Tablica liderów

Oj tam narcyzm [wulg]

A ja mam propozycję do wyjścia z tego win-win na którą wpadłem podczas myślenia nad portowaniem /sb/ na nowy silnik forum Shoutbox jak teraz zostaje podzielony na kanały, z tym, że po pierwsze będą do wyboru publiczne (tworzone przez adminów), oraz prywatne (ukryte, twórca kanału jest operatorem [op dalej], który zarządza nim jak moderator). Z publicznych zamiast dwóch (Główny i Offtopic) będzie ich wiele, oraz będą tematyczne (np. Ogólne, Kucyki, Gry, Polityka, Random, Whatever). Moderatorzy mają większą kontrolę nad /sb/, przez co mogą np. wymusić na kimś zmianę kanału na inny, bądź zablokować dostęp do jednego konkretnego. W przypadku kanałów prywatnych - op może do takiego przyznać nazwę, zapraszać, wyrzucać, blokować na nim, zmienić właściciela, dodać nowego opa itd. To jego miejsce i niech on nim zarządza jak tylko ma ochotę - on ustala zasady tam panujące w tym kanale (oczywiście pod warunkiem, że wszystko tam odbywa się zgodnie z prawem). Oprócz tego będzie możliwość oznaczenia wybranych kanałów jako ulubionych, dzięki czemu może widzieć stan każdego z nich (np. ile wpisów doszło od kiedy nie oglądał kanału) i działa wołanie (Wołanie to otrzymywanie powiadomień na pulpicie, albo powiadomienia push na Androidzie z informacją, że ktoś do ciebie pisze). Czy taki model pasuje każdemu?

Oczywiście, że ma znaczenie

OH YEAH!!! Ależ porządek na SB mógłby być i to wprowadzony bardzo prosto - wystarczyłoby zacząć restrykcyjnie przestrzegać regulaminu. Co prawda X użytkowników zostałoby z niego wyrzuconych, ale porządek by był. Naturalnie zaraz rozległoby się oburzone wołanie niektórych osób, że moderacja/administracja ŚMIE stosować regulamin. Mi to osobiście nie przeszkadza, bo skowyt mordowanych jest dla moich uszu muzyką, ale kwasów powstałoby dużo. To co proponuje Siper wydaje się poszukiwanym od dawna złotym środkiem. Popieram.

Tutaj (link) można zgarnąć darmowy klucz do gry The Culling Of The Cows. A tutaj (link) do Litil Divil

No to jest wręcz oczywiste

Ekhem...Ale na sb to występuje.

No cóż, trudno dyskutować z pożądaniem.

Nie wiem, czy pamiętacie, ale jakiś czas temu Rainbow Dash obiecała, że weźmie mnie pod swoje skrzydła. To była najszczęśliwsza chwila mojego życia, po prostu ekstra! Nie mogłam uwierzyć, że to powiedziała, a powiedziała to przecież! Co nie? Co nie? I... w sumie tyle z tego wyszło. Nie czuję się traktowana jak jej siostra, ona na pewno nie zwraca na mnie większej uwagi, niż na moje przyjaciółki, nie mówiąc o swoich. Smutno mi, ale trudno... najwidoczniej tak już miało być. Jak sądzicie, czemu tak się stało? Czy tak będzie już zawsze? Może wiecie, no... może ona jeszcze się ogarnie? Weźcie powiedzcie, bo jestem ciekawa.

No cóż, pora się podzielić moimi pomysłami. Na razie jedna praca, jednak będę udostępniał kolejne prace w niedalekiej przyszłości. Pomysł zrodził dzięki forum - więc gdyby nie wy to bym na coś takiego nie wpadł. I jest to moja pierwsza praca, udostępniona opinii publicznej. Czekam na opinie. Byle bym zawału nie dostał. . Deviana jeszcze ni mam, ale będzie.

Coś z innej beczki ale to ciągle twórczość prawda? Wprawdzie nie moje tylko koleżanki, ale nie ma tutaj konta na forum. Co o tym myślicie? Robione dla mnie na zamówienie, wygląda super ^_^ http://xlaoise.deviantart.com/

Dochodzi następna praca, niestety już nie w klimatach MLP, ale mimo to mam nadzieje że się wam spodoba. Tak jakby ktoś nie wiedział, amerykańskie śmigłowce mają nazwy po plemionach indiańskich.

Myślę, że to może być coś jak z Gravity Falls, czyli wygrali wycieczkę dookoła świata i teraz podróżóją. Nasuwa mi się taki wniosek z jednego prostego powodu: http://fc07.deviantart.net/fs71/f/2013/214/3/d/rarity_s_family_by_hampshireukbrony-d6gbfa9.png Spójrzcie tylko na nich wyglądają jakby byli na wiecznym urlopie.

Może być, nie mam do niego większych przeciwwskazań, ale...

Powiem tak: Wku*wia mnie dzielenie ludzi na sb i resztę forum. Bo zarówno jak na sb jak na reszcie forum znajdują się I HEHESZKI I RZECZY POWAŻNE CZY TAM ŻYCIOWE, NORMALNE, jak kto se tam woli to nazwać. Jako osoba, która siedzi i na sb, jak i na działach, też i na statusach irytuje mnie, że trzeba wrzucać wszystko do jednego worka. Ludzie, co siedzą tylko na sb będą gadać jacy to ci co nie siedzą tam są sztywni, bo tylko tam są super kul żarty i w ogóle, a ci co tam nie przebywają będą uważać, że oni są lepsi, bo nie wchodzą na sb, bo tam "humor dla podludzi". Chciałabym tylko skończyć tę bezsensowną wojnę, bo inaczej tego się nazwać nie da. Osoby z sb jak zobaczą tylko posta kogoś, kto się tam nie udziela to szydzą z niego i w ogóle nie zamierzają przeczytać ze zrozumieniem tylko napiszą parę obelg, po czym wrócą na swoje sb dalej obgadywać za plecami. A ci co siedzą poza sb, będą stroić fochy, że sb jest złe, bo tam siedzą te i te osoby, których nie lubią, albo NIEDAJBOŻE zobaczą słowo "PENIS" raz na ruski rok na sb. Serio, ludzie, ogar.

Ta dziewczynka była nadgorliwa. Miejmy nadzieję, że dostała lekcję internetów pt: "jesteś nowy to nie cwaniakuj", albo odbiła się od nich na zawsze. Mnie też to nie bawiło, uważam to za żałosne i gówniane, aczkolwiek dla osób które tam wtedy były, z pewnością był ubaw po boki i zrywali pachy ze śmiechu. No i nie zapominajmy o Cennej Lekcji Internetów. Nie jestem tylko pewien czy takie nostalgiczne pomniczki z gówna są na tyle istotne, by stawiać je na każdym kroku. Empirycznie stwierdzon'd.

Ludzie serial się rozwija jest (mam nadzieję) coraz więcej fanów serialu,zagraniczne fandomy się rozwijają i prędzej czy pózniej i ten będzie się dalej rozwijał,bo ludzie będą tworzyć muzykę,rysunki w miarę liczby odcinków serialu,inaczej mówiąc: będą odcinki będą fani będą ich prace

Mi chodzi tylko o to by nie przenosić żartów z /sb/ do wątków forumowych i statusów randomowych ludzi. Żarty żartami, internety internetami, ale są wśród nas tacy, którzy omijają większość internetowego syfu i nie wiedzą, że jak w odpowiedzi dostaną coś brzmiącego chamsko to jest to jedynie żart. Moim zdaniem powinno się to wziąc pod uwagę, bo obecnie to panuje wolność aż za wielka w tym względzie. A wbrew temu co to piszą niektórzy istnieją osoby wrażliwsze, które może nie tyle od razu się zabiją widząc sławetne "utop się", co zrobi się im smutno i poczują się dotknięte. Powinno się tego unikać, zasady netykiety i takie tam, jak ja to nazwałam "wyczucie". Niektórym tego brak. Obecnie jak ktoś zgłosi to się śmieszkowi po tyłku dostanie, ale niektórzy jak zauważyłam mają opory przed pisaniem do moderacji. Nie wiem skąd to się bierze, ale automatycznie zgłoszenia brak, śmieszek ma radochę, a użytkownikowi smutno.

Pozdrowienia dla kolegi. @Onyx dzięki za opinie! Super, że Ci się podoba. A tymczasem nowa praca ( tak miałbyć kucyk ale dostałem zamówienie). Statek piratów dla Jaskier: Dodatkowo dziękuje Selunie- głównie za jej szczerość. Została moim krytykiem plastycznym i mam nadzieję, że dzięki niej będę ciut lepszy w tym co zrobię w przyszłości.

Żabina schodzi na drogę wyjętych spod prawa

Dzięki za komentarze pod pracami, rady wezmę sobie do serca. Postanowiłem się zlitować i dodać coś tematycznego, aby się trzymało forum. A więc idzie kolejna para artów ode mnie i zachęcam do wystawienia opinii. AJ. Mój nowy OC.

To, co zacytowałaś jest jednoznaczne do granic możliwości. Uszatka tutaj pracuje za darmo, poświęca swój prywatny czas dla osób, których czasem nawet nie zna. Na dodatek Uszatka ma teraz egzaminy maturalne, co mocno uszczupla jej wolny czas, pomyślałaś o tym? Trochę szacunku dla samego faktu, że ktoś był skłonny za darmo coś dla Ciebie zrobić. Wybaczcie off top. Przy okazji jeszcze raz podziękuję Uszatce za awatar i sygnę dla mnie, warto było poczekać :3

Użyłem słowa "kolebka", tylko dlatego, ponieważ nie jestem od początku w polskim fandomie i nie wiem od czego to się zaczęło. Ja uważam, że forum potrzebuje kopa. Ale nie kopa w postaci nowego sezonu, który nieznacznie ożywi forum na dwa miesiące, coś takiego co pozwoli MLPPolska dłużej przetrwać. Nie wiem jednak co to może być.

Jak to mówią, jak chłop głodny to wszystko zje.

Wcześniej nie oglądałam kucyków i nie wiedziałam o nich kompletnie nic. Znałam tylko Rainbow Dash (nie mam pojęcia skąd) i wiedziałam, że jest fajna. Gdy zaczęłam oglądać kucyki moja teoria się sprawdziła. Rainbow Dash jest pierwszą z moich ulubionych kucyków!

"Nad Betonem" "Ogniem i Betonem" "Beton: Przed Świtem" "Starcie Betonów" "Dziewiąty Beton" "Złoty Beton" "Król Beton" "Kraina Betonu

Na początku... no hm... było takie zagubienie: "Jezuuu, jakie te kuce fajne! Ale nie potrafię nawet ich imion wypowiedzieć, czy choćby rozróżnić". I wtedy - przysłowiowo - Dashie "wyciągnęła" do mnie przyjazne kopytko. Niebieska, tęczowa, wesoła i nieustraszona... a przy tym niezwykle czuła i empatyczna. Tą wielobarwną grzywę rozpoznawałam na kilometr, a gdy pojawiała się w serialu nic tylko wodziłam za nią wzrokiem... I zostało mi tak po dziś dzień ^ ^ Gdyby nie ona, pewnie bym dalej MLP nie ciągnęła... gdybym dalej nie ciągnęła to nie poznałabym najwspanialszej osoby w moim życiu (nie, nie chodzi mi tu o RD ). Dzięki chwilami przesadnej sympatii do niej i jej tęczy stałam się rozpoznawalna jako "Aglet, ta od tęczowego kucyka". I nawet, jeżeli ta fascynacja jest wyśmiewana, to za każdym razem, gdy spoglądam na półkę i stojące na niej na dwie figurki Rainbow to ciesze się, że jest.

Ja od początku ze względów prywatnych (dokładniej uczuciowych) polubiłem Rainbow. Zmieniła mnie w trochę lepszą osobę... taką bynajmniej mam nadzieję.