Skocz do zawartości

NiBl

Brony
  • Zawartość

    173
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez NiBl

  1. Hmm... moje przemyślenia: - wspomnienie "The Movie". Musiałbym obejrzeć... kiedyś. - Woha to było szybkie i znikąd... Plot popędzony, to popędzony plot - EEA - spox - No proszę. Scootaloo awansowała do poziomu smoka. - Piosenka - mehh... - "Who are you and what have you done with Twilight Sparkle" - gold - Hail Twilight Sparkle sole ruler of this school - Angel lepiej zna Rarity niż Fluttershy... Po 7 sezonach. - "Problems?" - Nopony expect the Pony Inquisition. - Starlight facehoof - sam lepiej bym tego nie ujął - Gezz... ktoś powinien przejść kurs polityki międzynarodowej... Koniec części pierwszej. - Broken TS - precious - ... Dobra to kiedy przejdziecie do kroku, gdzie robicie to co TS poprawia humor... TO JUŻ 7 SEZONÓW mogłybyście przestać myśleć o sobie. - Starlight - wow... chyba będę musiał nadrobić więcej odcinków z nią, bo wygląda na najbardziej zrównoważaną postać. - yep... polityka. Ale wiecie byłoby fajnie jakby ktoś miał jakieś urządzenie, np. takie berło, którym mógłby wezwać każdego swojego podwładnego... Nikt się nie zgłasza? Ember? - PP i jej... intuicja. - tak się zastanawiałem kiedy pojawią się mityczne schody z ankiety. - "Just ask them to leave nicely" "WITH CANONS! ARRR!!!" - RD nie przeciągaj struny... - Piosenka 2 - lepsza ale nadal flanka nie urywa. Ok te 2 odcinki były. Dobre. Odrobinę cringe na początku, ale im dalej tym lepiej. Znowu niewiele było Mane 6 (poza TS), a role które pełniły to tylko chodzących memów, ale jest to chyba oznaką każdego 2 odcinkowca FiM. Hmm nigdy nie lubiłem skali 10 stopniowej. a skala 5 stopniowa jest zbyt mała, więc weźmy 7-mio stoponiową na ten sezon. 2 Kopytka w górę.
  2. Natknąłem się na to zupełnie przypadkiem Nowa seria. Na razie zaintrygowany, zobaczymy jak się rozwinie. Chociaż przyznaję, że animacja nie powala (jest dosyć sztywna). EDIT: Zmieniłem odrobinę i zamiast wrzucać co tydzień po jednym odcinku. od razu dam linka do całej listy odtwarzania sezonu 1. SEZON 1
  3. NiBl

    Pomysły na sesje

    Może nie tyle mam limit, co pewien blok w stosunku do prowadzenia sesji. Zawsze zastanawiałem się nad konceptami, które by w niewielkim stopniu odbiegały od oryginalnego MLP:FiM (czytaj: bez biegających wszędzie kucyko-zabójców, uzbrojonych po zęby i żywiących się mięsem niewinnych istot). Pierwszy pomysł przyszedł z nieoczekiwanego miejsca "Piątek trzynastego". Sesja: Obóz (1) Trochę przebudowując pomysł: Sesja: Wykopaliska (1)
  4. NiBl

    MG/Gracz szuka...

    Także szukałbym jako gracz jakiejś sesji w klimatach MLP. Nie mam nic przeciw czemuś z cięższym klimatem, chociaż unikałbym krwawych jatek, czy Post Apo. No i preferowałbym coś (niesinglowego).
  5. NiBl

    Kim Kolwiek

    Z ciekawostek. Mają zrobić film live-action Kim Possible. W lutym ruszyły przesłuchania. Do mnie nigdy nie przemawiała konwersja animacji na live-action. Tym bardziej, że nie wygląda na to, żeby był to film kinowy (a co za tym idzie budżet będzie raczej skromnych rozmiarów... w filmie akcji (ok przynajmniej połowa powinna być filmem akcji)... ehh przygotujmy się na słabe efekty specjalne). Chociaż nie powiem, że trochę mnie zaskoczył ten obrót sprawy, ponieważ wyglądało jakby Disney nie chciał się przyznać do KP (chociaż dotyczy to też pewnie wszelkich starszych animacji). Pamiętam, że kiedyś widziałem jakaś figurkę (chyba do tego Disney Infinity), która wyglądała jak KP, tylko jak się lepiej przyjrzałem to była Czarna Wdowa... Ach ten Marvel...
  6. My little pony tales. Nie wiem czy się pojawiły (drugi raczej na pewno się nie pojawił)
  7. Rozumiem wasze rozumowanie (nie jestem przekonany, ale rozumiem). Mam nadzieję, że po "wiosennych porządkach" o których wspomniał Decaded będzie chociaż odrobinę lepiej.
  8. Przyznam szczerze, że średnio do mnie to przemawia. Ponieważ twór, który powstał podtrzymywany jest przez "doszywanie" do jego ciała coraz to nowych działów. Czekać tylko na sezon 8, gdzie będzie dużo nowych postaci i kolejne pół strony nowych działów z może 2 postami dziennie przez pierwsze 2 tygodnie, a później 2 postami w galerii co tydzień (no i może więcej postów w jakich grach i zabawach, które i tak pewnie już na forum się znajdują). Może i dla starych użytkowników ten "twór" jest nieszkodliwy, ale nowych to "monstrum" może skutecznie odstraszyć. No i nawet starych wyjadaczy zmylić gdzie ma twarz, a gdzie jego plecy tracą swoją szlachetną nazwę i powątpiewam, żeby jakakolwiek reklama w tym pomogła.
  9. NiBl

    Star VS The Forces Of Evil

    Co do Glossaryck-a (of therms) to mam 3 teorie. Glosaryk: - po prostu trolluje... - rozwija się tak jak księga zaklęć... Ledwo co jest w księdze, więc ma ledwo co intelektu. - zrobią jakieś hocus pocus... Star użyje energii wymiaru magii... itd. itp. deus ex machina.
  10. NiBl

    Star VS The Forces Of Evil

    Odnośnie Marco Jr: Imię jest "sick and wrong on so many levels", różnica wieku też jest "sick and wrong on so many levels" Ogólnie uwielbiam serial. Nawet 3 sezon pomimo, że widać wpływ SJW, to nie mam nic przeciw tym bardziej, że tematyka pasuje, oraz potraktowano ją "poważnie". Sezon 1-2 powiedziałbym że ten ship płynie prosto do jednego portu (co mnie odrobinę smuciło, ponieważ było zbyt przewidywalne i czemu zawsze hero musi skończyć z sidekickiem), o tyle sezon 3 wybił mnie z tego przekonania. Tyle że serial teraz balansuje z trójkątem romantycznym, a trójkąty romantyczne łatwo jest zrobić źle. Ośmielę się powiedzieć, że jeżeli teraz nastąpi zmiana w relacjach to będzie ujmowało rozwojowi postaci.
  11. Ostatnio jak przeglądałem forum rzuciło mi się, że w dziale dotyczącym postaci CMC znajduje się poddział z Animacją... Jestem tym dosyć zaskoczony, ponieważ na dole forum jest miejsce na zainteresowania z poza MLP. Nie tylko ja jestem skołowany takim "rozkładem", ponieważ temat o serialu Tangled pojawił się w dziale o serialach (sam się zastanawiałem, czy tam nie założyć tematu o SvTFOE). No trochę to mnie natchnęło do przejrzenia tych Działów dotyczących poszczególnych postaci... Trochę się ich namnożyło. 2 strony HD w typowym rozmiarze czcionki. Trochę dużo tego i warto byłoby jakoś ograniczyć. Od razu powiem, że nigdy nie byłem zwolennikiem "działów postaci". Ograniczanie się do jednego maleńkiego wycinka serialu wydawało mi się śmieszne. Dalej jak się nad tym zastanowić pojawiają się w działach dyskusje, bardziej ogólne np. dyskusja o rodzeństwie w poddziale Pinkie Pie. Jest to dyskusja bardzo ogólna dotycząca "stylu życia", która jest schowana (staje się mało widoczna) w dziale postaci, której nawet nie skojarzyłbym z rolą "siostry" (skomplikowane relacje rodzeństwa już bardziej kojarzyły mi się z Rarity i Sweetie Bell). Tak przeszło mi przez myśl jakie są ogólne zasady prowadzenia działów (mówię od odgórnych), ponieważ czasem wygląda to jakby to było takie prywatne królestwo opiekuna działu. Z tego co kojarzę ostatnio poszukiwani byli moderatorzy działów... Np. Takiego Discorda. Ja bym najpierw się zastanowił czy dział generuje wystarczający ruch, żeby się za takim kimś rozglądać (w przypadku wspomnianego działu mamy 75... około 1 posta w tygodniu). Też trzeba by było się zastanowić, czy np. wrzucenie artu/kilku artów można uznać za "ruch" w dziale, tym bardziej jak nie idą za tym jakiekolwiek dyskusje. Ja nie miałbym nic przeciw, by był specjalny dział ze wszystkimi galeriami postaci, ponieważ jest to część wspólna. Także ukuła mnie w oczy sesja PBF w dziale Derpy... Przecież na PBFy jest osobny dział.. Postanowiłem odwiedzić też najbardziej uczęszczany dział postaci (Luna) 2 tematy odpowiedzialne za przytłaczającą większość postów: - "Nocne Marki" (w chwili obecnej zablokowany) - wygląda jak random talk. - "Wyżal się" - Sam nie wiem... temat na katharsis... w którym szukać pocieszenia u innych (generalnie też podchodzi pod temat bardzo ogólny nie związany z postacią, czy w ogóle MLP) Na koniec. Wiem, że to dosyć nieskładne, ale proszę administrację, moderację, oraz opiekunów działów, o zastanowienie się czy naprawdę takie podzielenie wszystkiego jest potrzebne i użyteczne? Mam 2 wersje propozycji do tego: - Wersja nuklearna - zlikwidować wszystkie działy postaci. Na ich miejsce stworzyć Galerie postaci i przenieść tam galerie. W wywymiarze Discorda (może w dziale offtopic) stworzyć dział (poddział) Styl życia (miejsce na tematy z naszymi zwierzątkami, czy dyskusją o rodzeństwie). Inne tematy opiekunowie określiliby jakie miejsca najbardziej im pasują. Konkusy artystyczne, gdzieś do twórczości fanów. Zakończone konkursy nieartystyczne (o ile takie są) i zakończone gry i zabawy do Archiwum. Gry i zabawy do odpowiedniego działu w Wymiarze Discorda. - Wersja konserwatywna - wszystkie działy postaci przemienić jako poddziały dla głównego działu (ewentualnie kilku działów: Mane 6, postaci 2 planowe, reszta postaci). Przy czym wyczyścić i poprzenosić poddziały w miejsca gdzie by bardziej pasowały (wspomniane animacje do Wymiaru Discorda (który też można by jakoś przemianować), sesja Derpy do archiwum PBF)
  12. Czy ktoś pisał, że forum jest nieczytelne? To ja napiszę!

    Tona działów postaci (których generalnie nie przeglądam, ale wątpię, żeby wszystkie były potrzebne).

    So mnie najbardziej rozbiło, było to że podforum o innych animacjach znajduje się w "domku na drzewie". Po jakiego grzyba i to do tego w miejscu związanym z daną grupą postaci, których połączenie z animacją jest przeświadczenie, że tylko dzieci oglądają animacje... Powoduje to później takie dziwactwa, że niby jest poddział na inne animacje, ale temat o Tangled wylądował w dziale z Serialami...

    Dalej. Czemu w dziale Derpy znajduje się PBF? Jest na to osobny dział...

    Niektóre poddziały też wołają o pomstę do nieba... Np. w dziale AJ są 2 poddziały zupełnie bez czegokolwiek, a w dziale PP jest poddział związany z jej siostrami gdzie znajduje się galeria i dyskusja o rodzeństwie (to co fani AJ, Rarity i SB, TS i SA nie są proszeni...)

    1. PervKapitan

      PervKapitan

      1. Jeśli chcesz żeby Twoje uwagi zostały wzięte pod uwagę powinieneś raczej założyć o tym temat bądź napisać o tym w propozycjach, bo statusy są dość luźnymi miejscami do wygłaszania opinii, moderatorzy czy administratorzy mogą tego nie zuważyć

      2. Większość działów, które stoi ma obecnie opiekuna, dlatego nie jest w archiwum, więc dlaczego uważasz, że nie potrzebne?

      3. Ponieważ większość animacji i seriali animowanych jest produkowana i skierowana dla dzieci. To że dorośli też to oglądają nie ma w tym nic złego, ale dziwne, że ktoś może sobie narobić kompleksów przez takie przydzielenie :rainderp: nie wnikam.

      4. Tutaj masz racje, są dwa działy, gdzie seriale animowane pasują. W domku na drzewie oraz w dziale "seriale". Niestety to jest nieprzemyślane.

      5. Czemu w dziale Derpy znajduje się PBF?  Ponieważ te konkretne sesje dotyczą Derpy.

      6. Nie potrafię za Chiny zrozumieć ostatniego zdania. Co złego, że dział PP ma poddział związany z siostrami? O co chodzi z tymi rzeczami w nawiasie? Co do pustych poddziałów w dziale AJ - widocznie jeszcze opiekun nie zdążył zapełnić ich, albo jest to pozostałość po poprzednim opiekunie i obecny zapomniał zgłosić, by je usunąć (bo sam nie potrzebuje). Większość działów ma temat z propozycjami, mógłbyś zwrócić uwagę w tym temacie opiekunowi AJ, że ma puste poddziały - https://mlppolska.pl/topic/17282-wasze-pomysły-dotyczące-prowadzenia-działu/

       

    2. Cipher 618

      Cipher 618

      Jako były opiekun działu CMC wypowiem się w tej sprawie. Dział powstał  tam ponieważ Znaczkowa Liga to źrebięta. Ktoś kiedyś zaproponował stworzenie działu dla innych seriali, a po jakimś czasie BiP i ja wprowadziliśmy go w życie w naszym dziale. Prawdę mówiąc miałem obawy, że pomysł nie chwyci i skończy się na dwóch, trzech tematach, a tu taki numer. :)

       

      Na dobrą sprawę można wyciągnąć go do bardziej pasującego miejsca bo jest popularny, ale z tym to do admina. 

       

      I dzięki za uwagi co do działów. Przydadzą się opiekunom.  

  13. NiBl

    Zaplątani: Serial

    Obejrzałem kilka pierwszych odcinków i jest "OK". - dosyć klasyczne Power Trio. (OC: Cassandra jako lancer dla bohatera Flynna i serca Rho) - kreska jest ok... Na szczególną pochwałę mogę wspomnieć, że obroty głów postaci mają dużo więcej rzutów niż normalne (na początku myślałem, że całe modele są 3D) (z pewnością wypada o niebo lepiej niż kreska serialu "big hero 6") - Opening nie przypadł mi do gustu, ale na szczęście jest krótki (no i można więcej czasu poświęcić na story)
  14. Ostatnio tak przekopywałem swój dysk i odkopałem kawałek fica którego nigdy nie skończyłem...

    14 stronicowy kawałek...

    I tak sobie pomyślałem "Kurcze nie zgorszy, błędy są, ale historia ma dobry flow"...

    ale ze mnie autoreczek :-p

  15. Generalnie nie spodziewałem się, że ktoś to jeszcze odkopie. Tutaj się przypadkiem loguję (w fandomie nie siedzę już od ho ho ho, jedynie jak czasem mnie nostalgia zbierze, to się loguję) i jakie zdziwienie. Wersja beta jest, bo nigdy nie miałem siły na szukanie proofreadeara / kogoś kto by zajął się korekcją. Na chwilę obecną nie miałbym nawet czasu i chęci szukać. Ogólnie był to mój pierwszy fanfic jaki napisałem. Niestety do pewnych rzeczy talentu nie mam (ach te opisy), oraz nie odebrałem typowej edukacji humanistycznej. Także zawsze byłem zainteresowany kulturą pegazów i to była właściwie jedna z najlepszych części serialu. Było to coś oryginalnego, co nie ma pełnego przełożenia na nasz świat. Co do przeciągania niektórych rzeczy. SoL ma tendencje do bycia wolniejszą formą Ho ho ho... to już 5 lat od publikacji ma, ale ten czas leci. Kiedyś miałem napisać tego kontynuację, ale prace utknęły (kto by pomyślał, że pisanie jest dosyć ciężkie) i raczej do niego nie wrócę. Zresztą pisałem jeszcze jednego FF i też nie skończyłem (lekko inspirowany Return of Tambelon z pierwszej generacji). Jakby ktoś był zainteresowany to popełniłem jeszcze jeden FF:
  16. NiBl

    Terraria

    Rozważam rozruch. Tak dla dodania smaczku pewnie w Expert mode (normala skończyłem solo, a experta to sobie nie wyobrażam (niedługo będę trzeci raz podchodził do skeletrona -> co prawda Eye i worma zabiłem z marszu, z odrobiną sera), tym bardziej, że podobno pod koniec gry są "tanie" 1 shoty, a ostatniego bossa spatchowali). Z zasad to nowe postaci. Dupowanie przedmniotów, nie będę gonił o ile nie rzuci się w oczy (czyli jak ktoś mi z mewmerem wyjedzie jeszcze zanim zabijemy moon lorda to no no)
  17. Borze szumiący. Odcinek o niebo lepszy niż poprzedni. Co prawda trochę mi zgrzytały retrospekcja Gildy i RD (inaczej bym sobie to wyobrażał), przestarzała wiedza Twi (co jak co, ale ani nie wysłała do Celestii listu z zapytaniem jak tam wyglądają stosunki dyplomatyczne między Equestrią, a Griffonstone). Teraz jak wrócą do tego kiedykolwiek to chcę: "Dweeb... Princesses, and kings are so passée. Griffinstorne is full democracy now"
  18. Czy tylko ja odbieram to tak, ale odcinek wydaje mi się jeszcze bardziej uwłaczający niż cała derpy razem wzięta. Memy, memy, memy... w większości nieśmieszne. Chyba jednak oczekuję od Moich LP czegoś więcej, albo innego. Co nie znaczy, że nie było momentów, które mnie rozśmieszyły. Humor dla mnie był ciężki do przetrawienia, ale to humor. Nie wszystkim musi podpasować. No i kolejna nocna zmina gdzie nie było Luny.
  19. Ja bym Rarity zinterpretował odrobinę inaczej. Jej "iskrą boską" jest moda wykorzystująca kamienie szlachetne. Dosyć wyspecjalizowane, ale to nie znaczy, że jednocześnie nie umie robić innych rzeczy. w "Cutie Mark Chronicles" to Rarity była niezadowolona ze swoich strojów (nauczycielka była "ok" z nimi), tak że zaczęła szukać inspiracji (ok poprowadziła ją "kapryśna" magia). To też bywa problemem bo dochodzimy do tego, że kucyk z babeczką na boku potrafi robić babeczki, ale nic więcej. Znaczy autorzy czasem tak przedstawiają "cutie mark". Aha... No i może do kliszy tego odcinka dorzucimy: "Można by to wszystko załatwić prościej gdybyśmy się zatrzymali i porozmawiali"
  20. Odcinek był w porządku. Chociaż nie spodziewałbym się, że wokół Applelooosy są jakieś lasy... Przez moment spodobały mi się też "wet mane" do momentu kiedy wyszło, że to tylko statyczne i CMC chodzą ze swoimi "zwykłymi" fryzurami podczas deszczu, by na moment straciły swoją "sprężystość" kiedy wpadły w lawinę błotną i zaraz po tym w nastęnej scenie wróciły do "zwykłego" wyglądu... Większym problemem jest to, jak w tym sezonie przedstawiane są same Cutie Marki, bo skupia się bardzo mocno na tym, że to właśnie CM kształtuje kucyka, a nie odwrotnie. Ja bym powiedział, szczególnie na postawie wcześniejszych sezonów, że to właśnie Kucyk przez to co lubi robić, nad czym się doskonali kształtuje swój CM. Przez co właściwie nie było kucyków, które nie lubiły swoich znaczków.
  21. NiBl

    Odcinek 5: Tanks for the Memories

    Nadrabiania ciąg dalszy. My Little Pony... Bardziej jak My Oversized Meme... No i mamy powrót Rainbow D**k, a właściwie w tym odcinku zachowuje się chyba bardziej "D**kish" niż kiedykolwiek. Piosenka... No cóż... Plotu nie urywa. Przyznaję, że pegazy i kłótnie imienno-zjawiskowo_pogodowe mnie rozśmieszyły i było to jedyne co mnie naprawdę rozśmieszyło. Zawsze lubiłem odcinki z pegazami i "kulturą pogodową". Powiedzmy sobie szczerze. Meme jest tanim sposobem wywołania śmiechu i o ile działa to teraz, w tych warunkach. To za rok, albo dwa będzie co najwyżej wywołało uniesienie brwi... Za stary jestem, by uznać meme za dobry żart. No i końcówka poprawiła nieco moim ten odcinek. EDIT: Taaa... Metafora śmierci... Nope, nie przekonuje mnie to... Problemem jest, że wzięli do tego RD, która sama w sobie jest nieznośna, do tego to tylko 3 miesiące... No i nikt chyba nie wyłapał jak RD papla o "hard cider"... ... ...
  22. NiBl

    Odcinek 4: Bloom and Gloom

    *Brup* Nadrabiamy *Brup* Odcinek właściwie był dobry... ALE naprawdę ciężko mi było przejmować się nim... Z dwa sezony temu powiedziałbym, że bardzo dobry. Co ciekawe pojawił się ciekawy wątek, który jednak nigdy nie został rozwinięty. Znaczenie CMC - strach przed rozpadem grupy, który może być nawet przyczyną, dlaczego nie otrzymują swojego znaczka. Motyw z odrzuceniem przez rodzinę, jest o tyle dziwny, że w odcinku "Cutie Pox" nie została przez rodzinę odrzucona, a jej talenty były wybitnie nie jabłkowe... "No ale cóż... to tylko sen i właściwie nie musi być logiczny". Chociaż, jeżeli powodowany był przez strach, to niestety takiego powodu nie było w tym wypadku. *Brup* Jestem jedną z tych osób, które nie lubią "Luny strażniczki snów". Może dla tego, że przed tym miałem kilka pomysłów związanych z pewną istotą związaną ze snami. No dobra, ale o ile odcinek z Scootaloo był ok, odcinek z Sweetie Belle był niepokojący (z Luną będącą nie tyle strażniczką, co kreatorką wizji, do tego "creepy dream stalkerem"), to w tym momencie śmierdzi to już odgrzewanym kotletem. *Brup* Mam nadzieję, że to już ostatni odcinek, gdzie autorzy wpychają plot Luny do snów... Kolejny kotlet pewnie będzie pokryty już zieloną pleśnią. Nie to, że nie lubię CMC. Ja chcę, żeby w końcu dostały swoje znaczki, bo na to zasługują. Ten motyw od sezonu pierwszego naprawdę mi się przejadł *Brup* i się mi nim odbija *Brup*. Na koniec. Jako, że uwielbiam Personę 4, naprawdę podobał mi się cień Apple Bloom. ("I am Shadow.The true self")
  23. To ja może klasycznie ponarzekam (coś mi się udziela ostatnio). O ile jest to kopia opowieści wigilijnej o tyle jak się nad nią zastanowić jest ona naprawdę głupia / niepokojąca. Luna króluje nad snami, a raczej nie nad czasem (jakby królowała nad czasem to raczej by się tak prosto nie udała złapać jako NNM). Wchodzić w sny zaczęła prawdopodobnie PO całej sytuacji z NNM. Czy będąc wygnana na księżyc obserwowała co działo się na ziemi? Specjalnie przeglądała cudze sny? Jeżeli założymy, że nie (w końcu nie była przygotowana na Twilight Sparkle), to wychodzi na to, że historię zabawy Sweetiebelle i tego jak zachowywała się Rarity po prostu wymyśliła (albo opierała się na snach / które nie muszą mówić prawdy). Jako, że czasu nie kontroluje i nie może zobaczyć przyszłości to po prostu wymyśliła co będzie się działo z Rarity. Do tego przynajmniej dokonała inwazji na sny jeszcze jednego kucyka, a może nawet sama wymyśliła delfina. Nigdy nie byłem fanem "przeznaczenia" jako czegoś co z pewnością się stanie. Tak samo bardzo niepokojący jest obraz kogoś, kto może wpływać na twój umysł (nawet poprzez sny). Kogoś kto szpieguje, twoje życie non stop.
  24. A ja dla odmiany powiem, że cieszę się, że prawdopodobnie nie zobaczymy breziees. już więcej. Doceniam to, że postarano się o Lore (co nie zdarzało się wcześniej), dla tego czegoś, ale jakość tego Lore-u jest wysoce facepalmowa. Powiem tak początek tego odcinka przyprawił mnie o flash back-i z generacji 3 i nie było to miłe uczucie. Jedyny briezzie, który postępował w miarę normalnie został za to opieprzony i to dodatkowo przez Fluttershy. Ogólnie ciężko autorom z tym całym fanserwisem wstrzelić się we mnie (udało im się w odcinku 1 i 2)(tak samo nadal ciężko mi było przeboleć Equestria Girls), ale ogólnie zaczynam uważać, cały sezon za nużący... I na prowadzenie zaczynają się wysuwać odcinki o CMC (po nich dziecinność mogę docenić). No i może jak piszę o CMC to dopiszę o dwóch poprzednich odcinkach. CMC postępują dziwnie, ale jak dzieci. I co najważniejsze na końcu pokazany jest postęp. W Fili Vanilli o Fluttershy postępu nie było (tak to, że ma strach przed tłumem to wiemy (nawet przebolewając Scenke o powstaniu equestrii, gdzie jednak bardziej o Lore chodziło i Rainbow Falls, które jest z sezonu 4), skończyło się na okropnym Impasie, gdzie FS nadal nie wystąpi przed tłumem, ale dla przyjaciół może (jakby nie mogła już wcześniej). W odcinku Twilight Time największe problemy miałem z samą Twilight, która zupełnie nie reagowała, na to, że traktują ją inaczej jako księżniczkę (mam nadzieję, że w którymś odcinku się do tego odwołają).
  25. NiBl

    Odcinek 11: Three’s a Crowd

    Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę (nie przebijam się przez 4 strony), ale Brezies zostały określone jako "creatures", czyli nie kucyki, czyli albo twórcy chcą zmienić ich image, albo Fluttershy jest okropną rasistką. Reszta odcinku taka dziwna. Discord w końcu o co mu chodziło? O to, żeby poróżnić Twi i Cadence, czy o to żeby Twi pokazała jak mocno się o niego troszczy. Piosenka była Ok... Nie to, żeby Q był świetnym śpiewakiem... Starswirl Brodaty i jego podróżne muzeum. Akurat nie spodziewałem się, żeby był jakąś istotną postacią historyczną dla normalnych (nie nerdów) kucyków. Robal... Czemu macki... Powiedzcie czemu macki... To będzie tak destrukcyjne dla fandomu...
×
×
  • Utwórz nowe...