Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5909
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Posty napisane przez Cipher 618

  1. GENIALNY żart :) Sprawdziłem i gąska jest kompletnie niegroźna (no chyba, że nawrzucacie jakiegoś porno zamiast memów). Daję tutaj, bo na dobrą sprawę ten "zwiastun" to filmik

     

    Spoiler

     

     

  2. Borderlands 3 - znalazłem "broń" Pogromców Duchów. Zamiast łapać, podpala.

    Spoiler

    uoeRPr8.jpg

     

     

    Mud Runner - znalazłem nową zabawkę :)

    Spoiler

    1wPYJ6e.jpg

     

    Mud Runner - i właśnie tak powinna wyglądać noc w grze!

    Spoiler

    zxRZjxG.jpg

     

    Mud Runner - cieeemna noc, błoootniiiista noc... Wóóóódkę wiozę, ludziom wszem...

    Spoiler

    bEEOiyh.jpg

     

     

    Mud Runner - duży może więcej :rd12:

    Spoiler

    bppjBhi.jpg

     

  3. No cóż, pierwszy odcinek, a raczej pierwsze dwa zawierają w sobie wszystkie zalety i wady serii Indygo League (innych póki co nie oceniam). Jeśli nie zachęcą one kogoś do oglądania, to już nic nie zachęci :) Aha, znalazłem serial na cda. Uszy krwawią od tego dubbingu, ale lepsze to niż nic:

     

    Link do CDA

    • +1 1
  4. pokemon.png

     

    Pokémon, w Japonii Poketto Monsutā – japoński serial anime tworzony od 1997 roku. Odcinki dzielą się na siedem serii: Pokémon, Pokémon: Advanced Generation, Pokémon: Diamond & Pearl, Pokémon: Best Wishes!, Pokémon: XY, Pokémon Sun & Moon i Pocket Monsters. Poza Japonią serie są dodatkowo dzielone na sezony. W Polsce serial można obejrzeć między innymi na Netflixie. 

     

    Filmy (źródło - Wikipedia)

    Spoiler

    5 filmów Pokémon
    4 filmy Pokémon: Advanced Generation
    4 filmy Pokémon: Diamond & Pearl
    3 filmy Pokémon: Black & White
    3 filmy Pokémon: XY
    3 filmy Pokemon: Sun and Moon

    1 film aktorski

     

    Gry
    Pokemon to ciekawy przypadek, bowiem serial jest równie ważny co gra, ale nie będę tutaj o nich mówił. To temat poświęcony serialowi :)

     

    Bohaterowie (możliwe, że uzupełnię listę. Wszystko zależy od popularności tematu)
    Ash Ketchum - główny bohater, który chce zostać mistrzem Ligi Pokemon. Niestety, ale równie dobrze jąkała mógłby chcieć zostać prezenterem radiowym. Tak się bowiem składa, że jest kompletnym idiotą. 
    Misty - dość ciekawa postać. Wyruszyła w podróż z Ashem ponieważ ten zniszczył jej rower. Liderka "ligi" wodnych pokemonów.
    Brock - lider "ligi" ziemnych pokemonów. Sprawia wrażenia człowieka wrzuconego na zasadzie "byle był". Jego rola ogranicza się do uspokajania Asha oraz Misty
    Jesse i James - antagoniści, członkowie Team Rocket. Fatalni, nudni kretyni, którzy skutecznie irytują swoim "intro". Chcą zjednoczyć świat i nim zawładnąć. "Ambitne"

    Pikachu - pokemon należący do Asha, który tak naprawdę jest jednym z powodów dla których warto oglądać ten serial. Autorzy znakomicie pokazali osobowość "kieszonkowego stworka", który ma swój rozum i czasami musi myśleć za swojego opiekuna.

    Meowth - pokemon należący do antagonistów. Co ciekawe potrafi mówić i czasami jest bardziej ogarnięty od Jesse'a oraz Jamesa. To taki pokemonowy Tołdi :) 


    Moje 3 grosze...

    Spoiler

     

    Póki co obejrzałem kilka najstarszych odcinków, które na Netflixie zaliczają się do tzw. Indygo League. Muszę przyznać, że serial jest całkiem niezły. Największym zaskoczeniem jest fakt, że kolejne epizody są ze sobą ściśle powiązane. Spodziewałem się bardziej czegoś w stylu MLP (osobne historie). Warto wspomnieć tutaj o jednym - serial wymaga całkowitego wyłączenia logicznego myślenia. Wiecie, trochę tak jak w filmach Baya, ale na zdecydowanie wyższym poziomie. Jeśli zaczniecie zwracać uwagę na najróżniejsze absurdy i mówić sobie "ale to nie ma sensu", to szybko się od niego odbijecie. Ba, już samo założenie serialu jest wręcz idiotyczne. No bo jak można wysłać 10-letnie dziecko żeby wyruszyło bez opieki w świat, żeby łapać niebezpieczne zwierzęta (zieją ogniem, zamrażają, trują, rażą prądem, gryzą... ). A no właśnie :) Poza tym, po cholerę w ogóle łapać te pokemony? A niech żyją sobie na wolności. Gdzie są ANIMALSi gdy ich potrzeba? I dlaczego tak niebezpieczne zajęcie zleca się dzieciom? I czy te dzieci nie muszą chodzić do szkoły? Na koniec - walki. Jakim cudem żaden człowiek nie ucierpiał? Mało tego - jakim cudem policja nie zainteresowała się jeszcze Jesse i Jamesem? Wysadzili cholerną klinikę dla pokemonów (mogli zginąć ludzie) :wtf:

     

     A tak na serio - największą wadą serialu jest dla mnie humor, który momentami przypomina Toma i Jerry'ego czy też inne Smerfy. Gwoli ścisłości - serial potrafi być naprawdę zabawny. Praktycznie w każdym odcinku jest coś, co wywołuje uśmiech na twarzy. Szkoda też, że relacja pokemonów i ludzi nie jest taka jak w filmie Detektyw Pikachu. Mam tu na myśli pokazanie partnerstwa, współpracy i życia razem, a nie trzymania podopiecznych w magicznych piłeczkach. 

     

    Na szczęście serial ma spore zalety. Przede wszystkim - relacja Asha oraz Misty, której zniszczył rower. Ta dwójka zachowuje się jak stare małżeństwo i będę zdziwiony jeśli w n-tym odcinku nie zostaną parą. Bardzo fajne są też relacje Asha i jego Pikachu, który nie zawsze słucha swojego trenera. Coś nie gra? JEB prądem i Ash uspokojony. Hmm... A może to Pikachu trenuje Asha? Osoby, które grają w gry mogą dopisać jeszcze jedną zaletę - obejrzeć nieco bardziej widowiskowe walki. Warto też wspomnieć o doskonałych scenach, w których Pikachu próbuje przekazać coś na migi. Całość jest dodatkowo lekka, łatwa i przyjemna. Myślę, że osoby którym po zakończeniu MLP: FiM brakuje takiego relaksującego serialu, powinny dać szansę Pokemonom. Tak, wiem... Nie ta jakość i inne założenia, ale efekt ten sam (odprężenie i relaks dla mózgu). 

     

     

    Mówiąc krótko... PIKA PIKA!

     

    Na zachętę

    Jak często Pikachu poraził Asha?

    Spoiler

     

     

    Zepsuć wam humor i przyprawić o efekt "spoconych oczu"? Potężny spoiler z filmu "I choose you" (zakończenie)

    Spoiler

     

     

    • Mistrzostwo 1
  5. 1 godzinę temu, Paladyn Zanderson napisał:

    @Triste Cordis niby racja ale faktem jest że fandom Mlp w polsce po zakończeniu emisji schudł nieco i popadł w marazm  i to duży

    Tak jest na całym świecie. To normalne, że wiele osób odchodzi z fandomu po zakończeniu emisji serialu. Poza tym, takie osoby odchodzą stopniowo, a nie w stylu Cartmana z South Parku ("walcie się chłopaki, idę do domu").

  6. 10 godzin temu, MarianWisniewski napisał:

    :rarsad:R.I.P. Moje zainteresowanie MLP (2013-2020) Serial się skończył, i to na zawsze.

    Chwila... Straciłeś zainteresowanie serialem. ponieważ nie będzie już nowych odcinków? Dobrze zrozumiałem? :wtf: Jeśli tak, to jest to nieziemsko głupie podejście. I co z tego, że serial dobiegł końca. Są przecież świetne komiksy, książki (jeśli znasz angielski), całkiem udana gra mobilna oraz masa fanowskich produkcji. Mówiąc krótko - dużo rzeczy, które utrzymają ciebie przy MLP: FiM. 

     

    Poza tym, warto zainteresować się innymi serialami. Polecam: Smoczy Książę, Gravity Falls, Infinity Train, Amphibia, The Owl House, Star vs. the Forces of Evil, Pokemon (no dobra... dupy nie urywa, ale oglądać się da)

    • +1 2
    • Lubię to! 1
  7. 1 godzinę temu, BiP napisał:

    Obecnie to czekam na najnowszego Assasyna, który tym razem będzie o Wikingach. 

    A czy UbiSoft oficjalnie potwierdziło, że nowy AC będzie o wikingach? Nie żebym jakoś specjalnie na niego czekał, ale zapowiada się ciekawie. 

  8. 1 minutę temu, MarianWisniewski napisał:

    Jestem zdziwiony, ponieważ figurki są sprzedawane, a na Amazonie i pewnej karcie urodzinowej są postaci z Pony Life.

    Hasbro to ogromna korporacja. Mają tam ludzi mądrzejszych od nas, którzy wiedzą jak najtańszym kosztem zarobić trochę kasy. Być może zabawki z Pony Life sprzedają się na tyle dobrze, że nie potrzebują reklamy. W końcu od samego początku MLP było tylko reklamą zabawek. 

  9. 4 minuty temu, BiP napisał:

    Tak wiem, kupowałem je swego czasu i potem widziałem, że za granicą było ich znacznie więcej, ale mniej stron one miały (co jednak było plusem, bo niektóre miały spoko okładki, jakich u nas nie było, ale trzeba było ich kupować więcej razy).

    Nie mniej, u nas po Polsku też one wyjdą jak mniemam? 

    Trudno powiedzieć. Myślę, że tak. Poprzednie jakoś wychodziły, a marka nadal jest popularna. 

  10. 1 godzinę temu, BiP napisał:

    Btw, nie wiem czy już naprawili to, ale wersja na mocnych PC, była niegrywalna, ładna, ale niegrywalna :v

    A to dlatego, że autorzy nie wzięli pod uwagę, mocy PC i tam gra latała w dużo większej ilości klatek, niż na konsolkach, co powodowało przyspieszenie czasu gry i wszystkie paski/wskaźniki malały po maksymalnie minucie, co powodowało nieustanne jedzenie np...

     

    Ech... I pomyśleć, że internetowe śmieszki pisały do posiadaczy konsol (czasami na serio): "dzięki za przetestowanie dla nas gry". Nie ma za co :rainderp:

×
×
  • Utwórz nowe...