Skocz do zawartości

KougatKnave3

Brony
  • Zawartość

    3487
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez KougatKnave3

  1. KougatKnave3

    "Ku chwale ojczyzny" peros81

    Kiedy tak sobie żołnierze śmiali ja podszedłem do jednego i powiedziałem "To może wyglądać śmiesznie ale właśnie ocaliło ci życie żołnierzu!" powiedziałem do niego, natychmiast przeprosił reszta oddział podeszła do mnie czekając co ja powiem, "Mamy rozkazy, dostać się do katedry Świętej Lukarii, i zabrać stąd artefakt ostatniego Elikorna. Ale najpierw musimy oflankować oddziały groksów którzy atakują 1 Dywizje Mechów Bojowych, bez nas zostaną tam wyplenieni. DO BOJU!!!!" Krzyknąłem po czym wraz z drużyną ruszyliśmy w stronę Mechów
  2. KougatKnave3

    "Ku chwale ojczyzny" peros81

    "Tu 2 oddział Desantowy, mamy spory oddział Groksów w sektorze 5-3-8-10-40, prośmy o wsparcie ogniowe" wykrzyczałem do radia, w między czasie zastanawiałem się co powiedział ten groks "Serce Uniwersum? oco mu chodziło?' pomyślał poczym zobaczył swoich ludzi którzy nie dają sobie rady, "Wytrzymajcie jeszcze trochę! Za Dominium! za Lukarie!"
  3. KougatKnave3

    "Ku chwale ojczyzny" peros81

    "kapralu, ty i twój oddział macie mnie osłaniać a ja wezwę wsparcie z krążownika Nimitz, i rozwalą tą jebaną kryjówkę groksów" Krzyknąłem, po czym czekałem aż moi ludzie zajmą się resztą bym mógł wezwać wsparcie.
  4. Opowiadanie według mnie napisane dobrze. Nie ma co, ale Thar ma doświadczenie w pisaniu ficów typu Humani in equestria.
  5. Koniecznie pisz dalej, opowiadanie bardzo mi się podoba:fluttershy4:
  6. KougatKnave3

    Kącik 80's

    @Sumek: wybacz. Kolejny utwór KISS http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=fvwp&v=A6gaS9wrtM4
  7. KougatKnave3

    Kącik 80's

    @Smutek: Ciesze się że się podoba, jak co mam jeszcze inny utwór KISS- Lick It Up http://www.dailymotion.com/video/x1vp8q_kiss-lick-it-up_music I drugi ich kawałek
  8. KougatKnave3

    Kącik 80's

    Zespół KISS utwór "I was made for lovin' you" Mam nadzieje że się spodoba
  9. Moim skromnym zdaniem, fic jest fantastyczny. Historia jest bardzo dobra. Mam trochę dziwne myśli jeśli chodzi o wiek bohatera, w swoim świecie jest dorosły, a w equestri jest źrebakiem. to trochę dziwne według mnie. Kolejne moje zdanie chodzi o języki, bardzo dobrze przemyślane. Kuce które nie rozumieją ludzkiego bohatera i na odwrót, to najlepsza oryginalność w tego rodzaju Ficach. Ja daje ficowi 9.5/10 @Saretnar: znacznik [Human] występuje nawet jeśli ludzie się pojawiają w jednej scenie więc to nie jest błąd autora.
  10. Historia mówi o tym jak "Jedno małe słowo" może zniszczyć komuś życie. Bardzo smutna historia, i należy brać z niej morał "Nawet najmniejsza plotka, może skrzywdzić".
  11. Imię: Nonejack Rasa: Torianin Wiek: 20 kucykowych lat (Wygląd) 3 tygodnie (Naprawdę) Historia: Nonejack to wynik nieudanego eksperymentu Doktorka, zamierzał stworzyć świetnie wyszkolonego wojownika który będzie wykonywał wszystkie rozkazy. Do stworzenia go potrzebował jednak próbek DNA, wybrał sobie na cel powierniczki elementów harmonii. Tak po zebraniu DNA wszystkich klaczek wziął się za tworzenie, lecz nie spodziewał się że w końcowej fazie tworzenia do pojemnika dostała się próbka DNA Torianina z Jaskini Everfree, w tym momencie nastąpił wybuch który wyglądał podobnie do Dźwiękowego gromu. Kiedy doktorek się obudził zauważył wynik swojego projektu. Niestety obiekt nie posiadał ogona i znaczka, natomiast umiał czarować bez użycia rogu którego też nie miał jak i skrzydeł. Jego oczy były nośnikami magi które pozwalały na rzucanie zaklęć tak jak jednorożce rogami. Doktorek był zadowolony z wyników, więc postanowił dalej go szkolić. Po około dwóch dniach istnienia, doktorek zauważył coś czego się nie spodziewał, mianowicie obiekt miał umiejętności chodzenia na dwóch kopytach i zmiany przednich kopyt w dłonie z palcami. Dopiero po tym odkryciu zauważył że słój z DNA Torianina było puste, on wiedział że wskrzesił Rasę wymarłą 600 lat przed pojawieniem się Luny i Celesti. Po pięciu dniach istnienia, twórca znalazł imię dla swojego tworu, Nonejack. Był świetnie wyszkolony w walce dystansowej jak i w zwarciu, te wyniki zadowoliły Doktorka, jednak kłopoty miały nadejść. Około sześciu dni od stworzenia, obiekt zaczął przejawiać okazy buntu. Mianowicie odmawiał wykonywania rozkazów typu zlikwiduj, spal. Doktorek nie wiedział co z tym zrobić, jego asystent gryf Alfred vos Młot zalecił likwidacje obiektu, na którą doktorek się zgodził. Następnego dnia dwóch strażników weszło do kwatery Nonejacka by go zlikwidować, NJ przewidział to po czym zaatakował znienacka strażników i uciekł z laboratorium przez drzwi frontowe. Pogoń za nim trwała kilka godzin, aż wreszcie dobiegli na skraj lasu Everfree. Nonejack trafił na skarpę, myślał co zrobić dalej, niestety zanim się zorientował trafił go promień wysłany przez jednego z zabójców, po czym spadł na dół. Jedynie co zdążył zauważyć to żółtą plamę przed sobą, po czym stracił przytomność. Obudził się w małym pokoju, wokół było widać kilka gniazd dla ptaków. Kiedy usiłował wstać, zauważył że koło niego siedzi żółty pegaz, po krótkiej wymianie zdań dowiedział się że nazywa się Fluttershy. NJ podziękował za pomoc po czym usiłował wstać, niestety żółta klacz zmusiła go by odpoczywał gdyż jest jeszcze ranny, NJ niechętnie zgodził się na pomoc. Przez dwa dni odpoczywania w jej mieszkaniu bardzo się zaprzyjaźnili, kiedy Nonejack mógł wreszcie wstać klaczka spytała go dlaczego niema ogona ani znaczka. Wiedział że jeśli powie prawdę to może się to nie mile skończyć, powiedział jej że stracił je w wypadku spowodowanego błędem alchemika. Kiedy tak rozmawiali zauważył że do domu zbliża się siedem postaci, pięć z nich to były zapewne przyjaciółki Fluttershy a następni to, tutaj się przeraził. W grupce zauważył Doktorka i Alfreda, przerażony NJ podziękował za pomoc i powiedział "Błagam nie mów nikomu że tu byłem zwłaszcza tamtemu kucowi z brązową sierścią i gryfowi" po czym wyskoczył przez okno i kłusem pobiegł w stronę lasu Everfree. Było mu żal zostawiać przyjaciółkę, ale nie mógł walczyć z stwórcą w takim stanie. Ukrywał się całe popołudnie, po czym usłyszał rozmowę. To była ta grupa która szła do domku Fluttershy, i ona sama. Kiedy to on zamierzał się cofnąć, przez przypadek nadepnął na patyk. Fioletowa klacz zauważyła to po czym strumieniem magi strzeliła w kryjówkę NJ który to spowodowana siłą eksplozji wyrzuciło go na drzewo. Oszołomiony wybuchem, został włożony do klatki, była stosunkowo za mała na niego. Następnie usłyszał podziękowania od doktorka i nowy rozkaz, Likwidacja klaczek. One ustawiły się w pozycji bojowej, lecz pod natłokiem strażników doktorka nie mają szans. W ten NJ zauważył wystraszoną przyjaciółkę, obudziło się w nim coś co pozwoliło mu się wydostać z klatki. Klatka wybuchła, pokrywając dookoła wszystko dymem. Kiedy on opadł Doktorek kazał kontynuować atak na klaczki, NJ postanowił ujawnić swoją moc. Za pomocą czaru unieruchomił strażników, a resztę odepchną za pomocą telekinezy. Po tym Nonejack z formy kuca, przeszedł do formy Torianina, i zaatakował Doktorka. Po ciężkiej walce zdołał pokonać go, lecz on zapewnił że jeszcze się spotkają, po czym uciekł. On zakłopotany, jak wytłumaczyć Fluttershy jak on to wszystko zrobił, lecz jego smutki minęły kiedy usłyszał pochwały i podziękowania. Poznał przyjaciółki swojej przyjaciółki, on opowiedział im całą Historie. Po jej opowiedzeniu, jedna z nowych przyjaciółek Twilight, zapewniła go że mu pomogą w odnalezieniu się w nowym świecie. Charakter: Skoro Nonejack jest efektem połączenia DNA powierniczek z DNA Torianina, to ma ich niektóre cechy: Od Torianina: Czarowanie za pomocą oczu, zmiana przednich kopyt w dłonie, chodzenie na dwóch kopytach Od Fluttershy: Łagodność, pomoc zwierzętom Od Rainbow Dash: Przyjacielska rywalizacja Od Pinkie Pie: Zamiłowanie do zabawy Od AJ: Mocne Kopyta Od Rarity: Zamiłowanie do odwiedzania SPA Od Twilight: Zamiłowanie do nauki Umiejętności: Zmiana Formy (Formy to Kuc i Torianin) Telekineza Zamrożenie Implozja (Spowodowana wkurzeniem się do tego stopnia że cały się gotuje) Stosunki: Fluttershy: Jest jego pierwszą przyjaciółką, pomogła mu wyleczyć rany. Mieszkał u niej przez 2 dni, po czym musiał uciekać. Uratował ją i jej przyjaciół od Doktorka. NJ wydaje się być w niej zauroczony. Doktorek: Jest stwórcom Nonejacka. Na początku ich stosunki są w miarę dobre, lecz później zdradza swój twór. Oto Historia, umiejętności i stosunki mojego OC. Postać z fanfika który przy obecnym stanie może nie zostać wydany. Fic nazywa się "Przepowiednia"
  12. Maxi też przepraszam jeśli moja wypowiedz wyszła na wykład. Jest tak, Jakiś tam facet dokucza człowiekowi który jest niepełnosprawny, on mu nie dokucza bo taki jest, on mu dokucza bo sam ma w domu konflikty np jego tata pali i bije go co kilka minut. Więc pamiętaj ludzie różnie mają w domu sytuacje, a ty masz niskie powody do popełnienia samobójstwa. Więc zrób tak, jeśli masz kasę kup coś mamie lub postaw jej kolacje w restauracji, ja tak zrobiłem i mam z nią lepsze stosunki. Czyli to jest proste, jeśli twoja mama pracuje, a ty wracasz do domu wcześniej niż ona to przygotuj obiad. PS: Jeśli to brzmiało jak ponowny wykład to najmocniej przepraszam
  13. Jeśli zechcesz, mogę do nich wysłać tego fica na tamtą stronę. Lecz ostrzegam że oni lubią krytykować, więc na pewno co najmniej połowie się spodoba. Odpisz mi jeśli się zdecydujesz
  14. Wybacz Maxi, ale nie mogę słuchać jak myślisz że nikomu na ciebie nie zależy. Słuchaj, myślisz że jeśli człowiek umrze to po 2 tygodniach o nim zapominają? błąd. Pamięć o nim zostanie w sercach wszystkich jego bliskich, nawet w matce która go nie kocha. Też miałem podobną sytuacje że chciałem się zabić, przed wskoczeniem na ulice powiedziałem "Jeśli mam dojść do czegoś w życiu, to niech przeżyje" i wskoczyłem pod auto. potrąciło mnie i przeżyłem. Więc pamiętaj, ludzie usiłują być twardzi lecz naprawdę z większością rzeczy nie mogą sobie poradzić. Pamiętaj te słowa "Jeśli Ktoś cię obraża, to obraża samego siebie nie ciebie" to jest moje zdanie na twój temat.
×
×
  • Utwórz nowe...