-
Zawartość
5909 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
147
Posty napisane przez Cipher 618
-
-
Spoiler
Snow Cross Extreme?
-
-
Pokemon: Let's Go Pikachu!
Słodkości
SpoilerTo co, Pikachu? Zbezcześcimy cmentarz pokemonów pokonując jakiegoś gówniarza i odbierając mu kieszonkowe?
Pika!
Spoiler -
Czy ta postać pojawiła się w bijatyce?
-
Nie mam nic przeciwko powolnemu tempu, ale dla mnie w RDR2 jest trochę zbyt wolne
-
1
-
-
Gilette
Twoja ulubiona przekąska?
-
Mudrunner (PS4)
Co prawda miałem nie kupować nowych gier żeby nie powiększać kupki wstydu, ale zrobiłem wyjątek. Po prostu od dawna chciałem w to zagrać, a że obecna cena jest bardzo atrakcyjna, to dałem się skusić
. Jak jednym zdaniem opisać tą grę? No cóż, to "Euro Truck Simulator w wersji ekstremalnego off-roadu". Naszym zadaniem jest transportowanie drewna z punktu wycinki do tartaku i... to wszystko. Serio
W takim razie jakim cudem ta gra ma na steamie "przytłaczająco pozytywne" opinie? A no takim, że to cholernie wymagająca robota. Teren jest tak trudny, że wystarczy jedna drobna pomyłka aby zakopać się w błocie na amen. Nie ma tu przycisku "reset", a co za tym idzie musimy zmienić auto i ruszyć mu na ratunek. Kolejnym plusem jest miejsce akcji - Syberia (i USA w DLC). Jazda "Kamazem" po swojsko wyglądającym lesie (chatka rodem z polskiej wsi) wciąga jak diabli
Największe wrażenie robi tutaj fizyka jazdy oraz realistyczne zachowanie się błota. Warto zaznaczyć, że sterowanie jest bardzo intuicyjne, choć całość wymaga odrobiny wprawy. No i jeszcze jedno - pojazdy. Jeśli zawsze chcieliście pojeździć OGROMNYMI ciężarówkami w terenie, to ta gra jest dla was. Spójrzcie no na tą bestię
SpoilerZwiastun PS4
Spoiler -
Detektyw Pikachu - tryb detektywa (blu-ray)
Detektyw Pikachu to dla mnie spore, pozytywne zaskoczenie, któremu zawdzięczam wkręcenie się w tą markę. Nie liczyłem na wiele, obejrzałem go tylko i wyłącznie dlatego, że Pikachu przemówi głosem Reynoldsa. No, ale już o tym pisałem. Tydzień temu obejrzałem go ponownie na blu-ray, a dziś w "trybie detektywa". I jak wrażenia? Ło matko...
Wysoka jakość obrazu to żadne zaskoczenie, ale dźwięk w formacie Dolby Atmos to co innego. Nie spodziewałem się, że będzie brzmieć aż tak dobrze. Zamiast bawić się w skomplikowane opisy dam prosty przykład: odgłos śpiewających ptaków dobiega "z góry" (tak jakby siedziały pod sufitem) zaś szczekającego psa, z podłogi. No to wyobraźcie sobie teraz pierwszą lepszą eksplozję, która jest bardzo "przestrzenna". No coś pięknego
Aha, nie mam kina domowego. Mam zwykłą "mini-wieżę" z głośnikami stereo.
A o co chodzi z tym "trybem detektywa"? No cóż, to swego rodzaju połączenie "making of", wpadek z planu, ciekawostek czy też wypowiedzi aktorów wmontowanych bezpośrednio w film (więcej w filmie poniżej). Pomysł jest świetny, zaś realizacja wzorowa. Dowiedziałem się na przykład, że "imię" pikachu wywodzi się z dwóch japońskich wyrazów: "pika" - odgłos energii elektrycznej (takie nasze "bzzzz") oraz "chu" - mysz. Innymi słowy, przy dosłownym tłumaczeniu dostaniemy "bzzzmysz"
Swoją drogą dzięki temu trybowi uświadomiłem sobie jak trudne było granie w tym filmie. Justice Smith musiał grać "z powietrzem", umieć wyobrazić sobie stojącego obok Pikachu i wchodzić z nim w interakcję. Na szczęście odwalił kawał dobrej roboty.
Próbowałem obejrzeć film z polskim dubbingiem, ale dałem sobie spokój. Maciej Stuhr wypadł znośnie w roli Pikachu, ale nie ma startu do Reynoldsa. Swoją drogą nie wiem dlaczego tłumacze w pewnym momencie zmienili ton wypowiedzi "detektywa". W scenie, w której bohaterowie spotykają się po raz pierwszy, Pikachu mówi do Tima coś w stylu:
ANG - "matko, znowu to samo. Wiem, że mnie nie rozumiesz, ale odłóż ten zszywacz albo ja, porażę ciebie prądem"
PL - "O rany... Ja wiedzieć, że chłopiec nie rozumieć, ale zszywacz na szafka, albo ja wypuścić prąd z pupa w chłopiec". What the fuck?
Ktoś uznał, że tak będzie śmieszniej? Nie jest.
No, ale mniejsza o to. Jeśli ktoś ma na czym obejrzeć film blu-ray, to polecam właśnie to wydanie. Może i jest droższe od dvd, ale "Tryb detektywa" wynagradza tą różnicę. Swoją drogą, te wszystkie wstawki "odrywają" widza od akcji dzięki czemu łatwiej skupić się na tym, co dzieje się w tle, czy też doskonałej mimice Pikachu. Warto!
W trakcie filmu pojawiają się informacje o pokemonach:
SpoilerOpis trybu detektywa (Brody z Kosmosu)
SpoilerJak dla mnie:
Film - 8+/10
Wydanie blu-ray - 9+/10
-
To ja spróbuję zgadnąć
SpoilerRaziel z Legacy of Kain: Soul Raver
-
Co robią pozostałe dwa pokemony, których nie wybraliśmy?
Spoiler -
Z tego co tam napisali, to numer będzie mieć raptem 36 stron. A co za tym idzie, jeśli pojawi się w Polsce to po wydaniu 3-4 tomów (tak żeby było ze 120 stron). W sumie, to zapowiada się ciekawie.
-
MISTER MOON! TELL ME ABOUT... THE SKY! Czyli Borderlands 3.
Twój ulubiony film z 2019 roku?
-
Cóż... Na stare lata wkręciłem się w Pokemony
SpoilerSpoiler -
Pokemon: Let's Go Pikachu!
Spędziłem przy tej grze jakieś trzy godziny i muszę przyznać, że jest naprawdę świetna. Owszem, jest nieco łatwiejsza oraz mniej rozbudowana od Sword/Shield, ale pewne rzeczy "robi lepiej". Po pierwsze - grafika jest naprawdę ładna. Po drugie - działa płynnie i nic nie "teleportuje się" na oczach gracza. Po trzecie - walki z innymi trenerami są ciekawsze (na razie nie pokonałem żadnego w pierwszej turze, co w Shield jest normą :( ). Trochę szkoda, że system łapania pokemonów został uproszczony do minimum, ale sami twórcy przyznali, że "Let's Go!" ma pokazać weteranom Pokemon GO! czym są "klasyczne poksy". Jeśli ktoś ma Switcha, to polecam
Idealny anty-stres
Spoiler -
-
34 minuty temu, MarianWisniewski napisał:
Więc po co zapowiadają 10 sezon?
"10 sezon" to tytuł nowej serii KOMIKSÓW
Będą one kontynuować wydarzenia z serialu. Źródło Czwarta generacja dobiegła końca, i nie wróci. To pewne. Odnoszę wrażenie, że trochę za bardzo wkręciłeś się w MLP. Polecam obejrzenie innych seriali (Amphibia, Gravity Falls, Infinity Train, Dragon Prince, The Owl House, Star vs the Forces of Evil)
-
1
-
-
Tak, to Doom 64 (wkrótce premiera na PC i konsolach
)
-
Klasycznie... Uwaga, liczy się pełen tytuł
Spoiler -
Dnia 20.01.2020 o 09:54, MarianWisniewski napisał:
Dziwne. Przecież dalej tworzą nowe komiksy, a nawet stworzono o kucykach mangę... Może nowa generacja będzie częścią tego serialu.
Zakończenie serialu nie oznacza zakończenia wszystkiego, co jest związane z serialem. Przykład - Gravity Falls. Najnowszy komiks powstał długo po ostatnim odcinku serialu.
Dnia 21.01.2020 o 11:41, MarianWisniewski napisał:Niestety w okresie dojrzewania możliwość oglądania jest ograniczona.
Spoiler39 minut temu, MarianWisniewski napisał:Dodatkowo gdyby serial się skończył, to by ED przestało wydawać informacje.
Aha, czyli skoro serial został zakończony, to ekipa ED ma zwijać manatki?
Mają o czym pisać, to piszą.
-
1
-
-
Czy ta postać jest kobietą?
-
Pokemon: Shield
Udało mi się ukończyć kampanię, co było dość wymagające, i to z dwóch powodów. Po pierwsze - żeby pokonać mistrza trzeba zebrać dobrą "ekipę" na 65-70 poziomie doświadczenia oraz dobrać odpowiednie zdolności. Po drugie - finał gry jest strasznie przeciągnięty i dość nudny. Największą wadą gry jest zdecydowanie fabuła. Twórcy sami chyba nie wiedzieli kto ma być złoczyńcą: pewien człowiek, czy pewne "człowieki"? W sumie to chyba każdy po trochu? "Fuj" ich wie. Na szczęście fabuła to tylko dodatek do znakomitej całości, który można kompletnie zignorować.
Może i gra ma paskudną grafikę oraz słabe audio, ale nadrabia to grywalnością. Wiele osób narzeka: "po co twórcy marnowali czas na te biwaki? Są bezużyteczne!
". Oj, nie są... Organizowanie biwaków jest bardzo fajne. Jak dla mnie, to jest to jedna z najlepszych rzeczy w tej grze. Tak się bowiem składa, że skuteczność naszego podopiecznego w walce zależy od relacji z trenerem. Innymi słowy, im bardziej nas lubi, tym bardziej przykłada się do starcia (częstsze uniki oraz ciosy krytyczne). Najlepszym sposobem na budowanie silnych więzi są właśnie biwaki, a konkretnie to gotowanie (przez żołądek do serca
). Najważniejszym składnikiem dania są "jagody", których używamy w formie przyprawy. Te najsłabsze rosną na drzewach, ale szału nie robią. Do przygotowania wyjątkowego dania potrzebujemy wyjątkowych "jagód", a te dostajemy w nagrodę za ukończenie "rajdu" (4 graczy vs. 1 gigantyczny pokemon). Jak widać jedna aktywność zachęca do drugiej. Co ciekawe, do biwaku mogą dołączyć się inni gracze, dzięki czemu nasze dania będą jeszcze lepsze. Niestety biwaki zrobione są na odwal się. Jedyna forma zabawy to piłka oraz jakieś "piórko z dzwonkiem na patyku". Przydałoby się coś więcej.
Jednym z najbardziej absurdalnych zarzutów jest fakt, że po ukończeniu gry nie ma co robić. No nie wiem... Walki z innymi graczami, kooperacyjne rajdy, uzupełnianie pokedexu oraz pojedynki rankingowe to mało? Czego oni oczekiwali? Budowy własnego domu oraz podrywania innych trenerów?
Tak czy inaczej, spędziłem przy tej grze ponad 45 godzin oraz ukończyłem kampanię, a mimo to nadal bawię się znakomicie. Postanowiłem wytrenować Eeevee do maksymalnego 100 poziomu i brać udział w rajdach. Ech... Chciałbym zobaczyć minę gracza, który pomyśli sobie: "eevee na rajd? Chyba go poje,,,", a po chwili zauważy, że spotkał prawdziwego weterana.
Spam obrazkami:
Komplet odznak
SpoilerLegenda schwytana!
SpoilerTo mówi samo za siebie
SpoilerPrawie finałowy boss - spoiler
Spoiler"So, we meet again... brother. I've used to love you but now... Now you're my mortal enemy! So burn!"
Spoiler"In my restless dreams I see that town... Wild Area"
SpoilerEch... Marnie (to imię
). Jedna z tych, co to "nie lubi go, ale wzdycha do niego po nocach"
SpoilerJa nadal nie wiem czy mam go przytulić, czy spalić?
Spoiler -
Pokemon: Shield - ta miejscówka jest naprawdę ładna
SpoilerSpoiler -
Pokemon: Shield - dobra... Wiem, że mój "And burn him!" (tak, to imię) mnie uwielbia, ale nikt nie lubi takiej pobudki... A tak na serio, to kamera po rozpoczęciu biwaku trochę zgłupiała
Spoiler -
Hmm...żeś zaszalała z tą podpowiedzią
SpoilerSoma?
Z tego co pamiętam to ci się podobał
-
1
-
[Dyskusja] Jaki będzie 10 sezon?
w "Friendship is Magic" (Generacja 4)
Napisano
Nie. Komiksy w Polsce wydawane są nieco inaczej niż w USA. U nas do sprzedaży trafiają kompilacje kilku pomniejszych wydań.