Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5911
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Wszystko napisane przez Cipher 618

  1. Cipher 618

    Gravity Falls

    I tak oto mam kolejny powód aby ponarzekać na brak tego serialu na blu-ray... Chyba każdy kto uwielbia GF wie, że w każdym odcinku drugiego sezonu znajduje się ukryte słowo. To klucz do złamania zakodowanej wiadomości pojawiającej się w napisach końcowych (szyfr vigenere). Dla ułatwienia obok wyrazu znajduje się symbol klucza. Widzicie go tutaj, a jeśli tak co jest przy nim napisane? Jakość 720p Nie? Wcale mnie to nie dziwi. A teraz? Jakość 1080p Tutaj widać go bez problemów. I właśnie dlatego serial powinien wyjść na płytach, żeby umożliwić poszukiwanie sekretów (a tych jest masa). Co prawda udało mi się pobrać drugi sezon w 1080p, ale to i tak nie to samo co oryginał. Disney, ty mendo
  2. Cipher 618

    Kingdom Hearts

    Pies Goofy ma psa Pluto, Donald je kaczkę na obiad itp. Tak to już jest z tymi bajkami Poza tym Donald to w tej grze taki "nadworny błazen".
  3. Cipher 618

    Kingdom Hearts

    Mam za sobą jakieś 11 godzin Kingdom Hearts: Final Mix (jedynka) i niestety, ale gra się paskudnie zestarzała (to gra z PS2). I nie chodzi tu o grafikę (bo to oczywiste). Owszem, zwiedzanie światów Disney'a nadal cieszy (choć nie zawsze), ale mechanika i ograniczenia momentami irytują. Tak w punktach Co bawi - bajkowy klimat - cała ta dziecinna naiwność, "instant friendship", wmawianie sobie, że pewna zdradziecka menda nie jest zła itp. Fajne - fabuła - co prawda to typowe "muszę uratować przyjaciół, w tym przyszłą żonę" (moja teoria), ale pokazano to w tak przeuroczy sposób, że zaciska się zęby i gra dalej. - system walki - jest świetny i widowiskowy, ale niestety "rozkręca się" kilka godzin (co najmniej 4-5 ) - przez cały czas towarzyszy nam Donald i Goofy. Oprócz nich może pomagać nam np. Tarzan, Alladyn, a nawet... Mała Syrenka - a właśnie... Świat Małej Syrenki - żeby przeżyć w podwodnym świecie nasi bohaterowie zamieniają się w "człowieko-delfina" (Sora), "żółwio-psa" (Goofy) oraz "kaczko-ośmiornicę" (Donald). Fajny pomysł, który jest wykorzystywany w kolejnych częściach (w KH 2 Sora trafi do Lwiej Ziemi i zamieni w lwa ). - muzyka - daje radę, choć tak jak w Bith by Sleep szybko się zapętla - humor rodem z klasycznych bajek Disney'a Co irytuje - system walki rozkręca się kilka godzin - po kilku minutach właściwej gry wiedziałem kto nas zdradzi - niektóre lokacje wołają o pomstę do nieba - póki co najgorsza była dżungla (Tarzan). - brak jasno określonych celów - ot, trafiamy do świata X i łazimy w tę i na zad licząc, że odpali się cutscenka - beznadziejne dialogi - nie chodzi o to co postacie mówią, a jak mówią. Momentami dubbing stoi na poziomie Trudnych Spraw czy innego Szpitala - nierówny poziom trudności, który momentami zmusza do nudnego nabijania poziomu doświadczenia - przekombinowane używanie przedmiotów. Żeby się uleczyć trzeba nacisnąć: "dół, dół, prawo, X, X" Nie ma na to czasu. - zbędne podróże statkiem Gumini - może to i zastępuje ekran wczytywania, ale całość jest potwornie nudna. Wolałbym klasyczny ekran Zobaczymy co będzie dalej
  4. Wiedźmin 3 na Nintendo Switch? To by było coś... 

     

     

     

     

     

    coś okropnego :drurrp:

    Spoiler

     

     

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. Zexel

      Zexel

      20 FPS w Białym Sadzie? Wchodząc do takiego Oxenfurtu czy Novigradu konsola wybuchnie :rarityexcited:

    3. pawc

      pawc

      Ten nagły wysyp kanałów na YT z clickbaitowymi filmikami o Switchu to plaga. Żądania, żeby każda gra była na Switcha to też już nowotwór, i piszę to jako jedna z 20 osób w Polsce, która Switcha posiada.

    4. Cipher 618

      Cipher 618

      Akurat ten kanał to żaden clickbait :) Tytuł mówi wszystko: "Czy Nintendo Switch uciągnie Wieśka Trzeciego?". Aha. @pawc Jeśli chcesz to napisz tu, lub w PW swój friend code. Swój podam jutro 

  5. Dziękuję, dziękuję. Jeszcze dwie prace i gry są wasze!
  6. Teleportacja? Umm... nie przepadam za tym czarem. Jest dość ryzykowny. Słyszałam, że zdarzały się przypadki, w których jakiś jednorożec teleportował się bez ogona. Triste, co to znaczy "meh"? Tylko błagam, napisz coś sensownego. Meh - marihuana, ewentualnie heroina Krótko - A wracając to tej technologii. Czyli to takie - zakładasz to na głowę i BUM! Jesteś w grze. Tylko jak to działa? Widzę dwie możliwości. Pierwsza, to taki mały telewizor zakładany na głowę. Druga, to coś wbija ci szpikulec w oczy, który z kolei wbija się w mózg i wysyła sygnały, które sprawiają, że tak jakby widzisz świat gry? Czyli to co wyżej. Wybacz... Wybaczam, ale nie wiem o co chodzi. Pisałem do niego :/ ### Podsumowując - to taki "telewizor zakładany na głowę", dzięki któremu widzimy świat gry, tak jakbyśmy tam byli. Dzięki tej technologii gry są fajniejsze a okuliści bogatsi. Szkoda, że nie ma wersji dla kucyków Nie musi być. Spójrz... Fluttershy by go zabiła... Chociaż z drugiej strony wygląda na zadowolonego. ### Pozostańmy przy technologi. Bo to chyba technologia...
  7. Gadżet, widziałaś może moje orzeszki? Chwila... Ale to zabrzmiało... Nie uciekaj!
  8. Cipher 618

    Sucharrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrry!

    Dlaczego niemieckie aktorki porno to najbardziej samolubne aktorki porno na świecie?
  9. Obejrzałem tego "długiego-shorta" dopiero teraz, bo jakoś o nim zapomniałem. Szkoda, że to nie była pełnometrażowa część EQG ponieważ bawiłem się świetnie. Gdyby Hasbro miało te 90-100 minut mogłoby pokazać więcej. Ot chociażby: - dłuższy pobyt Sunset w Equestrii, a co za tym idzie więcej porównań do naszego świata (tak jak z Luną) - Sunset rozmawiającą z całą ekipą M7 - więcej o antagonistce - nieco dłuższy finał Z plusów - Sunset, nie traktuje ziemskiej Twilight tak samo jak tej equestriańskiej. To ta druga jest najlepszą przyjaciółką - podejście do piosenek, które po prostu uwielbiam - "stoję tu od połowy waszej piosenki" (czy jakoś tak) - Pinkie, która przerwała oklepany monolog Twilight ("...ale najsilniejsza jest magia przyj..." "tak, wiemy, dowalić jej" xD) - przesadzona ekscytacja Twilight po wejściu do zakazanego działu, która była naprawdę zabawna - antagonistka nie zmieniła się w "cholera wie co" - scena z drzwiami (ten proszek faktycznie działa ) Z minusów - za mało scen z antagonistką - całe to zapomnienie pojawia się zbyt nagle
  10. Hey, Sixer!

    Six - eighteen, six - eighteen...  

    What does it mean, what does it mean? 

    vM097ru.png?1

     

  11. Cipher 618

    Odcinek 5: Grannies Gone Wild

    Pewnie tak. Takie nawiązania to nie nowość. Było przecież nawiązanie do książki "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?" A co do odcinka, to sam nie wiem co o tym myśleć. Z jednej strony było zabawnie (sam pomysł jest świetny) i z sensem, ale z drugiej jakoś nie jestem zachwycony. Oglądając go bawiłem się dobrze, ale zabrakło "tego czegoś".
  12. Cipher 618

    Nintendo Switch

    Niestety tego typu koszmarków jest masa. Ot chociażby "Troll and I" (czy jakoś tak). Do tego "niesamowite" symulatory, które na PC wydaje Play. Prawda jest taka, że gdzie są "indyki", tam jest łajno. Prawdę mówiąc to nie wiem Nie mam żadnej gry z trybem multi, żeby to sprawdzić.
  13. Cipher 618

    Nintendo Switch

    Ja nie mam i mieć nie będę. Owszem, jest znakomita (180h na PS4), ale trochę za droga jak na swój wiek. Tym bardziej, że nie ma tam modów. Jeden z nich jest po prostu obowiązkowy - zmniejszenie limitu sprzedaży u handlarzy.
  14. Ale fajny komiks internetowy :twilight2: 

    Przygody dziewczynki oraz jednorożca. Dopiero co zacząłem przeglądać, ale już mi się podoba:

     

  15. Mój nick to - "TristeCordis". Dodałem wszystkich. Mam nadzieję, że spodoba mi się ta gra
  16. Od dwóch dni jestem szczęśliwym posiadaczem Switcha. Co prawda nie miałem wiele czasu na grę, ale mogę już powiedzieć to i owo. Póki co napiszę plusy i minusy (nie wszystkie). Rozpiszę się innym razem (o ile to kogoś interesuje). Plusy: - wygląd. Wersja czerwono-niebieska wygląda fantastycznie i wyróżnia się z tej całej szarości i czerni. - wykonanie - nic tu nie trzeszczy i jest świetnie wykonane. Nie to co pad od PS4, który nie należy do najlepszych :/ - sam pomysł na konsolę - u mnie to naprawdę się przydaje. Gdy matula chce pooglądać TV nie muszę przerywać gry. Wyjmuję konsolę z doku i gram dalej - biblioteka gier - poprzednika, czyli WiiU pogrążył brak dobrych gier. Tutaj ich nie brakuje. Cieszę, się że Nintendo przejrzało na oczy i nie zrobiło ze Switcha kolejnej rodzinnej konsoli. - prostota obsługi - nie trzeba chyba tego tłumaczyć - cholernie wygodne kontrolery - nie ważne, który pad (MS, Sony) twoim zdaniem jest lepszy. Joycony i tak są "lepsiejsze". Wszystko dzięki temu, że nie musisz trzymać rąk razem. Serio, różnica jest naprawdę duża Póki co, nie mam zamiaru kupować Pro Controllera. - kartridże - kartridże są bardziej trwałem a w napędzie nie ma ruchomych części - konsolę ładuje się przez USB, a nie jakieś "ekskluzywne wejście" - karty pamięci to standardowe MicroSD. Pamiętacie jak absurdalnie drogie były te do Vity? Minusy: - brak gier w zestawie. - brak karty pamięci w zestawie - dok konsoli wygląda tandetnie. Co gorsza może, ale nie musi porysować ekran. Folia ochronna to konieczność. - menu jest zbyt proste. Nie można nawet zmienić tapety. Serio... Użytkownik jest skazany na coś takiego : - menu eShopu jest zbyt proste. Brakuje mi bardziej złożonych opcji wyszukiwania - brak przeglądarki internetowej oraz YouTube'a - nie rozumiem Nintendo. Przecież Switch to taka "tableto-konsola". Coś takiego powinno być na starcie, a nie "może kiedyś będzie" Swoją drogą śmieszą mnie fanboje, którzy twierdzą "po co mi takie aplikacje. Od neta mam kompa i smartfona". Minusy, które są oczywiste, ale wypada je wymienić: - brak polskiego menu - wysokie ceny gier (Syberia kosztuje 120zł ) Aha. Jak być może wiecie, Nintendo pokrywa kartridże wyjątkowo obrzydliwą w smaku substancją. Sprawdziłem czy naprawdę jest tak źle. I jest... Jest gorzej niż myślałem. Wierzcie mi lub nie, ale nawet po zjedzeniu obiadu i umyciu zębów nadal czułem ten "metaliczny" posmak
  17. Rozumiem i szanuję ludzi wierzących w Boga, ale są pewne granice. Siedzimy sobie w robocie i robimy swoje (dyspozytornia w piekarni). Przychodzi kobieta i mówi, że chce zamówić tort na chrzciny. Ok, nie ma sprawy. Padają standardowe pytania o wagę, smak, ozdoby i co najważniejsze - ewentualny nadruk (tzw. "opłatek"). Taki oto dialog:

     

    Ona: To niech będzie jakiś religijny. Nie chcę świeckiego - spoko. Znalazłem taki, na którym jest niemowlak i cytat JP2.  

    Ja: Możemy dać inny napis, jeśli pani chce

    O: No nie wiem... Ten cytat jest ładny, ale dziecko ma takie świeckie buty... Nie, ten nie.

     

    Chwila... co? Jak wyglądają religijne buty dla niemowlaka? Jak je odróżnić od świeckich? Rozumiem "świecki nadruk", ale kuźwa... BUTY? :fswhat:

     

    Najlepsza była reakcja jednego z kierowców, któremu później to opowiedzieliśmy: 

    - A weź zrób ten nadruk, pier#olnij mazakiem krzyżyk na butach i po sprawie xD

     

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. Cipher 618

      Cipher 618

      To pewnie to, ale i tak nie byłoby widać tych krzyżyków (wydruki są niskiej rozdzielczości). Będzie musiała obejść się smakiem... dosłownie :sunburst2: 

    3. Flaterka love
    4. SzymonL

      SzymonL

      Ciul z butami, ja się pytam jakie skarpety miało to dziecko. Jeśli czarne to wiedz że diaboł się nim interesuje.

  18. Cipher 618

    Witajcie

    IQ 130? Nie no, szacun Mam nadzieję, że się u nas odnajdziesz. Kilka pytań: 1. Oglądałeś może Gravity Falls? ("Wodogrzmoty Małe"... co za tłumaczenie ) 2, Ulubiony gatunek muzyczny? (wykonawca z resztą też) 3. Ulubiony film? (ewentualnie kilka) 4. Lubisz pisać opowiadania? Jeśli tak, to zapraszam na mój konkurs. Jeśli jeszcze nigdy tego nie robiłeś, to też zapraszam. Idealny czas na debiut
  19. W takim razie lepiej poczekać i zrobić coś takiego na nowym silniku.
  20. Nintendo Switch już w drodze :soawesome: 

    Spoiler

    bXgTbRS.jpg

     

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. PervKapitan

      PervKapitan

      Warto więc korzystać. Ja z rodzicami mieszkam, ale właściwie to przeciwieństwa na garnuszku, bo to ja im pomagam finansowo. Żeby nie było, na przyjemności też mam, ale niestety nie aż takie drogie, a niestety odkładać nie potrafię :flutterblush: 

    3. KougatKnave3

      KougatKnave3

      Triste, ja dopiero będę Switcha kupował po komputerze... więc jak dopisze mi szczęście to na przełomie październik, grudzień :v

      Mimo wszystko gratulacje i miłego grania w Zeldę oraz inne gry z stajni Wielkiego N :v

  21. Cipher 618

    Sucharrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrry!

    Kilka sucharów o konsolach/komputerach. Momentami wymagana znajomość angielskiego, a "błędy" w pisowni są zamierzone 1. Jaka jest ulubiona konsola rozwodników? 2. Jaka jest ulubiona konsola pracownika salonu sieci komórkowej? 3. Jaki jest ulubiony komputer pracownika Ikei? 4. Jaka jest ulubiona konsola homoseksualistów? 5. Ulubiony komputer wyborców PiSu?
  22. Oczywiście, że tak. Muszę to dodać do zasad, żeby uniknąć tak oczywistych pytań Jedyne co jest surowo zabronione to treści 18+ (gore/clop). Reszta, wedle woli.
  23. Podałem ten przykład ponieważ nie znam żadnego innego programu (oprócz Tyranobuilder, ale to aplikacja do tworzenia gier z gatunku visual novel)
  24. Wiesz dlaczego nie ma? Bo to CHOLERNIE trudne zadanie. Nie chcę być wredny, ale to się nie uda. Słyszałeś o Them's Fightin' Herds, które zaczynało jako MLP: Fighting is Magic? (czy jakoś tak). W pewnym momencie Ha$bro zbombardowało projekt. Tworzenie takiej gry w uniwersum MLP to głupota. Trzymam kciuki, ale tak ambitnych projektów była masa i większość padła. Twoja ewentualna ekipa musiałaby być gotowa na lata darmowej pracy pełnej wyrzeczeń i poświęcenia. No teraz to się zagalopowałeś. Fatalny pomysł. Nawet gdyby Hasbro jakimś cudem pozwoliło stworzyć FPSa z kucami, to nie pozwoliłoby na pobieranie jakichkolwiek opłat. Ich uniwersum, ich zarobki. Nie, nie wypali. Nie rób FPSa w uniwersum MLP ponieważ Hasbro na to nie pozwoli (tak jak nie pozwoliło na zrobienie bijatyki). Stracisz tylko czas. Mam dla ciebie radę. Chcesz zrobić grę o MLP? Pobierz sobie piracką wersję RPG Makera (tak, piracką) i zobacz czy wystarczy ci chęci oraz cierpliwości. Jeśli tak, to go kup i zrób coś "MLP-Podobnego". Co prawda nie będzie to FPS, ale lepsze to niż tworzenie Battlefielda od zera. Co zyskasz używając RPG Makera? - środowisko 2D jest łatwiejsze do ogarnięcia - nie musisz martwić się o optymalizację - gotowa baza tekstur i przedmiotów w samym programie - mnóstwo darmowych dodatków (tekstury, przedmioty, audio) oraz skryptów dostępnych w internecie - gotowy system walki (to jest najważniejsze) - łatwiej stworzyć własne postacie czy też budynki - wystarczą proste dźwięki (broń, ambient, menu) - można bez problemu stworzyć wersję "exe", przeglądarkową oraz na Androida - w miarę ukończony produkt możesz wrzucić na steama (dobra, żart) Co prawda byłbyś ograniczony do ludzkich wersji, ale Niby-Equestria Girls też byłaby spoko. Aha, żeby nie było. Tak, wiem, program jest cholernie drogi, ale na wyprzedażach jest o wiele taniej. Ja kupiłem go za kilkadziesiąt złotych
  25. Wyciekiem to ja bym tego nie nazwał. Toż to oficjalny trailer Myślę, że gra wyjdzie na inne platformy. Skoro Crash wyląduje na PC, a nawet Switchu, to czemu Spyro miałby pozostać na PS4?
×
×
  • Utwórz nowe...