Imka2000

Zaczęłam jeść. Bardzo mi smakowało - Ale dobre - powiedziałam uśmiechając się.

-Witaj Księżniczko Luno *Powiedziały w tym samym czasie*

- A dokładniej do Changeli! *powiedziała z uciechą Aurora* *Twilight wyjęła z juków jakąś książkę i ciągle ją czytała*

Odwzajemniłam uśmiech.

W tym czasie Twi, Aurora i MoonSun były już w drodze do Changeli

Usiadłam - Ładnie pachnie - Powiedziałam z uśmiechem.

- Dzień dobry Applejack.

Poszłam w stronę kuchni.

Przyśpieszyłam kroku.

Zeszłam na dół, ale powoli.

Zaburczało mi znowu w brzuchu, ciekła mi ślinka na zapach pieczonych i smażonych jabłek.

-um...to my już pójdziemy... -*Wyjmowała ze spokojem patyki i liście z swojej grzywy*

- Um...Witaj?

Tyle uczuć w 1 odc !!! *Celestia zaśpiewała* WWWWWOOOOOOO!!! AWWWWW YEEEEEAAAAAHH!!!

- Co to było? - Czekaj sprawdzę *Aurora poszła w kierunku krzaków*

- No dobrze...jestem Twilight Sparkle - Aurora *podały kopytko*

Nie próbowała, ponieważ ona jest zakazana

Wstałam i rozciągnęłam się.

Ziewnęłam i przetarłam kopytkami oczy.

Od razu się położyłam nawet nie przykrywając się i zasnęłam.

po prostu co 2 słowo będzie śpiewane i tyle

- Dobrze, dziękuje Applejack. Dobranoc - poszłam do pokoju gościnnego.

-Co?? muszę lecieć! do widzenia! *pobiegła w stronę lasu Everfree gdzie spotkała Aurore walczącą z jakimś stworem niszczącym wszystko co popadnie* Co tu się do licha dzieje?! - Nie ważne po prostu mi pomóż! - Dobra! *dołączyła się do zaklęcia i Razem z Aurorą wypędziły zwierzaka z powrotem do jaskini * - *Odzipnęła* no teraz sprawa lasu.. *zaczęła czarować i nagle z pod ziemi wyszły różne drzewa* no i świetnie ^^ no więc co chciałaś Twilight? - Wyruszyć w podróż! *zaczęła opowiadać o wszystkim Aurorze* więc zgadzasz się? - Oczywiście! *przybiła Twi kopytko*

.-.