....

Ubolewam nad poziomem większości fandomowych korektorów.

Życie bez SB to dobre życie.

Życie bez SB to dobre życie.

Życie bez SB to dobre życie.

Nie wysyłać mi randomowych zaproszeń do znajomych...

Dzień dobry, jestem Grześ R.R. Marcin, bardzo miło mi Was poznać.

Dzień dobry, jestem Grześ R.R. Marcin, bardzo miło mi Was poznać.

Dzień dobry, jestem Grześ R.R. Marcin, bardzo miło mi Was poznać.

Lunarne najki do kosza, latałbym! http://i.imgur.com/etldxn2.jpg

Lunarne najki do kosza, latałbym! http://i.imgur.com/etldxn2.jpg

Odmawiam zdjęcia kapelusza przed nową erą- bez nurtujących pytań i zażaleń. Konwersacja staje na wymarciu, niektórzy zupełnie zapominają jak mówić.

Gdzie jest najbliższy posterunek policji?

Koncert z muzyką z filmów Pixar na żywo, cudowny tak bardzo! Dawno już nie widziałam dyrygenta, który rzeczywiście umie pokierować orkiestrę, a nie tylko udawać, że rozumie co robi robiąc z siebie pajaca. Poza tym- cudne widowisko. Jeśli będzie za rok- idźcie koniecznie!

Pierwszy ponymeet [i ostatni] zaliczony. Porażka, z mojej winy na pełnej lini. Chyba mam w sobie coś z Fluttershy.

Niebo wyglądało jakby wszystkie anioły wyszły się wyszczać na przedmieścia Manehago. Poprawiłem swój czarny jak kawa w bezksiężycową noc płaszcz i ruszyłem w ciemność, na spotkanie wydarzeń jasnych i pięknych jak myśl ćpuna na głodzie.

Niebo wyglądało jakby wszystkie anioły wyszły się wyszczać na przedmieścia Manehago. Poprawiłem swój czarny jak kawa w bezksiężycową noc płaszcz i ruszyłem w ciemność, na spotkanie wydarzeń jasnych i pięknych jak myśl ćpuna na głodzie.

Napisałem coś w dziale! Teraz czas rozpocząć kolejną, pięciomiesięczną wegetację :3.

Czas się jutro zabrać za Cień Nocy. Cały fanfik do poprawki. Czy damy radę?! No chyba nie, to niemożliwe. Ale dla mnie tylko niemożliwe jest możliwe, więc tak, damy radę

Czas się jutro zabrać za Cień Nocy. Cały fanfik do poprawki. Czy damy radę?! No chyba nie, to niemożliwe. Ale dla mnie tylko niemożliwe jest możliwe, więc tak, damy radę

Nie lubię gdy po moim pokoju chodzi lądolód

Dobre dzieło nie potrzebuje dobrego autora, żeby się obronić :^)

Na początku był absurd. Absurd składał się z całości, a całość z absurdów...

Na początku był absurd. Absurd składał się z całości, a całość z absurdów...

Nie poszłam na rozszerzenie, bo nie będę marnować 4 godzin na czekanie.