Skocz do zawartości

Feather

Brony
  • Zawartość

    168
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Feather

  1. Feather

    Wiersze Feathera - reaktywacja

    Dodałem nowy wiersz - Gladiator.
  2. Jak nazywa się choroba kumpli? Brolerioza

    1. WilczeK

      WilczeK

      Prosto z pieca

  3. n: tszefo A: jaka piękna kobieta z rozczochranymi włosami a fe S: mocno średnio narysowane księżniczki, które tańczą ten dziwny ruski taniec :c nie lubię. U: bardzo w porządku, nie bagetlizuje gdy się coś zgłasza i ogólnie otwarty and ogarnięty koleś.
  4. N: lis :3 A: Znowu lis xD rzekłbym nawet firefox. S: Teksty .-. pierwszy głupi imo, drugi - nawet nie wiem o co kaman, trzeci oklepany. U; Nie znam
  5. Przyleciał motylek do studia tatuażu i mówi: "poproszę wytatuować mi grubą babę na odwłoku"

    1. WilczeK

      WilczeK

      Zbyt głębokie.

  6. No, no... pierwsze, co przykuło moją uwagę, to piękny, delikatny głos wokalistki. Troszkę za delikatny, ale piękny. Ja bym nie powiedział, że z domieszkom deathu, a po prostu growlu, ale ten jest... zbyt nieagresywny jak na growl... w sumie... to te partie średnio wyszły. Instrumentalnie dosyć dobry ten utwór, bo dobrze - mimo zbytniej delikatności głosu wokalistki - dobrze się wszystko komponuje. Jednak... nie jest to utwór w żaden sposób dla mnie wyjątkowy, po prostu dobry. Dlatego 7/10. A ja przedstawiam Turmion Katilot, fiński zespół industrial metalowy. Jeśli Szatan otwarłby dyskotekę, to już wiem, co tam będzie grało :'D
  7. Dobra, MakŁowicz był dla jaj xD tak naprawdę mój pulpit wygląda;
  8. T͓̳̝̻ͮ͑͑ͯ͜w̮̞̩̹̤̞̍́̉͟o̺̳̳͊̂j͍̘̀ͫͤ̄a̱͓̭̖̮̓̒ͯ̏̂̽͆͝ ̮̝̎̾̇̿͝d̮̗͉̏͂̂̃u͌͂͛ͥ͏̰̹̗͔̳s̩̝̼̖̉́̍̆͑͗͐z̴̃̔̎̾ͧ̈́̚a̶͓̪̭̫͈͇ͦ̆͋ͤ̊ͨ ̷̱͇̣͔͊͂̀j̣̭̟͎̬͛̈́̋͒ͣ͌e͔͟s̗̪̐͂̄t̟ ͬ͆͊̈́̂j͒̅̉̉̋҉̟̞̩̪͇̤u͎̙̬̮̩̭͕ͪ̃ͣż̠̹̼ͯ͛͗̎͋ ̗̦͔͔́̃̓͂́̎́d̯̞̱̣̤ͤ̍̉͂͑ͣͬͅa͖̘̍̏͐̉̑̇ͣw̴̎̅ͪ̂̍n̳͍͈͖̮̎ͤ̂̏ͅo͔̯̣͖͈͙ͨ̂̇̚ ͎̌͒̅ͪ̈̄̀ṅ̫̭̮͒͋ͩ͗̋á̯͕͊̈́̓ͧ̚š̝̘͖ͅz̝̿̋̈́̂ͮạ͕̲͙̻͆̊͐ͮ͡ ͇̪ͨ͐̂̃͢B́ͪ͌̿̀ę͙̦̻̫̇̽̔̍̃̓ͪͅd̵́ͣ̈ͫͫ̅̚ź̊ͤ̽i̝̰͉ͦ͢e͔̪̞̪̼̒ş͇͕̼̥̉͑̒ͅz̖͙̬̖͉̋ͅ ̰̙̖̔͑c͉ͪ̍ẓ̱̗̬̝ͣ͌̔̄o̤͝ł̙͗͆̈̽ͪ́g̪̰̝̟̤̰͓͑̓̒ȃ̡̜̤̱͓̩̮̹̉ͬ̓͆͛ł̵̮̯̹̟͇ͪͯ ̼̩̮͚̫͖̉ͫsͬͨͨͭ͂̚i̫̬ͥ̋͋ͮę͈͖̜ͯ̑͐̽́̀̚ ͓̠̤̤̾̀̇̄ͫň̖̜̝̻̘̜ͪ͆͘i̼̬͚͇̥̅̏ͅc̃ͩz̡y̗̳̦̠̥̓̑͘m͚̤͖̙̟̭͊͋̓ͨ̈́͂̆ ͓̪̙̠̥r̼̭͚̍͋́o̢̳̺͋̄̇̚ḅ͎̼̳̠͇͆̃̃a̰͔̙̮͉̦̥ͪ̍͆̊̐͡k͈̿ͨͦ̆̏ͧͪ ̴̯̯͕͍̒̍̒̚̚B͈̺̘ͩͨͨͫͨ̓̎e̙͕̰̱̘̼ͫ̇ͩz̢̺̥̜͙͓ ̧̖͈̤̯̹͎͔̇̃r̵͈͔̪̻ͩͮͫ̉̌ą̫͜k͗̂͋̀̊ ̡̜̫͇͂̾ͬͮͦb̫̩͔̞̥͖̎e̝͔̮͓̖̾͆͌̎ͭ̚͞ż ͕͚̠͍͎͎͈͊̀̿̀n̵̤̼̖ͮ̅̍ͯ͗̓̔ó̸ͮ͐g̲̹͓̅ ҉̗k̄͂ͯ̚o̧̭͇r̮̩͕̽̓̃ͫ͗ͥͦ͘p̱͈̲̲̮̖̭͒̏͒̊́u̖̅̃͑̚s̶̬̼͎ͦ̃̓ ̜̼̪̈̆z͛͑҉͓̰͖̗̦̤̮ ̭̑g̼̗͇̼ͯ͑́̂̑ͥͣ͝ł̱̜͓͑̾ͫ̾́oͦ͂ͧw͂͡ą̧̠̙ͭ̈́ ̲̹͎̦͎̜͒ͮͥ̑C̠̯̓ͪ̓ͬͭ͒͑i͎͙͕̫͛̔ȩ̲͉͎ͧr͎͆͑͜p̼̬̟i̜̼̼̦͎̥ͥ̅e̞̭͖̞̬ͬ͋̽̔͌́n̸̘̤̦ͣ̇̀̄͋i̱͡ê̖̳̞̌̈̄ͅ ̬̤͚̫̪̻ͩ͂ͤ̆n̵̗̦͍͑̐͆̀͋i̛̮̥̠͔̒̊̋ͪ̀gͯͥ͛d̤̺̜̯̯͛ͥ̂ͨ̂ͨy͕̺̞̹̭͙͕͛͛͐̚ ̮̹͇̓̆́͐̌͋s̓i͖̼̒̎̃͛ę̡̜͌̒ͮ̈́̂̚ ̗͓̙͉̑̓ͪͪn̼̲̪͎̑ͩͬͧ̚įe̔ ̲̳̖̲̳͑s̻̟͍̜͍͕͛̿k͈̝̕o͚͗ͪ̋̓ͬ̚ń̶̗͚̪̹͋͒ͣ̄c͈̘̔͞z͎ͦ͛y̞͈̥͍͍̣͋ͮͨ
  9. Witam! Postanowiłem założyć temat, w którym będziemy wymieniać książki, które - według Was - każdy powinien przeczytać. Dobrze by było, żeby każdą pozycję jakoś uzasadnić, ale nie jest to wymagane. Oto moja lista: Nowy Wspaniały Świat - idealnie pokazuje, do czego zmierza dzisiejszy świat, jakie mogą być tego skutki. Przede wszystkim krytykuje lewicę i mass media. A za co? Przeczytajcie się, to się dowiecie. Rok 1984 - "Wielki Brat Patrzy". Któż nie zna tego powiedzonka? Wzięło się z tej książki, która ukazuje życie w totalitarnym państwie, w którym wszyscy są obserwowani itp. Imho jest to bardziej brutalna wersja "Nowego Wspaniałego Świata". Medaliony - to nawet lektura obowiązkowa w szkołach. Momentami drastyczne. Jest to zbiór opowiadań, dotyczących IIWŚ. IMHO świetnie ukazuje to, do czego może doprowadzić nacjonalizm, szczególnie na końcu (z indoktrynacją dzieci włącznie). Opisuje zbrodnie nazistów. No i ta książka jest krótka. Saga o wiedźminie - Rewelacyjne. Tym słowem mogę ocenić tą twórczość Sapkowskiego. Postacie są barwne, dobrze napisane, do niemalże każdej się przywiązałem. Ech... będę musiał przeczytać znowu... I to by było na tyle z moich "must readów"
  10. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój profil! :'D

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [5 więcej]
    2. Cassidy

      Cassidy

      -.- byłam tam..*wysyła milion łaskoczących piór*

    3. Feather

      Feather

      I jak wrażenia? :"D *huehueheue*

    4. BiP
  11. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój profil! :'D

  12. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój profil! :'D

  13. Feather

    Cześć

    No witanko. A czo ty huopcze kolekczionujeż? Czego słuchasz?
  14. Feather

    Rule34 - zło?

    Ale tu chodzi o rysunki, a nie o robienie tego z postacią na tym rysunku. Puk puk, to ja, logika!
  15. Feather

    Rule34 - zło?

    Albo inaczej, tamten post wywalony. Aglecie, ty przeczysz sam sobie. Co gorsza, masz typowo patologiczne spojrzenie na świat. Wiesz w ogóle co napisałeś? Twoje przykłady świadczą o patologii, którą niby tak usilnie próbujesz zwalczyć. Od kiedy człowiek oglądający pornografię dziecięcą nikomu nie szkodzi? Przecież oglądając to przyczynia się do krzywdy dzieci wykorzystanych w tych materiałach, bo stanowi pod nie publikę, nakręca tę machinę. Clopper nie zwala sobie do krzywdy innych, a do obrazków z kopytami. Od kiedy ktoś wyłudzający z państwa pieniądze na własne pierdoły, w dodatku trzymając w domostwie trupa, nie szkodzi nikomu? Przez niego rośnie dług publiczny, co jest szkodą dla całego państwa, całego społeczeństwa siedzącego w tym państwie. A clopper nie robi krzywdy całemu państwu gdy sobie zwala. Normalne... Norma nie istnieje. Równie dobrze można powiedzieć, że nagłe zafascynowanie kucykami ogroma dorosłych ludzi jest nienormalne. Bo nie występowało wcześniej. Chcesz w ten sposób porównać clopperów do siebie samego? Fajnie! Przede wszystkim, zamiast rzucać oskarżeniami i narzucać obcym ludziom swą (poniekąd) chorą ideologię, bo ty przecież wiesz najlepiej co jest białe a co czarne, spróbuj spojrzeć na siebie. Albo zastanów się, czy twoje wypowiedzi nie są ze sobą sprzeczne. A przede wszystkim - kto dał ci prawo wsadzania nosa w genitalia obcych ci ludzi? Skoro clopper nie patrzy ci na twoje genitalia (bo przecież ma od tego swoje clopy, które nikomu nie szkodzą), to czemu ty patrzysz się na jego? Sam ten akt jest zaprzeczeniem wszystkiego co mówisz. Zwłaszcza, że sam pragniesz trzymania się norm moralnych i etycznych. Jedną z nich jest nie wchodzenie ludziom do sypialni/spodni/majtek, gdy nie wyrządzają nikomu krzywdy. Czemu ktoś ma postępować tak jak ty sobie ubzdurałeś, ale już ty sam uciekasz od własnych zasad? Also, czemu chcesz ograniczyć wolność jednostki i pomóc mu, gdy on tego nie chce, bo nie wyrządza to nikomu żadnej szkody, nawet niemu samemu? Może jeszcze zakujmy ludzi w kajdany, bo sobie mogą zrobić niechcący krzywdę. Chwileczkę! Clopper nie robi krzywdy innym gdy sobie zwala. Za to ty obrażasz go, nazywając go kimś nienormalnym, dewiantem. No cóż...
  16. Feather

    Rule34 - zło?

    Znowu ten temat... Mówisz, że według ciebie jest to problem wymagający leczenia. A ja powiem tyle. Jeśli uważasz za problem coś, co robi kompletnie obcy ci człowiek, w zaciszu domowym, nikogo przy tym nie krzywdząc... to tylko i wyłącznie ty masz z tym problem. Ty masz tutaj problem i to ciebie powinno się leczyć, że wciskasz nos w intymne, prywatne sprawy kompletnie obcych ci ludzi. Chyba, że lubisz patrzeć innym do łóżka/mieszkania/w spodnie. Po pierwsze Ale wracając do dyskusji: ten temat był tak często poruszany, że aż ironicznie się uśmiechnąwszy, widząc kolejny taki wątek. No więc się powtórzę: nie można powiedzieć, że coś jest złem, dopóki ktoś robi coś dobrowolnie i nie miesza w to innych. I nie brońcie się, że copperzy mieszają was w swoje bagienko, bo tak nie jest. To Wy nie włączacie filtrów i to Wy klikacie w linki i z ciekawości sprawdzacie linki. Poza tym: zabezpieczenia wyszukiwarek i portali naprawdę dobrze zabezpieczają treści 18+. Wiem, bo konfigurowałem bratu wszystko tak, by się nie natknął brzdąc na gunwienko jakieś. Po drugie Czy r34 to zagrożenie dla fandomu? Skądże. W internecie jest od zarąbania pornografii. I jakoś nie widzę by ludzie wokół mnie byli zboczeńcami. I mówię o normalnej pornografii bez "udziwnień". Jakim cudem Ci ludzie normalnie funkcjonują, skoro normalny internet jest zalany pornosami? Jakim cudem, skoro nawet w reklamach jest już erotyka? Poza tym, znałem ludzi, którzy lubią clopy i yiffy. Między innymi ja. I na własnym przykładzie - nie mam problemów ze swoją seksualnością. Może to Wam potwierdzić moja GF (o bosze, jaki ja jestem dojszały x'D), bo nigdy nie wykorzystywałem jej seksualnie/nie miałem obrzydliwych bądź dziwnych dla niej pragnień/problemów z TYM. EKSHIBICJONIZM NA Ale co tam. Po trzecie Jesteśmy odpowiedzialni przecież za internet! I nie możemy pozwolić, by dziecioszki miały dostęp do widoku siusiaczków i piersiątek ;_; to może na wszelki wypadek wyłączmy ekrany, żeby epilepsji nie dostał ktoś przypadkowo? Argumentus z anusus wziętus. Po czwarte Bo ja się teraz na pewno oburzam, bo nawaliłem swego czasu clopami "z fetyszami" i pewnie mnie boli to, czo ludzie wypisali. Nie, mnie to po prostu śmieszy. Śmieszy mnie to, że ludzie, którzy nawet nie muszą tego oglądać, oburzają się, jakby ktoś powyklejał im tym czymś domy. Argumenty w stylu "bo majo popent do konji" i "dewianci to so bo fapio do tego" są dla mnie tak śmiechowe, że ojapierdziu. Czy to naprawdę duża różnica, jeśli - przepraszam - zwalę sobie do yiffa a nie do pornola? A może właśnie wolę cuś takiego, niż walenie do ludzi, którzy się szmacą? Może wolę wymyślone postacie, które nie mają uczuć, które nie istnieją od widoku ludzi, robiących z siebie sex-zabawki? I owszem, robią to na własne życzenie i volenti non fit iniuria, ale nie krzywdzę w ten sposób nikogo. I inni clopperzy/yfferzy/hentaiowcy też. Bo nie krzywdzimy w ten sposób nikogo w prawdziwym życiu. Uważasz, że szmacimy wasze ulubione postacie? To nie patrz na takie rzeczy, nikt Cię nie posadził na fotelu i nie rozwarł siła oczu, byś to oglądał. Poza tym, to jeśli ktoś krzywdzi kogoś, to ludzie, którzy patrzą na porno z aktorami prawdziwymi, bo to wtedy ktoś musi prawdziwie się zeszmacić, by ktoś mógł się zabawić. Boli, co? Ale taka jest prawda, że to Wy jesteście bardziej chorzy od nas, idąc Waszym tokiem myślenia. Żeby nie było, że wyjdę na zoofila, fetyszystę i dewianta: nie mam problemów seksualnych. I może potwierdzić to moja dziewczyna. Ba, nie ma ich żadna osoba, którą znałem i przyznawała się do oglądania takich rzeczy. A swoje zbolstwa ma każdy. Każdy. Amen. Ps. Pojechałem po bandzie, ale lubię raz na jakiś czas wziąć udział w bezsensownej dyskusji.
  17. Moje ucho jest cząstką pomarańczy. Czaisz to kurwa? XD
  18. Feather

    Rozwój Osobisty

    Tego nie napisałeś i z tym się zgadzam. Ja wychodzę z założenia, że zawsze lepiej wiedzieć więcej niż mniej. Trzeba pozyskiwać wiedzę, dzięki której się rozwiniemy w wybranej dziedzinie, no ale prawda też jest taka, że ludzie wykształceni, którzy POTRAFIĄ tą wiedzę WYKORZYSTAĆ mają po prostu łatwiej.
  19. 2@ up Jestem tak bardzo zjarana, że pomyliłam avka z sygnaturą. 1@up wrong number
  20. Mokrych jajek i wesołych Świąt! :D a jeśli nie obchodzicie, to życzę Wam, abyście spędzili je tak, jak sobie tego życzycie.

  21. Mój riff jest tak mroczny, że aż nietoperze się zlatują!
  22. Feather

    Rozwój Osobisty

    Oczywiście. Skoro jest już wystarczająco trudne, to po co je sobie ułatwić, zwiększając swoją wiedzę w danych dziedzinach. No i przecież można być debilem, który by tylko "żył i żarł" , bo tak najwygodniej. Chociaż może i lepiej, bo wtedy Ci, którzy mają ambicje, będą mogli się rozwijać i błyszczeć na tle innych. No offence, ale gorszego bullshitu nie słyszałem. Też chcę zapracować na swój dobytek i zamieszkać z osobą, którą kocham, utrzymując się bez problemu. Ale kuźwa, jeśli będę więcej wiedział, to będzie mi po prostu o wiele łatwiej w życiu.
×
×
  • Utwórz nowe...