Skocz do zawartości

DiscorsBass

Brony
  • Zawartość

    719
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez DiscorsBass

  1. Hmm... Imię: Elise Mare Karta postaci: [link] Miejsce zamiesz... stania: Samobieżna wanna w parowym dyliżansie u wyjścia do jaskini! ^^
  2. *Przepyszny podwójnie lukrowany ładunek z nadzieniem dżemowo-owsianym wylądował na ziemi, chwilę później różowa klacz również się tam znalazła, a twardy grunt jasno dał jej do zrozumienie, że w istocie jest twardy. Gdy tylko się otrząsnęła z szoku i dotarło do niej, co właśnie zaszło, wstała mimo zawrotów głowy i podeszła, czy raczej próbowała to uczynić, do przeszkody, z którą właśnie się zderzyła.* *Pegaz w kolorze waniliowego budyniu kulił się i trząsł, jakby w przerażeniu u kopyt różowej klaczy, można było odnieść wrażenie, że nerwowo zerkał zza swoich kopytek, chociaż nie można było być tego na sto procent pewnym - bardziej dyskretnie zerkać się nie dało. Cokolwiek ujrzał, przeraziło go nie na żarty! Aż Pinkie to nawet odrobinę zaniepokoiło, nie pozostało jej nic innego, jak działać więc.* -- Umm... nic ci nie jest? -- zaczęła niepewnie, kto mógł wiedzieć, co tak przeraziło żółtego pegaza? -- Bo nie wyglądasz najlepiej... -- rzekła, po czym sobie przypomniała ostatnie wydarzenia i fakt, że rzeczony pegaz jest tą nieszczęsną przeszkodą, na której zakończyła swój bieg. -- Och, i wybacz, że cię potrąciłam! -- Różowa klacz nieco się speszyła. *Pegaz wyglądał spokojniej ani odrobinę.* -- Heh -- westchnęła Pinkie, zdaje się, że przez myśl jej przeszło, że to ona mogła wywołać taki stan u pegaza, nie czuła się z tym za dobrze, próbowała dalej zaciągnąć do rozmowy swoją nowo poznaną przyjaciółkę. -- Cześć! Ja jestem Pinkie Pie i... *Tu, w tym momencie różowowłosa przypomniała sobie o czymś, o czym na śmierć zapomniała.* -- Och, nie! Moje babeczki! -- krzyknęła i tym razem przypomniała sobie o pegazie. -- Znaczy, eee... to nie twoja wina -- próbowała go uspokoić. *Naprawdę sytuacja była wyjątkowo niezręczna, Pinkie z jednej strony chciała ją jakoś zażegnać, ale z drugiej, cokolwiek robiła zdawało się budzić niepokój żółtej klaczy, a tego za wszelką cenę chciała uniknąć, miała ogromną nadzieję, że ta się odezwie, otrząśnie i wybaczy różowej jej nagłe i brutalne wtargnięcie w przestrzeń osobistą, ale jak do tej pory jej wysiłki spełzały na niczym...*
  3. DiscorsBass

    Wolny/a czy zajęty/a?

    Yay, jestem wymieniony w pierwszym poście tematu jako jego... no, w każdym razie jestem wymieniony! Skoro tak, to wypadałoby się wypowiedzieć, więc jestem... w związku z wolnością? Lol, jak to należy interpretować? xD W sumie nie kojarzę nikogo o takim imieniu/nazwisku/przezwisku/nicku A czy jestem wolny czy nie? W sumie nie pamiętam, abym odnosił jakieś sukcesy w biegach, ale bez przesady, żeby zaraz wolny... Aha, czyli nie przyjmujemy możliwości istnienia nieszczęśliwych związków lub miłości? Albo raczej one po prostu nas nie interesują? xd W sumie... brzmi całkiem uczciwie x) hej, właściwie, jaki był cel tego wątku? ^^ Z ankiety wynika, że większość to single, nie jestem zaskoczony, dołączyłbym do ich grona, ale mam dylemat, gdzie w ankiecie zagłosować xP ktoś mi różnice może objaśnić? ^^
  4. Hmm... u użytkowniczki powyżej widzimy, że nick nawiązuje do podpisu pod nim i... vice versa! ^^ Na forum jest już miesiąc, równy miesiąc, i działa nań nader aktywnie przez ten czas... pacjent ma objawy kucykozy (czy jakoś tak xP), no i dość różowe usposobienie, w sam raz nadaje się na przyjaciółkę! ^^
  5. DiscorsBass

    Co mówi sygna?

    Ta sygnaturka... on jest taka, taka... śliczna... taka bardzo...
  6. DiscorsBass

    [Zabawa] Jaki Cutie Mark.

    Hmm... Fangirl Austrii... więc flaga Turcji niech będzie!
  7. DiscorsBass

    Wyżal się.

    Hmm... czyżbyśmy mieli do czynienia tu ze słomianym zapałem? Znam to! A może tu chodzi o co innego? Np. pustkę egzystencji...? No, to też brzmi znajomo, niestety O rany, ciężko orzech do zgryzienia, to niemalże filozoficzne zagadnienia, trzeba się więc pilnować, aby nie wypłynąć na zbyt wielką abstrakcję, gdyż to niezbyt będzie pomocne zapewne... no cóż, przeto trzymajmy się konkretów! ^^ Dostrzegam, iż przykładasz wagę do opinii innych na temat twojego zaanagażowania w rzeczy związane z serialem, niepotrzebnie, przecież ja widzę twoje zaanagażowanie, znaczy, ono istnieje, a że nie każdy to zauważa... nie przejmuj się tym! Próbuj dalej swoich sił na różnych fandomowych polach, a może znajdziesz coś dla siebie w końcu... może jak lubisz śpiewać, spróbuj nagrać swoje piosenki? ^^ Zaś co do tej pustki, uff, ciężko mi cokolwiek w tej sprawie doradzić, znaczy... hej, każdy ma inny cel w życiu, każd my własny cutie mark, po prostu swoje przeznaczenie trzeba odnaleźć/wykuć i w ten oto sposób swojej egzystencji sens nadać! Bardziej mnie niepokoi fakt, że czasem gapisz się w ściany... to takie zajęcia mało twórcze w sumie xD Mam nadzieję, że udało się mi pomóc chociaż odrobinę, a jak nie... łap huga chociaż!
  8. DiscorsBass

    Wyżal się.

    W takim razie nie użycie siły, a próba tego uczynienia, błaha różnica tak czy inaczej chodzi o to samo...
  9. To coś ma chyba oczy... to coś mnie przeraża, boję się tego .__. Oj tam, przesadzasz ^^ Nieee... to nawet nie przypomina spalonego ciasto, toż to jakiś demon! .__. .__. Pozbądźmy się tego jak najszybciej! Wygląda na to, że Hayate to dostanie! Smacznego... Piernik! Tak, teraz coś mało oryginalnego, za to w pełni jadalnego i dobrego! Komu dobre ciasto? Komu? ^^
  10. Jeśli chodzi o moją walkę - lol. Czyj jest GhostRider tak w ogóle? Solar, twój? Co tam się działo .__. ale było randomowo, tak jak lubię!
  11. Jogurt dostaje Melly! Um, kisiel, kisiel dostaje... No tak, tak, kisiel, nieważne, i to i tamto się zjada! ^^ No w sumie... a teraz, coś z serii "zestaw młodego..."! Zestaw młodego egzorcysty! No tak, można nim zapolować np. na wampiry, albo... Pinkie! Oopsie... Uważaj z tą kuszą, prawie dostałem w serce! D: Wybacz, celowałam w kolano... x] Tak, to kto dostanie ten... ^^ Zaraz, czyli jednak celowałaś w mnie?! o_0
  12. DiscorsBass

    Wyżal się.

    Nieee... każdy czasem ma takie wrażenie, ja na przykładam uważam, że na moją psychikę już nic nie pomoże i owszem, mam opinię ekscentryka, ale jakoś mało kto uważa, że ze mną jest coś nie tak ^^ Na twoim miejscu nie przejmowałbym się opinią innych, nawet rodziny, jeśli chodzi o podejście do własnej godności, w kwestii to, z czego jesteś dumny, a czego nie, liczy się jedynie twoja opinia. Agresja jest zazwyczaj odpowiedzią na atak, jeśli przestaniesz się przejmować cudzą opinią, ona też winna zaniknąć. Samobójstwo nie jest dobrą opcją, wątpię, aby rodzina z tego powodu była szczęśliwa, jakkolwiek problemów byś nie sprawiał x] Jak to się mówi, gimbaza to nie wiek, tylko stan umysłu, a takimi stereotypowymi gimbusami nie ma co sobie głowy zawracać, ignoruj, ale rób to tak po całej linii, wiem, że to nie proste, sam chodziłem do gimnazjum, ale się średnioskutecznie sprawdza ^^ Czujesz się niedoceniany? Haha, zastań Avatarem, to pogadamy xD a tak serio, odwróćmy trochę jedno twoje zdanie: co z tego, że masz 4 z matematyki, jak zajmujesz czołowe miejsca w konkursach? Naprawdę, oceny wbrew pozorom nikogo nie obchodzą, matura wszak ma znaczenie... jakieś (ale nie mów tego nauczycielom, bo im będzie przykro .__.). Panowanie nad emocjami to jedno, tłumienie ich to drugie, tego a tego drugiego nie powinno się praktykować, generuje to wewnętrzne wyniszczanie. Słabość, okazywanie emocji/uczuć słabością nie jest, jak już wspomniałem, tłumić ich nie należy. Ludzie mają różne problemy, każdy na swoją miarę, nie można się tu przyrównywać do innych. I te 'pocieszenia' to nie pocieszenia, ino fakty są to i rady, dobre tak swoją drogą, jednak zdaję sobie sprawę, iż trudne do wykonania. Zacna maksyma, jednak ona automatycznie sugeruje, że masz jakiś problem, w tym wypadku zakłada ona, że z jakimiś prowokacjami się spotkasz i będziesz się musiał wobec nich jakoś odnieść, tak... a nam chyba raczej o to chodzi, aby definitywnie się pozbyć problemu, nie? Widzisz, tu wszystko siedzi w twojej głowie, te problemy, rozterki, emocje... świata może nie zmienisz, jednak możesz wobec niego zmienić podejście, a to da w sumie podobny efekt z twojej perspektywy, np. tak jak ja wyżej zmieniłem nieco szyk zdania, by zupełnie odwrócić jego znaczenie, to samo, acz inne spojrzenie. Nie traktuje złośliwości cudzej, jak prowokację, której nie należy się sprowokować, traktuj ją jak... nic, jeśli nie jesteś w stanie nic z nią zrobić, nie rób, nie odnoś się do niej, traktuj jak powietrze próżnie, najlepiej się jeszcze do tego uśmiechnij, jak gdyby nigdy nic i czekaj aż się znudzą, tylko patrz jak powoli tracą satysfakcję ze swojego zachowania, o tak, sam bym chciał to zobaczyć, ech... wróciłbym do gimnazjum x] No, a tak poza tym, fajnie jakbyś pogadał o tych problemach z kimś godnym zaufania, np. twoja matka wydaje się odpowiednią osobą ku temu, po prostu powiedz, co Ci na wątrobie leży, tak jak w tym poście ^^ Hmm... wygląda na to, że mamy tu do czynienia z impulsywną osobą, skoro pięści idą w ruch ^^ A gorsze dni miewa każdy, po prostu ciesz się, że się skończył! ^^ Niemiecki w gruncie rzeczy nie jest trudny, jest nieco... pokręcony, jestem pewny, że znajdziesz kogoś, kto Ci w nim pomoże, hej, jestem pewny, że na forum też się znajdą osoby mówiące w tym języku! A jeśli chodzi o tych świni z 3 klas, bibliotekarka miała rację, użyłeś siły i pomogło? Wątpię, just don't care 'bout them :I Nie każda śmierć jest bolesna, są takie kaps... chwila, zaraz, co?! Dlaczego chciałbyś ze sobą skończyć? Jest tyle fajnych rzeczy do robienia w życiu, nie powinno się go przerywać tylko dlatego, że jakiś jego okres do najprzyjemniejszych nie należy, po prostu... no, nie warto :/ Wiesz, czasem tak w życiu bywa, przynajmniej możesz mieć nadzieję, że twój ukochany zwierzak trafi w dobre ręce i dobrze będzie mu się żyło, a nuż odkupisz go od nowego właściciela kiedyś. Też kiedyś miałem zwierzaka, psa, i w jego przypadku takiej gwarancji mieć nie mogłem, a raczej inaczej... w tamtym przypadku wiedziałem, że tak nie jest... tak, tak właśnie było
  13. DiscorsBass

    Arty z Różową klaczą

    Rany, jak tego dużo! ^^ Ostatnio jakoś polubiłem Pinkie z fryzurą a'la Rarity, zupełnie nie wiem czemu ^^ I ten Pinkie alicorn, mmm... nie mówiąc już o tej sukni na Galę, hmm... chociaż jak dla mnie jest może odrobinę zbyt przewiewna ;x No ładnie, ale proszę, sprawdzajcie, czy coś już wcześniej się nie pojawiło... bo sprzątać muszę potem ;] ~~~ [spoiler=Komiks ] ~~~
  14. DiscorsBass

    Galeria Pinkameny

    Hmm... nie ma się co przejmować powtórkami, w miarę regularnie sprzątam tę galerią (raz na ruski rok)! ^^ Tylko nie wiem, czy niektóre arty nie są za bardzo grim/gore jak na tutejsze standardy... zawsze miałem problemy z sortowaniem tego typu materiału i... hej, gdzie zniknął pierwszy obrazek z poprzedniego postu? xP Co my tam jeszcze ciekawego mamy hmm... zestawienie Pinkie z Reną, bardzo fajne! I ta animacja... po prostu przeurocza! ^^ No a oprócz tego jeszcze całkiem fajne rzeczy nadające się na tapetę ;] a teraz... ^^ i mój ulubiony z tej kompilacji...
  15. Brawo Hayate, prawidłowa odpowiedź... albo w sumie nie wiem, jak coś to Mag naprostuje, ale teraz przejdźmy do kolejnego bohatera, albo bohaterki, ale tu chodzi o bohatera akurat... albo bohaterkę powiem, aby nie podpowiadać xP Persona nr yyy... bakłażan! ^^ Rosyjski barytonowy piosenkarz (ponadto laureat nagrody Artysty Narodowego RFSRR) ^^ Pochodzący ze Smoleńska śpiewak uzyskał sporą sławę w internecie dzięki YouTube'owi i swojemu wokalizowanemu wykonaniu piosenki, którą zna chyba każdy użytkownik globalnej Sieci! Niestety tą sławą nie udało mu się nacieszyć za długo, albowiem niecały rok temu zdarzyło się mu... cóż, umrzeć. Ładna zagadka? Wiecie już, kto to taki? ^^
  16. Nick kojarzę, tylko nie pamiętam... a! Już wiem skąd! To Tobie podesłałem linka do historii o Slendermanie! ^^ FaithFire... też widziałem jak udzielał się w starej Samotni Pinkameny, o ile się nie mylę, ale w nowej jakoś go nie dostrzegam za często... Lubi wszystkie kucyki! ^^
  17. Hm, hm, hm, Valkyrie, to będzie coś z pegazami, awatar... trochę taki pin-up + hipsterskie okulary, powiedzmy, że Pinkie/Rarity? Styl wypowiedzi w miarę zwięzły i... RD? Oj, żadna z klaczy nie ma jakieś znaczącej przewagi, ale jednak najbliżej będzie do Dashie... Rainbow Dash! ^^
  18. DiscorsBass

    [Zabawa] Jaki Cutie Mark.

    Yyy... może po prostu skrzydło? ^^ Białe albo różowe x]
  19. Temat zamarł na dobre akurat, kiedy zostałem Avatarem Rarity Pinkie, aż niemal czuję się winny takiego stanu, hmm... chociaż nie, to w końcu Blueblood, dobrze mu tak x) ale będę miły, odświeżę nieco wątek, dodając swoje grosz xP Jest zbyt nadęty i nieskory do kooperacji, aby pałać do niego sympatią, mam nadzieję, ale jednocześnie wątpię, że elita Canterlotu jest inna, ech... więcej kucy mogłoby mieć więcej dystansu do siebie i lekkie podejście do życia, ostatecznie niektórzy mogliby być jak Rarity, ale Blueblood? No, niekoniecznie...
  20. Najbardziej w tej dyskusji spodobała się mi odpowiedź Dolara z 15 października... głownie dlatego, że nie do końca ją rozumiem, może dlatego, że ma wątpliwy sens? Chociaż jakiś ma, ale wynikający raczej z braku związków przyczynowo-skutkowych, a może raczej powinienem rzec z bardzo nietypowym owym związkiem, jeśli założy się, że taki w ogóle istnieje, ogólnie rzecz biorąc, tamten post tak trzyma się kupy, jak moja tutejsza wypowiedź! ^^ Jeśli chodzi o urok Rarity... gdzieś już o tym z kimś dyskutowałem, nie na forum kucykowym, ostatecznie wyszło na to, iż urok Rarity jest czymś, na co jestem odporny w ok.98%, moje jedyne odnoszenie się na jego temat jest takie, że przynajmniej nie zaprzeczam jego istnienia, trudno go nie zauważyć, ale ogólnie do mnie nie trafia, nie tylko do mnie, wygląda na to, biorąc pod uwagę, że w jej dziale powstają takie tematy, jak pytanie dlaczego jest nielubiana... Ktoś tu powiedział, że charakter Rarity przypomina nieco osobowość antagonisty, hmm... no w sumie, taka femme fatale raczej do roli antagonisty się nadaje, może to w niej jest dla niektórych takie pociągające? Ten taki ukryty mrok? Postacie antagonistów, takich łotrów, ale z klasą cieszą się popularnością, a tu mamy taką właśnie postać przedstawioną w pozytywnym świetle, hm, mnie zasadniczo ten ukryty mrok nie rusza zazwyczaj... i nie patrzę bardziej przychylnie na tych antagonistów, którzy sobą coś reprezentują, w każdym razie nie do końca tak... No tak, ale to mowa o antagonistach, a Rarity do nich się nie zalicza ^^ i choć jest z m6 moim najmniej ulubionym kucykiem, to jednak wciąż jest ulubionym kucykiem, taa... na końcu, ale wciąż na liście, nie? Nawet nie stoi tam osamotniona! Więc, w skrócie... co ja to mówiłem? Straciłem wątek... xd
  21. Hmm... trudna to jest decyzja... zdaje się wszystkim dobrze wychodzi hejcenie Trica... Stachul, trafne spostrzeżenie, Niklas, też niezgorzej, i Eve... heh, tu nawet sam Tric potwierdza twoje słowa xD No ładnie, ładnie, ale zdaje się ktoś tu się wyróżnił, zarówno pod względem ilości, jak i formy... tak mowa o władcy agrestowego słoika... czy jakoś tak... Dżem!! Trica hejterem zostaje właśnie on! Gratulujemy! ^^ Oczywiście, żeby nie było, to opinia Opal... ona wcale nie uważa, że wszyscy byliście beznadziejni i nikt z Was na hejtera się nie nadaje... to nie tak, że musiałem pytać o zdanie Gummy'ego! Oj nie... Hmm... ktoś kto zapodaje takie syte dissy pewnie prędzej czy później swojego własnego hejtera posiądzie, nie sądzicie? Może można mu w tym pomóc? Kto wg Was najbardziej nadaje się na hejtera dla... Dżema? :3 Dżem, oficjalny hejter Avatara Twilight Sparkle i Nutelli! ^^ To pierwsze można jeszcze zrozumieć, ale to drugie jest co najmniej dziwne .__.
  22. To moi towarzysze nie podążają za mną? A co jeśli w archiwum stanie się mi krzywda? ^^ *Quantum aktywował swój róg, przekręcił też przełącznik w plecaku, ten zaś zaskwierczał, po czym zaczął wydobywać się z niego donośny hałas, a on sam zmienił nieco swój kształt, teraz wystawały z niego dwa dopalacze po bogach, zaś z nich wydobywał się jasny, biały, zimny ogień.* *Quantum wzniósł się w powietrze i zaczął z dużą prędkością przemierzać pomieszczenie. W międzyczasie znów użył rogu na swoim plecaku, zaś z niego tym razem wyszły małe, mechaniczne ramiona i inne pomniejsze sprzęty o różnorakiej funkcji, m.in. światła. Plecak wyrzucił z siebie także malutkie kuleczki, które najpierw leciały za swoim panem, ale już chwilę później rozdzieliły się, latając w różnych kierunkach - były to sondy rzucające specjalne promienie w wszystkie strony.* *Quantum począł inicjować żmudne mapowanie terenu, która z takim sprzętem nie powinna zająć dużo czasu*
  23. DiscorsBass

    Pamiętnik Rarity

    Drogi pamiętniczku, Dzisiejszy dzień był... dziwny, niby wszystko po staremu, a jednak! Gdy szyłam dzisiaj sukienkę dla brata Twilight szło to tak opornie, jakbym nigdy nie trzymała w kopycie igły ani nitki! Uwaga! Nie da się trzymać w tego w kopytach! To było strasznie irytujące zajęcie, zaczęłam więc wyszywać na maszynie do wyszywania wyszywane wzorki, ale szybko się mi to znudziło, gdyż nie było zbyt szerokiego pola do improwizacji na tym polu, szkoda... Ale nie samym szyciem kuc żyje, nawet jeśli ma do tego taki talent jak ja! Znaczy mój znaczek, trzy diamenty, mam talent do kamieni szlachetnych, yay! Potrafię wszędzie takie znaleźć, głównie w skrzyniach w moim butiku! Jednak coś wyniosłam z farmy, na to wygląda! ^^ To był jeden z nielicznych plusów tego dnia, a tak? Wszyscy byli jacyś dziwni, jakby nie w humorze, Spike przyszedł mnie odwiedzić i wiecie co? Spytał, co ja tu robię! Co to w ogóle za pytanie?! Przychodzi ktoś do czyjegoś domu i pyta, co on tu robi... co mogłam odpowiedzieć, "mieszkam" powiedziałam. Mimo wszystko mały smok był trochę zaniepokojony, ale przynajmniej pochwalił moją bajeczną grzywę! W ogóle to na pewno mój pamiętnik? Poprzednie wpisy jakoś ledwo kojarzę, znaczy pisząc ledwo, mam na myśli wcale. Chociaż z drugiej strony... hej, przecież na tym pamiętniczku jest mój znaczek, musi być mój więc! Haha, oj, dziwne rzeczy się dziś dzieją, takie strasznie niecodzienne bardzo! :I
  24. DiscorsBass

    Zaprojektuj suknię!

    Odsunąć się! Królowa mody nadchodzi! Co mu tu mamy...? Och, to jest okropne! Już na pierwszy rzut oka widać, że nic tu nie pasuje! Kolory nie pasują, znaczy... niebieski płaszcz do niebieskiej grzywy? Nie... i ta czapka na głowie, ech prezentuje się jak jakaś cegła! Złoty medalion, taa... złoto jest takie tandetne! A mankiety były modne w ostatnim sezonie... Pinkie, ależ tu nie ma żadnych mankietów x) No właśnie, a powinny być! Zresztą co to za strój?! Temat jasno sugeruję, że szyjemy sukienki! Pinkie, to ogier jest .__. Czyżbyś kwestionował zdanie specjalistki? Wiem, jak ten wątek powinien wyglądać, gdyby chodziło mi o ubiór, to nazywałby się "zaprojektuj ubiór", a ja założyłam... Pinkie, Ty przecież nie zakładałaś... z zresztą nieważne, jakiś projekt? ^^ Owszem przygotowałam wstępny szkic, oto i on! ^^ Jakieś sugestie? Nie mam zastrzeżeń Dziękuję za pomoc! Ta ocena wielce mnie zadowala! A jak inni uważają, trzeba coś zmienić? ^^ Może dodać to khaki? Czy też moro? Hmm... ale lizaków nie ruszać! >,< To się źle skończy... xd Macie jakieś propozycje, coby ten projekt uratować? ^^
×
×
  • Utwórz nowe...