Jak zobaczyłem tytuł, to pierwsze co mi przyszło do głowy, to czcigodny ze szczytu, z 12 prac asterixa. No i to nie jest nic z tych rzeczy. Przemawiający to kawałek bardzo przyzwoitego i zabawnego randomu, opartego na pomyśle całkiem absurdalnym (bunt kamieni). Co więcej, jest on napisany tak, że w zasadzie do samego końca pomysł ten jest pewną niewiadomą, której ujawnienie wywołało u mnie mały wybuch śmiechu. Przyznaję, nie spodziewałem się, że ktoś może wpaść na coś takiego.
Całość zaś napisana raczej poprawnie i klimatycznie.
Co tu dużo mówić, warto po to sięgnąć jako małą, przyjemną odskocznię od długich fików.