Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5909
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Posty napisane przez Cipher 618

  1. U mnie nie ma to sensu. Spółdzielnia mieszkaniowa w "przypływie geniuszu", postawiła dwie dodatkowe "latarenki ulicowe". Co oni chcą tor NASCAR zrobić?  :burned: Gdybym wyjechał do wujka na wieś, miałbym idealny widok (kolonia, zero źródeł światła), ale nie ma sensu gnać 20-30 km, żeby pooglądać gwiazdy. 

  2. Po jakiego grzyba wrzucają do tej gry obsługę pada? Dobrze, że nie dodali kierownicy. Domyślam się, że M$ "poprosił" Gameloft o dodanie takiej funkcji, aby posiadacze Win 8.1 czy 10 mogli zagrać na padzie. Tylko po co? Myszka jest 10000x wygodniejsza. Chyba, że chcą to wrzucić na Xboxy  :twilight3:

  3. Moje hity lata? Niestety w tym nie było nic specjalnego, także dwa "stare ale jare" i jeden w miarę nowy.

    Texas - Summer sun

    Armin van Buuren - Waiting for the night

    ATB - The Summer

    • +1 1
  4. Wpis #22

     

    Pegazom odbiło. Od trzech dni jest taki upał, że lepiej nie siadać na kamieniach. Można oparzyć sobie zadek. Zapytałam jednego dlaczego rozbijają każdą chmurę. Powiedział mi, że muszą je likwidować, ponieważ nawet najmniejsza może przerodzić się w gigantycznego starto... konus... coś tam. Mówiąc krótko - mała chmurka urośnie i wywoła silną, niekontrolowaną burzę. Właśnie dlatego pada tylko w nocy - muszą dbać o pola uprawne na dole. Poza tym, rzeki i jeziora nie mogą powysychać. Ma sens, ale dzięki takim zabiegom, to co spadło w nocy, paruje w dzień. Nie ma czym oddychać. Na odchodne, a raczej odlotne powiedział: "sorry, taki mamy klimat" i poleciał robić swoje. Co gorsza w domu jest jeszcze gorzej. Przez ten przeklęty piekarnik jest tam jak w piekarniku. Współczuję Bon Bon, że musi się tam gotować, ale czy nie mogłaby zrobić tak jak pegazy? Pracować w nocy? Jak zwykle odpowiedziała krótko: "nie". Po prostu rewelacja! 

  5. Podsumowanie 3 sierpnia 2015

     

    Punktacja:

    Chief - 132pkt

    TheAngelOfMusic - 95 pkt

    Dayan - 75 pkt

    Ziemowit - 9 pkt

     

    Użyte wyrazy:

     

    A:

    Albinosek

     

    B:

    Baleron

    Baletki

    Bestialstwem

    Bestialstwo

    Bibliotekoznawstwo

    Biesiadowo

    Bilet

    Blistrowanie

    Bombonierka

    Budapeszt

     

    C:

    Ciasto

    coals

    Costal

     

    Ć

    Ćwiarteczka

     

    D:

    Database

     

    E:

     

    F:

    Fasadzie

     

    G:

    Grabiestwo

     

    H:

    Heksakosjoiheksekontaheksafobia

     

    I:

     

    J:

     

    K:

    Kabanosek

    Komplementacja

     

    L:

    Lacoste

    Lasocki

    Lato

    Lawendom

    Leopard

    Listewka

    Listonosze

    Lotniskowca

     

    Ł:

     

    M:

     

    N:

    Niedbalstwo 

    Nimitempofobia

     

    O:

     

    Ó:

     

    P:

    Paleontolog

    Palettblad

    Paraboleum

    Paralotnie

    Parasolka

    Placebo

    Plasterboard

    Plebaniom

    Plomba

    Pompela

    Przeręblami

    Przeręblom

     

    Q:

     

    R:

     

    S:

    Salto

    Sebastian

    sedated

    Serwetki

    serwowanie

    Socrates

    Sorbet

    Stewia

    Stulecie

    SweetLabs

    Sweltering

    Sweter

    Szczotka

    Szwindel

    Szydełkowanie 

     

    Ś:

     

    T:

    Tacos

    Talibowie

    Translacja

     

    U:

     

    V:

     

    W:

    Website

    West Library

    Wellsite

    Westerplatte

     

    X:

     

    Y:

     

    Z:

     

    Ź:

     

    Ż:

     

    Widzimy się za tydzień  :angelbloom:

  6. Zgadzam się - osoby starsze mają większe problemy z akceptacją. Oczywiście wiele zależy od otoczenia (znajomi, rodzina), ale mimo to u większości osób tak jest. Sam jestem doskonałym przykładem. Co gorsza, jako "ten najmłodszy" mam dwóch "adwokatów diabła". Co starszy brat powie, to święte. Dla niego to chore i nienormalne, a skoro on tak myśli to i reszta ma tak myśleć. Ostatnio biadolił, że na swoim koncie FB mam "jakieś koniki". "Wyp... to, ile ty masz lat?" Mimo, że mieszka w USA truł mi dupę przez dwa tygodnie (dzień w dzień). Oczywiście matula go popiera tylko dlatego, że jeśli masz inne zdanie to zacznie rzucać "wujami". Wychodząc z założenia - "ustąp głupszemu" - wywaliłem. A że sam ogląda jakąś rosyjską bajkę ("Mishkę", czy jakoś tak) to inna sprawa.  :burned:

  7. Wpis # 23

     

    Zbliża się dzień "Serc i Kopyt". Dla mnie, oraz państwa Cake oznacza to jedno - nadgodziny. WIELE nadgodzin, zarwanych nocy... Nie dla każdego ten dzień jest słodki. Czasami mam ochotę zamknąć sklep na tydzień przed i po "święcie zakochanych". Wiem jednak, że pomijając Wigilię Serdeczności, to najbardziej dochodowy okres, także muszę zacisnąć zęby i pracować, żeby mieć co sprzedawać. Lizaki, cukierki, czekoladki... A wszystko w kształcie serca. Nie rozumiem jednego - dlaczego akurat tego dnia, wszyscy kupują słodycze w kształcie serduszek? W ciągu roku nie warto ryzykować - nie cieszą się zbytnią popularnością. Poza tym, czy nie można obdarować drugiej połówki "z okazji braku okazji"? Najwidoczniej nie. Poza tym, tak już się przyjęło - musisz coś kupić i basta! Swego czasu rozmawiałam na ten temat z Twilight. Stwierdziła, że też nie ma lekko. Kucyki - w przenośni biją się o zbiory wierszy miłosnych. Podobnie jak w moim przypadku, przez resztę roku leżą nietknięte. To najczęściej odkurzane książki. Na szczęście nie każdy kupuje słodycze, a dzięki państwu Cake mamy o połowę mniej roboty. 

  8. Wpis #8

     

    Miałam... no właśnie. Sama nie wiem czy piękny sen, czy koszmar. Tak czy inaczej, śniło mi się, że otrzymałam uroczy znaczek. Niestety nie pamiętam jaki - głupi sen. Gdy się obudziłam, tak bardzo chciałam, żeby się spełnił. Przestać być "pustym bokiem" i pośmiewiskiem, ale po chwili dotarło do mnie jedno - nie będę już członkinią naszej ligi. Może nie dosłownie, Sweetie i Scoot nie wygonią mnie z naszego domku, ale stracę ten... no, "status". Nie będę musiała już szukać, nasze poszukiwania z mojej perspektywy stracą sens. I nie będą takie same. Albo zdobędziemy je razem, albo w ogóle.  

    • +1 1
  9. Regulamin "Ławki Lyry i Bon Bon"

     

    Postanowienia ogólne:

     

    1. Obowiązuje tu regulamin forum

    2. Spam będzie kasowany, trolling zgłaszany. Proszę ignorować wszelkie prowokacje. 

    3. "Wycieczki osobiste" będą kasowane. W przypadku "recydywy" - zgłaszane administracji

    4. Używanie koloru jest zabronione - kara - patrz wyżej.

     

    Zakładanie tematów:

     

    1. Każdy użytkownik ma prawo założyć temat w tym dziale. 

    2. Organizowania konkursów czy ankiet wymaga mojej zgody. Szczegóły ustalimy przez PW. W innym wypadku zostaną skasowane. Nie dotyczy to zabaw i dyskusji. W tym przypadku macie wolną rękę.

    3. Temat musi być związany z Lyrą, Bon Bon lub tematyką działu.

    5. Założony przez was temat należy prowadzić oraz udzielać się w nim. Zachowanie typu: "zakładam i spadam" nie będzie tolerowane.

    6. Propozycje tematów proszę zamieszczać

     

    Galerie:

     

    1. Absolutny zakaz artów zawierających brutalne sceny czy podteksty seksualne.

    2. Obrazki, tapety, gify zamieszczamy w spoilerach. 

    3. Szybko migające gify należy umieszczać w spoilerach ze stosownym ostrzeżeniem. 

     

    Regulamin wchodzi w życie, od tej chwili i obowiązuje do odwołania. Jego treść może ulec zmianie. 

  10. 1 pytam bom człek ciekawy :P po za tym nie obrazicie się jeśli powiem że nie?

    2 naprawdę są u was tylko tacy zielonkawi? Czy tam bardziej niebiescy :/ naprawdę nie ma w Changei podmieńca o czerwonych oczach i hitynie?

    3 dlaczego tak brutalnie? Mi tylko o futerko chodziło (czy co wy tam macie :P )

    4 zakładając że nie robi w wojsku, wywiadze, że nie jwst drwalem i królowej kurzarzem. Uznajmy że taki "przeciętny podmieniec" nie jest narażony na niebezpieczeństwa, nieszczęśliwe wypadki, herbatkę z Fluffle i rozmowę ze mną. Zatem od wyklucia się do zgonu ile czasu mija?

    5 jako kod a nie narząd. Ja już wam narządów wycinał nie będę...

    6 ghraghtpfrrrghttbrlrlrbrrghttt?

     

    1. Wręcz przeciwnie. Odetchniemy z ulgą. Żeby podmieniec z innym gatunkiem... Nie, nie i jeszcze raz nie.

    2. Albinosy mają czerwone oczy. I tak, wszyscy jesteśmy jedno-kolorowi. Co prawda mamy różne odcienie, ale nazwać je potrafią tylko klacze. 

    3. Nie dziw się. Nie dość, że mają nas za jakieś potwory i spychają na margines, to jeszcze ktoś pyta czy są u nas "biali" :/

    4. Nikt tego nie liczy, ale na szczęście selekcja naturalna robi swoje. Ostatnio jakiś przygłup założył się z drugim przygłupem, że nakarmi rosiczkę olbrzymią (rośnie w Everfree). No i nakarmili. Sobą.

    5. Nic nie będziesz ciąć? Ogiery odetchnęły z ulgą. A nasz język nie ma nazwy ponieważ jest jeden. Nie to co u was: angielsku, zulu, mandaryński... 

    6. Przegoń kota z klawiatury  :fluttershy3:

     

    7 rozmowa ze mną was wytępiła?

    Przepraszam :

     

    Nie. Mamy się dobrze. Triste zakładał jakieś nowe Okna w komputerze... czy coś w ten deseń. 

    • +1 1
×
×
  • Utwórz nowe...