Do alikorngrad udać się czas!
Do złotego miasta po skarby!
Upadłego miasta alikornów!
Gdzie leżą sobie nieumarli...
Wiecie co? To o klątwie i nieumarłych mnie przekonało. Nie mam zamiaru tam iść. Wolę zostać w domciu i poczytać książki
Ogółem bardzo spodobał mi się ten rozdział. Dostaliśmy wszystkie informacje o Alikorngrad, jakie postacie mogą nam podać, więc właściwie w kwestii aktualnego głównego wątku na razie nie ma na co narzekać. Night i inni oczywiście pokazują nam coraz więcej swojej osobowości i muszę wam przyznać, że na razie moim faworytem jest Bastard Spell. Fajny ten niezrównoważony, nieczuły, a jednak myślący i odczuwający emocje mag. Tak jego postać jest nieco skomplikowana... Ale dlatego jest taka fajna!
Zaciekawiło mnie też inne podejście do Equestrii w tym uniwersum. Nie jest tu przedstawiona jako przyjazna utopia z miłosiernymi księżniczkami na czele, a zakłamane państwo z wpajanym do mózgów posłuszeństwem kłamstwami niczym za czasów komuny. Same Celestia i Luna wcale nie są tak potężne, super itd. jakby się mogło wydawać. Oczywiście to tylko zdania naszych bohaterów, bo sama autorka nie daje nam oczywistych odpowiedzi jak to konkretnie wygląda, ale ten fragment daje do myślenia .
No i magia... Duuuużo naprawdę dużo informacji jak działa magia w tym świecie. Wiem, że wielu nie załapie i powie "Co ty pierniczysz tu jest strasznie mało tego info". Dlatego postaram się wam nieco wyjaśnić:
Off course rozbudowa świata, co tutaj widać w zarysowaniu różnic między "klasami". Bowiem nasza alikornka jako wychowanka dworu, ma zakorzenioną w głowie hierarchię kucy, gdzie jak widać na samym szczycie są alikorny, niżej jednorożce, później pegazy, a na samym dole kucyki ziemne. Tak wiem, że dało się to ogarnąć wcześniej, ale ja czekałem na niezbite dowody.
Więc tak. Fabuła się rozkręca i widać że to wszystko dokądś nareszcie zmierza. Więc spieszcie się i czytajcie, ponieważ kto wie kiedy w końcu administratorzy stwierdzą, że nie ma co już opłacać forum? A ja idę spać... Albo coś obejrzeć, lub poczytać coś... Nie wiem. PA!