Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5909
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Posty napisane przez Cipher 618

  1. 12 minut temu, Cheerful Sparkle napisał:

     

    Gram na ps4 pro, bo... nie uwierzysz...

     

      Ukryj treść

    KOMP BY MI JEJ NIE ODPALIŁ!!! :fsscream:

     

    Trochę off-top, ale mój laptop odpali Dooma 3 co najwyżej na średnich detalach... Tak, tego Dooma 3 z 2005 roku :rdderp: RDR 2 by go stopił. 

    • +1 1
  2. Mudrunner (PS4)

     

    Co prawda miałem nie kupować nowych gier żeby nie powiększać kupki wstydu, ale zrobiłem wyjątek. Po prostu od dawna chciałem w to zagrać, a że obecna cena jest bardzo atrakcyjna, to dałem się skusić :). Jak jednym zdaniem opisać tą grę? No cóż, to "Euro Truck Simulator w wersji ekstremalnego off-roadu". Naszym zadaniem jest transportowanie drewna z punktu wycinki do tartaku i... to wszystko. Serio :ohmy: W takim razie jakim cudem ta gra ma na steamie "przytłaczająco pozytywne" opinie? A no takim, że to cholernie wymagająca robota. Teren jest tak trudny, że wystarczy jedna drobna pomyłka aby zakopać się w błocie na amen. Nie ma tu przycisku "reset", a co za tym idzie musimy zmienić auto i ruszyć mu na ratunek. Kolejnym plusem jest miejsce akcji - Syberia (i USA w DLC). Jazda "Kamazem" po swojsko wyglądającym lesie (chatka rodem z polskiej wsi) wciąga jak diabli :sunburst7: Największe wrażenie robi tutaj fizyka jazdy oraz realistyczne zachowanie się błota. Warto zaznaczyć, że sterowanie jest bardzo intuicyjne, choć całość wymaga odrobiny wprawy. No i jeszcze jedno - pojazdy. Jeśli zawsze chcieliście pojeździć OGROMNYMI ciężarówkami w terenie, to ta gra jest dla was. Spójrzcie no na tą bestię

     

    Spoiler

    180391225.jpg

      

     

     

    Zwiastun PS4

    Spoiler

     

     

  3. Detektyw Pikachu - tryb detektywa (blu-ray)

     

    Detektyw Pikachu to dla mnie spore, pozytywne zaskoczenie, któremu zawdzięczam wkręcenie się w tą markę. Nie liczyłem na wiele, obejrzałem go tylko i wyłącznie dlatego, że Pikachu przemówi głosem Reynoldsa. No, ale już o tym pisałem. Tydzień temu obejrzałem go ponownie na blu-ray, a dziś w "trybie detektywa". I jak wrażenia? Ło matko... :X Wysoka jakość obrazu to żadne zaskoczenie, ale dźwięk w formacie Dolby Atmos to co innego. Nie spodziewałem się, że będzie brzmieć aż tak dobrze. Zamiast bawić się w skomplikowane opisy dam prosty przykład: odgłos śpiewających ptaków dobiega "z góry" (tak jakby siedziały pod sufitem) zaś szczekającego psa, z podłogi. No to wyobraźcie sobie teraz pierwszą lepszą eksplozję, która jest bardzo "przestrzenna". No coś pięknego :) Aha, nie mam kina domowego. Mam zwykłą "mini-wieżę" z głośnikami stereo. 

     

    A o co chodzi z tym "trybem detektywa"? No cóż, to swego rodzaju połączenie "making of", wpadek z planu, ciekawostek czy też wypowiedzi aktorów wmontowanych bezpośrednio w film (więcej w filmie poniżej). Pomysł jest świetny, zaś realizacja wzorowa. Dowiedziałem się na przykład, że "imię" pikachu wywodzi się z dwóch japońskich wyrazów: "pika" - odgłos energii elektrycznej (takie nasze "bzzzz") oraz "chu" - mysz. Innymi słowy, przy dosłownym tłumaczeniu dostaniemy "bzzzmysz" :rainderp: Swoją drogą dzięki temu trybowi uświadomiłem sobie jak trudne było granie w tym filmie. Justice Smith musiał grać "z powietrzem", umieć wyobrazić sobie stojącego obok Pikachu i wchodzić z nim w interakcję. Na szczęście odwalił kawał dobrej roboty. 

     

    Próbowałem obejrzeć film z polskim dubbingiem, ale dałem sobie spokój. Maciej Stuhr wypadł znośnie w roli  Pikachu, ale nie ma startu do Reynoldsa. Swoją drogą nie wiem dlaczego tłumacze w pewnym momencie zmienili ton wypowiedzi "detektywa". W scenie, w której bohaterowie spotykają się po raz pierwszy, Pikachu mówi do Tima coś w stylu:

     

    ANG - "matko, znowu to samo. Wiem, że mnie nie rozumiesz, ale odłóż ten zszywacz albo ja, porażę ciebie prądem"

    PL - "O rany... Ja wiedzieć, że chłopiec nie rozumieć, ale zszywacz na szafka, albo ja wypuścić prąd z pupa w chłopiec". What the fuck? :wtf: Ktoś uznał, że tak będzie śmieszniej? Nie jest. 

     

    No, ale mniejsza o to. Jeśli ktoś ma na czym obejrzeć film blu-ray, to polecam właśnie to wydanie. Może i jest droższe od dvd, ale "Tryb detektywa" wynagradza tą różnicę. Swoją drogą, te wszystkie wstawki "odrywają" widza od akcji dzięki czemu łatwiej skupić się na tym, co dzieje się w tle, czy też doskonałej mimice Pikachu.  Warto!

     

    W trakcie filmu pojawiają się informacje o pokemonach:

    Spoiler

    gWPpP0i.jpg

     

     

    RWIeM1H.jpg

     

    Opis trybu detektywa (Brody z Kosmosu)

    Spoiler

     

     

    Jak dla mnie:

    Film - 8+/10

    Wydanie blu-ray - 9+/10

  4. Pokemon: Let's Go Pikachu!

     

    Spędziłem przy tej grze jakieś trzy godziny i muszę przyznać, że jest naprawdę świetna. Owszem, jest nieco łatwiejsza oraz mniej rozbudowana od Sword/Shield, ale pewne rzeczy "robi lepiej". Po pierwsze - grafika jest naprawdę ładna. Po drugie - działa płynnie i nic nie "teleportuje się" na oczach gracza. Po trzecie - walki z innymi trenerami są ciekawsze (na razie nie pokonałem żadnego w pierwszej turze, co w Shield jest normą :( ). Trochę szkoda, że system łapania pokemonów został uproszczony do minimum, ale sami twórcy przyznali, że "Let's Go!" ma pokazać weteranom Pokemon GO! czym są "klasyczne poksy". Jeśli ktoś ma Switcha, to polecam :) Idealny anty-stres 

     

     

    Spoiler

     

     

  5. 34 minuty temu, MarianWisniewski napisał:

    Więc po co zapowiadają 10 sezon?

    "10 sezon" to tytuł nowej serii KOMIKSÓW  :twilight5:  Będą one kontynuować wydarzenia z serialu. Źródło Czwarta generacja dobiegła końca, i nie wróci. To pewne. Odnoszę wrażenie, że trochę za bardzo wkręciłeś się w MLP. Polecam obejrzenie innych seriali (Amphibia, Gravity Falls, Infinity Train, Dragon Prince, The Owl House, Star vs the Forces of Evil)

    • Mistrzostwo 1
  6. Dnia 20.01.2020 o 09:54, MarianWisniewski napisał:

    Dziwne. Przecież dalej tworzą nowe komiksy, a nawet stworzono o kucykach mangę... Może nowa generacja będzie częścią tego serialu.

    Zakończenie serialu nie oznacza zakończenia wszystkiego, co jest związane z serialem. Przykład - Gravity Falls. Najnowszy komiks powstał długo po ostatnim odcinku serialu. 

     

    Dnia 21.01.2020 o 11:41, MarianWisniewski napisał:

    Niestety w okresie dojrzewania możliwość oglądania jest ograniczona.

     

    Spoiler

    f0mo17h.jpg

     

     

    39 minut temu, MarianWisniewski napisał:

    Dodatkowo gdyby serial się skończył, to by ED przestało wydawać informacje.

    Aha, czyli skoro serial został zakończony, to ekipa ED ma zwijać manatki? :wtf: Mają o czym pisać, to piszą. 

    • Mistrzostwo 1
  7. Pokemon: Shield 

     

    Udało mi się ukończyć kampanię, co było dość wymagające, i to z dwóch powodów. Po pierwsze - żeby pokonać mistrza trzeba zebrać dobrą "ekipę" na 65-70 poziomie doświadczenia oraz dobrać odpowiednie zdolności. Po drugie - finał gry jest strasznie przeciągnięty i dość nudny. Największą wadą gry jest zdecydowanie fabuła. Twórcy sami chyba nie wiedzieli kto ma być złoczyńcą: pewien człowiek, czy pewne "człowieki"? W sumie to chyba każdy po trochu?  "Fuj" ich wie. Na szczęście fabuła to tylko dodatek do znakomitej całości, który można kompletnie zignorować. 

     

    Może i gra ma paskudną grafikę oraz słabe audio, ale nadrabia to grywalnością. Wiele osób narzeka: "po co twórcy marnowali czas na te biwaki? Są bezużyteczne! :rainbowcry:". Oj, nie są... Organizowanie biwaków jest bardzo fajne. Jak dla mnie, to jest to jedna z najlepszych rzeczy w tej grze. Tak się bowiem składa, że skuteczność naszego podopiecznego w walce zależy od relacji z trenerem. Innymi słowy, im bardziej nas lubi, tym bardziej przykłada się do starcia (częstsze uniki oraz ciosy krytyczne). Najlepszym sposobem na budowanie silnych więzi są właśnie biwaki, a konkretnie to gotowanie (przez żołądek do serca ;) ). Najważniejszym składnikiem dania są "jagody", których używamy w formie przyprawy. Te najsłabsze rosną na drzewach, ale szału nie robią. Do przygotowania wyjątkowego dania potrzebujemy wyjątkowych "jagód", a te dostajemy w nagrodę za ukończenie "rajdu" (4 graczy vs. 1 gigantyczny pokemon). Jak widać jedna aktywność zachęca do drugiej. Co ciekawe, do biwaku mogą dołączyć się inni gracze, dzięki czemu nasze dania będą jeszcze lepsze. Niestety biwaki zrobione są na odwal się. Jedyna forma zabawy to piłka oraz jakieś "piórko z dzwonkiem na patyku". Przydałoby się coś więcej. 

     

    Jednym z najbardziej absurdalnych zarzutów jest fakt, że po ukończeniu gry nie ma co robić. No nie wiem... Walki z innymi graczami, kooperacyjne rajdy, uzupełnianie pokedexu oraz pojedynki rankingowe to mało? Czego oni oczekiwali? Budowy własnego domu oraz podrywania innych trenerów? :stare:  Tak czy inaczej, spędziłem przy tej grze ponad 45 godzin oraz ukończyłem kampanię, a mimo to nadal bawię się znakomicie. Postanowiłem wytrenować Eeevee do maksymalnego 100 poziomu i brać udział w rajdach. Ech... Chciałbym zobaczyć minę gracza, który pomyśli sobie: "eevee na rajd? Chyba go poje,,,", a po chwili zauważy, że spotkał prawdziwego weterana. 

     

     

    Spam obrazkami:

     

    Komplet odznak

    Spoiler

    ujY9Wke.jpg

     

    Legenda schwytana!

    Spoiler

    WrXVDV3.jpg

     

    To mówi samo za siebie :)

    Spoiler

    P76acMf.jpg

     

    Prawie finałowy boss - spoiler

    Spoiler

    LD0Tdgo.jpg

     

    "So, we meet again... brother. I've used to love you but now... Now you're my mortal enemy! So burn!"

    Spoiler

    OUsNG8E.jpg

     

    "In my restless dreams I see that town... Wild Area"

    Spoiler

    v3izPvz.jpg

     

    Ech... Marnie (to imię :drurrp:). Jedna z tych, co to "nie lubi go, ale wzdycha do niego po nocach"

    Spoiler

    jsUphEd.jpg

     

    Ja nadal nie wiem czy mam go przytulić, czy spalić? :wtf:

    Spoiler

    6GqcXwF.jpg

     

×
×
  • Utwórz nowe...