Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5909
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Posty napisane przez Cipher 618

  1. Pierwsze "blind bagi" Lego dotarły (a przy okazji gratisowy katalog) :YEtmX:

     

    Co jest w środku? Oby Unikitty (seria Unikitty) oraz Emmet albo Benek (seria Lego Przygoda 2)

    Spoiler

    zozaxfM.jpg?1

     

    SPAAAAAAAACEEEEESHIIIII... wróć... CAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAARS! :fsscream: (niestety nie mam więcej miejsca na autka Speed Champions)

    Spoiler

    Aj7CKOZ.jpg

     

    Ech... Miała być Unikitty, a jest "Pieseł". Ale i tak jest słodki :dunno:

    Spoiler

    tOXA4SW.jpg

     

  2. Oto jest... Kylo Ren powraca i analizuje zwiastun najnowszych Gwiezdnych Wojen. Polecam każdemu, kto tylko zna angielski, bo Auralnauts po raz kolejny odwalił kawał dobrej roboty :YEtmX:

     

    Spoiler

     

     

  3. Dx8Qr8D.png?1

     

    Każdy kto oglądał film Lego Przygoda od razu rozpozna tę postać. Tak jak pingwiny z Madagaskaru doczekała się własnego serialu, który jest dość... dziwny. Obejrzałem pierwszy odcinek z ciekawości, a później pięć, czy sześć następnych :YEtmX: Jeśli ktoś lubi absurdalny humor, to będzie raczej zadowolony, bo ja jestem wręcz zachwycony. No ale po kolei...

     

    Akcja serialu rozgrywa się w magicznym królestwie, w którym mieszkają najróżniejsze dziwaczne istoty. Główna bohaterka, księżniczka Unikitty (Tara Strong:NjdaT:)  robi wszystko aby jej poddani byli szczęśliwi. Czasami stara się aż za bardzo, i kończy się to źle. Każdy odcinek trwa nieco ponad 10 minut i opowiada osobną historię, które nie łączą się w większą całość. Warto dodać, że wiele epizodów kończy się w miarę sensowną lekcją dla najmłodszych (np. "każdy okazuje radość na swój sposób").

     

    Największą zaletą jest zdecydowanie pokręcony humor (autorzy chyba palą zioło). Jeśli lubicie "memiczne miny" Twilight (puuuuddddiiiiing! :crazytwi2:), absurdalne sytuacje i dziwaczne pomysły bohaterów, to tutaj ich nie zabraknie. Swoją drogą, "Kicia" bardzo często brzmi dokładnie tak jak księżniczka przyjaźni, co jest dodatkową zaletą (dla mnie). Swoje dorzuca niejaki Richard, szary lewitujący klocek, który robi za lokaja, doradcę i jedyny głos rozsądku (zwykle ignorowany).  Nie zabrakło krótkich piosenek, nawiązań do innych filmów i seriali (Aliens, Gravity Falls), a nawet prześmiewczego gadania o przyjaźni. Mówiąc krótko - polecam. 


    Wszystkie odcinki po angielsku

    - nie da się ich pobierać

    - przy włączonym ad blocku nie wyskakują reklamy 18+ (ani żadne inne)

     

    PS. Pierwszy odcinek jest średnio udany.

     

    "Ślepa torebka" zamówiona. Ciekawe jaka postać będzie w środku? :fswhat:

    Spoiler

    81EbeD6-KWL._SY679_.jpg

     

  4. Ech... Póki co czwarty sezon Star vs. the Forces of Evil nie porywa :rd2: Jest taki... umm... jakby to powiedzieć... To taka dobra rzemieślnicza robota, ale nie dzieło artysty. Fabuła rozwija się powoli, i powoli zaczyna mi to przeszkadzać. Kurcze, to ostatni sezon. Liczyłem na trochę więcej niż wiele odcinków "slice of life", w których pojawiają się "drobne przełomy". Mam nadzieję, że dalej będzie tylko lepiej. 

     

    Jedna z największych wad, a raczej wpadek tego sezonu

    Spoiler

    W pewnym momencie Marco i Kelly zostają "tak jakby parą", czyli "breakup buddies". Nie wiem jak to dobrze przetłumaczyć na polski (kumple od zrywania?). Tak czy inaczej, postanowili być razem żeby lepiej poradzić sobie z rozstaniami. Niestety, ale nie zobaczymy ich razem, ponieważ "kumple od rozstania" przestali nimi być. Ot tak, w przerwie pomiędzy odcinkami. Fatalne rozwiązanie :grumpyscoot:  Szkoda, że nie zobaczymy rozmów w stylu:

     

    Star - Wow! Jesteście parą?

    Marco- Nie. Jesteśmy kumplami od rozstania.

    S- To znaczy?

    M- Jesteśmy razem żeby wspierać się po rozstaniu.

    S- No to jesteście parą.

    M- Nie, nie jesteśmy.

    S- To dlaczego trzymacie się za ręce?

    M- Bo tak robią kumple od rozstania.

    S:facehoof:

     

    Tom - O, jesteście parą? Gratuluję.

    Marco - Nie jesteśmy parą. Jesteśmy kumplami od rozstania.

    T - Ziom, trzymacie się za ręce. 

    M - To nic nie oznacza. 

    T - Serio? :burned:

     

    Do czego zmierzam? Nie chodzi o to, że "triste biadoli, bo się rozstali, a to jego ulubiona para", ale o to, że stało się to pomiędzy odcinkami. Moim zdaniem powinna pojawić się krótka rozmowa na osobności, że taki "związek" to zły pomysł. Wiecie, tak jak to było z Jackie. 

     

  5. 6 godzin temu, Lobsel Vith napisał:

    - Czemu Spike we świecie EG jest psem? Hasbro, nienawidzę cię za to.

     

    Ponieważ pies to najlepszy przyjaciel człowieka, a w Equestrii Spike jest najlepszym przyjacielem Twilight :rarity3:

     

    Swoją drogą ten odcinek to świetny przykład na to, jak dobra zabawa w trakcie pracy nad serialem wpływa na jakość odcinków. 

    • Smutny 1
  6. Ja... chcieć... pełnometrażowy film z tym motywem :fsscream: Ten odcinek był po prostu świetny, zabawny i ciekawy. Miałem wrażenie, że za większość poprzednich (ze wszystkich sezonów) odpowiadali jacyś praktykanci, którzy musieli stworzyć kilka odcinków żeby zaliczyć rok na studiach. A że mieli na to wywalone i zależało im tylko na ocenie, to efekty końcowe były, jakie były. Tym razem do pracy wrócili doświadczeni pracownicy, dzięki czemu MLP znowu stanęło na cholernie wysokim poziomie... Pewnie tylko ten jeden raz, i za tydzień znowu dostaniemy jakiś koszmar :grumpyscoot: Tak czy inaczej, dyszka. 

    • +1 4
  7. 46 minut temu, Cheerful Sparkle napisał:

     

     W sumie jeszcze o tym nie myślałem - dobry pomysł! :ohmy:

     

    Tryb foto aż się o to prosi. Polecam "łapać chwile", czyli różne eksplozje, ciosy, zmieniać wyraz twarzy itd... W pewnym momencie miałem ponad 200 screenów. 

     

    Screeny bez spoilerów

    Spoiler

    Z7UMED2.jpg

     

    Spoiler

    r6hgDOJ.jpg

     

    Spoiler

    JVeuMn6.jpg

     

    Spoiler

    ribeqh2.jpg

     

    Spoiler

    t7gkKrB.jpg

     

    @Chip schowaj swoją odpowiedź w spoiler, bo kolega Cheerful nie ukończył jeszcze gry

    • +1 1
    • Lubię to! 1
  8. 19 godzin temu, Cheerful Sparkle napisał:

    Jednak nie potrafię krytycznie nie skomentować tych kiczowatych postaci, które spotykam w uniwersum Horizon i tych drętwych dialogów! Masakra, jak twórcy to schrzanili! To już aktorzy w Trudnych sprawach mają więcej charyzmy :ming: Ogólnie męczyłem się przepytywaniem o szczegóły misji napotkane postacie, bo to jest gehenna jakaś, a ich mimika i niedopracowany dubbing albo mnie śmieszył, albo nużył... No dobra, skoro już wady mamy wyliczone... :pinkiesmile:

    Te postacie są tak "ciekawe", że po ponad 250 godzinach gry nie pamiętam większości imion. :wtf: Oczywiście nie oznacza to, że nie ma tu fajnych postaci. Ot chociażby Teersa, Rost, Aratak z DLC czy też Gildun. Ale i tak najlepszy jest...

     

    DUŻY spoiler. 

    Spoiler

    Sylens. Nie mogę się doczekać żeby zobaczyć co ta fałszywa łajza knuje, i po cholerę sprowadził Hadesa do Metalowego Diabła. Chce go uruchomić? 

     

    A dialogi? Ech... Jednym z "najlepszych" jest powiedzenie pewnego pana: [patrzy na mapę narysowaną na ziemi] "ta mapa na pewno gdzieś prowadzi". Poooooważnie? A ja myślałem, że to labirynt dla mrówek :rainderp: A co do dubbingu, to polecam włączenie angielskich dialogów. 

     

    19 godzin temu, Cheerful Sparkle napisał:

    A najbardziej właśnie mechanika walki - przy niej najwięcej się nakombinowałem.

     

    Mnie bardzo długo bawiło coś takiego:

    1. Znajduję stado biegunów lub [tu nazwa dużej maszyny]

    2. Zakradam się i zastawiam wiele pułapek (tak z 10). 

    3. Staję na środku i gwiżdżę żeby zwrócić na siebie uwagę.

    4. Stoję w miejscu i czekam na atak (ewentualnie robię niewielkie uniki)

    5. Maszyna wpada w pułapkę i... BOOOOOOOOOM!!! Maszyna rozwalona, a w moich myślach szyderczy śmiech:

     

    Spoiler

     

     

    PS. Też lubisz szukać miejsc, w których można robić fajne zdjęcia? 

    • Mistrzostwo 2
  9. Plusy odcinka:

    - Gallus zachowuje się jak wujaszek Stan

    - drzewo v2.0 - mam nadzieję, że odegra jakąś rolę

     

    Minusy odcinka:

    - cała reszta

     

    Ten epizod był potwornie nudny i naprawdę słaby. Nudna fabuła, nie działo się nic ciekawego, a Twilight była sobą, czyli irytowała. Na szczęście za tydzień na bank będzie lepiej, bo gorzej być nie może :grumpyscoot: 

    • +1 1
    • Haha 1
  10. Pora odkopać temat...

     

    Lego Przygoda 2 (Switch)

    A gdyby tak wziąć Lego Worlds, wyrzucić z niej swobodne budowanie i dodać biomy z filmu, to co by wyszło? Wyszła by ta gra. Na razie jestem dopiero na początku, ale bardzo mi się podoba. Niestety ale wersja na Switcha działa tak sobie :(  

     

    Borderlands (PS4)

    Czy ta gra wymaga jakiegokolwiek przedstawiania? Myślę, że nie. Co prawda jedynka jest gorsza od doskonałej dwójki, ale i tak zabawa jest przednia. Gra została unowocześniona (rozwiązania z dwójki) i nadal wygląda znakomicie. Co prawda jestem na samym początku, ale wykonuję praktycznie wszystkie zadania poboczne. 

  11. No cóż, nie grałem w Opowieści z Kresów, dlatego nie przeszkadza mi inny głos postaci, której nawet nie znam :) 

     

    8 godzin temu, Niklas napisał:

    Obyś się na tym nie przejechał :wow: 

    To całkiem możliwe. W końcu z jednej strony Gearbox wypuściło doskonałe Borderlands 2, a z drugiej fatalne Aliens: Colonial Marines. No, ale jak to mówią... miłość do bazylionów giwer jest ślepa, bo skupia się na rzeźni oraz porównywaniu statystyk znalezionych gratów :v 

  12. Dobra... Dawać łopatę, będziemy kopać. 

     

    Nadchodzi Borderlands 3:fsscream: Na razie wiadomo raptem kilka rzeczy:

    - zapowiada się na Borderlands 2.5, czyli więcej tego co cholernie dobre. 

    - tym razem zwiedzimy kilka planet, ale będą to pewnie tylko odpowiedniki "biomów" z dwójki 

    - gra na każdej z platform będzie tylko po angielsku... Wstyd Cenega, wstyd... :burned:

    - wraca chyba cała ekipa. Oby Tina odegrała większą rolę, bo uwielbiam tę postać. Poza tym mam nadzieję, że będzie grywalną postacią (DLC). 

    - dostaniemy jeszcze więcej broni... O chociażby biegające karabiny. 

    - okładka może wywołać kontrowersje. Popatrzcie sami:

    Spoiler

    kG92RvX.jpg

     

    - gra zostanie wydana na Epic Store (na steam trafi po jakimś czasie)

    - Będą cztery edycje:

    • standardowa - tylko podstawka
    • Deluxe - podstawka + cyfrowe śmieci (broń + skórki)
    • Super Deluxe - podstawka, przepustka sezonowa (4DLC), cyfrowe śmieci oraz steel book
    • Diamond Loot Chest - skrzynia, figurki postaci, model statku Sanctuary 3, litografie, mapę... Tak... Ta edycja nie zawiera gry :wut: 

    Zamówiłem już Super Deluxe i nie mogę się doczekać. Tak, wiem, że nie powinno zamawiać się gier w przedsprzedaży. Wiem też, że trzeba czekać na recenzje. Zdaję też sobie sprawę z tego, że lepiej poczekać aż stanieją. Ale wiecie co? To Borderlands, a ja jestem naiwny i daję twórcom kredyt zaufania. 

     

    To co? Też nie możecie się doczekać? Zamówiliście już, czy czekacie aż dadzą do CD-Action... znaczy się aż stanieje? A może macie serię Borderlands gdzieś? 

     

    Zwiastun

    Spoiler

     

     

  13. Oj chłopie... Jak ja ci zazdroszczę, że masz to wszystko przed sobą. A konkretnie:

     

    - pierwsza walka z gromo-szczękiem, burzo-ptakiem oraz skało-kruszem. Sam zobaczysz :rd12:

    - scena, w której poznajemy przeszłość Aloy

    - scena, w której dowiadujemy się czym jest tytułowe "zero dawn" (ciarki na plecach)

    - scena po napisach końcowych

     

    Gdybyś miał jakieś pytania, trudności z konkretnym zdaniem czy po prostu szukał dobrej rady, to pisz śmiało. Spędziłem przy tej grze ponad 250 godzin i nadal mi się nie znudziło :) 

    • +1 1
  14. 3 godziny temu, Cheerful Sparkle napisał:

    Dopiero co ukończyłem to wybitne dzieło świata gier na ps4 i nie mogę dojść do siebie po tym, co przeżyłem. 

    Oj, jak ja dobrze to znam :)  Zakończenie bardzo mnie zaskoczyło i zrobiło na mnie ogromne wrażenie, ale i tak nic nie przebije finału prologu. Co prawda nie płaczę na filmach, ale łezka się w oku zakręciła. 

     

    Cytat

    Na medal zasługuje pomysł, żeby stworzyć bohaterów, którzy budzą tyle empatii w graczu. Podczas sceny, gdy Ellie prowadzi rannego Joela płakałem jak bóbr.

    Budzenie sympatii do postaci to temat rzeka. Ogromne znaczenie mają realistyczne animacje i drobnostki takie jak poprawianie plecaka czy włosów. Poza tym, Ellie nigdy nie stoi bezczynnie, zawsze znajduje sobie coś do roboty (zabawa nożem, przeglądanie książek itp). Coś takiego sprawia, że postać jest wiarygodna. 

     

    A jeśli chodzi o konkretne sceny, to jedną z najlepszych jest rozmowa tuż po ucieczce Ellie. 

    Spoiler

     

     

    Serce w kawałkach, łezka w oku :sab:

     

    Nie wiem czy zauważyłeś, ale prolog i finał mają ten sam schemat - ucieczka z córką w ramionach. Świetny pomysł 

     

    Dla tych, którzy nie mają PS3 lub PS4. "Film z gry", czyli całkiem nieźle zmontowany "film"

    Spoiler

     

     

    • +1 2
  15. 4 minuty temu, Lobsel Vith napisał:

    Mam teorię, że rogi jednorożców emitują magię przez rezonację, ale dalej nie kumam, jak te sześć niby randomowych kucyków potrafi emitować tęczowy armagedon. To jakieś przekazywanie sobie ki/czakry/many?

    Nie. To po prostu bajka dla małych dziewczynek, w której logika pojawia się gościnnie :dunno: Nigdy nie zrozumiem takiego wnikania w detale. W końcu nie ma jakichkolwiek podstaw żeby udowadniać takie rzeczy. Wszystko to "akceptacja gdybania" na zasadzie: "masz rację, bo twoje gdybanie jest fajniejsze niż moje". Jeśli jakaś postać pierdnie tęczą, to czy ludzie będą analizować skład gazów "cieplarnianych"? A może wpływ diety? No, ale co kto lubi... 

    • +1 2
  16. Nie wierzę, że to piszę, ale było za dużo akcji na minutę kwadratową. Dzieje się dużo, szybko i trochę chaotycznie. Mimo to, odcinki bardzo mi się podobały. Powrót złoczyńców to świetny pomysł, którego mam nadzieję nie schrzanią. Najbardziej spodobało mi się to, że faktycznie czuć było bezradność bohaterek. Nie wiem czy tylko ja odniosłem takie wrażenie, ale Cozy nie była aż taka wkurzająca (może dlatego, że pojawiła się na chwilę?). Tak czy inaczej czekam na więcej... A znając Hasbro, to trochę sobie poczekam. Pora na kilka nudnych epizodów o byle czym :grumpyscoot:

    • +1 4
  17. 15 godzin temu, fallout152 napisał:

     Nasze wypowiedzi będą filtrowane pod kątem treści terrorystycznych.

     

    Już widzę te newsy:

    "Redakcja czasopisma CD-Action oskarżona o propagowanie terroryzmu. Na stronie internetowej, forum oraz facebooku wielokrotnie używano słów: bomba, terrorysta, zamach, śmierć, zabójstwo (i wielu innych). Jak twierdzi prof. S. Jonalista to przekaz podprogowy, który ma na celu wypranie mózgów polskiej młodzieży tak, aby za kilka lat dołączyła do ISIS i paliła kościoły. Cytując: 'brutalne gry komputerowe to katalizator, który ma przyspieszyć proces tzw. terro-zombifikacji, a także istne pole treningowe do ćwiczenia metod uśmiercania ludzi. Najpopularniejsze obecnie tytuły to: Fornite, Mortal Combat, Bottlefield oraz Cal of Duty'. Już dziś apelujemy - spalcie wszystkie gry w towarzystwie proboszcza (ognisko należy ugasić wodą święconą) ".

     

    A tak na serio, to cała ta sprawa zaczyna przypominać Watch Dogs :fswhat: 

    • Mistrzostwo 5
×
×
  • Utwórz nowe...