Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5911
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Wszystko napisane przez Cipher 618

  1. 1. Nie mrugał ponieważ był pomnikiem A co do naszych osiągnięć, to mamy ich wiele, ale nie chwalimy się nimi na lewo i prawo. 2. Nie. Nie spełniono warunków. Poza tym, gry - miały być oryginalne wersje, a nie jakieś oszustwa. 3. Nie będzie żadnego buntu przeciwko Królowej. To tyle w temacie 4. Ponieważ "Fragtrap" non stop komponuje i śpiewa dubstep? Denerwuje to innych = mała reputacja. A tak na serio - nasz, powtarzam NASZ wygląd odstrasza resztę mieszkańców Equestrii. Discord jakoś im nie przeszkadza, a wygląda jak twór chorego psychicznie chirurga
  2. Najchętniej Fluttershy (ale zaskoczenie ), ale po chwili namysłu - Lyrę. Pokazać ludzi w jakiejś galerii handlowej, zrobić "słit focie" (bez kaczego dzioba) etc...
  3. Wpis #34 Poznałam fajnego ogiera. Jest tylko jeden problem. W mieście jest "kilka" klaczy podobnych do mnie. Już kilka razy dostał po pysku, ponieważ pomylił mnie z kimś innym. Ech, a myślałam, że posiadanie "klonów", które załatwiła Bon Bon będzie śmieszne. Było. Dopóki go nie poznałam. Może zmienię fryzurę? Dorysuję mazakiem pieprzyk? Sama nie wiem. Muszę zrobić coś, co będzie mnie wyróżniać z tłumu. Tak się tylko zastanawiam, czy Bon Bon nie zacznie panikować i po raz kolejny nie namiesza np. fundując zmianę fryzury na moją. Niech ją cholera...
  4. Cipher 618

    Pamiętnik Bon Bon

    Wpis #46 Dostałam list od starego znajomego. "Studiowaliśmy" razem. Nie mam pojęcia gdzie znalazł mój adres, nigdzie go nie podaję. Biorąc pod uwagę moją poprzednią "pracę", jest to trochę niepokojące. Muszę na siebie uważać i mieć oko na Lyrę. Nie chcę, żeby coś się jej stało. Miałam nadzieję, że z "nimi" skończyłam, że to już nigdy nie wróci, ale najwidoczniej taka "fucha" jest jak bumerang. Zawsze wraca. Tym razem rzucę nim tak, żeby wbił się w drzewo. Przyzwyczaiłam się do "zmiany pracy", ale nie będę tego robić ponownie. Polubiłam obecną.
  5. BARDZO słodkie, ale BARDZO dobre. Przynajmniej Lyra tak twierdzi... Bon Bon połamała moździerz. Ze złości chce wcisnąć drugi składnik w "otchłań" pierwszej napotkanej osobie. Ja już uciekłem na drzewo
  6. W związku z tym, że pojawił się oficjalny konkurs literacki, przedłużam termin do 29.02.2016. Wiem, że ciężko pisać dwa teksty na raz
  7. 1. Pewnie, że można pokonać. Fluttershy jest niepokonana w siedzeniu cicho. Discord nie ma szans 2. Jeśli chcesz zostać naszym psychologiem musisz zgłosić się do Urzędu Urzędasów, wypełnić formularz E-666, kupić 3 znaczki w Urzędzie Wypełniania papierów, napisać podanie o możliwość złożenia CV, wykupić karnet na szkolenie oraz ukończyć 999 poziom w Tetrisie używając mniej niż w 10 ruchach i przejść (oficjalną wersję) Mario w lewo znajdując księżniczkę w 4 zamku. 3. Żaden z nas nie zrobi nic złego naszej Królowej. Jest Królową dlatego ma pierwsze i ostatnie słowo. Środkowe z resztą też. Aha, chaos też się przejadł. Teraz podobno głupota jest "trendi". Wolimy być zacofani (w trendach) niż małpować innych 4. Po naradzie z Triste doszliśmy do wniosku, że wybrałeś złą klasę. Sugerujemy "Fragtrapa". Jednym z drzewek rozwoju jest "I love you guys". Idealne dla niej.
  8. Cóż. Długo myśleliśmy nad odpowiedzią, ale wydaje nam się, że najlepszą będzie...
  9. Dotarłem do punktu, w którym ta gra przestała mieć jakikolwiek sens. Dodam tylko, że mam wersję z Amazona, w której o wiele łatwiej zdobywa się klejnoty. Ceny są kosmiczne, a zadania porąbane: - kup X za 50 klejnotów - kup Y za 60 klejnotów - kup Z za 170 000 - kup kucyka za 80 000 i przydziel go do sklepu Z Gameloft WTF? Jedna z najgorzej zrobionych gier F2P Jakaś paranoja.
  10. Witam. Na dniach miałem zamiar wprowadzić to i owo, ale przez jakiś czas będę miał co robić w "realu". Nie wiem kiedy będę mógł odetchnąć i na spokojnie zrobić to, co zaplanowałem.
  11. 1. Mieszkańcy Equestrii mają do nas takie zaufanie, jak ludzie do lwów czy tygrysów. Pewnie, może i będą kochającymi kociakami, ale i tak będą mieć się na baczności. Takie jest myślenie kucyków innych niż my. 2. Czy muszę przypominać jak łatwo dał się skusić Discord? Obudziła się w nim chciwość, dążenie do zdobycia włazy etc. A Mane6 są przereklamowane. Zabierzesz jeden element i "po zawodach".
  12. No patrzcie chłopaki... Zadał pytanie retoryczne i jeszcze oczekuje, że będziemy się nad nim zastanawiać. No dobra, możesz podać, ale pod warunkiem, że będą w formie pytań. To nie "greenroom" (który jest różowy) z "Tańca z Celebrytami na Lodzie".
  13. Zgadzam się z tym co napisaliście. Swoją drogą cukier "zabija" uczucie głodu. Swego czasu na ćwiczeniach "magistra" powiedziała: "Ech, jesteście półprzytomni (ostatnie zajęcia, niedziela, około 18:40). Robimy przerwę, zjedźcie coś słodkiego". Faktycznie, pomogło. Snickers + kawa = wytrzymałem te 90 minut Teraz gdy gdzieś jadę biorę ze sobą coś słodkiego. Pewnie, zdrowe to to nie jest, ale przynajmniej "dociągnę" do miejsca w którym zjem jakiegoś kebaba, zapiekankę, a najlepiej pitę ("wegetariański" kebab).
  14. Uff... a myślałem, że po raz kolejny będzie remis Ok, jest zima (w teorii), dlatego: Gorąca czekolada czy czekoladowy budyń
  15. Cipher 618

    Pamiętnik Bon Bon

    Wpis #45 Rewelacja. Lyra się zakochała. Poznała jakiegoś grajka na Gali i jak to mawiają "od słowa do słowa..." Cieszę się, że jest szczęśliwa, ale jest jedno "ale". Non stop o nim mówi. Ba, przestała gadać o ludziach! A to już coś. Potrafi opisać jego wygląd w najmniejszych detalach. No dobrze... Jest jedno miejsce, którego nie potrafi opisać, ponieważ jeszcze go nie widziała. Jeszcze... Nie mam ochoty wysłuchiwać o wiadomo czym. Niestety pewnego dnia będę musiała. Mam nadzieję, że ten związek się utrzyma bo będzie mnie czekał jeszcze większy koszmar - wypłakiwanie się, tulenie do poduszki... Owszem, od tego są przyjaciółki, ale każdy kucyk ma swoje granice cierpliwości. Ech, szkoda, że Lyra nie ma takiego brata, jak ma Applejack. Już on by porozmawiał z delikwentem...
  16. Wpis #33 Ha! Plama, plama i po plamie! A jednak czary zadziałały. Plama została, ale zmieniła kolor i tak jak kameleon dostosowuje się do tego co ją... go... dotyka. Fluttershy powiedziała mi, że kameleony zmieniają ubarwienie w zależności od humoru. Dla przykładu, gdy są złe robią się czerwone. Gdy nic im nie grozi i są w dobrym humorze - zielone. Co zrobić, żeby plama była przez cały czas biała? Będę musiała ją o to zapytać. Bon Bon mogła położyć na stół ceratę. Teraz muszę ganiać po całym Ponyville. Jutro pójdę do Rarity. W końcu jest krawcową. Że też o tym nie pomyślałam.
  17. Szkoda. Zapisałem się na nową edycję ponypoczty. Wysyłka takich "skarpet" byłaby tania
  18. Cipher 618

    [Zabawa] Zagrajmy w lotka

    Upieram się przy swoim. Wybieram sejf numer... To znaczy obstawiam "7".
  19. Oczywiście że nie. Zabronione są jedynie "podteksty seksualne" (innymi słowy zbyt "gorące/pikantne" romanse i opisy) oraz przemoc ("ręka, noga, mózg na ścianie". Szczegółowe opisy "co kto komu zrobił" czy jak wygląda rana postrzałowa - też byłam księżniczką, ale dostałam strzałą w kolano xD )
  20. Tytuł tematu mówi wszystko. Słodycze są "na czarnej liście" u wielu rodziców. Ba, część z nich nie pozwala jeść ich w ogóle. To dobry pomysł? A co ze zjedzeniem czegoś słodkiego przed snem? "Kawałeczek ciasta nie zaszkodzi". Zajadanie się chipsami w trakcie oglądania filmu, podjadanie przed obiadem itp. Kiedy kończy się granica zdrowego rozsądku, zaczyna "przesadne obżeranie się", a kiedy nałóg? Zapraszam do dyskusji.
  21. Cóż, nie ma sensu czekać na kolejne głosy. Mamy remis Orzechy w czekoladzie czy czekoladowe draże polane lukrem?
  22. Faktycznie. Zarastają kurzem... Poprosiłbym o grę inspirowaną jedną z najgorszych zabawek na świecie (najgorszy pomysł) - Pongo
  23. Cipher 618

    Artykuł o Bronies i Pegasister

    Jedna strona. Mało Lepiej skupić się na tekście i dać mały art. Wywiad - nie mam nic przeciwko, ale i żadnego "parcia na szkło papier", także wszystko zależy od ciebie. Jeśli potrzebujesz - śmiało wysyłaj pytania na PW
  24. Po wielu próbach zrobienia czegokolwiek zjadalnego, w końcu powstała masa czekolado-podobna z posmakiem trawy cukrowej. Jabłkowy napój w którym pływają pestki. Napój z prądem
  25. Cipher 618

    Pamiętnik Bon Bon

    Wpis #44 Nie jest... uff. Musiałabym opiekować się źrebięciem, a jedno już mam, Lyrę. Nigdy nie lubiłam Discorda. Wczoraj "dostałam" kolejny powód. Doszedł do wniosku, że zamarznięte jezioro jest zbyt małe, chciał większe lodowisko. Co zrobił? Przywołał kilka chmur z których spadł deszcz. Dzięki niemu połowa Ponyville nadawała się do jeżdżenia na łyżwach. Godzinę zbijałam sople. Na szczęście o dach i okolice domu nie musiałam się martwić. Wystarczyła sól. Potrafi zdziałać cuda. Poprosiłam jakiegoś pegaza, żeby posypał nią dach. Nie chce mi się pisać o kosztach tej "operacji". Discord widząc wściekłych mieszkańców, zapytał swoim głupawym tonem: "czyż nie było zabawnie"? Nie. Nie było
×
×
  • Utwórz nowe...