-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Posty napisane przez KougatKnave3
-
-
- Allan... mąż Twi...
-
Teleportuje się za drzwi i pukam... nie chce by zeszła na zawał...
-
Pomyśle "Zanieś mnie: teściowie" i puf... zajebista ta włócznia, oszczędze na bilecie. Potwierdziłem że może przenieść do kilkuset pasażerów.
-
- Księżniczki się kurują akurat w pałacu... zaraz sprawdzę co u twoich rodziców...
-
- Mam nadzieje że reszta żyje...
-
Patrze która godzina...
-
- Jak to on...
-
Cofam głowę trochę...
- Obyś wyzdrowiała... wiadomo co u Spika?
-
Przytulam ją delikatnie... po chwili ją delikatnie całuje.
-
- Może uda mam się w końcu otworzyć restauracje... ps: Mój brat cię pozdrawia...
-
Siadam koło niej.
- Może od teraz będzie spokój...
-
Podchodzę do niej...
- Wszystko załatwione.
-
Więc siadam i czekam... co innego mogę zrobić? Sprowadzić na Rainbow egipskie plagi? Wiecie co... zawiodłem się na was... zniszczyliście niespodziankę, więc nie wiem czy ją zrobię teraz.
-
Sprawdzam czy mogę jakoś pomóc...
-
Sprawdzam jak przebiega leczenie.
-
- Pamiętaj... Equestria, Zebrica, Podmieńce i Crystalianie, są sojusznikami... pomogli mi podczas wojny więc się teraz jakoś odwdzięczymy - powiedziałem po czym się przenoszę do Twilight.
-
- Mam nadzieje, bo ty będziesz Prezydentem naszego narodu - powiedziałem mu. Ojciec nalegał bym ja był przywódcą, ale według mnie Faruk sobie na to zasłużył bardziej.
-
- Muszę być z żoną i dziećmi. Będę cię odwiedzał i jak sytuacja przycichnie to odwiedzisz może mnie... poza tym jak bym został to i tak bym pogorszył i tak już zrujnowane stosunki u teścia...
-
Całe szczęście że trafili cali... odwracam się do brata.
- No... zaczynacie nowe życie jako jednolite państwo a nie partyzantka... Obiecaliśmy to naszemu ojcu.
-
- Dobra... teraz do waszego nowego domu - powiedziałem po czym razem z nimi przenoszę się do miejsca gdzie już powinny być prowizoryczne domki... i znając kurwa życie, monopolowy pana Sławomira
-
- Muszą kurwa spać... no nic. Robię im senną wiadomość - i tak robię. Czyli pojawią się tu jako projekcje ale będą nas widzieć słyszeć i wciąż myśleć że to sen...
-
- Kurwa zapomniałem... - staram się wyśledzić Księżniczki...
-
Za pomocą włóczni przenoszę nas do sali tronowej Canterlotu...
-
- Oby matka nocy ulitowała się nad jego duszą... nie zostanie zapomniany w naszej historii.
[Grimdark]Equestria_Battlefield3: Co się stało? (by peros81)
w Nightmare
Napisano
Westchnąłem... nie sądziłem że to się stanie... więc skoro mnie nie chcą to idę spowrotem do domu... jutro przy odrobinę szczęścia zabiorę Twi do domu...