-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Posty napisane przez KougatKnave3
-
-
Przerywam mu...
- Nie ładnie... nie ładnie gryźć siostrę. Wiesz co się przed chwilą stało...
-
Uspokajam jakoś bolta i sprawdzam czy mogę zaradzić coś na ten ząb...
-
Ał... to musiało boleć...
Podchodzę i przerywam tą bójkę...
-
Też zaczynam chichotać... będzie z niej jeszcze żołnierz, coś to czuje...
-
- Coś czuje że będzie ona dość popularna jak pójdzie do szkoły...
-
- Widać że ktoś już pali się do raczkowania - powiedziałem patrząc na Lily...
-
Po pocałunku przyglądam się próbą Lily
-
Odwzajemniam... kątem oka sprawdzam co ze Spikiem albo maluchami...
-
Uśmiecham się... Siadam koło niej pobejmując ją.
- Mówię ci, zanim się obejrzysz wrócimy do domu.
-
- K.O... - powiedziałem z uśmiechem... to za mój lud, czarny kutafonie...
-
Robię sobie podgląd...
-
Co kurwa... zmieniam zapach, na poprawny... po powrocie muszę spisać możliwości tego patyka.
-
...
Za pomocą patola zmieniam barwę na poprawny, no chyba że nie mogę.
-
Hue hue hue... "/TELE TO: OwalnyGabinet/Waszyngton/StanyZjednoczone/Ziemia" czyli się tam teleportuje, i wlewam zawartość eliksiru do kawy...
-
Mam pomysł... sprawdzam czy w Owalnym gabinecie jest prezydent z kawą... mam pomysła...
-
Idę więc pozbyć się eliksiru jakoś...
-
... Matko boska przenajświętsza... jaki okropny smak... po chwili przerywam pocałunek...
- Idę się pozbyć tego drugiego eliksiru...
-
Odwzajemniam a następnie Całuje...
-
Głaskam ją mając nadzieje że eliksir okazał się dobrym wyborem...
-
Podaje jej więc fiolkę z Alfą, gdyż to jest symbol dobra... Chrys naprawdę musi dużo wiedzieć o ludzi...
-
No nic... udaje się spowrotem do Twi, z mętlikiem w głowie który eliksir może jej pomóc...
-
Biorę oba... następnie jeśli mogę to sprawdzam za pomocą patyka który jest poprawny...
-
Otwieram je obie i sprawdzam czy jest coś czym mogę je rozróżnić.
-
Otwieram je i zaczynam się rozglądać...
[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)
w Nightmare
Napisano
Uspokaiam...
- Widzisz... chcesz Gryźć, nie wkurzaj siostry...