiego betonu nie sposób przebić, a mi szkoda nerwów. Poza tym bawi mnie widząc jak się produkujesz
  14. xDDDD Urocze. Ale dobra, spoko. Rozumiem że jako osoba ogarnięta, rozumiejąca temat, wszelkie jego zawiłości, jesteś w stanie wytknąć mi błędy mojego rozumowania? W końcu moje wypowiedzi są "żałosne", to pewnie i są łatwe do uwalenia jakimś zgrabnym argumentem, a ty czujesz się w pewnej wyższości nade mną, więc rozumiem, że jakiegoś asa w rękawie masz? I zaraz tym argumentem jakoś zarzucisz, prawda? No bo to nie tak że po prostu rzucasz w eter jakieś random teksty "A ty jesteś taka owaka"?
  15. Poczytanie tego co pisałam akurat by ci dobrze zrobiło, ale rozumiem, przeczytanie i zrozumienie czegoś więcej niż "uga buga złe woke chcą zabrać nam gołą dupę i cenzurują cyce" to zbyt wiele. Na dość spokojną wypowiedź odpowiadasz "żałosne wypowiedzi", spoko, I get it, nie lubisz jak ktoś burzy twoją wizję świata. Twoje posty sobie wydrukuję i oprawię w ramkę, będą mi przypominać o dobrej robocie.
  16. Z tego jak się produkujesz przy swoich wypowiedziach, zakładam, że to Ty jednak doznajesz szczękościsku i skaczesz po pokoju demolując go
  17. Nie martw się, kiedyś przyzwyczaisz się do tego, że możesz nie mieć racji i nie ma się co obrażać o każdy snarky tekst.
  18. To był żart. BG3 sprowadzasz do paru ogólnikowych, głośnych wyznaczników, tak jakby nagość miała być jedyną szokującą rzeczą. Stąd zażartowałam że zawaliłeś sobie grę masą porno-modów, skoro tylko takowe rzeczy widzisz. Bo ta gra ma jednak w sobie o wiele więcej kontrowersyjnych tematów, m.in. dość sporą brutalność, częstą erotykę, sławną scenę z niedźwiedziem, body horror. I nikt tutaj tego nie chciał cenzurować. Rozumiem że dla SONY czymś ok była scena w której druid zmienia się w miśka i tak się z nami rucha, ale mają robić wielką cenzurę polegającą na tym, że parę strojów bikini itp. ma parę cm materiału więcej? Te historyjki są grubymi nićmi szyte. To co ci się wydaje, a to jak jest faktycznie to dwie różne rzeczy, a devowie po premierze gry mają ważniejsze rzeczy do roboty niż tłumaczyć się z każdej jednej decyzji jaką podejmują, szczególnie że nie zdziwiłabym się gdyby, jak na koreańskiego gamedeva przystało, w końcówce dobił ostry crunch, i mają ważniejsze rzeczy do roboty. Sony ma się tłumaczyć? Sony tę grę wydaje, nie tworzy, przekonanie że Sony ma się tłumaczyć z tych zmian bazuje na innym przekonaniu, że Sony coś cenzurowało i ma się z cenzury tłumaczyć. Cahan dała dość sensowne przykłady, w sumie rozwinęła mojego posta (ale w porównaniu do niej, na mojego nie odpowiedziałeś prócz przyczepienia się o dość słaby żart). Rozumiem że jak tak ci zależy na wolności artystycznej (którą zresztą mocno naruszasz atakując wcześniej np. wolność do wrzucania postaci ciemnoskórych albo LGBTQ i oceniając kiedy jest to na siłę, kiedy nie) to byłeś przy Elden Ring i też słałeś jakieś petycje by nie cenzurowali gry? No nie, bo w przypadku Elden Ringa każdy zdrowo myślący wiedział, że takie zmiany są, że istnieją 1 day patche. Tylko przy Stellar Blade zebrała się masa furiatów którzy za gołą dupę wirtualnej baby gotowi są dać się pokroić. Jakby, całe twoje stanowisko, że tu doszło do "cenzury", bazuje jedynie na przekonaniu, nie na dowodach. Nie masz dowodów, sensownych poszlak które na cenzurę by wskazywały, jedynie mocne czepialstwo, doszukiwanie się spisków, oraz brak zrozumienia tego, jak branża gier działa, i że oddziałowują tutaj jakieś dziwne, tajemnicze siły chcące zniszczyć zabawę graczom. Jeśli już mowa o Bloodborne, to tam jak się wystarczająco mocno pokryło postać krwią, to ta była pokryta cała, również z twarzy, w czymś co wygląda jak błotny szlam. Powodem mogą być spadki FPSów, trzeba pamiętać że każda gra po premierze zalicza downgrade mniejszy czy większy (w tym większym królował Ubisoft, może wciąż króluje), nawet z tego względu, że nie da się upchnąć do gry tylu bajerów bez spadków w jakości, co w wersji demo która ma swoje ograniczenia i jest tylko prezentacją. Co jeszcze? Gra jest pełna fanserwisu. Mogły wejść kwestie takie, że lepiej ukazywać postać czystą, ładną, niż ją obryzgiwać juchą. Ale też i to co mówiłam o Bloodborne. I mamy dylemat - czy krew ma obryzgiwać postać? Jeśli tak, to do jakiego stopnia? czy ma znikać? Co jeśli gracz dojdzie do momentu gdy postać będzie obryzgana cała, jak to będzie wyglądać, co jeśli np. poleci jucha, ale na postaci nie będzie nowych śladów? To co dla gracza jest tylko efektem "WOW!" i ciekawym bajerem który tylko cieszy oko, może być dla deva dość złożoną decyzją artystyczną, którą dev musi być gotowy usunąć jeśli zajdzie potrzeba. Więc zdecydowali się to zmienić, powodów może być pełno. A furiaci jojczą. Jakby nie wiem, całkiem serio, kto o zdrowych zmysłach, poważny człowiek, pracujący, mający jakieś życie osobiste itp. miałby robić dramę o... TO?! I dobrze pewna osoba na reddicie zauważyła, że cała ta kontrowersja śmierdzi jak sztuczna drama która służy głównie "anti woke" content creatorom by robić krzykliwe filmiki i nabijać wyświetlenia, tzw. "Drama farming". Jedni ludzie krytykowali grę za to że postać wygląda jak porno marzenie spermiarza i szli dalej ze swoim życiem. A drudzy uznali że są w jakiejś wojnie kulturowej na śmierć i życie z jakimś złem, paskudnymi woke, a cała ta wojna akurat zawsze się kręci wokół jednej gierki, jednej firmy, jednego deva, na którego akurat się "anti woke" zebrali z bullyingiem, albo przeciwnie, wzięli na piedestał walki ze złem. 😛 Prawda jest taka, że nikogo na lewicy albo u elgiebetów, ani gdziekolwiek indziej nie interesuje ta cycata anime babka, a przynajmniej nie w stopniu takim, by walczyć o odebranie jej komuś, tylko najwyżej się pośmiać, uznać że wygląda głupio, i iść dalej. Za to ludzi na prawo, "Real gejmerów" i podobnych interesuje tworzenie sztucznej dramy by móc krzyczeć "oni nas chcą zniszczyć cenzurować". A do tego pasuje tylko ten obrazek:
  19. Flutterhugger

    Sucharrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrry!

    Migracja Praindoeuropejczyków - kiedy wszystko co było potrzebne do podboju połowy znanego świata to udomowione konie, lepszy język niż reszta i umiejętność trawienia mleka.
  20. Dzień dobry, po otrzymaniu różnych recenzji, tu i na discordzie, postanowiłem napisać fanfik od nowa, będzie mieć więcej opisów a postacie będą mieć więcej logiki. Fanfik będzie gotowy do końca czerwca jak nie wcześniej.
  21. Hah, ktoś tu chyba nie przepada za warzywami. Fajny fanfik, trochę chaotyczny ale fajny.
  22. Wydaje mi się, że jeśli chodziłoby o spadki, to raczej by jakoś powiadomili, powiedzieli, że gra ma jakieś problemy czy coś. Sony jednak nic nie powiedziało na ten temat, a nawet zaczęło zwracać kasę sfrustrowanym graczom (oczywiście uważam, że to akurat dobre zachowanie jeśli oddaje się kasę niezadowolonemu klientowi) nie wyjaśniło jednak powodu swojej decyzji, a po prostu zrobiło, co samo w sobie wygląda dość podejrzanie
  23. Okej, zdradzę Wam mały sekret. Takie zmiany w Day 1 patchu są normą. Taki Elden Ring w wersji 1.0 jest zupełnie inną grą. Z innymi nazwami, przeciwnikami, opisami przedmiotów, lore, rozmieszczeniem przedmiotów, tłumaczeniem. A i są w nim przedmioty, które nie trafiły do spatchowanej wersji. W starą wersję dalej można zagrać na konsolach, jak się nie ma internetu i wersję na płycie. Czy to znaczy, że Sony kazało ocenzurować Elden Ring i inne gry Fromsoftware - które mają całe pancerze, które zostały wywalone z finalnego produktu, bo twórcy uznali, że są brzydkie. W przypadku Stellar Blade... Bądźmy poważni, jakby Sony kazało tam zrobić cenzurę, to zmieniłoby znacznie więcej niż jakieś 2 outfity i to takie, które nawet nie są najbardziej odważne . Pewnie była to zmiana estetyczna, ewentualnie podmiana przez jakieś dziwne błędy, które wyszły w fazie testów. A jeśli chodzi o gore, to przyczyną jest prawdopodobnie spadek fpsów (inna sprawa, że ta krew bardziej wyglądała jakby bohaterka wytarzała się miale niż krew). W sumie też nie zdziwiłabym się, jakby twórcy uznali, że ten efekt jest zwyczajnie brzydki? Dodam jeszcze, że jest taki ekskluzywny tytuł na Play Station. Bloodborne. W Bloodborne jest dużo krwi, bardzo dużo krwi i różnych dziwnych rzeczy. I jakoś nikt tego nie cenzurował. Remake Demon's Souls też jakiś taki nieocenzurowany... A co jeśli... Tam nie zadziała się żadna cenzura, tylko zwykła zmiana zdania przez devów, coś tak normalnego w branży?
  24. Wcześniej
  25. Jakie mody? Wystarczy zdjąć cały pancerz i postać biega na golasa. Chyba, że mowa Japońskiej wersji, tam ocenzurowali
  1. Załaduj więcej aktywności
×
×
  • Utwórz nowe...