Skocz do zawartości

Wizio

Brony
  • Zawartość

    4953
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Wizio

  1. Wizio

    "Służba na wieki" wiej007

    Po jakimś czasie ponownie przerwała wasz czuły pocałunek i jeszcze mocnej się do ciebie "przykleiła." - Nigdy mnie nie opuszczaj... proszę... - wyszeptała ci do ucha.
  2. < No właśnie zauważyłem ty nadpobudliwy smutasie. Ale i tak śpisz na podłodze. > - No i tyle po cholernym spokoju - pomyślałem z irytacją wstając z trawy i jak nigdy nic delikatnie się otrzepując. Po skończonej czynności nie zostało mi nic innego jak rozglądnąć się dookoła i wywnioskować co lub kto się zbliża.
  3. - No jeśli masz ochotę - uśmiechnęła się oraz lekko zarumieniła po czym postawiła jeden kosz na ziemię, a sama niosła pozostałe dwa.
  4. - Nie chodzi mi już o to tylko... Przez to, iż chce aby Applejack była bezpieczna to... Ona wyjeżdża aby zostać Chanelingiem i to... moja wina...
  5. Wyjrzałeś przez okno i ujrzałeś Applejack, która akurat kopnęła drzewo, które napełniło trzy kosze do pełna pysznymi jabłkami. Po tym wszystkim zarzuciła sobie jeden na grzbiet, a pozostałe dwa zahaczyła o kopytka i zaczęła ciągnąć w stronę domku.
  6. - Bo czuję, że na każdym kroku kogoś ranie... - powiedziałem smutnym głosem spuszczając wzrok na ziemie.
  7. < No właśnie miałem cholerny mętlik w głowie czy kurde o kuchnie czy farmę ^^ > Kuchnia mała nie była, lecz też nie duża. Była średnich rozmiarów, lecz było tam wszystko czego potrzeba do zrobienia pieczonych jabłek.
  8. Wizio

    "Służba na wieki" wiej007

    Smoothy tylko odwzajemniła go. Próbowała uwolnić przednie kopyta co jej się w końcu udało i przytuliła cię mocno do siebie.
  9. Było tu dużo miejsca, właściwie jak każda farma ma. Sad rozciągał się na kilka hektarów, a może więcej... Stodoła również nie była mała, a przestrzeń bardzo wielka...
  10. - Czy to coś złego, iż chcę ponownie wyruszyć w świat? Wszyscy próbują mnie zatrzymać w Ponyville, a ja mam własne ambicje, marzenia, cele... - powiedziałem łagodząc uścisk...
  11. - Cierpienie sprowadziłem na każdym kroku... Nie mogę żyć jeśli zadaje tylko ból... - powiedziałem z żalem próbując naprężyć linę.
  12. Wizio

    "Służba na wieki" wiej007

    - Tylko nie rób mi krzywdy - powiedziała z udawanym strachem i malującym się uśmiechem na twarzy.
  13. - To ty poczekaj w kuchni i rozgość się, a ja pójdę po kilka świeżych jabłek - ponownie puściła ci oczko po czym udała się do sadu.
  14. Wizio

    (Wizio) Dla matki Rosji!

    - No cóż... leprze to niż nic ale... - tutaj zamilkłem. - Nie macie jakiegoś kara98k? Jakoś wolę broń niemiecką... Sam nie wiem dlaczego ale przypasowała mi bardziej...
  15. - Dlaczego nie mogę tego po prostu zakończyć? - zapytałem twardo.
  16. Wizio

    "Służba na wieki" wiej007

    Smoothy wstała po czym skoczyła na ciebie i przytuliła cię romantycznie patrząc ci w oczy. - I tu cie mam.
  17. - Pieczone jabłka partnerze - powiedziała lekko się rumieniąc.
  18. - No cholera... już nawet zabić się nie pozwalają - pomyślałem z irytacja... - One mnie szpiegują...
  19. Wizio

    "Kucyk od historii" peros81

    Po chwili byłeś już przed drzwiami jej domku. Ze środka mogłeś usłyszeć krzątanie się.
  20. Wizio

    "Służba na wieki" wiej007

    - Jesteś teraz caaały mój - powiedziała z rozmarzonym uśmiechem.
  21. - Niee... to ja będę, że ktoś taki może mi pomóc - uśmiechnęła się ponownie i puściła oczko.
  22. Wizio

    "Służba na wieki" wiej007

    Smoothy zadowolona z twojej odpowiedzi pocałowała cię w polik... - A nie będzie ci przeszkadzało, iż będziemy spać razem?
  23. Wizio

    "Nowe Życie" posealor

    - Em... może im nie przeszkadzajmy? - zasugerowała Fluttershy swoim cichutkim, ledwo słyszalnym głosem.
  24. - Cóż... starczają na całe Ponyville - powiedziała uśmiechając się. - Jeśli chcesz to możesz mi pomóc zrobić kolacje.
  25. Wizio

    "Służba na wieki" wiej007

    Ona również odwzajemniła pocałunek. *** Na dworze z każdą minutą robiło się coraz ciemniej, a wy byliście razem, całowaliście się lub po prostu w milczeniu się przytulaliście. - Może... - zaczęła niepewnie. - Chciałbyś zostać na noc? Jest ciemno, a masz chorą nogę...
×
×
  • Utwórz nowe...