Skocz do zawartości

Ver

Brony
  • Zawartość

    231
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    6

Wszystko napisane przez Ver

  1. Here we go Again! Pilnować-sprawdzać-mordować-palić! Dawaj, Pillster... pokaż, że umiesz swoje pierwsze dziecko Humanów przerobić na ideał;3
  2. Jak poznałem Celestię? www.samotne-klacze.eq Jak mi napisała, że ma 1000 lat z hakiem, to uznałem to za dowcip ;3
  3. Imię: Charon Rasa: Draconequus Wiek: Chaos wieku nie ustala Charakter: Nieprzewidywalny. Hobby: Stroić nieszkodliwe dowcipy swym przyjaciołom. Opis: Gdy w kopyta Wielkiej i Potężnej Trixie wpadł Tom Chaosu, jednorożec postanowiła, że jeszcze raz spróbuje stanąć przeciw Twilight Sparkle, ale tym razem, w uczciwym pokazie swoich magicznych zdolności. Sama Trixie nie wiedziała, co tak naprawdę trzyma w swych kopytach. Księga, którą odnalazła zawierała w sobie wszystkie sekrety magii Chaosu, niezrozumiałe dla młodej adeptki magii. Tylko jedno zaklęcie, udało jej się rozszyfrować. Wykorzystując całą swą(niewielką) moc, Trixie stworzyła manifestację ducha nieporządku, którym stał się Charon. Przerażona jednorożec była w szoku, nie mając sposobu, by znów się go pozbyć, aby nie narobił większych szkód w Equestrii. Ale Charon, choć chaosem pałał, okazał się być przyjacielskim, zabawnym osobnikiem. Wielka i Potężna Trixie dała mu szansę, by jej pomógł w kolejnym magicznym przedstawieniu, o którym cała Equestria miała wspominać przez wiele lat. Wdzięczny za danie mu życia draconequus, przyjął propozycję młodej klaczy i po wielu przygotowaniach, dali swój popis w samym centrum Ponyville, gdzie jednak nikt się nie spodziewał, skąd Trixie posiada takie potężne, majestatyczne umiejętności magiczne, godne samej księżniczki Celestii. Zainteresowało to Twilight Sparkle, samego Pana Chaosu, ale także Księżniczkę Lunę i Księżniczkę Celestię. Szczególnie, że Charon cały czas znajdował się w jej cieniu, chciał się nieco zabawić. Przed obliczem władczyń kucyków, Trixie obrosła w piórka(znaczy dostała skrzydeł) sama z siebie. Discord jednak wyczuł, że ktoś tu maczał swoje łapska. Nim się ktokolwiek zorientował, że w cieniu Trixie skrywa się kolejny Pan Chaosu, Charon pozabierał alicornom zarówno skrzydła jak i rogi. Pozbawione mocy księżniczki, spanikowały, przewidując największy kataklizm od tysiąca lat. Discord także wybuchł śmiechem, widząc jak Charon zaczyna się droczyć z Celestią i Luną, podmieniając im ciała, kolory, zmniejszać, zwiększać, odmładzać i nawet... postarzeć do postaci godnej Babci Smith. Ale to były tylko żarty. Biały draconequus łaskawie oddał skrzydła i rogi, oznajmiając, że nie ma zamiaru niczego niszczyć. Wtedy, pomimo podejrzeń księżniczek, Charon i Trixie powrócili do swoich spraw, zamieszkawszy w Ponyville tuż pod nosem Twilight Sparkle, by doprowadzać ją do nerwicy z powodu wszędobylskich żartów Charona. Pomimo, że wciąż był manifestacją chaosu, Charon zaczął pomagać mieszkańcom Ponyville jak i Canterlot swoją mocą. Oczywiście, nie podarował sobie, by potem nie zrobić komuś soczysty, śmieszny dowcip. Discord poczuł się zazdrosny o popularność młodego draconequusa. Najbardziej go ubodło to, że nawet księżniczka Celestia, pochwaliła Charona i jego chęć wykorzystywania Chaosu dla dobra kucyków. A wtedy... Discord postanowił się go pozbyć w taki sposób, by nikt go nie podejrzewał... Ale to już opowieść na inny czas :3 Mała Galeria http://i.imgur.com/WTbFKd9.jpg (To gdzie ten stos? ) http://i.imgur.com/RERhv4Q.jpg Podziękowania dla Ailish za stworzenie tych zacnych fanartów ;3 Może kiedyś, stworzę fanfik z nim w roli głównej. Tak, chciałem się tylko pochwalić swoją kreacją. Ta historia została wymyślona, by nie dawać wrażenia, że postać jest epicka, nieco w moim stylu oraz taka, żeby ją najchętniej zlinczować. Cóż, każdy tworzy OC i to nawet czarno-czerwone alicorny ze złamanymi rogami z wielką mocą. Postanowiłem zmienić ten stereotyp - Stworzyłem jeszcze gorszy motyw niż Kolejny-Książę/Księżniczka- Alicorn o mocy, co by skrzydłem powstrzymała zarówno wszystkie princessy i Mane6 na RAinbow Power wspomagane Sombrą;3 To tyle ode mnie! (Aż jestem ciekaw, ile hejtu tu zbiorę, HIHIHIHI!)
  4. Kolejne strony rozdziałów obalone, przeleciane i ocenione przez niewprawne oko krytyka profilaktyka... Idzie. Powoli, ale idzie, coś tam widzę, coś tam chcę i przewiduję kolejne przewidywalne rzeczy. Ale, klimat i fabuła wciąż są mocną stroną(Jak coś znajdę Ares, to cię zagryzę, bo wiesz, że czuwam, nie?). Hipokrytą się nazwę, ale z wolna nasz Lockdown przechodzi dziwną transformację w zbyt wielkiego bohatera(to jest moja opinia, nie brać pod uwagę we własnych.). Gdyby dodać mu złotą zbroję, uznałbym go za rycerza. Cóż, nie będę się wtrącał w kreację bohatera z negatywnego(zamierzone) do szczero-prawie złotego. Idziemy jak burza. Osobiście, nie mam zarzutów(Parę się znajdzie, ale o tym gdy fanfik dostanie The End na końcu). Raz na jakiś czas, warto Cię pochwalić, Ares. ;3
  5. Rozdział X Mrocznych Wieków - gotowy

  6. Coś wam obiecałem? Ach, tak! Rozdział X Mrocznych Wieków! Przyznam szczerze, że tutaj ruszyłem z kopyta, dając wam fabularne smaczki i to, co tak naprawdę pcha ten świat do przodu. W końcu, nasz bohater wie, czym naprawdę jest i ma kogoś, komu może zaufać. Damę, co miała być wrogiem a okazuje się zbawieniem dla tego świata... Ale czy na pewno? PS Stukrotne dzięki memu nowemu korektorowi - GoForGold, który najął się do najbardziej marudnego pisarza na tym forum. Skoro jest nowy korektor... co to oznacza? Że chyba fik będzie ciągnął się dalej ;3
  7. Muszę sam przyznać, że ten fik jest dla mnie bardzo ciężki. Ale to sama przyjemność, czasem siąść i pomyśleć w jaki sposób wybebeszyć kolejną postać, byście mogli zaklaskać. Cóż... według mej rozpisanej fabuły, rozdziałów ma być około trzydziestu plus minus epilog. Cieszę się, ze choć jeden z moich tworów ma większą popularność niż te nędzne podchody do komedii, randomu i shippingów. Chociaż jest to fanfik zapominany i wracany do niego po długich przerwach, to muszę przyznać się do jednej rzeczy: brakuje mi motywacji do jego ukończenia. Widząc jednak, że ktoś więcej niż stali bywalcy go czyta, bardzo mnie raduje. Dlatego, im więcej tak wspaniałej motywacji dostanę, tak Fanfik będę starał się doprowadzić do końca.
  8. @Foley Podejrzewam, że jutro po południu, bo mam napięty harmonogram pisarski... nic innego nie robię, tylko piszę fanfikcję MLP, Non-MLP, prywatny projekcik, zajmuję się żoną, przyszłym maleństwem, pracą, domem... Ale tak... ja jestem No-Life pisarskiego fachu. Zamiast nawalac w jakieś MMORPG czy coś, siedzę w domu, loffciam swoją waifu, piszę fanfiki, idę spać... tyle ze mnie, mojego rutynowego życia. Mroczne Wieki szybko piszę, ten rozdział zajął mi godzinę czterdzieści minut(wymierzyłem dokładnie stoperem) Czyli, uważam, że będzie na 90% jutro.
  9. Rozdział IX Mrocznych Wieków stoi, ma się dobrze i chyba będzie się dalej to pisało ;3

  10. Nie mając za dużo do roboty, po tak długim czasie zapraszam was na Rozdział IX przygód Solaire'a i jego ekipy
  11. No i z przyczyn mi znanych, za 9 miesięcy będę tatą...

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [5 więcej]
    2. Airlick

      Airlick

      Tyle przegrać.

    3. Burning Question

      Burning Question

      Wow co tu sie dzieje? O_o

    4. Artem

      Artem

      Gratulacje i życzę powodzenia Brony-tato ;)

  12. No i z przyczyn mi znanych, za 9 miesięcy będę tatą...

    1. Trahall

      Trahall

      Gratulacje.

    2. Czarny Templariusz

      Czarny Templariusz

      Najszczersze gratulacje Verciu.

    3. BaniPunz

      BaniPunz

      Gratulacje! :)

  13. Się rozdziałów namnożyło i mój niecny coverart się pojawił, hańbiący twórczość art creation of Fandom. Czyli mua musi da komęta! ;3 Fic pędzi jak messershmidt (Źle napisałem i to na pewno), dając co raz to nowych smaczków. Lockdown to w pewnym sensie drań, ale za to z nadzieją, że mu się los odmieni i może zacznie się uśmiechać jak na kucyka z Equestrii przystało. Ale jako, że sam staram się nie kreować superbohaterów, co już z wolna mi się udaje, to jednak Lockie wydaje mi się taki jakiś... nietypowy jak na Equestrię. Raz, że skrzydła, jego świetne akcje i wszystko, co pojawiło się w rozdziałach, mocno mi się kojarzy z pewnym OC z jednego z naszych projekcików. Może zabrzmię jak hipokryta, co się w tym pałał, ale to nie od jednostki zależą losy świata i mam wielką nadzieję, że rozgryziesz to jak najlepiej... PS Rada tylko i wyłącznie od Pre readera i małego doradcy oraz od Tej pani od Wałka... "Nie rób tego, Ares! Bo już ci powiedziałem, co z tego wyniknie!"
  14. Uwaga nadchodzę z opowieścią o tagu... Zacznijmy od tego, że ten fic śledziłem od pierwszego rozdziału, gdy tylko powstał. Biorąc pod uwagę całkowitą nienawiść wielu bronies do OC ze skrzydłami i rogiem jednocześnie, muszę przyznać, że ten nietypowy Human in Equestria doprowadził mnie do wielokrotnego wybuchu śmiechu oraz chęci ujrzenia kolejnego rozdziału. Perypetie Marona są świetne, choć postać jest wykreowana stopniowo w większym i mniejszym zaangażowaniu. Opisy stanowią nadzienie tego smacznego ciasta wypieczonego przez Mabcia. Przeciętny pisarz nie ma takiego bogatego języka jak właśnie szanowny pan autor tego FF'a za co już można chwalić i brać przykład z niego. Ale... niejednokrotnie zbyt długie opisy przynudzały, czasem... ale to rzadko, bo Dolar ma większy wachlarz niezrozumiałych mi słów, więc zerkałem sobie do słownika. Ale tak czy siak, budowa tego dzieła jest bardzo dobra. Parę rzeczy bawiło, parę smuciło, niektóre doprowadzały do szwedzkiej furii(Ty kuzynie Celestii i Luny, psia twa mać, Mabciu + Cosmos i Galaxia... ), ale przetrwałem go i oto dlaczego raz ten jeden pozwolę sobie na wytypowanie fanfika, by dostał tag Legendary... -Świetna fabuła -Wartka Akcja -Bohater z wadami, choć alicorn-prawie-doskonały -Prześmieszne motywy -Długość i epickość tego dzieła Oto jest mój skromny, niewielki głos na Tag Legendary... zasłużyłeś Mab... Vercio Out!
  15. Niezbyt wiele się zmieniło od czasów ostatniego. Styl - kuleje. Crossover - typowy dla jednego z autorów. No i oczywiście błąd na błędzie jedzie po błędzie... Nic nowego.
  16. Jak ktoś lubi bardziej gry akcji + małe RPG w stylu dobrych, starych gier z serii Castlevania to mogę polecić Ponyvania: Order of Equestria. Obecnie gra jest wciąż jako Demo, ale ma dużo rzeczy do odblokowania. Można stworzyć własnego kuca z ras: Ziemnych, Pegazów, Jednorożców, każda rasa z innymi, specjalnymi umiejętnościami. Zresztą polecam samemu sprawdzić. Oto link: http://sandbox.yoyogames.com/games/207053-ponyvania
  17. Ok zmuszony zostałem do pre readingu(na ładne oczy), więc się wypowiem. Ekhem... Po pierwsze primo - Bueno! Choć do perfekcji jeszcze kawałek, ale blisko to sama forma jest o wiele lepsza niż kiedyś. A pamiętam jak pisałeś wszystko jako ściana płaczu. Teraz jest lepiej i to o wiele. Ale każdy się uczyć musi na błędach, więc tutaj ich nie popełniłeś. Po drugie primo - Cóż mogę rzec, tego OC to już znałem od dawna(nawet mi kiedyś dałeś jego kartę postaci). Mamy delikatny mrok charakteru, który coś tam w sobie skrywa. Przybył do Ponyville, ale co tam zechce robić tak naprawdę, tego sam jeszcze nie wiem. Może jak dojdzie do X rozdziałów to się dowiemy. W obecnej chwili fabuła się rozkręca, więc zobaczymy później. Po trzecie primo - Gratulację, Ares Prime wrócił do pisarstwa i to w wielkim stylu śmiem twierdzić. Na jak długo? To się okaże. Sam osobiście(bo niestety muszę... ) będę śledził poczynania naszego Lockiego w Ponyville i okolicach. Znając naszego Sir Zakuta Pała, Lockdown może też się okazać taki, że smoka pierdnięciem zabije(Oby nie...). Tak czy siak - Powodzonka w twórczości... OUT!
  18. Święta Celestio, że Ty tej wiernej, wkurzonej uczennicy za pierwszy list, na księżyc nie wysłałaś! Same te listy, to jak poezja. Dodatkowo, nadaje się do stworzenia alternative universe, gdzie faktycznie, wkurzona Sparkle robi dym na całą Equestrię. Mistrzostwo w pełnej krasie. Szacunek wielki dla autora oryginału, jak i samego tłumacza ;3 P.S - Mój awatar idealnie przedstawia reakcję Jej Słonecznej Mości na te listy ;3 Ja to czekam tylko na to, jak zostaje księżniczką... Tam to mięso dopiero się... posypie ;3
  19. Kto by się spodziewał... Sama pochwała należy się za ponifikację książki z gier serii The Elder Scroll(Morrowind, OBlivion, Skyrim) - jednej z mej ubóstwianej serii gier. To prawda, jest przy czym się pośmiać oraz widać, że nie tylko, moi drodzy, potrafimy sobie grać a jeszcze poczytamy książkę w grze ;3 W skrócie - gratuluję pomysłu i wykonania.
  20. Niklas dostajesz u mnie punkty premii do kupna RadAway! Biorę się za czytanie, gdy tylko skończę - dostajesz tu potężny komentarz. Się nie popiszę z tym komentarzem, ale powiem, że lepiej nie może się zacząć. O ile kwintesencja Fallouta to wielkie lanie wody, ale przymknę oko na parę sprawunków. Tak czy owak Niklasku - Me gusta, bene, more por favor. Ostatecznie mogę być Twym fanem - Fallout to Fallout, uwielbiam 70% powieści napisanych w tym uniwersum. Ja Fallout'a nie podaruję!
  21. @Foley Co do UZI i małego braku realizmu: Solaire jakoś nie jest wybitnym szpycjalistą od broni palnej, ni?
  22. K nie ma czasu, bo się dzieje Rozdział VIII dość nietypowy, pod śmiech dany, bo nawet w czasach zła, trzeba być szczerym i wesołym ogierem! A Solaire i tak miał przygodę! Ostrzegam jednak, że ten rozdizał jest... - SUGESTYWNY! ;3
×
×
  • Utwórz nowe...