Po wejściu do karczmy, spoglądam za potencjalnym zagrożeniem, atakami z ukrycia. Tak, wszystko wygląda dobrze, a poza tym oni nie zaatakowali by w takim miejscu. Za dużo światków. Nagle zauważam idealne miejsce dla mnie, za grzbietem była ściana, mało światła i dobry widok na wejście do karczmy. Uśmiechnąłem się na sam jego widok po czym podszedłem do owego miejsca i usiadłem przy nim.