Skocz do zawartości

M.a.b

Brony
  • Zawartość

    346
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Wszystko napisane przez M.a.b

  1. Bywa. Ja jak gram działem, to staram się celować w moduły, by raczej osłabić czy unieruchomić przeciwników niż zabijać. Ale mało się znam, bo mam dopiero 4 poziom SU-5...
  2. Ja z piątek miałem póki co tylko T1, ale jak się nauczyłem odpowiednio stawiać tą szafę - nic mnie nie przebijało i nawet 15 rykoszetów zaliczałem, i to też od ciężkich i arty. Ale brakuje mu z kolei przebicia, przez co wielokrotnie sam mam rykoszety.
  3. Wszystko masz w opcjach gry, tylko musisz wejść i ustawić czy to klawę czy pada i tyle.
  4. Nie za bardzo mogę, bo jest napisane, że zgłoszenie wysłane i nie mam możliwości ponownego wysłania. Chyba zaczekam, aż coś się zresetuje czy coś.
  5. Rekrut: Mabciu Stopień: Szeregowiec Dostępne Pojazdy: Ciężki - T1 Heavy oraz M6 na zakręcie (V i VI) Średni - PZ III robiący za Scouta (IV) i na zakręcie PZ III/IV (V) Działo Samobieżne - SU-28 (III) z niedługo zmianą na SU-5 (IV) Lekki :Pz. KpfW. III Ausf. A (III), lecz nieużywany z powodu IV Zgłaszam się na służbę jako pierwsza linia ciężka z możliwością szarży, szybki scout odkrywający albo wspomagające działo.
  6. To masz starą wersję, bo już ta dwójka jest dostępna i właśnie staram się je wymasterować.
  7. A więc zdecydowaliście - pierwszą misją będzie wypad do uniwersum League of Legends. Zbiorę się i postaram jak najszybciej napisać kolejny odcinek, ale musicie być cierpliwi. Wyszło ciut mniej głosów niż zakładałem, ale to nic. to trzymajcie się i do zobaczenia na Fields of Justice!
  8. Głosowanie niedługo się kończy, a tu mamy dwóch faworytów! Pokemony oraz LOL! O ile nic się nie zmieni, sam wybiorę z tej dwójki co najpierw opiszę a potem to kolejne. Zapraszam do dalszego oddawania głosów, jak i większego udzielania się w temacie.
  9. No więc po dłuższej przerwie, związanej z uczelnią, brakiem weny i jakiejkolwiek dyskusji powróciłem z drugim rozdziałem. Jednocześnie też wyjaśnię wam niecodzienne działanie tego fika. Niecodzienność jest w tym, że to WY MACIE MOC, BY POKAZAĆ MI UNIWERSA, KTÓRE MAM OPISAĆ! Przy każdym nowym rozdziale będę robił ankietę, w której wybieracie co byście chcieli widzieć, w jaki sposób i tak dalej. Ja, patrząc na wyniki odpowiednio się dostosuje (no chyba, że będzie to kiczowato wyglądało, ale nie sądzę...) i stworzę coś, co będzie naprawdę ciekawe i dziwne jednocześnie. W końcu to random! NIestety, z powodu małego ruchu w temacie, czekam do końca tygodnia - czyli do niedzieli od teraz - na głosy. Po tym czasie skonfrontuje to i zacznę pisać. W przypadku małej ilości głosów (minimum to piętnaście na jedną opcję), modyfikuję to, co mam pod wyniki albo to będzie równoznaczne z wolną ręką. Ale mam nadzieję, ze nie będę musiał! Pozdrowienia i czekam na opinie! Bajum! PS. W razie czego piszcie w postach, na co macie ochotę, jakby coś.
  10. Szukam dobrego sparring partnera do ćwiczeń. Zgłaszać się na PW jak coś!
  11. Jako, że w ankiecie nie było akurat mojej odpowiedzi, służę. Oc Alikorny zawsze były zmorą nie dlatego, że ogólnie były, ale dlatego, że ludzie całkowicie idą na łatwiznę, robiąc z nich nie wiadomo co. Strzelają laserami, mają władzę większą niż wszyscy razem wzięci, ratują świat tylko zdmuchując kurz ze swojej szczero-złoto-platynowej korony upstrzonej demonicznymi rogami i nietoperzowatymi skrzydłami po bokach, wznosząc się jednocześnie na szeregu armii przyszłych Hot Spicy od KFC. Często też mienią się odblaskowymi kolorami i z M6 robią się natychmiast "loffciam", nawet nie starając się o pozory bycia ciut słabym Kończąc ta wypowiedź podsumuję - o ile Alicorn ma jakiś background, wyjaśniony dobrze, ma słabe strony i nie jest niepokonano-nieśmiertelny, może sobie istnieć. Reszta won! A szczególnie krwistoczarna skóra jednego takiego. Przy okazji - sam mam oc Alicorna, ale starałem się, by własnie był normalny, ale więcej OC alicornów nie mam zamiaru tworzyć. To, co stworzylem w tej materii wystarczy.
  12. M.a.b

    Retro gaming

    Sam też jestem retro gamerem - mam wszystkie konsole związane z Sony do PS4 (ale bez niej niestety, bo nie mam kasy), stare Atari 2600, Commodore oraz najsławniejszą kopię NESa i SNESa - Pegazusa. Niestety na razie żadnej konsoli ze stajni Nintendo nie mam, ale przyczajam się na stare Gejmboje.
  13. Pardą, ale pana Abbę znam bardzo, bardzo dobrze... Bo to ja... TK mnie tak przerobił, bo się nie potrafił wysłowić mego pseudo i tak się utarło... Jak nie wierzysz w me słowa, to mogę ci przypomnieć, kolejność naszych ciosów jakie były, jak w powietrzu udawało ci się zrobić ulta Twi, ale się buggowało i jak marudziłeś pod nosem, jak z Dash i Pinkie walczyłeś. Ta wersja jest jeszcze szybsza niż to, co graliśmy na finałach, więc spróbuj najpierw a potem mów. Ja ćwiczyłem i jest po prostu trudniej. Ogólnie musisz mieć naprawdę teraz dobry ślizg, by wykonać go, ale nie mówię, że to nie niewykonalne. Po prostu w kombo jest teraz gorzej.
  14. Po ograniu tego wnioskuję parę spraw dodatkowych, a ze nikt nie odpowiedział od dwóch dni, to ja podbiję moimi przemyśleniami dokładniejszymi. - Fluttershy jest bardzo ciężka do opanowania i raczej nieliczni będą próbowali ją opanować. Kontrolowanie zwierzaków na ekranie wprowadza taki chaos czasami, że nie wiesz nawet czy używasz jeżozwierza czy niedźwiedzia. Do tego Shy na bardzo słabe jugglowanie w powietrzu i na upadku, więc każdy lepszy szybko ją skontruje. Ja tam będę dalej ją próbował, ale od razu mówię - jesteś nowy albo niedoświadczony, nawet nie podchodź. - Rainbow Dash - chore jugglowanie w powietrzu i taka powinna być właśnie strategia Tęczówki. Spokojnie da się tutaj pokonać przeciwnika, by ten nie mógł skontrować czegokolwiek, ale trzeba mieć mega manuala i obcykane ciosy. - Applejack - zmniejszone obrażenia, jak i brak przerzutów od odbijania od ścian trochę ją osłabiło, ale nadal da się pociągnąć kombinację po pół życia. Inaczej trochę wygląda chwytanie lassami, bo timing się zmienił, ale to do obejścia. - Pinkie Pie - nic się nie zmieniło. Szalona, może mało zadaje, ale jak połączy się ciosy i brak przewidywania, przechodzi się jak burza. Wybicie w górę w powietrzu bardzo się przydaje, ale czasami nie da się przewidzieć, gdzie przeciwnik wyląduje i można sobie przerwać Combo. Cartwheele wciąż działają na tej samej zasadzie, więc po prostu OK - Rarity - nadal testuję. - Twilight - cóż, parę zmian w teleporcie, z czego jeden znad głowy naprawdę dodaje jej potrzebnej ucieczki, ale ukrócili jej combo na wolny pocisk i teleport. Do tego jeszcze przyspieszenie utrudniło juggle'owanie, a ultimate to w ogóle bardzo ciężko teraz wykonać Ale w dobrych rękach jest strasznie denerwująca i ciężko ją złapać. I nadal czekam...
  15. Sarkazm się leje hektolitrami? Ma ktoś mopa? Nie? Cóż, bul bul... Kończąc tą głupią i nic nie dającą konwersację - wygrałeś, ja się myliłem, wiesz lepiej, o guru wszystkiego, co jest wielce ważne, Czepiaczu Narodów, Pułkowniku Dociekliwości i Generale Sarkrebleu. Lepiej dla twego nieposkromionego, sięgającego poza wszystko, co przyziemne umysłu? PS. Odpowiedz co chcesz, ale ja już więcej nic nie napiszę na ten temat, dziękuję bardzo, Arivederci Roma! PS2. Przez takich "Prosów" LoL jest taki, a nie inny.
  16. Welcome in The League of Solo Tanking ;3 A tak serio - Są różne sytuacje, poza tym sam też jako Vel nie chodzę, polując na Czołgistów l3
  17. Ad Up Ktoś tu ma koszmarnie kosmate jak nowa czupryna Dongera myśli... CD ma niskie, więc przeliczniki musi mieć gorsze, bo to byłoby wtedy OP, a TD z pasywa to wisienka na torcie. Ja potrafię Koskiem skasować tanka w ciągu jednego komba...
×
×
  • Utwórz nowe...