Skocz do zawartości

Król Etirenus

Brony
  • Zawartość

    262
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Posty napisane przez Król Etirenus

  1. Tekst udostępnię na pewno, ponieważ nie chodzi o obawę o udostępnienie, czy fakt wygrania ale pokusiłem się w nim o pułapki ogólne i fakt, że trochę podważyłem kilka błędnych założeń. Może być to uznane za krytykę fandomu, gdyż pokazuje np nieścisłości logiczne konstrukcji fabularnej MLP/EQG (domniemania nieśmiertelność alicornów) stąd takie trochę dystansowanie się. 

  2. A ja wygląda na to, że uda mi się jutro udostępnić, ale nie wiem, czy w ogóle nadaje się, bo w trakcie pisania zmieniła mi się inwencja (koncepcja) twórcza, więc potrzebuję kogoś, to to sprawdzi nie będąc przy tym sędzią w konkursie. Link bym udostępnił poprzez stworzony u mnie temat, z uwagi na wątpliwości związane z gatunkiem tekstu i jego otagowaniem (stosuję nieco odmienny typ tagowania, który nie zawsze pokrywa się z forum, co jest także wynikiem wątpliwości gatunkowej).

  3. A ja z kolei nie jestem pewien, czy uda mi się kończyć na konkurs zwłaszcza, ze mam mały kłopot z Luną.  Wątpliwości mam co do tego, czy ona też śpi w nocy bo sądząc na istnienie zjawiska nowu (braku księżyca na niebie)  może być tak. Odwiedzanie snów poddanych chyba nie odbywa się w trakcie jej snu. Chętnie przyda się weryfikacja ze strony fandomu jeszcze w kontekście zmiany nadzoru Luny i Celestii tzn sytuacji, że nie zawsze odbywa się to regularnie np następuje spóźnione przybycie jednej z władczyń na zmianę pory.

  4. Może coś jednak napiszę na konkurs, gdyż pewien pomysł wpadł mi do głowy, jednak jest jeszcze jedna kwestia. Nie jest to jakiś kłopot, ponieważ dla mnie nie jest problemem napisanie historii z dreszczykiem. Jednak tą samą historię mogę stworzyć bez uwzględniania tego święta (jako zwykły dzień), więc z formalnego punktu nie ma dla mnie różnicy. To też pewnie kwestia uwzględniania święta jako dodatkowego warunku ma wymiar bardziej podkreślenia  specyfiki tego święta. Tego iż straszne historie mają większą moc co do straszenia, niż inne zwykłe dni.

    • Lubię to! 1
  5. Dzisiaj także zerkałem na ten odcinek i wymyśliłem potencjalne imię egipsko-kucykowej ostatniej władczyni tego kraju (i historię), ale pomysł i zapał jakoś nie chcę ze sobą współpracować w moim przypadku. Za dużo od siebie wymagam. Powinienem zahamować własne zapędy, ażeby moje chęci nie przerodziły się w słomiany zapałO.o.

  6. 2 godziny temu, D.E.F.S napisał:

    @KaSzTaNeK Niestety nie. Preferujemy postacie kanoniczne (serial, filmy) ale nic nie staje na przeszkodzie jeśli twoja postać będzie pobocznym bohaterem wspierającym postać główną

     

    Ja bym to że tak powiem ominął jeżeli chodzi o kanoniczność gdyż istnieje możliwość wprowadzenia nowej postaci w taki sposób, że ona nie zakłóci jej mimo, iż będzie pierwszoplanowa a postać kanoniczna (autorska) drugoplanowa. Ale na razie nie ma jakiegoś natchnienia (pomysłu i chęci na napisanie).

  7. 1 godzinę temu, SebastianRichCountryOwner napisał:

    Co do głównego złego, to był dla mnie taki trochę Tirek w wersji 2.0, tylko że weselszy.

     

    Nie oglądałem co prawda tego filmu fabularnego, ale po tym stwierdzeniu można wywnioskować, iż ten przeciwnik klaczy miał chyba mały ogródek, gdzie pewnie hodował specyficzny gatunek roślinki (tzn przyprawy do obiadu np), wiec nie był bym zaskoczony, ale Hasbro raczej nie pokazała tego ogródka i tego bohatera w nim pracującego):D.

  8. Nic specjalnego. Taki eksperyment pisarski. Chcę się sprawdzić w tym fandomie. Czy mi się to uda to czas pokarze. Co do zapytania. To tutaj się zastanawiam, czy fandom jakoś też przełknie ten fakt, który chyba jest raczej nieprawdopodobny (i chyba niedorzeczny). Ale ja jakoś lubię wyzwania (chyba) w stylu opowieści dziwnej treści (a raczej kuriozalnych i niedorzecznych dla fandomów założeń.  

     

    A o sugestii co do ceremonii pożegnania alicornów wspomniałem w tym temacie, ponieważ tematycznie temu trochę odpowiada mimo, iż mowa o życiu pozagrobowym. 

  9. 32 minuty temu, Niklas napisał:

     

    Są pogłoski, że od teraz i filmy, i eqg, i komiksy będą ze sobą bardziej powiązane, a postacie z filmu mogą się pojawić w s8 i dalej.

     

    Poza tym, jeden z twórców odpowiedział na pewno pytanie o linię czasową i powiedział, że akcja filmu dzieje się pomiędzy S7 a S8.

     

    Ja EQG i MLP  traktuje jako dzieła sprzężone ze sobą (oparte na wspólnych podstawach - tzw rdzeniu). 

  10. 19 godzin temu, Cahan napisał:

    Temat przeniesiony. A co do samego rysunku - jest przerysowany. A za to wielki minus, bo to nie jest w zasadzie Twoja praca. Poza tym niechlujna, szarpana kreska i kiepskie kolorowanie. Postaraj się narysować coś swojego i odszukać swój styl, zamiast kopiować :zecora3:.

     

    Teoretycznie istnieje możliwość, iż rysunek mógł zostać narysowany metodą podglądową. Nie jest to negatywne zjawisko, ponieważ w tym przypadku autor może mieć przed sobą inny rysunek np w laptopie. Obserwując go może wzorować swój styl rysowania, ale w to może być trudne do udowodnienia.

  11. 4 godziny temu, Hoffman napisał:

    @Król Etirenus

    Napisałem o tym troszeczkę powyżej ;) Generalnie, do wykonania mapy posłużyłem się narzędziem zwanym Inkarnate. Jest to darmowe narzędzie dostępne z poziomu przeglądarki. Link zapodałem wyżej, Inkarnate jest jeszcze w fazie rozwoju, według zamieszczonych informacji na stronie projektu, znajduje się w fazie beta. Oferuje pewną pulę obiektów, ale można zaimportować do 10 własnych, co uczyniłem. Po wyeksportowaniu mapy podziałałem trochę w Gimpie żeby dodać kilka rzeczy, zmienić balans kolorów, takie tam.

     

    Tak pytam ponieważ jednym z założeń mojego projektu jest istnienie innego kontynentu (nie jest to Equestia*) tzw Terra Equus** tj Ziemia Koniowatych, gdzie żyją kucyki i specyficznej wyspy więc taki program by się przydał (moje obrazy to tylko rysunki), więc taki pogram może być pożyteczny przy projektowaniu tego kontynentu, o jakim wspomniałem.

     

    *z tym terminem mam problem, bo nie wiem, czy odnosi się on tylko do planety, kontynentu, państwa, lub mieszanki tych wariantów, więc pomoc w tej kwestii wykazana jakby co;).

    **nazwa zastrzeżona.

  12. Odcinek taki misowaty jest tzn: ,,Na miarę naszych możliwości'', jak to ktoś powiedział. A może Rarity chciała upodobnić się do pewnego sędziego piłkarskiego, który też miał trwałą na głowie. Bardzo ciekawy jest zachwyt kota tej klaczy, gdy widzi jej fryzurę.  Równie ważny jest krzyk zadowolenia (badajże ogiera), dotykającego czubek swojej głowy. Ciekawe, czy w jakim innym odcinku też zobaczymy coś swojskiego nawiązującego do czasów już minionych np: ,,kobieta mnie bije'' :P ;).

×
×
  • Utwórz nowe...