-
Zawartość
5524 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
97
Wszystko napisane przez Niklas
-
Wysłać ci bicz? No ale, ciekawie żeś to teraz wymyślił xd
-
Dziennik arcymaga [Oneshot] [Adventure] [Dark] [Slice of Life] [Violence]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Dzięki za przeczytanie, @Gandzia! Czyli potwierdza się teoria, że im później pisałem, tym lepiej to wychodziło. I chyba faktycznie powinienem dodać rzekomego złodupca z drugiej części nieco wcześniej, może nawet to zrobię... Ale później No i cóż, im więcej opinii, tym lepszy obraz tego, do czego dążyć w przyszłości. -
http://www.equestriadaily.com/2016/09/the-rest-of-season-6-airing-early-in-uk.html No ja wiem, że Hasbro nie umie bez wycieków, ale to lekka przesada Ciekawe czy to się utrzyma.
-
Po przeczytaniu "Carpe Jugulum", zwątpiłem w to
-
Nic nie tykałeś w temacie, więc mogły być pewne wątpliwości, Zegar
-
Dziennik arcymaga [Oneshot] [Adventure] [Dark] [Slice of Life] [Violence]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
@Arkane Whisper Dzięki zatem za przeczytanie Będą w DLC :> Na szczęście bezpłatnych I ciekawe czy na to, że najbardziej się podoba część trzecia, miał wpływ fakt, iż powstał on najpóźniej -
No siema.
-
Źle to rozumiesz. Ona doskonale panuje nad zaklęciami, chyba że zaczyna panikować. Coś jak Twilight sprzed alicornikacji.
-
A co cię najbardziej ujęło w Maud Pie, że ją wybrałaś jako najfajniejszego background pony? xd
-
No trzeba przyznać, że ładne to imię i wcale nie takie częste. W sumie, jakby o tym pomyśleć, nie słyszałem żadnej Celinie w okolicy
-
Zbiera podatek od Glimglamów To takowe klaczki też istnieją?
-
To tak pokrótce: coś do ewentualnej kolejnej części?
-
Ten jeden w pewnym dziale to nawet dosłownie by coś possał ( ͡° ͜ʖ ͡° ) No i fajnie to wygląda. Może tutaj chociaż się uda coś zrobić
-
Teraz już dwóch Jedynkowiczów! Czy się odezwą? Czy dadzą radę?
-
Aż ciekaw jestem, kto dał odcinkowi "1"
-
Do pierwszego posta dałem jednakże link na dailymotion, bo jest pewniejszy. * * * A tymczasem co nieco o odcinku. Znów pojawiła się Starlight w głównej roli i muszę przyznać, że po tym odcinku jest ważna dla Twilight. Nie tylko ze względu na to, że ma swojego podnóżka swoją uczennicę, ale też kogoś, kto jest w stanie dać jej wyzwanie. Bo tak naprawdę, odkąd Twi stała się alicornem i otrzymała bonusy do mocy, brakowało jej wyzwania, w którym mogłaby się sprawdzić w magii. Przewyższała mocą chyba każdego (Twi z S5 wywaliłaby Krysię za drzwi, zanim zdążyłaby cokolwiek "wyssać" z Shininga ). No a tu tymczasem jest taki Glimglam, naturalny talent w magii, przewyższająca potęgą Book Horsa. Teraz jak już się "opanowała" (zauważyliście pewno ten przekreślony znak równości w pokoju Star?), jest idealną sparingpartnerką dla Twilight w pojedynkach magicznych. To na pewno zaprocentuje w przyszłości. A tematami przewodnimi odcinka stały się tym razem trzy rzeczy: próba używania magii do rozwiązywania KAŻDEGO problemu, nieporozumienie i strach przed zawodem. Choć Starlight najbardziej przekonywała nas o przerażeniu zadaniami, to jednak siłą napędową epizodu stało się niezrozumienie tego, czego oczekuje od niej Twilight. Glimglam wymyśliła sobie, że Twi oczekuje od niej całkowitej PERFEKCJI i że będzie SUROWO oceniać jej postępy. Widziała to jako test, sprawdzian magiczny, a nie możliwość poznania lepiej swoich przyjaciółek. Dlatego właśnie szybko podjęła taką, a nie inną decyzję. Będąc przytłoczona faktem, iż wszystko idzie nie po jej myśli, a powrót Twilight jest coraz bliżej, uciekła w to, w czym czuje się najlepiej - w magię. Jakby to krótko podsumować: Chciała dobrze, wyszło jak zwykle Wyszło to całkiem zabawnie, acz i dość przerażająco. Wiemy już, że Starlight Glimmer potrafi użyć zaklęcia silnie wpływającego na umysł i tworzącego... jakby nie patrzeć, bezmyślne zombie. A i do tego traktujące każde jej słowo aż do bólu dosłownie, co prowadziło do wielu ciekawych scen, jak szycie sukni takiej jak z obrazka, czy pieczenie ciast zgodnie z instrukcją w książce. A i oczywiście AJ, opowiadająca o zdjęciach i rzucającą nawiązaniami do filmów i popkultury. Piękne A i skojarzenia z Lesson Zero są jak najbardziej na miejscu. Tam przecież też Twilight źle rozumiała zadanie z listami od Celestii i sądziła, że jeśli nie napisze nic nowego, księżniczka będzie zawiedziona, a nawet uwięzi ją w Księżycu. I pamiętacie, co Twi zrobiła? Rzuciła zaklęcie, by problem z przyjaźnią sam się pojawił, a gdy już wystąpił, straciła nad nim kontrolę i byłą konieczna interwencja Pani Dnia. W sumie, jak pisał @Sosna na sb, w pewnym sensie to Lesson Zero, acz na mniejszą skalę i z dużo potężniejszymi zaklęciami w tle. I naprawdę podoba mi się Spike w S6. Twórcy nareszcie przestali go traktować jak debila i podnóżek (S3, brrr), a jak kompetentnego asystenta Twilight. No i ma swoje cięte uwagi jak w pierwszych sezonach Ta uwaga do Twilight o długości trwania prezentacji: wspaniała.
-
Trzymajcie linka: http://www.dailymotion.com/video/x4ul4tz Filmik jest z napisami angielskimi.
-
A pamiętasz, jak takie edycje standardowe umieszczano w dużych pudełkach i były one wyładowane różnymi dobrami, które teraz nie istnieją, a jak już, nazywa się je edycją limitowaną? Ja pamiętam
-
Ja nigdy nie głosuję jako pierwszy Ocenę daję po ponownym obejrzeniu odcinka z napisami. Taki funfact
-
A po czym tak wnioskujesz? Mwerec wrócił. więc napisy powinny być w nocy.
-
No i kolejny odcinek za nami. Tym razem Lesson Zero do potęgi ze Starlight Glimmer w roli głównej. Jak wam się podobał? ENG: http://www.dailymotion.com/video/x4ul4tz (z napisami angielskimi) PL: http://www.dailymotion.com/video/x4um1e4
-
Jedno słowo: CO. Nope, jesteś pierwszy