Cipher 618

Narzekaj na nudę. Na początku września narzekaj, że już po wakacjach. 

28.07.2016 at 23:16 Anex1234 napisał:

Byłam w Saturnie i kupiłam sobie fajna rzecz. Byłam szczęśliwa. Moja młodsza siostra zaciągnęła mnie i tatę do Empika. Okazało się że kiedyś tam było spotkanie z moim ulubionym pisarzem. Rozpłakałam się T-T

Znam ten ból  Swego czasu byłem w Białymstoku (poniedziałek). Idę z matulą ulicą, a tam plakat: "Da Hool (DJ) w klubie bla bla bla". Pierwsza reakcja -  Sprawdzam datę... sobota  Do dziś mam wyrzuty sumienia. A w czwartek sprawdzałem oferty pracy. Dlaczego nie sprawdziłem ogłoszeń o imprezy? 

A mógłbym (prawdopodobnie) usłyszeć na żywo to: (prawdziwe techno, a nie jakieś obecne "plumkanie")

Ten film to cudo. Sam tytuł wiele mówi - Zootopia. W wymowie pada "utopia" co nie jest przypadkiem. Wielkie miasto w którym wszyscy są sobie równi. Na papierze - tak, w co ślepo wierzy Hoops. A tu co? Podziały, uprzedzenia, stereotypy... Wiadro zimnej wody. I pomyśleć, że takie coś pokazali w bajce. Mam nadzieję, że nie będzie sequela bo świetny tytuł skończy jak Epoka Lodowcowa czy inny Shrek. Chociaż "policyjny" serial... Czemu nie? 

Cholera... Przespałem... Chyba 

Filmy zawierają przekleństwa. Znajomość angielskiego bardziej niż mile widziana

Przeciek dotyczący Star Wars ep. VIII 

Uwaga! Na koniec "jumpscare"!

Misiek Ted gra w Call of Duty (nie, to nie soundboard - czy jak mu tam)

I część 2

8 godzin temu Reedman_PL napisał:

Okej. Tylko najpierw muszę tylko sobie skombinować JA xD

Gdy już będziesz miał poćwicz z botami. I podmień muzykę na tą z nowej trylogii. Dla mnie jest lepsza  Mogę dać jedną, najważniejszą radę. Nie biegaj w kółko machając mieczykiem jakbyś odpędzał się od much (bardzo łatwo unikać takich "ataków"). Postaraj się wykorzystać moment, w którym przeciwnik jest tuż po ataku. 

Ja tam mam nadzieję, że frekwencja dopisze. W końcu to jedna z moich ulubionych gier. Zobaczę jak sobie radzę - dawno nie grałem on-line. 

50 minut temu Kamisha napisał:

Dziękuję Triste, jesteś chyba moim jedynym fanem na tym forum

O której Derpy mówimy? Tej wielkości dłoni? Bo chyba nie tej poltorametrowej? :-D taka maleńka to koszt od 120zl, w zależności jaka postać :-)

Tej maleńkiej  I nie ma sprawy, Po prostu doceniam coś, co wygląda znakomicie. Coś, w czego autor włożył mnóstwo czasu. Innymi słowy - ma talent. Pieniądze nie mają znaczenia. Mógłbym kupić drukarkę 3D i sprzedawać kuce i inne przedmioty (sobie wydrukowałbym figurkę Kylo Rena ). Dość szybko by się zwróciło. Tylko gdzie w tym talent? A no właśnie... Dodam tylko, że te bazarowe "cosie" wyglądały tak jak twoje... wyciągnięte w ostatniej chwili z pożaru. Gdyby nie kolory i jako taki kształt można by powiedzieć, że to po prostu jakiś konik xD 

Trixie w ubraniu wygląda przeuroczo  Tak z ciekawości. Ile kosztuje u ciebie pluszak wielkości Derpy? Kilka dni temu widziałem na bazarze kuce o podobnej wielkości. Cena - 27zł. Oczywiście jakościowo nie ma porównania.  

Strategia - nope. Nie wezmę udziału

Jedi Academy - z przyjemnością  Strona nie ma dla mnie znaczenia. W razie czego mogę wyrównać siły.

PS. Proponuję tryb "duel", tylko z mieczem, bez Mocy. Z Mocą ludzie wyczyniają cuda, walka to chaos. Bez niej liczyć się będzie bezpośrednie starcie. 

Ja grałem nie tak dawno temu w "Prequel Mod" - podmienia muzykę, modele (droidy zamiast szturmowców) itp. Jedyna wada - fabuła trochę się gryzie z oryginałem (Luke naucza Darth Maula xD )

Wczoraj grał u nas Big Cyc. Ten kawałek rządzi:

"Antoni wzywa do broni"

Wyjazd na Rodos 

Jeżeli faktycznie ma być Jedi Academy (co mnie bardzo cieszy) polecam kupno na stronie Bundle Stars. Do poniedziałku można kupić wszystkie części za 5€. Zapewniam, że warto. Modów do JA jest od zawalenia. 

PS. Jeśli faktycznie ma być JA, sugeruję typ gry: Duel, tylko miecze, wyłączona Moc. 

Dla tych, którzy nie grali - w Duel pojedynek rozpoczyna gracz A. Walczy z graczem B. Jeśli wygra, walczy z graczem C itd. Jeśli przegra, to gracz B przejmuje inicjatywę  Chyba, że ma być TDM, ale jest trochę chaotyczny. 

3 godziny temu Katastrof napisał:

 

Według Google Docks ma 993 słów...

 

Nigdy, ale to przenigdy nie powierzaj liczenia GD  Używam Worda 2007 i nigdy nie miałem problemów z przekroczonym limitem. 

Szklany tekst o szklance, ze szklanką, w szklance... Debilny pomysł na tekst. PISZĘ SIĘ NA TO!!! 

PS. Linki do Google Drive, a nie Docs  Też wiele razy myliłem te nazwy. 

2 godziny temu Decaded napisał:

Kody nigdy nie działają na multi, a przynajmniej nie bez ingerencji w pliki samej gry.

Kody działają tylko i wyłącznie w trybie kampanii oraz potyczki. Co więcej, ten na mgłę wojny odsłania jedynie teren. Nie widać pozycji baz. 

PS. Gdyby ktoś chciał kombinować z "god mode" - uruchamia się dla obu stron  A to trolle z tych deweloperów. 

W przypadku Earth ja odpadam. Za bardzo to dla mnie pokręcone. Poza tym, mam dość męki z odblokowaniem portów (co ja się namęczyłem przy PS4. Dopiero - chyba - skarga u dostawcy pomogła). Proponowałem już, ale jeśli będą chętni mogę udostępnić czysty, pozbawiony DRM instalator do Total Annihilation. Oczywiście o ile modzi/admini pozwolą (i tak wiele osób grało na piratach w chyba CSie). Gra jest o tyle fajna, że są tam tylko dwa surowce, rozgrywka jest szybka, a rozpierducha, że ho ho  Poza tym, celem gry byłoby rozwalenie wszystkich budynków wroga lub "komandora" (taki duży robot, co prawda ma konkretne działo, ale przyszpilony do muru nie ma szans). Nie wiem jak to jest ze stawianiem serwera, ale pograłem trochę w TA (kampania) i bije wszystkie Earthy na głowę. 

PS. Co powiecie na powtórkę z FPSa? Jak dla mnie, to póki co gry, w które graliśmy wymagały ścisłej współpracy (MOBA, CS). Trudno, żeby ot tak drużyny zgrały się. Proponowałbym cokolwiek co ma TDM np. Warsow. Zgrana drużyna ma większe szanse, ale i indywidualni "terminatorzy" nabiją jakieś punkty dla drużyny. Najlepszy byłby UT2004. Do gier przygodowych proponuję Jedi Academy (do poniedziałku na Bundle Stars można kupić wszystkie części za 5€ - polecam, chociażby dla Jedi Knight 2 i Jedi Academy). 

Tak tylko sugeruję 

Odpadam. Dziś i jutro "dni [nazwa mojego miasta]". Dziś "atrakcje" szału nie robią, ale jutro gra Big Cyc 

Oceny obu jurorów zaskoczyły mnie i to BARDZO. Spodziewałem się wiadra wyjątkowo zimnej wody, a tu proszę... Tekst z którego musiałem wywalić 500 słów otrzymał wysoką ocenę. Pora na wytłumaczenie się. Tak, tak, jak zwykle wszystko przez limit, ale:

- złe (smutne) zakończenie - wahałem się jakie dać. Koniec końców, kończy się "smutaśnie". Mogę się mylić, ale moim zdaniem pozytywne wymaga o wiele dłuższego opisu, na co nie miałem miejsca. Powinien pojawić się opis spotkania, tego co było później (jakiś epilog), a nie - JEB i żyli długo i szczęśliwie. Dla mnie coś takiego byłoby kiczowate w i tak już kiczowatym tekście o niespełnionej miłości. Smutne łatwiej zmieścić w opowiadaniu, które ma mieć max 1000 słów. Nie starczyło mi nawet miejsca na sensowne wytłumaczenie znaczenia róży (co i tak jest raczej oczywiste ). 

- tytułowe zaślepienie - początkowo tekst był "normalnym" opowiadaniem z dialogami, ale szybko licznik zbliżał się do tysiąca. Bohaterka miała wielokrotnie usłyszeć, że jest zaślepiona, ale olewała by takie rady. Niestety, musiałem zmienić je w pamiętnik i wywalić masę rzeczy (wiele opisów).  

- nagłe "zwroty akcji" - co do choroby - chciałem dać coś, co zniechęci ogierów do bohaterki. Zabrakło miejsca, żeby to rozpisać  A próbowałem "naście" razy na różne sposoby.

- nagłe pojawienie się Rainbow Dash - dobra, przyznaję, mógłbym napisać "jakiś pegaz" - taka sama ilość wyrazów, ale wolałem dać Rainbow Dash. Wiadomo jaka jest gdy się wścieknie. 

Podsumowując - jeszcze nigdy nie napisałem tekstu, w którym nie miałem czego wyrzucić czy skrócić. A musiałem pozbyć się 500 wyrazów na 1000 możliwych. Było cholernie ciężko, ale jakoś się wyrobiłem. Co prawda zawsze tak robię - piszę tekst nie zwracając uwagi na limit, a następnie go skracam (synonimy, skróty etc.). Zawsze działało (wywalić 50-100 wyrazów? Pikuś). Tym razem był to strzał w stopę, kolano i między oczy. 

Jak to mawiają - tylko winny się tłumaczy, ale chciałem to napisać. I jeszcze raz dzięki za (zaskakująco) wysokie oceny 

4 minuty temu Dolar84 napisał:

W sprawie wyników - udało mi się (w końcu!) przeczytać i ocenić wszystkie opowiadania. 

Było co czytać. Mogę się mylić, ale frekwencja była spora. 

I jeszcze jedno... Wyniki? 

Obecnie na Bundle Stars trwa wyprzedaż na gry z serii Star Wars. Co powiecie na Jedi Academy? (2.50€) Oczywiście po strategiach. Zasady: TDM, tylko miecze, brak mocy (grałem tak online - rewelacja)

5 godzin temu The Silver Cheese napisał:

 

No i właśnie masz te normalne pokemony czyli te z 1 generacji. Stąd tylu ludzi się przekonało do tej gry, bo tylko są pokemony z tej 1 generacji. Ja uznaję pokemony tylko do 2 generacji, bo idąc dalej kolejne koncepty pokemonów są zbyt przejaskrawione i przekombinowane. Chyba, że chodziło ci wyłącznie o siedzenie przed TV i oglądaniem serialu . 

Miałem na myśli gry w których na początku wybierasz jednego z trzech startowych. Później znajdujesz inne (np. w wysokiej trawie) i je tresujesz do walk. Chciałem sobie kupić Pokemon Black/White, ale zanim się ukazały sprzedałem 3DSa. 

12 minuty temu ATIMKOS napisał:

Czemu mi znajduje grę w google store, a mojemu bratu nie?

Możliwe, że Google uznało, że tablet nie spełnia wymagań. Gdy miałem tablet marki "chińczyk" miałem to samo. Po wgraniu alternatywnego "softu", który udawał oprogramowanie Samsunga Google zmieniło zdanie  

A co do gry - dla mnie jedynym plusem jest fakt, że zachęca do wyjścia z domu. Reszta to jakaś parodia i masowa histeria. "Normalne" Pokemony były fajne. Te "coś" nie. Nic tylko czekać, aż dzieciarnia zacznie mi po ogródku działkowym łazić, bo w kapuście siedzi Fallusix 

Niestety nie mam TR z 2013. Jakoś mi nie podeszła. Nawet jeśli byłby na wyprzedaży nie kupiłbym jej. Na moim laptopie nie ruszy.