Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5909
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Posty napisane przez Cipher 618

  1. PS Vita jest na rynku od dłuższego czasu. Szkoda, że trafia na nią tak mało dobrych tytułów, a Sony ma to wszystko gdzieś. Może za rok nie padnie, tak jak wiele innych konsol. Szkoda by było. Mam ją od dłuższego czasu i nie narzekam. Wystarczy zagrać w (takie sobie) Killzone Najemnik, żeby zobaczyć na co ją stać. Szkoda, że ekipa z TT Games tego nie widzi i gry z serii LEGO to porty z dużo słabszego 3DSa. A wy macie? Jakie gry polecacie?

     

     

    ###

     

    Ostatnio zacząłem grać w Tearaway. To najbardziej interaktywna gra, jaką widziałem. Niestety tytuł ten, najprawdopodobniej trafi na listę "najbardziej niedocenionych", a szkoda. Gra wykorzystuje absolutnie wszystkie funkcje Vity. Nic tu nie jest zrobione na siłę, każdy element przemyślano i doskonale wykonano. Ogromne wrażenie robi "zbudowany" z papieru świat. Każdy element wygląda jak wycięty z wycinanki.

     

    Fabuła (póki co) nie porywa. Sympatyczny posłaniec Iota - ludzik, który zamiast głowy ma kopertę. Znajduje się w niej wiadomość. Póki co nie wiem jaka. Jego zadaniem jest dostarczenie jej do Istoty - twarzy, która patrzy wprost ze słońca... Naszej twarzy (przednia kamera) xD Wielokrotnie będziemy musieli robić sobie "selfi". Aż kusi, żeby robić głupie miny  :crazytwi: Ba, pewna postać wróży z naszej dłoni. Musimy tylko "cyknąć fotkę" Aparat przyda się także w świecie gry. Białe obiekty po sfotografowaniu nabierają kolorów. Możemy je przesłać na stronę internetową gry, wydrukować i złożyć! 

     

    Wielokrotnie będziemy rysować. Spotykamy wiewiórkę, która prosi nas o narysowanie korony. Przenosimy się na "warsztat" i rysujemy co nam tylko przyjdzie do głowy. W ten sam sposób, możemy zmieniać wygląd Ioty. Innym razem strach na wróble prosi nas o nagranie głosu, żeby mógł straszyć wrony. Matula spojrzała krzywym okiem gdy powiedziałem: "spi#ać" xD Największe wrażenie robi jednak możliwość "wsadzenia palca" do świata gry. Po uderzeniu w tylny panel, robimy dziurę - wielokrotnie pomagamy Iocie przesuwając obiekty czy pokonując wrogów. 

     

    Sony chce przenieść grę na PS4. Oczywiście poprawią grafikę i takie tam, ale jak do licha przeniosą funkcje Vity na PS4? PS4 nie ma tylnego panelu dotykowego, dwóch kamer etc. Tym bardziej, że robiąc zdjęcia wielokrotnie musimy obracać konsolą. Zamiast porywać się z motyką na słońce (i naszą twarz xD ) zrobili by nowego Ridge Racera - tego dobrego, a nie "Flat Racera". 

  2. Kopiuję wiadomości od dawna, nie tylko na tym forum. Tryb BBCode i CTRL + C. Nie wyśle? Druga próba - CTRL + v

     

    PS. Od czasu do czasu piszę długie wypowiedzi. Najczęściej w moim dziale lub PW. W tym pierwszym muszę zmieniać kolory odpowiednio dla Lyry i Bon Bon. Jest przy tym roboty ("Lyra i Bon Bon plotkują"). Właśnie dlatego kopiuję całość. 

  3. Po co ktoś by miał atakować forum? No dobra, wiem że chodziło o zwyczajne dokopanie, ale nie ogarniam kto miałby za tym stać, ani tym bardziej co chce tym osiągnąć O.o

    1. Po co? - dla jaj

    2. Kto - pseudo-hakerzy (nie zdziwię się jeśli to mentalne gimbusy)

    3. Co osiągnąć - szacun + 10 u kumpli

    Swoją drogą tych kilka sekund mi nie przeszkadza, a poza tym -  :awesomeface:   :soa1:

  4. Wpis #19

     

    Przeklęte gale. Szykowała się kolejna. Oczywiście mam na niej grać, a nie miałam w głowie nawet jednej nuty. Bon Bon nie ułatwia mi tego zadania - nadal jest wściekła za tego pająka. Zawsze mi pomagała, a teraz tylko: "jestem zajęta, nie mam czasu, mam dużo pracy". Kurcze, to tylko głupi pająk. No dobra, duży włochaty i paskudny, ale pająk. Mniejsza o niego. Teraz pewnie łazi po Ponyville i straszy kury lub kucyki. Na każdej gali gram coś swojego, własną kompozycję. Nie tak jak inni, ze "śpiewnika"... Nie miałam i nie mam żadnego pomysłu na utwór, a zostały dwa tygodnie. W sumie to tydzień, ponieważ jeden przeznaczę na tworzenie, drugi na ćwiczenie. Akurat tej drugiej części Bon Bon nie lubi najbardziej. Zawsze mi doradzała, mówiła co jest fajne a co nie. Bez niej jest gorzej - smutniej. CHWILA! Smutniej? Chrzanić ten wpis, idę komponować! Będzie coś smutnego... Bon Bon, chciałaś czy nie, i tak mi pomogłaś! Jak zwykle... 

    • +1 1
  5. Cynamon

    Papier Velvet

    czekoladowe serduszko 'Cordis'.

    Aromat gorzkiej czekolady z cynamonem (owiniętej trzywarstwowym, aksamitnym papierkiem), aż krzyczy: "Lyra zjedz mnie!!!" Ta jednak spogląda na nią, ma ogromne wątpliwości... W końcu stwierdza: "Nie zjem Cordisa. Będzie wyglądał co najmniej niesymetrycznie. Do d# z takim smakołykiem"

  6. Zagrajcie w RPG np w Neuroshime albo w Dungeons & Dragons

    Nie mam bladego pojęcia o co ci chodzi. Może Twilight ma jakiś przewodnik, czy coś... W końcu ma wszystko.

    Oprócz ogiera :lol:

    Dobra, pójdziemy jutro i zapytamy.

    O ogiera? 

    Owszem, dla ciebie. A tak na serio, Biblioteka nie jest biurem matrymonialnym. 

    Pytałaś ją o takie rzeczy? 

    Ech...  :bonbon2:

  7. Aha... czyli Step Up 10 czy tam inne szkoła vs szkoła... Ech. Może tragedii nie będzie :/ Twilight, która: "nie chcem, ale muszem" być przeciwko przyjaciółkom". Wyjdzie, że ta druga szkoła jest "be", jej dyrektork/a chce zawładnąć światem (Chrysalis, Sombrero?). Poczekamy, zobaczymy.

  8. Przećpałem cały hajs i nie mam teraz na jedzenie :octcry:

    Jeśli piszesz to na serio, to właśnie ujrzałeś to, czego wcześniej nie chciałeś widzieć. Uzależnienie od czegokolwiek daje do myślenia dopiero po konkretnej stracie, szoku i dostaniu w ryj od brutalnej rzeczywistości. W przypadku mojego brata, był to rozbity samochód (na który harował latami za granicą) oraz uświadomienie sobie: "o k# ile ja przepiłem". Póki co nie pije... póki co. Tobie też radzę odstawić i póki myślisz racjonalnie idź na jakąś terapię.

    tak sobie myślę, może Lovecraft znajdzie swojego "special somepony", który wyciągnie go z nałogu?

    Szczerze w to wątpię. Ta "special somepony" w imię miłości będzie próbowała, ale w końcu da sobie spokój. Znam to aż zbyt dobrze. Uzależniony może chcieć przestać, ale nie może (nie potrafi). "Od jutra nie piję/biorę" - to puste zapewnienia. Patykiem na wodzie pisane. Konkretne działania to co innego.

    • +1 1
  9. Zgodnie z obietnicą (może to nie wiesiek trzeci, ale darowanemu kucykowi... )

    Wimp: Who Stole My Pants?

    Koala Kids

    Ice Cream Surfer

    Robo Miner

    18 Wheels of Steel: American Long Haul

    Deadlock II: Shrine Wars

    Elizabeth Find M.D. - Diagnosis Mystery - Season 2

    Dr. Daisy Pet Vet

    Mahjongg Investigations: Under Suspicion

  10. Propozycja dla Sweetie.

     

    Zostać pisarką! Starczy, że coś ywmyślisz, a wyobraźnie masz ogromną i przeniesiesz to na kartkę. Łatwiutkie. I znaczek na boku jest za takie coś prostego.

     

    PS: Nie pytaj się Apple Bloom czy jestem głupi

     

    Polecam Ziemowit 04

    Umm... spróbuję. Może... Pisanie w wakacje? Sama nie wiem o czym pisać. To co innego niż gazetka... o której chciałabym zapomnieć.  Książka? To dopiero trudne. Jakby ktoś, podrzucił jakiś pomysł. Zobaczymy. Póki co sprawdzam jak mi kwiatki rosną. Coś tam wyłazi z ziemi  :tigertaming: 

     

    PS. Przykro mi. Już nam powiedziała. To nic złego. Snails jest głupi i jakoś z tym żyje. :sweetiebelle:  

  11. To tak zwany Enlargo Funnygus (romans łaciny oraz angielskiego) czyli Grzyb Marianka. Jego kapelusz jest pomarańczowy w czerwone plamki, zaś trzon biały. Zamiast blaszek posiada niewielkie, wypukliny w kształcie gwiazdek. Są żółte, chociaż niektórzy twierdzą, że to złoty. Rośnie gdzie popadnie, ale jego ulubionym miejscem są ceglane mury. Działanie jest wyjątkowo zaskakujące - pomijając halucynacje oraz napady śpiewania idiotycznej piosenki, zwiększa wzrost człowieka nawet dwukrotnie. Co więcej, zjedzenie dwóch i więcej powoduje uczucie palenia w dłoniach, oraz umiejętność ciskania kulami ognia. Niestety, to ostatnie jest tylko i wyłącznie halucynacją. Największymi miłośnikami tej odmiany, są pseudokibice. Jego działanie ustępuje, po jakimkolwiek zderzeniu. 

  12. Syberia... The Novelist... Jak wy to szybko tak ?

     

    Normalka. Wyobraź sobie taką sytuację:

     

    - Wiedźmin 3

    - Call of Dudy (ale literówka :lol: - oczywiście Duty) (najnowsza część)

    - Bioshock Infinite

    - Mortal Kombat X + Przepustka sezonowa

    - LEGO Jurassic Park + DLC

    - GTA V

     

    Oj by się działo xD

     

    Ok. Koniec off-topu.  Gwoli ścisłości - NIE MAM tych gier na oddanie.

     

    W tym tygodniu postaram się coś wrzucić.

    • +1 1
  13. Cześć.

     

    Jak czułaś się w tym momencie?

     

    Informacja dla moderatora: screen pochodzi z odcinka sezonu 2 "Lekcja Zerowa".

    Nie pytaj. Przez miesiąc miałam kaca moralnego. Mniejsza o to, że Big Mac ciągnął mnie za ogon, co "trochę" bolało. I było... krępujące. Żeby pobić się o lalkę? Nawet z Lyrą. Czułam wstyd, upokorzenie (mam nadzieję, że nie zaglądał pod ten ogon) i wściekłość, na samą siebie oraz Twilight. Co jej odbiło? Tak się zastanawiam, czy nie ma jakiejś krzywizny pod sufitem.  :bonbon2: 

×
×
  • Utwórz nowe...