Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5909
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Posty napisane przez Cipher 618

  1. Chcesz robić FPSa z wątkami romantycznymi, samobójstwami, rozmachem jak w Powrocie Króla i bitwie o Minas Tirith... sorry ale to myślenie życzeniowe. A ja chciałbym grę na motywach Jurrasic Park, survival horror, śladowe ilości broni palnej, prowizorka jak w Dead Island (walnij takiego T-Rexa łopatą w łeb  :ajawesome:  ). 

     

    FPS? Zrób coś prostego, a fabułę oprzyj o notatkach, w tym przypadku zwojach  (patrz - Unreal)

  2. Powiem tak, gdy mam zamiar grać w coś z dobrą fabułą to nie czytam nic, nie wchodzę na żadne strony etc. Doskonałym przykładem jest gra Heavy Rain gdzie debile pisali w temacie zakazującym spoilerów: "mordercą jest Ferdynand Kiepski". Zanim administracja wywaliła post takiego trolla, setki osób zmarnowały sobie grę. No bardzo zabawne  :burned:

  3. Miasto aniołów - Triste, a czy tam przez przypadek te anioły nie były "niewidzialne" dla śmiertelników? Dawno temu to oglądałem.

    No i recenzja Forzy, tutaj chyba nie muszę nic pisać. Akurat recenzje gier Triste mi się zawsze czyta z przyjemnością :)

     

    Na obu screenach w recenzji Seth jest niewidzialny. Nie pamiętam czy podesłałem taki, ale jest scena w której widać ich obok siebie stojących przy lustrze. Seth nie ma odbicia. W pewnym momencie Maggie zauważa go w szpitalu, pytając co robi o tak późnej godzinie. A zaczynają się spotykać ta zaprasza go do domu. Gdy Seth kroi warzywa będąc widzialnym w zasadzie odcina sobie palec... a raczej powinien, bo nóż przenika przez jego palec. Widziały je tylko osoby, które już schodziły z tego świata - scena z dziewczynką z wysoką gorączką, widziała go co uznano za majaczenie, później oglądała swoją śmierć przez szybę

  4. Moja rada? Kup po prostu Orange Box - dziś bezcen. Dostaniesz komplet. Do tego Portal 2 i masz wszystko. Przechodź wszystko po kolei. Odstaw Ep2 zanim go ukończysz... mam nadzieję, że tego jeszcze nie zrobiłeś, bo schrzanisz sobie całość. Aha, i jakieś dwie tony zgniłego mięsa żebyś miał czym rzucać w Gabe'a za to że do dziś nie ma ani Ep3 ani HL3  :burned:

  5. "Czy Pinkie Pie choruje na mioklonie?" - Z kolei to jest hiperanaliza....

     

    Oczywiście że jest. Miała być. Ale nie miała być pracą naukową na temat mioklonii. Tym bardziej, że odniosłem się tylko do epilepsji mioklonicznej. Wytłumaczyłem to na samym początku. Założenie było proste: Pinkie ma drgawki - Twilight chce ją przebadać - podsumowanie. Tytuł to niestety skrót którego musiałem użyć. Cała nazwa nie mieściła się. Miałem nadzieję, że przynajmniej Ty wyłapiesz, że ten tekst należy czytać mając na nosie różowe okulary. I cytat z tekstu:

    "Czy Pinkie Pie choruje na epilepsję miokloniczną, czy może faktycznie posiada „szósty zmysł”? Nie mam zielonego pojęcia. W takim razie po co był ten felieton? Aby przez różowe okulary pokazać Wam, że odcinek, do którego się odniosłem, był dla mnie i wielu innych bardzo bliski." 

     

    Mam nadzieję, że rozwiewa to jakiekolwiek wątpliwości. 

  6. Triste zgodnie z obietnicą przyniósł "kilka" utworów, ale mniejsza o to. Jakiś Hasbro chce zmienić moje imię! Jakim prawem? Jestem Vinyl Scratch i już. Nie po to mamuśka z ojcem mnie tak nazwała, żeby ktoś zmieniał je po latach! Co gorsza, podobno ma więcej do gadania niż same Księżniczki razem wzięte. Adagio Dazzle? Serio? Będę kojarzyć się wszystkim z jabłkowym napojem gazowanym, a nie DJką... wspaniale.  :burned:

  7. Poprawka. PIĄTA część Forzy jest oparta na mikropłatnościach. W czwórce od kiedy ją mam nie zapłaciłem ani grosza... a nie, czekaj. Kupiłem dla śmiechu Forda Transita. A abonament Gold mam ze względu na program Games with Gold (2 gry "za darmo" miesięcznie" - ostatnio dali Dead Island w które wsiąkłem bez reszty)

  8. Flutterbass xD Lub jakby to powiedziała Vinyl, FlutterWUB WUB. Jakby ktoś nie zauważył uwielbiam Fluttershy, która jest wcieleniem mnie. No dobra, pojawiła się kolejna różnica - ona potrafi śpiewać. Chociaż kto wie? Może gdybym mieszkał w odosobnieniu też bym się nauczył? Tak czy inaczej masa scen mnie rozbawiła - uwielbiam tego miśka. Mdlejąca Cheerilee, śpiewający Big Mac, jak zwykle atak klonów Bon Bon, Lyra, Pinkie, która raczej nie zostanie negocjatorką. Można wymieniać i wymieniać.

    Hasbro, jeszcze kilka takich odcinków i zepsujecie mi pilota. Non stop wracałem do scen i często robiłem stopklatki.  :squee: 

    DYCHA!

  9. Jest taka magiczna sztuczka o której sama Twilight nie słyszała - przewiń :P Ale co prawda to prawda, mnie też irytuje. Zawsze pomijam.

    Numer 2 - nadmiar piosenek. Tych akurat nie pomijam, ponieważ w ich trakcie często pojawia się mnóstwo świetnych scen. Finał trzeciego sezonu to największa porażka Hasbro (zrobili z tego musical). Oby czwarty miał porządną końcówkę.

  10.  

    Pobadał mi się temat o epileptykach , co prawda ja nie choruje na ta przypadłość ale była tam opisana pierwsza pomoc w wypadku ataku co jest godne pochwały.

     

    Na deser zostawię artykuł o grach zwłaszcza Forza Motorsport 4

    Mam nadzieję, że zapamiętasz porady. A co do Forzy - 24 godzinne wyścigi były w poprzedniej części. Nazwano je "wytrzymałościowymi". Trwały około 60-70 (a nawet 120) minut. Faktycznie dwie godziny na "zielonym piekle" to wyczyn. Pod koniec popełnia się błędy. Z drugiej strony może jeszcze do takich wyścigów nie dotarłem?  :fluttershy3:

  11. 1. Nigdzie nie napisałem, że epileptycy (w tym ja) nie mogą mieć fajnego życia

    2. Nie narzekam. Stwierdzam fakty, na podstawie własnych wieloletnich i niestety (czasami bardzo) przykrych doświadczeń

    3. Osoba chorująca na epilepsję może ubiegać się o legitymację osoby niepełnosprawnej. 

     

    W którym miejscu robię z osób chorych na epilepsję inwalidów? (którymi przecież nie są)

     

    Sam choruję od 13/14 roku życia i wszystko to co napisałem, napisałem na podstawie własnych doświadczeń. Jeśli w innych rejonach Polski jest inaczej (lepiej, w co wątpię) to pakuję manatki, siadam na rower i jadę. Wybacz, ale artykułu na taki temat nie dało się napisać z uśmiechem na ustach. 

     

    Artykuł miał na celu ukazanie trudności na jakie natrafiają epileptycy (z wielu stron: rząd, ludzie etc), a nie opisywać codzienne życie. 

    • +1 7
  12. A możesz mi linka zapodać do źródła?

     

    I jeszcze jedno. Kiedy kolejny numer?

    Oficjalna strona, patrz BONUSY  (musisz trochę przewinąć, a najlepiej CTRL+F)

     

    Kolejny numer - 11.03 (Dayanowi chyba chodziło o kolejny numer Brohoofa. Jak go złożę, to będzie - bob) Zielony to kolor inkwizycji~Dolar84

  13. Ok, mam kilka kluczy. Fani czołgów i samolotów ucieszą się.

    World of Tanks - TYLKO dla nowych graczy (nie wiem ile kasy dodaje)

    World of Warplanes - (chyba)Dla każdego

    GTE5U-HPU2M-PXGAT-HNM66 - użyty
     
    Stronghold Kingdoms (to gra online) 
     
    1696-424D-B7CB-B45F użyty
     
    I na miłość Luny, Celesti oraz Toma... przyznajcie się do użycia kodu  :burned:

    • +1 1
  14. Pożyjemy, zobaczymy. Jeśli będzie humor rodem z Hasbro (serialu) a to tałatajstwo Vinyl pojawi się w jak najmniejszej ilości scen (jednej, w tle?) to z przyjemnością obejrzę. I najważniejsze - oby nie przesadzili z efekciarstwem. Osobiście czekam i zdaję sobie sprawę z "syndromu sequela".

  15. Nasz opiekun jest CZADOWY! Gadaliśmy całą noc. Nie kłamał. Chłopina zna się na rzeczy. Podobno swego czasu był DJem i zagrał na... dwóch imprezach. Ale jak sam mówił, że to wina miasteczka w jakim mieszka oraz sprzętu który posiadał. Sama miałam najtańsze badziewie i wiem jak to (nie)działa. Też bym dała sobie siana jakby z porządnej imprezy, którą zaplanował, w ostatniej chwili ktoś zrobił "dyskotekę dla źrebiąt" Poza tym podobno muzyka elektroniczna nie należy w jego miasteczku do najpopularniejszych. Może Ponyville jest bardziej tolerancyjne? Gdyby był kucykiem mógłby spróbować.

    Tak czy inaczej widząc mój sprzęt wiedział co jest od czego, ale był zdziwiony brakiem jak on to powiedział... "zasilenia"? Jakoś tak. Działa i już. Czego on chciał? Mniejsza z tym. Co prawda woli inne kawałki niż ja, ma inny styl, jest dobry w te klocki, ale do kopyt mi nie dorasta. Bo kto mógłby mnie przebić?  :rd4:
     

    Gorzej poszło mu z Octavią. Gdy zaczęła pytać o szczegóły, jakieś cedury i oktawy... Obiecał jej poprawę, ale znając Tavi oraz jej oczekiwania wiem, że czeka go dużo czytania... Bardzo dużo czytania.  :godpony: 

    Oj Triste... lepiej przynieś mi jakieś kawałki. Już trzy razy powstrzymałam Tavi od walnięcia Cię po głowie wiolonczelą. Za czwartym razem, raczej się nie uda.  :fluttershy3: 
     

×
×
  • Utwórz nowe...