Skocz do zawartości

Wizio

Brony
  • Zawartość

    4953
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Wizio

  1. Wizio

    "Służba na wieki" wiej007

    Po chwili poczułeś ulgę na czole, a rana się zmniejszyła. Natomiast rana po nożu również mniej już bolała, lecz jednak nadal. Na kolano napój nie wpłynął za bardzo kojąco, lecz i tak zawsze było to lepsze niż nic.
  2. Wizio

    "Nie ma nadziei" Wizio

    - Cholera... - pomyślałem, wstając i biorąc do kopyta nóż. Trochę mnie jednak zdziwił fakt, iż to... coś mnie kopnęło zamiast rzucić się na mnie z próbą ugryzienia. Może to nie był zombie tylko kucyk? Zadałem sobie to pytanie po czym podniosłem kopytko i powoli nim pomachałem na znak, iż nie jestem jednym z Nich.
  3. W biblioteczce były głównie książki kucharskie, lecz zdarzały się również książki o historii jabłek. Ogólnie nie było tam nic wartego twojej uwagi. Co najwyżej mogłeś się nauczyć gotować, lecz po co ci to?
  4. Wizio

    "Kucyk od historii" peros81

    Po długi, ale to bardzo długich poszukiwaniach, które trwały około godziny lub dwóch, wreszcie natknąłeś się na ten piękny kwiat. Rósł on samotnie pośród chwastów, krzewów i innych roślin.
  5. Zabrał latarenkę w usta po czym jako tako się uśmiechną, a raczej spróbował i zapalił ją. Sugarcube Corner wyglądał okropnie. Ściany były zarośnięte pleśnią, podłoga cała zniszczona, spróchniała i również pokryta warstwą pleśni. Z sufitu się dosłownie sypało. Stoły były połamane, a krzesła podobnie.
  6. Darkness tylko pokiwał głową po czym poszedł kilka kroków do przodu, a następnie się zatrzymał. - Nie masz przypadkiem tej latarenki? - zapytał odwracając głowę w twoją stronę.
  7. Po chwili mogłaś usłyszeć jakiś dziwny szelest, który wydobywał się z liści. Jednak po jakimś czasie umilkł, a ty po krótkiej chwili znikąd dostałaś orzechem w głowę.
  8. Wizio

    "Nowe Życie" posealor

    Nie było to takie łatwe jak ci się wydawało. Nawet jeśli czułaś się zmęczona to trudności spowodowane bólem głowy przeszkadzały ci w spokojnym śnie.
  9. < Że chciało ci się tego szukać ^ ^ > - Dobra - powiedział podnosząc się z ziemi, a następnie popatrzył na ciebie. - Nie masz czego płakać. Wiem jak to wygląda ale... to niestety nie pomoże. Płaczem jedynie przywołujesz złe chwile i wspomnienia z przeszłości. Staraj się nie myśleć o tym co było - powiedział ocierając ci łzy.
  10. - Cóż... muszę cię zmartwić, lecz pewnie będzie i to w większych ilościach. Mówiłaś, iż miałaś koszmary. Okropne koszmary, które z każdą nocą są coraz gorsze. Jesteśmy w twoim umyśle i szukamy tego przyczyny - powiedział spokojnie. - Jeśli jesteś zmęczona lub coś to możesz odpocząć - zasugerował po chwili posuwając się.
  11. - Nie mam pojęcia - odpowiedział siadając pod ścianą. - Cokolwiek to było nie miało przyjaznych zamiarów, a z tego co zdążyłem zrozumieć to był jeden z twoich koszmarów. Jesteśmy w twojej głowie, więc miałoby to sens. Również twoja pozytywka - wskazał kopytkiem na urządzenie, które miałaś. - milczy. To oznacza, iż może gra, gdy oni się zbliżają.
  12. Na twoje szczęście drzwi otwarły się z wielkim skrzypnięciem, lecz jednak się otworzyły. Darkness stał w miejscu do puki monstrum do niego nie podeszło, a następnie wycedził mu kopa w twarz, któremu towarzyszyło charakterystyczne chrupnięcie. Po tej czynności szybko się odwrócił i podszedł do ciebie, a następnie razem weszliście do ciemnego pomieszczenia.
  13. - Idź do środka... ja odciągnę jego uwagę... - powiedział Darkness po czym ruszył kilka kroków w stronę zebro-kucyka. Prawdo podobnie była to zebra o pełnych, czarnych pasach na ciele. Kucyk był natomiast jednorożcem o niebieskim odcieniu sierści oraz granatowej grzywie.
  14. Wizio

    "Służba na wieki" wiej007

    Apteczka, jak apteczka. Posiadała bandaże, kilka fiolek z napojem uzdrawiającym, strzykawki z jakimiś środkami przeciwbólowymi oraz woda utleniona, czy też "magiczny odkażacz". Była ona bogata w zapasy medykamentów, co też mogło ci się przydać w dalszej, niezdarnej przyszłości.
  15. Applejack tylko się zaśmiała widząc twoją reakcję na to wszystko. - Miłej i spokojnej nocy - powiedziała po czym uśmiechnęła się i zamknęła ci drzwi. Pokój był dość spory. Posiadał biurko, komodę, dwie szafy oraz duże łóżko, na którym leżałeś. Było również tu okno oraz biblioteczka.
  16. Wizio

    "Kucyk od historii" peros81

    Nie była bowiem to łatwa droga, lecz po dłuższym czasie, czyli około 4 do 5 godzinach udało ci się. Dokonałeś czegoś, co kiedyś zdawało ci się kompletnie niemożliwe, chodź nie było prosto. Po drodze byłeś narażony na wiele niebezpieczeństw ze strony tutejszej fauny, a czasem nawet flory.
  17. - Będzie dobrze... - powiedziałem do niej cicho po czym położyłem jej kopytko na ramieniu. - Wiem, że to dla ciebie trudne i wszystko, lecz nie możesz się teraz poddawać, ani o tym myśleć. Łatwe to nie będzie ale musisz spróbować. Strata członka rodziny to wielki cios, lecz teraz musimy walczyć z przeciwnościami losu i tym co jest dla nas wrogie. Nie każdy miał tyle szczęścia co ja i nie został uratowany przez tak cudowną klacz.
  18. Darkness tylko na ciebie popatrzył po czym z powrotem przeniósł swoje oczy na ciemność. Po chwili wyłonił się z niej kucyk, który nim do końca nie był. Była to połowa zebry oraz kucyka, które zostały se sobą zszyte. Bestia miała czerwone jak ogień oczy, a w pysku ostre jak brzytwa zęby, które tylko czekały na swoją ofiarę. Owe stworzenie zaczęło powoli podążać w waszą stronę.
  19. < ._. > Ponownie zapuszczałaś się w nieznane ci strony oraz coraz to ciemniejszą ciemność (). W pewnym momencie swojego "spacerku" potknęłaś się o kamień, który leżał na środku drogi i się przewróciłaś, uderzając głową w dróżkę. < Hue, hue, hue >
  20. Odgłosy pozytywki robiły się coraz to głośniejsze, aż cicha melodia nie zamieniła się w okropną kakofonię. Po chwili tego okropnego dźwięku można było usłyszeć kroki, które wydobywały się z ciemności miasta. Stawały się one coraz głośniejsze i wyraźniejsze.
  21. Wizio

    "Nowe Życie" posealor

    Pierwsze co rzuciło się ci w oczy to łóżko. Czułaś, jak wzywa cię abyś położyła się spać. Ty również nie czułaś się teraz najlepiej, więc sen mógłby ci przynieś ukojenie, a może nawet poprawę w stanie zdrowia.
  22. Wizio

    "Nie ma nadziei" Wizio

    - Czekaj... sprawdzę to - powiedziałem podając jej mój młotek. - Weź to, gdyż mogą tu być - ruszyłem w stronę podejrzanego cienia, wyjmując przy tym nóż. Miałem nadzieję, iż to tylko zbłąkany szwendacz, który szybko straci swoje drugie życie.
  23. - Nie musisz dwa razy powtarzać - powiedziałem wstając i jako tako chwytając moją halabardę. Ruszyłem teraz w stronę wyjścia z miasta, aby dotrzeć do tego całego schronu. Miałem nadzieję, iż jednak jest tam bezpiecznie i będziemy mogli chodź trochę odpocząć.
  24. Wizio

    "Nowe Życie" posealor

    Leżałaś w wannie dobrą godzinę, więc z czasem woda zaczynała się ochładzać. Już po godzinie była zimna, a z tym również to, iż ty byłaś cała przemarznięta. Leżałaś długo w gorącej wodzie, więc nie wpłynęło to dobrze na twój organizm, a jeśli jeszcze z gorącej przeszłaś na zimną. Czułaś się słabo, oczy ci się zamykały samoistnie, a szczęka drżała. Czoło było rozpalone, a na dodatek bolało.
×
×
  • Utwórz nowe...