Prychnąłem i idę kurwa po kurwa okład bo nie dość że kurwa mnie twarz nawala to jeszcze dostałem za chęć pomocy. Idę szukać jakiejś pomocy z moim sinym problemem.
- Szczecin? Nigdy nie słyszałam - powiedziała Nat. Ron się zastanowił.
- TO chyba w Polsce...
- Kraju chujowej władzy która rządzi teraz Unią Europejską z Adamem Tuskiem na czele? - spytał się Mężczyzna.
- Tak... broń panie boże ten biedny kontynent. Nawet nie wiem jak on doszedł do władzy - odpowiedziała i razem z Ronem wyszła z pomieszczenia.
- Emmm... rozrywki? Czegoż innego można szukać w takim miejscu drogi... jak cię zwą bo chyba cię nie znam - powiedziałem z uśmieszkiem. Sprawy się skomplikowały, i chyba mam przejebane z dwóch stron, od tego gościa i od... Trevora.
- Zawsze taki jestem. A zapomniałem o gwoździach w pal...
- Ron... wystarczy już chyba. Musi nam się udać - powiedziała i odgarnęła pukiel włosów który opadł jej na lewe oko. Odbezpieczyła swoją broń.
- No to idziemy - powiedziała i ruszyła, a Ronald posłusznie za nią.