Skocz do zawartości

Ohmowe Ciastko

Brony
  • Zawartość

    1079
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ohmowe Ciastko

  1. Powoli wszedłem do zbrojowni ogarniając wzrokiem jak najwięcej terenu. Chciałem wiedzieć co tam znajdę.
  2. -Yay- bezwiednie, cicho powiedziałem. Chciałem już wejść, ale wolałem być bezpieczny. Zacząłem szukać pułapek i niebezpieczeństw. Dopiero po tym chciałem wejść do zbrojowni.
  3. Skierowałem się w stronę ruin. Na początku zdenerwowałem się, że tylko ja robię. Ale stary, tylko ty jesteś tutaj na chodzie. Kate jest ranna, źrebak ze strachu pewnie ledwo chodzi. Tylko ty się do czegoś cięższego nadajesz,pomyślałem. Pewnym krokiem szedłem w kierunku ruin.
  4. -No cóż. Jak doszedłem do ruin usłyszałem to dziecko, więc pobiegłem prosto do niego. Więc można iść sprawdzić budowle.
  5. -Genialny plan-zirytowałem się trochę- Też chciałem zrobić to samo. Szkoda że musiałaś zrobić takie wejście. A teraz co?
  6. -Widzę że twój misterny plan nie podziałał idealnie- spojrzałem się na źrebaka- A jeśli chcesz coś powiedzieć na temat moich umiejętności rozmowy z dziećmi to najpierw spójrz na mnie, przypomnij sobie wszystko co wiesz o mojej historii i pójdź jakoś uspokoić to dziecko, bo mnie się za bardzo boi.
  7. -Za drzewo-krzyknąłem do malucha. Miałem nadzieję że to tylko Kate oblatuje nowego "gryfa". Ale wolałem być przygotowany.
  8. Myślałem nad tym, czy nie przestraszyć odrobinę źrebaka. Miałem nadzieję że po pierwszym szoku przestanie się mnie trochę bać. Ale odrzuciłem ten pomysł z racji jego niepewności. Dalej sobie szedłem w kierunku krzaku z złotymi owocami.
  9. Powoli skierowałem się do wyjścia. -Chciałem ci pomóc, ale jeśli jej nie potrzebujesz, to nie będę cię zmuszał. Pewnie już znalazłeś jakieś jedzenie, bo długo głodny nie wytrzymasz. Szkoda. Ja znalazłem takie fajne, słodkie owoce- powiedziałem powoli odchodząc od niego. Miałem nadzieję, iż będzie bał zostać się sam, a owoce jeszcze bardziej zachęcą go do pójścia za mną.
  10. Equestria posiada pierwszego władcę ogiera! Nasi niezawodni eksperci dotarli podczas pobytu w Canterlocie do zdjęcia pegażorozca, mającego na sobie władcze insygnia. To zwiastuje przełom w polityce wewnętrznej naszego królestwa! Nasi reporterzy zauważają podobieństwo ogiera do brata naszej redaktorki ,będącej siostrą powierniczki elementu szczerości, Big Macintosha. -Tak, to prawda że od jakiegoś czasu nie widziałam mojego brata. Dodatkowo moja siostra od czasu jego zniknięcia zachowuje się dziwnie i nie chce mi nic powiedzieć na jego temat- tak brzmiała odpowiedź Apple Bloom. Cóż to może oznaczać w świetle koronacji nowej księżniczki, Księżniczki Twilight Sparkle? Czy oznacza to całkowitą zmianę polityki wewnętrznej w Equestrii? Kolejne informacje już wkrótce na łamach naszego dziennika.
  11. -Aj, jesteś ranny. Chodź do mnie, pomogę ci.
  12. Usiadłem trochę przed nim. -Nie bój się-mówiłem powoli-Nie mam zamiaru cię skrzywdzić.
  13. -Jak się tak na ciebie patrzę, to coraz bardziej sądzę, że to nie ciebie uratowałem wcześniej-uśmiechnąłem się- Ale nie martw się. Lubię pomagać- dalej zmagałem się z prętami.
  14. A ja szukałem całe RPG ich opisów. Jeszcze miałem dość siły, by magią rozerwać klatkę. Lecz później musiałem już odpocząć. Zacząłem niszczyć jedną ścianę klatki.
  15. Lepiej nie ograniczać klasy postaci do kilku typów. Najlepiej niech każdy wybiera swoje skile. Chociaż takie podstawowe mogą być przydatne dla nieobeznanych graczy.A i może być ktoś, kto będzie nazywał i zapisywał klasy wymyślone przez innych. Np. Władca Trybów- wszystko co związane z maszynami i podstawy do craftingu całych maszyn od podstaw(słabe kowalstwo i wydobycie) albo Bersekr- wielkie miecze, broń palna wymagająca wielkiej siły(bazooki, ckm itp.) i strzelby. Umie ograniczać ból zwiększając swoje zdolności( wszystkie podstawowe cechy; jeśli po zakończeniu się umiejętności życie będzie na minusie umiera(hp odejmuje się i od granicy, jak i od obecnego hp postaci)). Słabe umiejętności dyplomatyczne do osób nie związanych z walką. Można też zrobić, iż klasy słabe w rozmowie mają bonus do retoryki rozmawiając z przedstawicielem klasy o podobnej dziedzinie np. snajper i bersekr. Bonus zwiększa się wraz z ilością cech podobnych.
  16. ***************************************************************************************************************(ciąg myśli tak niecenzuralny, że wygwiazdkowałem cały). Powoli podszedłem do klatki. -Nie bój się mnie-powiedziałem najmilej jak umiałem- Już raz cię uratowałem więc i teraz to zrobię. Was. Niech Bogini pomorze duszom twoich towarzyszy-rozejrzałem się po pokoju i spojrzałem na klatkę szukając sposobu na jej otworzenie.
  17. Wytworzyłem koło siebie tarczę. Trudno było, ale jakoś się udało. Byłem już zmęczony ciągłym czarowaniem. Powoli wszedłem do budynku.
  18. Szybko pobiegłem w tamtym kierunku.
  19. Szybkim krokiem skierowałem się do ruin. Miałem nadzieję, że już nie płoną.
  20. -Jak uda ci się go pilotować, to proszę bardzo. Ja też z chęcią zobaczę, co jest w okolicy. Ale teraz pójdę obejrzeć ruiny podmieńców.
  21. -Do siedziby Zakonu nas nie zabierze. A poza tym czy wytrzyma nas oboje?
  22. Nadal patrzyłem co się wydarzy.
  23. Lekko zmieniłem moją pozycję, by w razie czego móc szybko zareagować.
  24. -I tak bym uważał, ale jak wolisz. Nie chciało mi się zbytnio ruszać. Przeniosłem się do drzewka z owocami z chęcią zjedzenia kilku.
  25. -No i po problemie. Jakbyś była głodna, to mów mi co i ile chcesz, to ci przyniosę-powiedziałem do Kate dezaktywując tarczę, lecz nadal pilnowałem dużego.
×
×
  • Utwórz nowe...