Skocz do zawartości

FreeFraQ

Brony
  • Zawartość

    2237
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez FreeFraQ

  1. Ch<> z dublem coś nowego mam
  2. moj nowy avek na tumblr zrobiony może w 30 minut. Rifresh
  3. " Może jednak pójdę do Morning... podnieca mnie to ale... wolała bym coś bardziej... podniecającego... albo tradycyjnego..." - pomyślałam spojrzałam na swoje... i jakoś mi się odechciało... Włożyłam z powrotem palce do majtek próbowałam wsadzić większa ilość... niż dwa... patrzałam na dark jak się zabawia i sama pracowałam palcami w majtkach...
  4. - O tak podnieca.... - powiedziałam z uśmiechem na ustach. - Serio? emm... a walić to... matka wie ze jestem lesbijką... wiec nawet jak nas zastanie tu... zresztą nie wiem... - powiedziałam bardziej podniecona... Sama próbowałam polizać po cyckach chwyciłam lewy i spróbowałam.
  5. - Bardzo śmieszne... - wymruczałam wyjmując mokre palce z miejsca. - Co się będę... - powiedziałam głośniej i rozebrałam się zostawiając tylko majtki. Potem zaczęłam się obmacywać po swoich małych cyckach. naciskając i ciagajac... to była nawet przyjemne.
  6. - Dark... dzisiaj dużo przeszłam i muszę odreagować... - powiedziałam ciszej. - Lepiej.... zostawię cie w spokoju.... - powiedziałam odsuwając się od niej... Plus wsadzając sobie dłoń do majtek... noi... kilka sekund potem dwa palce były już w miejscu. - Ahh... - jeknełam cichutko... - Tego było mi trzeba... - wymruczałam pod nosem... "Dark miała racje... wcześniej mogłam tylko pocierać... nie było możliwości wsadzenia... a teraz lajcik...mmmm... jeszcze trochę... ale po tej masturbacji... koniec... na kilka dni... a jak będę miała chcice... to pójdę do Morning... miejmy nadzieje ze będzie chciało jej się... pokochać trochę." - pomyślałam poruszając dwoma palcami w tą i z powrotem... sprawiało to nieziemską przyjemność... przynajmniej mi...
  7. - A-ała... Ała... dob... dobra... puszczaj... - wyjeczałam... - I j-jakiej mam sie rzeczy oduczyc... - spytałam.
  8. - Daj spokoj... aż tak cie to boli? - spytałam. - Staram sie być delikatna... - dodałam... a poobijana... cóz... to juz wyłacznie twoja wina.
  9. " Szlag.. powinnam być nieco delikatniejsza... "- pomyślałam i zaczęłam powoli i delikatnie ruszać biustem... przez chwile... Im dłużej to robiłam tym bardziej byłam napalona czy podniecona... chwile potem zaczęłam odpinać guziczek po guziczku... chciałam possać te jędrne cycki... " Na serio potrzebowałam odreagować od tego całego dnia..."
  10. Po tym całym wykrzyczeniu... byłam nie oszukujmy się wkurwiona na siebie za to co zrobiłam. Poza tym jeszcze tym podniecała mnie tym podszczypywaniem... Niewiele myśląc teraz ja się "rzuciłam" na Dark obie dłonie opadły na jej biust. Miałam ochotę pobawić się czymś większym niż tymi wyrostkami co miałam. Oczywiście wiedziałam już co można robić z cyckami wiec wykorzystywałam nową wiedzę... Miałam ochotę possać jakiegoś cycka... ale znając dark to pewnie zaraz mnie "odrzuci" i gówno z tego wyjdzie... i będę musiała się z masturbować...
  11. - Jeszcze czego! Przestać się martwić, chciałabym Dark! - nagle wykrzyczałam. - Nie zwalam tego na innych! Mam w cholerę problemów! - dodałam. - Z którymi umiem sobie poradzić... - powiedzialam nadal głośno. Czulam ze Dark mnie ściska moje małe cycki i maca tyłek i pewnie pipke też bedzie ale.... niewiem... niemam ochoty na nic...
  12. - Nie wiem... to był bład... i wiecej takiego czegoś nie zrobie. Bede trzymać sie z Morning tylko i tyle. - wymruczałam - Czy sie dowiedziała to mnie już nie obchodzi... - powiedziałam cicho odwracajac sie na bok w kierunku okna... Było mi z tym źle... tylko sobie problemów narobiłam... to dethem , to z exi... jeszcze morning... siostra... ten gwałt... i co jeszcze? Nie wiem... te wszystkie problemy mnie przerastają... powoli przestaje sobie z czymkolwiek radzić...
  13. - Serio... - wymruczałam. Położyłam sie i patrzyłam w sufit bez celu.
  14. - Ugh... poprostu... ona "zasugerowała" że jestem "dziwką" wiec niemogłam sie powstrzymać... pocałowałam ją w usta... ta sie wkurzyła noi jeszcze otworzyłam okno i powiedziałam zeby "spadała" jeśli mnie nazywą "klaczą niskich obyczajów"...- wymruczałam cicho... - Noi mnie poniosło... i wypada przeprośic... za moje kretyńskie zachowanie.. - dodałam
  15. - Dobra dobra... - mruknełam. - Ostatnio zbyt "wiele" się dzieje... - dodałam. - Zgaduje że moon też ma duży biust, tak w ogóle co za dzień dzisiaj jest? - spytałam. - Ogólnie... musze przeprosić exi... za swoje kretyńskie zachowanie... źle mi z tym jak sie zachowałam... - powiedziałam cicho, opuszczając głowe troche, ale dłoń wciąz była tam gdzie była...
  16. http://puu.sh/19IkC Tutaj nie wyszedł mi pysk pinchy .
  17. - C-co... robisz? - spytałam niepewnie patrząc jej w oczy. - Swoją drogą... fajne uczucie... nigdy jeszcze tego nie miałam... - wymruczałam cicho... - I c-co masz na m-myśli dopiero teraz będziesz mieć ubaw? - spytałam niepewnie.
  18. coś innego. http://puu.sh/19l8t lepsza jakość
  19. - T.. tak... - wymruczałam.... " Fajnie jest potrzymać takiego dużego..." - Ale... co sie właściwie stało... ze mamy... dłonie... biusty... i ogólnie... musimy się ubierać. - powiedziałam nieco zmieszana... " ciekawe czy znowu bedzie seks albo zabawa cyckami czy da spokoj... pewnie to pierwsze..." - pomyślałam nadal trzymajac ja za lewą pierś. " W sumie przydałby mi sie jakiś normalny... nie wymuszony seks... bo kuzwa... seks z siostrą... ktora wzieła mnie za swojego chłopa... potem na szczeście do tamtego nie doszło... moon ma racje... zachowuje sie jak dzieciak i nie uważam... trzeba to zmienic jak nastawienie do kuców.."
  20. - W sumie teraz niema problemu z łapaniem rzeczy... i innych... - A co do dotykania... ja... nie wiem... - powiedziałam kładąc się koło dark... Moja ręka wędrowała w tą i z powrotem... z jednej strony chciałam... a z drugiej nie wypada...
  21. Wywróciłam oczami. - Chodź kaleko. - mruknełam pod nosem pochodząc do niej. Chwyciłam ją jakoś i byle doprowadzić do łózka. - Swoją drogą czemu ja jestem kur*... na dwóch kopytach, mam, tak to świetny powód do śmiechu, mniejsze od ciebie cycki. Masz o jeden rozmiar większy stanik... czyli masz o... 2-3 cmetry większe... wywaliło mnie w górę... i mam dłonie do cholery. - powiedziałam nieco zmieszana tym wszystkim a wiem ze swoim stróżom takie dziwne rzeczy mogę mówić... - Moon pewnie też będzie coś wiedziała... potem będę musiała się przejść... - wymruczałam jakoś doprowadzając do łózka.
  22. " Ona i leżeć jaasne... " - pomyślałam. Zamykajać komode... I położyłam sie na swoim łóżku. - Tsaa.... - wymruczałam.
  23. - Ja pier... wielkie cycki są wielkie... dobra koniec pierdolenia... bo zaraz matka z dark sie pojawią a ja niechce paradowac pół nago po pokoju... - powiedziałam sama do siebie. Zamknełam komode bo to była chyba komoda dark... sądzac po tej ciemnych majtkach w koronki i innych "seksownej bieliżnie" Zaglądanełam do drugiej komody... pewnie mojej... Jest z czego sie smiać... naprawde... jest...- wymruczałam pod nosem.
  24. Coś by odświerzyć coś tam. gift dla pewnego moda. a to na swojego tumblraka.
  25. Jezu... - wywróciłam oczami odwróciłam się i poszłam do pokoju... Po chwili byłam już w pokoju. na myśl przyszły mi tamte szafy... nie wiele myśląc otworzyłam je spoglądając co tam jest... Chciałam się ubrać... może i to był wstyd łazić półnago po domu... i chyba był... ale kto mnie kur*wa w domu widzi... - wymruczałam sobie pod nosem szperając w szafce. - Czy ja rzeczywiście mam takie małe cycki? - spytałam sama siebie, "jeżdżąc" dłonią po lewym...
×
×
  • Utwórz nowe...