Skocz do zawartości

KougatKnave3

Brony
  • Zawartość

    3487
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez KougatKnave3

  1. Żołnierze wroga padali jeden po drugim, nagle usłyszałeś dźwięk uruchomionych silników. - DOKĄD LECIMY!?
  2. Kiedy weszłaś do środka, zobaczyłaś piękno strojoną salę balową, bogate kryształowe kucyki i swojego ogiera który rozmawiał z kelnerem.
  3. KougatKnave3

    "Droga do zemsty" peros81

    - Najlepszej jaka istnieje. Jeśli można oczywiście.
  4. - Twilight, jest coś co muszę ci powiedzieć - powiedziałem. Nie mogę wytrzymać ukrywania to przed nią, ona po prostu za miła jest dla mnie. - Ja... Wiesz że jestem synem sombry, tak? Więc musisz wiedzieć że jak spałem to wlał mi do umysłu WSZYSTKO co on potrafi, więc tak jakby... jestem mistrzem czarnej magi i nekromancji, choć nigdy ich nie używałem. Obiecałem Rainbow że ich nie użyje, ale nie wiem co się stanie jak złość weźmie górę nad rozsądkiem... możliwe że zmienię się w drugiego Sombrę... lecz tym razem potężniejszego.
  5. KougatKnave3

    "Droga do zemsty" peros81

    - Coś co sprawi że będę potężny, co co mi pomoże pokonać mojego wroga.
  6. KougatKnave3

    "Droga do zemsty" peros81

    - Dobra. Możesz mnie czegoś nauczyć?
  7. - W sumie prawda. Uczono mnie że takich rzeczy się nie robi. A jak podmieńce zostaną bez władcy to muszę przejąć władzę, to chyba konieczne. Co potem? Ciągle nie wiem jak zareaguje Celestia na wiadomość że u jej uczennicy ukrywa się dziecko wroga.
  8. - Mam nadzieje. Ciągle mam złe przeczucia, co do tego sojuszu. Nie chce by podmieńce i Equestria walczyły, Mirage się nie zgodzi na sojusz, ona myśli że Celestia będzie chciała ją zniewolić - powiedziałem. Zacząłem się zastanawiać, aż nagle - Mam jeszcze coś co by pasowało na plan B. Tylko sporo przy tym planowania by było, i musiał bym zebrać tych którym władza Mirage się nie podoba i wolą pokój, od wojny. Skoro jestem "księciem" to może zrzucę Mirage ze tronu i sam zasiądę jako Podmieńczy król. Co o tym sądzisz?
  9. - Może ja jakoś bym tam wszedł, ale jak was zauważą to od razu się na was rzucą. Moim zdaniem, to trzeba zorganizować spotkanie w jednym miejscu, w neutralnym dla obu stron. Masz może jakieś propozycje? - spytałem się. Wątpię by Mirage się zgodziła na sojusz, ona ciągle nienawidzi Celesti. Wole by się spotkali w neutralnym miejscu, gdzie gospodarze nie odpowiedzą się po żadnej ze stron.
  10. Pomagam Ghostowi zanieść sanie na peron.
  11. Pochwili przez drzwi do hangaru wparowało z dwudziestu żołnierzy wroga z ciężkim mechem. - Jak sytuacja, Kamil? Bo drzwi hangaru odmawiają otwarcia. Torpeda starczy?
  12. Idę do reszty. - Dobra, słuchajcie. Za dziesięć minut spotykamy się na stacji kolejowej z Rainbow Dash, i ruszamy prosto do kryształowego królestwa. Ghost pomożesz mi tam przenieść sanie. Fluttershy, ty zajmij się dziećmi. Lyra... rób co robisz.
  13. KougatKnave3

    "Droga do zemsty" peros81

    - Przed głównym pytaniem chce ci zadać jeszcze jedno osobiste. Ty zostałeś stworzony z książką czy ktoś cię tutaj wpakował?
  14. - Kryształowe imperium jest zagrożone atakiem, ludzie dojdą tam jutro rano. Dlatego musimy lecieć tam i ich ostrzec i przygotować ewentualnie miasto do obrony.
  15. - Walcze po waszej stronie. Jesteś mi potrzebna w takiej jednej misji.
  16. - KUR***, Frendly Fire! RAINBOW, CHONO TU NA MOMENCIK!
  17. - Heh - idę tam. Mam nadzieje że nie dostane z pioruna na dzień dobry.
  18. KougatKnave3

    "Droga do zemsty" peros81

    - Dobra. Możesz opowiedzieć coś o sobie?
  19. - Dobra. Rainbow jest gotowa do ciągnięcia?
  20. Uśmiechnąłem się. - Nawet ranna, pozostajesz ze swoim humorem. Boże, ta wojna przypomina mi, Ghost wiesz co - powiedziałem chowając głowę w rękach. Ghost wie że podczas takiej wojny straciłem żonę.
  21. - Jakoś do Ponyville nie chce mi się zamieszkać, ani gdziekolwiek w Equestri. Za dużo wspomnień i bólu.
  22. - Ja jakoś nie mam ochoty tutaj zostawać. Nie wiem czemu ale czuje się winny całej tej sytuacji.
  23. - Co zrobisz po zakończeniu wojny? Bo ja odchodzę daleko stąd, poza pustynie.
  24. Siadam na fotelu. - Nawet gdyby istniały by to Mirage nie chciała zawrzeć pokouj. Ja właśnie do niego dąże, lecz wątpie by obie strony się pogodziły, zwłaszcza po tym co się ostatnio stało. Jeśli serio jestem następcą tronu podmieńców, to chyba będę celem, dla obu stron konfliktu.
×
×
  • Utwórz nowe...